Komiczne słowa i zwroty z języka czeskiego

Zaczęty przez Canis, Luty 05, 2015, 12:18:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

elslovako

Można dorzucić coś ze słowackiego?

Slnko

Wracając do czeskiego, Norka jako Norweżka.
  •  

ArturJD

čtvrtsmršť (ćwierćhuragan) - z wikipedii. Że wut?
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia


ShookTea

#50
Cytat: Noqa w Lipiec 26, 2015, 18:50:25
Zmyślone długie słowo bez samogłosek.

To w czeskim nie ma R zgłoskotwórczego? :O
Edit: Jest!
  •  

Dynozaur

#51
W ogóle, czy w czeskim "r zgłoskotwórcze" może się ubezdźwięczniać? Bo tak jest w moim zimnym, kiedy "r" stoi pomiędzy dwiema spółgłoskami bezdźwięcznymi, n.p. słówko prſt (palec) wymawia się ['pr̩̊st]. Nie ma tam ani jednej głoski dźwięcznej!

Wydaje mi się to dość naturalnym procesem (zresztą, to samo dzieje się w polskim, przynajmniej u mnie - "krtań" wymawiam z bezdźwięcznym "r"), ale z drugiej strony - słowa wymawiane "szeptem" to trochę dziwactwo.

Krzyknąć "PAAAAALEC!" - w zimnym to niemożliwe xD
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Spiritus

@ShookTea
Nie ma samogłosek w zapisie. Takie tam głupie słówko, żeby Puloki i Murrica mogły się pośmiać, próbując wymówić to jako jakieś cszmrtszwgltsprtwlszd, bo och, jaki ten czeski/Slavic śmieszny.
  •  

Noqa

Czeskie zgłoskotwórcze r jest bardzo mocno naciągane. Z tego co słyszę w forvoskich nagraniach smršť nie różni się w wymowie od wymówionego po polsku smyrszć. Ciężka koda, ale nie faktyczny brak zwykłego samogłoskowego otwarcia.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

spitygniew

Serbochorwackie, a przynajmniej chorwackie takoz, mnie bardziej przypomina to jakies [ɐr].
P.S. To prawda.
  •