Aṛṭavādha

Zaczęty przez Hector, Luty 20, 2016, 23:15:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Hector

Język w fazie mocno zaczątkowej, dlatego dostaniecie na razie serię przypadkowych słów.

Krótka pomoc fonologiczna:
Kropka pod litera oznacza retrofleksyjność.
<h> po spółgłosce to aspiracja.
<ḥ> to /ꭓ/, a <ȝ> to /ʕ/.
Enjoy.

¤ruṣ - biegać
nirṣa – jednostka odległości, "mila"
ȝūra - ogień
ȝaurāva – ognisty
¤sthi - dotykać
sthyaṇa – dotykanie
isthika – miejsce, które zostało dotknięte; wzruszenie; pasja
mā stheha nī! – nie dotykaj mnie!
uti sthayaḥ sa bhammatu dva – oto dotknęło to twoich warg (Iz 6:7)
asthaya – dotknięcie
arayka – poświęcenie
nirka – sacrum, tabu
ataukha – rozkaz
¤vith - wstąpić, wzejść, wspiąć się; vaytheṣ kya radheṣ - wstąpiłem i zstąpiłem; vithāṇa-rdhāṇa / vithardhāṇa – wstąpienie-zstąpienie
¤rədh - zejść, zstąpić
avaytha – stopień
aṛāsa – wrażenie słuchowe
andauna – akt woli, chęć
¤dubh - zanurzyć
adaubha – zanurzenie; chrzest
sāma – wonny olejek
sāmadhyam / Kṛista -  pomazaniec; Chrystus
sāmadhyamoṣ / Kṛistyanoṣ - chrzescijaństwo
sāmadhyamukṣila / kṛistyana – chrześcijański
sāmadhyādaubha / kṛistādaubha – chrześcijański chrzest
līvava (< li-avava) – postęp (¤)
gavira – wódz
¤iȝiȝ / īȝ - opłakiwać, zawodzić
ayaȝa – zawodzenie, szloch
¤ḥurḥur - zgrzytać, trzeć
taḥūra – zgrzytanie, tarcie
ḍuḍhi – ząb; ḍuḍhya - zęby
ayaȝa kya taḥūra ḍuḍhyabhi / ayaȝa kya ḍuḍhya-taḥūra - płacz i zgrzytanie zębów
¤vəng - rosnąć, kiełkować
atvangi – kiełek
sphavi – ciało
¤ṭhul - widzieć
aṭhaula - spostrzeżenie
niẓḍa – domowe ognisko
¤ṣaḍ - siedzieć
aṣāḍa – siedzenie (mebel i pozycja)
mbaṣāḍa – rada ('siedzenie dookoła')
¤yug – łączyć w parę
yūga – para
¤yukṣa - współżyć
yukṣāṇa – współżycie
yugghu – seks
¤yodda - wiązać
  •  

Hector

Dźwięki języka podane według sposobu zapisu (który odzwierciedla rodzime pismo):


  •  

Widsið

Na pewno a priori? Dużo mi tu trąci indoeuropejszczyzną. Wygląda ładnie ;)
  •  

Hector

A priori, ale ma mieć wizualno-dźwiękowy posmak sanskrytu ;) Na poziomie morfologii mam różne importy idei z języków semickich. Ale to wszystko wciąż w zalążku, najbardziej pracuję nad jakimś tłem kulturowym na razie - stąd w sumie dużo siedzę w słownictwie i słowotwórstwie.

W załączniku zalążek leksykonu.
  •  

Pluur

Ja widzę sporo cech z języków australijskich.
  •  

Hector

O, to bardzo ciekawe. Co mianowicie? O językach australijskich nie wiem nic.
  •  

Pluur

Retrofleksyjność głównie, acz patrząc na struktury wyrazów to jednak coś z Indyj.
  •  

Hector

Różne ideje:
- przedrostki czasowników złożonych rozdzielne jak w niemieckim (ausgehen > ich gehe aus)
- miks fuzji i aglutynacji w deklinacji i koniugacji (historycznie wcześniejsza fleksja rozszerzona o szereg różnorodnych sufiksów)
- słowotwórstwo mocno w stylu semickim: "ablauty" (a właściwie wstawki samogłosek) i przedrostki
- przyznam, że nienawidzę wymyślać zaimków, w szczególności osobowych, nie chcę też tutaj powielać indoeuropejskiego modelu, dlatego pytanie do was: macie jakieś sugestie, pomysły, propozycje?
- jak to widać w słownictwie, dość sporo asymilacji zachodzi na styku morfemów, ale ciągle muszę przemyśleć jak to będzie działać
- ogólnie to język ten zaczął powstawać w celu wymyślenia szeregu con-filozofii na jego podstawie i tym pewnie też się za jakiś czas podzielę w jakimś conworldowym dziale
  •  

Obcy

Cytat: Hector w Luty 24, 2016, 13:31:00
- przyznam, że nienawidzę wymyślać zaimków, w szczególności osobowych, nie chcę też tutaj powielać indoeuropejskiego modelu, dlatego pytanie do was: macie jakieś sugestie, pomysły, propozycje?

