Polskie Forum Językowe
Językoznawstwo => Języki naturalne => Wątek zaczęty przez: Ghoster w Wrzesień 21, 2011, 14:13:29
-
[...........]
-
Podoba mi się. Zaklepuję prowadzenie kursu ukraińszczyzny (co będzie się zasadniczo sprowadzało do tłumaczenia książki na polski)
Nigdyś się nie uczył niemieckiego?
-
Popieram. Stworzę ku temu odpowiedni dział, jak zwykle, w ciągu 24h (prokrastynacja mocno). Radzę przy tym, by osoby chcące uczyć po swojemu i w pojedynkę zawierały swój nick w nazwie tematu, np. "ukraiński u Ghostera" i tak dalej. Ale to nauka języków - rzecz potrzebna - mnie się bardzo bardzo marzy porządne opracowanie. Dam dodatkowe punkty lansu osobom, które zrobią artykuły o natlangach na Wiki, takie, że angielska Wikipedia się schowa...
-
Nigdyś się nie uczył niemieckiego?
Pewnie miał w szkole, ale patriotycznie nie uważał na lekcjach.
-
Popieram. Stworzę ku temu odpowiedni dział
Nie to.
-
[...........]
-
Ale za to, nie wiem jakim cudem, mam bardzo dobrą wymowę.
Chętnie posłuchamy :-P
-
Tym bardziej, że samo tłumaczenie praktycznie rzecz biorąc nie nauczy się tak dużo jak kilka jasno wytłumaczonych tabelek i opisów.
OK, lekcje będą łopatologiczne.
-
O, fajna idea.
Ja już od jakiegoś tygodnia bawię się z niezłymi skutkami w korespondencyjne wykładanie praktycznej gramatyki tureckiej. Mogę wrzucić te pliki na form, gdyby kto był zainteresowany.
-
A ktoś byłby zainteresowan ukrajinśkim?
-
Powiedzmy, że ja bym był. Jestem rodzimym użytkownikiem polskiego, do rosyjskiego mam niezły słownik z gramatyką - powinno być łatwo. Najbardziej interesuje mnie kilka wyrazów o regularnej odmianie, żebym mógł składać zdania.
Holenderskim zresztą też - może zapamiętam jakieś wskazówki, żebym mógł coś pisać po holendersku, a nie tylko domyślać się znaczenia, zresztą w dużym stopniu po omacku.
A sam mogę uczyć najwyżej niemieckiego. Ale nie mam pomysłu, od czego zacząć. Szczegółów wymowy w praktyce nie znam.
-
A sam mogę uczyć najwyżej niemieckiego. Ale nie mam pomysłu, od czego zacząć. Szczegółów wymowy w praktyce nie znam.
Mógłbym niecoś pomóc.
Abstrahując, przypomniało mi się, jak w podstawówce tworzyłem własny podręcznik języka niemieckiego. :-)
-
[...........]
-
A sam mogę uczyć najwyżej niemieckiego. Ale nie mam pomysłu, od czego zacząć. Szczegółów wymowy w praktyce nie znam.
Mógłbym niecoś pomóc.
Abstrahując, przypomniało mi się, jak w podstawówce tworzyłem własny podręcznik języka niemieckiego. :-)
Także byłbym zainteresowany.
[/quote]
Mam 5 metrów za sobą parę książek o niemieckim, więc też jakby co mogę być przydatny, mimo że z językiem kontakt już nie jest taki jak dawniej.
Ukraińskim byłbym zainteresowany tyż.
-
Szczegółów wymowy w praktyce nie znam.
Jakby co to w tej kwestii mogę pomóc.
Np. jakimiś złośliwymi komentarzami ;-)
-
Subietywnie interesujące:
Jak Ci się podoba kurs ukraińskiego?
-
Zdaje się że obie wersje poprawne.
-
:O
Twoe i twoje?
Dobre...
-
Skupiłem się na [w] vs [f] i nie zauważyłem tego drugiego.
Ja przeczytałbym to /tfoje/
-
Mi się jednak wydaje, z niemal stuprocentową pewnością, że małoruskie <в> się nie ubezdźwięcznia.
Normatywnie to chyba powinno być [ʋ], co nie? A ono nie posiada bezdźwięcznego odpowiednika.
-
Mi się jednak wydaje, z niemal stuprocentową pewnością, że małoruskie <в> się nie ubezdźwięcznia.
Nie zdziwiłbym się, gdyby na dawnych ziemiach polskich się jednak ubezdźwięczniało...
-
Mogę zaoferować niemiecki, szwedzki i fiński, jeśli znajdą się chętni.
Fajny pomysł, ciekawe jak sprawdzi się w praktyce.
-
Już się sprawdza ;-)
-
Mogę zaoferować niemiecki, szwedzki i fiński, jeśli znajdą się chętni.
Ja chętnie zobaczę wszystkie trzy. Chociaż w roku akademickim czasu na naukę innych języków, niż węgierski, turecki, fiński i arabski mieć nie będę.
-
Dokładnie
To może pomóc też mi coś przy eesti keel ^^ :D
-
Doskonale, w takim razie startuję z fińskim, a jak znajdę więcej czasu, to ze szwedzkim.
Pruthenia: na pewno pomoże, ale inna sprawa, że też zabieram się do eesti i mam całklem niezłą książkę (estońską), więc może udałoby mi się z czasem czymś podzielić.
-
A ja głównie z tego:
http://www.filologia.eesti.pl/index.php?dzial=jezyk_estonski
-
To może pomóc też mi coś przy eesti keel ^^ :D
tak, te dwa języki są podobne [wiele form estońskich jest nawet tożsama z potocznym fińskim], co w równym stopniu może być zaletą, jak i wadą... [u mnie estoński wprowadził dość spore zamieszanie w mojej kompetencji w fińskim...]