Mię w "Kazimierzu" (jak i "Włodzimierzu") zastanawia wyłącznie zmiękczenie w wygłosie, które jest typowe raczej dla odimiennych nazw miejscowości (jak Przemyśl od Przemysła, czy domniemanie Poznań od Poznana, jeśli się nie mylę? a na pewno Jarosłaẃ od Jarosława), a i inne słowiańskie "potwierdzają" ich twardotematowość.