Co mówicie, a mówić nie powinniście, czyli zmutowany polski

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 15, 2011, 20:00:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

Noqa

Mam wrażenie, że [mj] to powszechna wymowa, a mnie/mię jest takim samym ortograficznym mitem jak przecież.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  

Noqa

To, że (praktycznie?) wszyscy naturalnie wymawiają [pʂɨʂ]. Środek gdzieś zanika.
Gdy już się to zauważy to potem słyszy się codziennie.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Dynozaur

Cytat: Noqa w Styczeń 30, 2012, 23:54:20
To, że (praktycznie?) wszyscy naturalnie wymawiają [pʂɨʂ]. Środek gdzieś zanika.
Gdy już się to zauważy to potem słyszy się codziennie.

Ano, jak byłem mały to myślałem, że się pisze "przeż". Aż pewnego razu matka mi zwróciła uwagę, że nie ma takiego słowa jak "przeż".

Podobnie z pomyksem, blombą* (czy nawet bląbą) i "jjeść". Ech, radopolska trudna język.

*Tego wyrazu, że pisze się przez "p" dowiedziałem się dopiero w czwartej czy piątej klasie podstawówki. Widać zbyt rzadko przewijał się ten wyraz w moim życiu, by ktoś mnie wcześniej był uświadomił.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Silmethúlë

Wy jesteście hipsterami, czy to ja?

Ja mówię 'przecież' [pSets\eS], a czasem skracam do 'przecie'. Stąd raczej środka nie gubię.

A co do wczesnych problemów ze słownictwem, to do chyba pierwszej, czy drugiej klasy podstawówki istniało dla mnie słowo "piepski", ale nie "kiepski". Dopiero "Świat wg Kiepskich" mnie uświadomił.

Coś mi się kojarzy, że PC kiedyś się chwalił jakimiś problemami z "muzułmaninem". :P
  •  

Wedyowisz

#215
Cytat: Noqa w Styczeń 30, 2012, 17:39:14
Jak to jest z "mnie" jako "mi" na początku zdania?
Radzianie wymagają tego i zastanawia mnie, czy to wynika z jakichś przesłanek historycznych czy też kompletnie wzięli to z sufitu.

Bo forma to paskuda, wprowadzająca zamęt (bo "mnie" to przecież biernik - "mi się widzi" a "mnie się widzi" to różne rzeczy) i brzmiąca cholernie nienaturalnie.

Cóż, pytanie dlaczego polski zmieszał prasłowiańskie biernikowe i dopełniaczowe emfatyczne *mene z celownikowo-miejscownikowym emfatycznym *mьně. To raczej nie wina RJP.

Wyrównanie wolnej akcentowanej i nieakcentowanej formy zaimka 1sg do "mi" stwarza ciekawą sytuację, w której pojawia się różnica między tąże wolną a poprzyimkową postacią celownika (sytuacja taka występuje w zaimkach 3. os.).

CytatA właściwie dlaczego? Ktoś wie? Bo dla mnie "mie" to najwyczajniejsza forma, pamiętam jakiego szoku doznałem, kiedy dotarło do mnie, że forma taka "nie istnieje".

Obstawiałbym, że na Mazosu zaczęli mówić wszędzie "mnie"*, ale PC mię zbił z tropu. Z drugiej strony ja nigdy nie mówię "mie" po przyimku.

*ta' jak podobno stamtąd promieniowało mieszanie e "pochylonego" ze zwykłym na ziemie obecnej Polski.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

Ja wymawiam chyba coś w rodzaju [pʂejɨʂ], to możliwe?

CytatZ drugiej strony ja nigdy nie mówię "mie" po przyimku.
Uch, ['dlamjetoɲezrozu'mjawɛ]
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

Cytat: Towarzysz Mauzer w Styczeń 31, 2012, 11:34:56
Ja wymawiam chyba coś w rodzaju [pʂejɨʂ], to możliwe?

Ja 'am chy'a coś podobne'o. [ps_-Et_s\Es_-], a w szybkiej mowie afrykata w środku jest zastępowana przez [j] albo może i jakieś [e:] się pojawia.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

Cytata w szybkiej mowie afrykata w środku jest zastępowana przez [j] albo może i jakieś [e:] się pojawia.
Ja wiem, czy to [e:]? Częściej chyba to jest jakaś samogłoska o nierównej artykulacji, rosnącej?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

Cytat: Towarzysz Mauzer w Styczeń 31, 2012, 11:52:31
Cytata w szybkiej mowie afrykata w środku jest zastępowana przez [j] albo może i jakieś [e:] się pojawia.
Ja wiem, czy to [e:]? Częściej chyba to jest jakaś samogłoska o nierównej artykulacji, rosnącej?

Musiałbym przyuważyć, jak wymawiam to spontanicznie, inaczej o dupę roztrzaść taka analiza.Tak czy siak nie sądzę, żebym miał tam /1/.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatMusiałbym przyuważyć, jak wymawiam to spontanicznie, inaczej o dupę roztrzaść taka analiza.Tak czy siak nie sądzę, żebym miał tam /1/.
No nie, to przybliżenie, ale idzie o coś wyższego od [e].
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Vilène

  •  

Towarzysz Mauzer

Cytathttp://chomikuj.pl/pittmirg/Nagranie,1386834740.wav
http://chomikuj.pl/pittmirg/Nagranie+(2),1386834739.wav

Nagrałem się, jak próbuję powiedzieć "Przecież ci go dałem" w miarę szybko i na luzie.
W sumie, ja u Ciebie jednak słyszałem dosyć często [pʂeɕəʂ] - to wyjątkowo staranne! :D

Zauważyłem, że w moim idiolekcie (nie wiem, czy szerzej też) występuje często silna redukcja samogłoski - wręcz do zera - po wtórnym przycisku w dłuższych słowach, np.
['bratɕa kar'mazof]
[ˌobjək'tɨvnɨ]
[rospə'tʂętɕe]
[ˌswovjəɲ'ʂtʂɨzna]
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •