Tak może nie z tematem, ale kupiłem sobie ostatnio rozmówki niderlandzkie, z transkrypcją IPA - normalnie cud miód. Więc sprawdzam, jak przypasowali symbole do polskich odpowiedników, co jest powszechną praktyką.
Więc według rozmówek:
-spoktamy się z [ɑ] w wyrazie mat,
-w wyrazie bryk mamy do czynienia z [œ] (może to chodzi o jakieś obce słowo a ja jestem taki ułomny xD)
-[ə] występuje m.in. w wyrazach mech i zamek,
-
- (nie [ɔ]!) wypowiadamy, mówiąc olej, a [oː] - tory
-Polacy wymawiają jacht przez [χ]
-w wyrazie hausa pojawia się czyste, gardłowe [h]
Ktoś się wysili na skomentowanie tego?