Np. zamiast zaimków mogą być ruchome postpozycje doklejane do następnego wyrazu (a zwłaszcza do czasowników), zaimek osobowy może istnieć jako zaimek dzierżawczy + jakiś stały rzeczownik, może nie istnieć rozróżnienie między liczbą pojedynczą a liczbą mnogą, można rozróżnić "my" inkluzywne i "my" ekskluzywne, wprowadzić coś typu "my" i"wy" upowszechniające - wskazujące na reprezentację grupy społecznej, można usunąć trzecią osobę i wymusić stosowanie zamiast niej rzeczowników.
  •  

Hector

#9
Powracam

Udało mi się w końcu ogarnąć wcześniejszą fazę języka, którą można nazwać sapivadha, czyli stara mowa.

Doszedłem do takiego zestawu spółgłosek w prajęzyku:

Wszystkie one (za wyjątkiem /w/, /j/ i /ʔ/) miały swoje palatalizowane odpowiedniki. Powszechna budowa sylaby to (s)(C)(C)V(C)(C). Niezbędnym jądrem sylaby jest samogłoska lub, w jej miejsce, sylabiczne /w/, /j/ lub /ħ/ realizowane prawdopodobnie jako [ʊ], [ɪ] i [ɐ].

Następujące zbitki mogły występować w nagłosie sylaby:
•   /d ɖ g t ʈ k/ + /m/
•   /b d g p t k/ + /n/ oraz /ɖ ʈ/ + /ɳ/
•   /mn kt/
•   /mb nd ŋg p t k/ + /s/ oraz /ɳɖ/ + /ʂ/
•   /mb nd ɳɖ ŋg b d ɖ g p t ʈ k z s/ + /ɾ l w j ħ/
•   /b d ɖ g p t ʈ k/ + /ʔ h/
•   /m n/ + /ɾ w j ħ ʔ/ oraz /ɳ/ + /w j/
•   /z/ + /r l w j ʔ/
•   /s/ + /m n ɳ b d ɖ g p t ʈ k ɾ l w j ʕ ħ ʔ/
•   /ħ/ + /m n ɳ b d ɖ g p t ʈ k z s ʂ ɾ l w j/
  •  

Hector

#10
Kilka przykładów ewolucji tematów czasownikowych o budowie CCəC-. W sapivadha istnieją trzy stopnie ablautu w rdzeniu: 1) ə, 2) a, 3) -. Każdy czasownik poniżej posiada trzy formy zależne od tego  właśnie ablautu.

twən- > twən- > ton-
twan- > twan- > tvan-
twn- > ə-twn- > atn-

bwəs- > bwəs- > bos-
bwas- > bwas- > bas-
bws- > ə-bws- > abs-

pḥəd- > phəd- > phad-
pḥad- > phad- > phad-
pḥd- > ə-phd- > aphth-

rjək- > rjək- > rek-
rjak- > rjak- > ryak-
rjk- > ə-rjk- > ark-

stḥəj > sthəj- > sthi-
stḥaj- > sthaj- > sthay-
stḥj- > sthj/sthɪ- > sthy/sthe-

bḥəw- > bhəw- > bhu
bḥaw- > bhaw- > bhav-
bḥw- > bhu- > bhu-

gwəw- > gwəw- > gwu- > gū-
gwaw- > waw- > vav-
gww- > gwu- > gu-

  •  

Hector

Zapomniałem dodać, że wyżej opisane zmiany dotyczą przejścia od sapivadhy do artavadhy.

Kilka przykładów czasowników opartych o model CəCC:
təwkh- > tukh-
tawkh- > taukh-
twkh- > tʊkh- > tokh-

wəjs- > viṣ-
wajs- > vayṣ-
wjs- > wɪsj- > veṣ-

səḥd- > sad-
saḥd- > sād-
sḥd- > sɐd > sad-

Widać, że w wypadku tych czasowników nie dodaje się samogłoski pomocniczej przed tematem trzecim, tylko dochodzi do wokalizacji w, j lub ḥ. Jeśli jednak inna spółgłoska niż wymienione trzy zajmuje przedostatnią pozycję w rdzeniu, powraca również samogłoska pomocnicza w trzecim temacie, np.:
rəks- > rəkṣ- > rakṣ-
raks- > rakṣ-
rks- > ə-rkṣ- > arkṣ-

Istnieją wreszcie czasowniki nieablautowane, których jest większość, a których trzy formy tematyczne cechują się kolejno końcówkami -a, -ā i -i, np.:
tabba-, tabbā-, tabbi-
vayṣya-, vayṣyā-, vayṣyi-
  •  

Borlach

Bardzo mi się podoba ten język. To pewnie przez mój indo-irański fetysz i zamiłowanie do sanskrytu. Aż by się chciało doprowadzić do jakiegoś kontaktu między użytkownikami ajdyniriańskiego i Aṛṭavādhy.
A właśnie - Aṛṭavādha tak rodzime zapisywana jest jakimś swoim własnym alfabetem czy tylko łacińskim?
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •