Rygiskt maul
1. Wprowadzenie
Rygiski to mój nowy, dosyć wolno ewoluujący język sztuczny pochodzenia germańskiego, należący do rodziny północnej. Jego fonetykę zamierzam opisywać etapami, dziś dowiecie się w tym względzie nieco o dobie starorygiskiej. Jako że powstanie tego conlangu wiąże się z moim stopniowym poznawaniem staronordyjskiego, jego celem jest ułatwienie zrozumienia tego, czego się próbuję uczyć i eksperymentowania w takim kierunku, aby rezultatem był język ani nie nazbyt uproszczony - jak współczesne kontynentalne języki północnogermańskie, ani nazbyt archaiczny - jak wyspiarskie. Nazwa języka wywodzi się od dawnej nazwy regionu Rogaland w zachodniej Norwegii, Rygjafylke.
2. Zmiany fonetyczne od późnego staronordyjskiego do starorygijskiego
Samogłoski:
a <a> → a <a>
e <e> → e <e>
ɔ <ǫ> → ø <ö> (lǫnd → lönd)
ø <ø> → ø <ö>
i <i> → i <i>
i <-i> → e <e> (ekki → ekke)
y <y> → y <y>
u <u> → u <u>
o <o> → ɔ <o>
aː <CáC> → aʊ <au> (mál → maul)
aː <Cá(-CV)> → ɑː <á> (láta → láta)
ɛː <CæC> → æ <æ> (vængr → vængir)
ɛː <Cæ(-CV)> → eː <é> (mæla → méla)
ɔː <ǫ́> → oː <ó> (mǫ́l → mól)
eː <CéC> → eɪ <ei> (lét → leit)
eː <Cé(-CV)> → eː <é>
iː <í> → iː <í>
yː <ý> → yː <ý>
uː <ú> → uː <ú>
oː <CóC> → oʊ <ou> (fór → four)
oː <Có(-CV)> → oː <ó>
øː <œ> → øy <öy>
ɛi <ei, æi> → eɪ <ei>
au <au> → aʊ <au>
ja <ja> → jæ <je>, chyba że w wygłosie, wtedy bez zmian
jɔ <jǫ> → jø <jö>
juː <juː> → jy <jy>
joː <jó> → joː <jó>
Rezultat:
a) fonemy samogłoskowe: a, e, i, u, y, ø, ɔ, æ, ɑː, eː, iː, uː, yː, oː
b) dyftongi starorygijskie: aʊ, oʊ, eɪ, øy
Spółgłoski
ʀ → r
p t k → pʰ tʰ kʰ
b d g → p t k
ŋk ŋg → ŋ
Rezultat:
fonemy spółgłoskowe: p pʰ t tʰ k kʰ m n ŋ f θ s h r j w l <b p d t g k m n ng f þ s h r j v l>
wybrane alofony: v (VfV), ð (VθV), z (VsV), ɣ (kN)
Inne zmiany
Insercja i między temat a końcówkę mianownika l.poj. jeśli ma ona postać -r:
armr > armir, vængr → vængir
Odaspirowanie wygłosowych zwarto-wybuchowych w zaimkach osobowych
ek → eg, mik → mig, þat → þad
Po świętach opowiem wam więcej o morfologii jako takiej.
Chyba téż coś w ten deseń ogarnę...
I nazwa mię zainspirowała do stworzenia języka germanskiego używanego w Celtoslavji (grupa bałtycka).
Bardzo podoba mi się wymowa, czekam na więcej.
2. Fleksja werbalna
Jako że starorygiski jest językiem germańskim, odróżnia on czasowniki mocne - wyrażające relacje czasowe za pomocą form utworzonych za sprawą przegłosu - od czasowników słabych, które dla wyrażenia owych relacji potrzebują sufiksu zębowego. Staronordyjski posiadał aż cztery klasy odmiany czasowników słabych. W starorygiskim grupy II i IV uległy fuzji, w rezultacie dając hybrydowy, ale bardzo produktywny wzór odmiany. Całkowitemu zanikowi ulega tryb łączący.
Koniugacja I: kalla "wołać"
Formy bezosobowe:
a) bezokolicznik: að kalla
b) imiesłów czasu teraźniejszego: kallande[/i]
c) imiesłów czasu przeszłego: rodz. m. kallaðir, rodz. ż. köllöð[/u], rodz. n. kallat
Formy osobowe:
a) czas teraźniejszy:
eg kalla
þú kallar
þad kallar
veir köllum
þeir kallið
þau kalla
b) czas przeszły:
eg kallaða
þú kallaðir
þad kallaðe
veir köllöðum
þeir köllöðuð
þau köllöðu
c) tryb rozkazujący: kall
Koniugacja II: vaka "budzić się"
Formy bezosobowe:
a) bezokolicznik: að vaka
b) imiesłów czasu teraźniejszego: vakande[/i]
c) imiesłów czasu przeszłego: rodz. m. vakaðir, rodz. ż. vököð[/u], rodz. n. vokat
Formy osobowe:
a) czas teraźniejszy:
eg vake
þú vakir
þad vakir
veir vökum
þeir vakið
þau vaka
b) czas przeszły:
eg vakta
þú vaktir
þad vakte
veir vöktum
þeir vöktuð
þau vöktu
Gdy temat czasownika kończy się na spółgłoskę słabą (dźwięczną lub bezdźwięczną aspirowaną), -t- w sufiksie zębowym jest zapisywane jako -d- i również wymawiane jest słabo.
c) tryb rozkazujący: vak
Koniugacja III: spyrja "żądać"
Formy bezosobowe:
a) bezokolicznik: að spyrja
b) imiesłów czasu teraźniejszego: spyrjande[/i]
c) imiesłów czasu przeszłego: rodz. m. spurðir, rodz. ż. spurð[/u], rodz. n. spurt
Formy osobowe:
a) czas teraźniejszy:
eg spyr
þú spyrir
þad spyrir
veir spyrjum
þeir spyrið
þau spyrja
b) czas przeszły:
eg spurða
þú spurðir
þad spurðe
veir spurðum
þeir spurðuð
þau spurðu
Czasowniki koniugacji III zawsze zmieniają samogłoskę rdzenną, a ich sufiks zębowy nie ulega wyrównaniu, tzn. zachowane jest -t-, -d- i -ð-, w zależności od stanu staronordyckiego.
c) tryb rozkazujący: spyr
Czasownik "być"
Czasownik "być", að vera, jest czołowym reprezentantem grupy czasowników przeszło-teraźniejszych, tzn. takich, których formy czasu teraźniejszego utworzone są za pomocą zasad kierujących tworzeniem czasu przeszłego. Jego formy to:
a) bezokolicznik: að vera
b) imiesłów czasu teraźniejszego: verande[/i]
c) imiesłów czasu przeszłego: rodz. m. veriðir, rodz. ż. væruð[/u], rodz. n. verit
Formy osobowe:
a) czas teraźniejszy:
eg em
þú ert
þad er
veir erum
þeir eruð
þau eru
b) czas przeszły:
eg vas
þú vart
þad var
veir vaurum
þeir vauruð
þau vauru
c) tryb rozkazujący: ver
Bardzo fajne. Napisz coś więcej o tym umlaucie w słowie kalla i vaka przy imiesłowie czasu przeszłego (to chyba jakaś żeńska odmiana, ale nie do końca tego rozumiem, albo nie wyjaśniłeś) :D. Poza tym nic nie mogę napisać, czekam na więcej, bo ładnie się czyta : 3
Poza tym, wkradło Ci się kilka błędów BBCode :D
Wszelkie przegłosy w odmianie słabej są starsze niż język staronordyjski, nastąpiły już na etapie pragermańskim i wynikają ze starego i-przegłosu. Pragermańskie formy imiesłowu żeńskiego i 1. os. l.mn. dla
vaka <
*wakjaną to odpowiednio *wakidiz i *wakjamaz. Dla
kalla nie chce mi się szukać, ale będzie jakoś analogicznie :)
Co do czasowników przeszło-teraźniejszych, z pragermańskiego zestawu czternastu takich słów staronordyjski zachował ich jedenaście, z czego jedno przeszło do odmiany słabej. Starorygiski ogranicza tę liczbę jeszcze bardziej, wyróżniając takich czasowników tylko siedem:
a)
eiga "posiadać"
b)
knega "mieć powinność"
c)
mauta "musieć" /
ei mauta "nie wolno"
d)
skyla "mieć powinność"
e)
myna "móc"
f)
kunna "potrafić"
g)
vita "wiedzieć"
Dodatkowo, poprzez szereg przemian, również czasownik
vilja "chcieć" przybrał formę czasownika przeszło-teraźniejszego.
Oto lista form bezosobowych, osobowe dodam wieczorem ;)
Bezokolicznik | eiga | knega | mauta | skyla | myna | kunna | vita | vilja |
Imiesłów teraźniejszy | eigande | knegande | megande | skulande | munande | kunnande | vitande | viljande |
Imiesłów przeszły, r.m. | auðir | knauðir | mauðir | skylaðir | munaðir | kunnaðir | vitaðir | vilðir |
Imiesłów przeszły, r.ż. | öð | knöð | möð | skulöð | munöð | kunnöð | vitöð | vylð |
Imiesłów przeszły, r.n. | aut | knaut | maut | skylat | munat | kunnat | vitat | vilt |
Cytat: Widsið w Grudzień 25, 2012, 15:03:53
b) knega "mieć powinność"
d) skyla "mieć powinność"
Jest między nimi jakaś różnica (np. jeden bardziej formalny, drugi mniej), czy są synonimami?
Różnica polega na punkcie widzenia.
Knega wyraża powinność subiektywną ("powinienem to zrobić, bo mnie o to poproszono") a
skyla - obiektywną ("powinienem to zrobić, bo tak wypada"). W praktyce utrzymanie dwóch takich znaczeń jest nieekonomiczne, więc umyśliłem sobie, że znaczenie
knega będzie się modalizowało i czasownik ten posłuży do wyrażania przyszłości, a
skyla będzie opisywać każdą powinność :)
Formy czasu teraźniejszego
eg | á | kná | má | skal | mon | kann | veit | vil |
þú | aut | knaut | maut | skalt | munt | kannt | veist | vilt |
þad | á | kná | má | skal | mon | kann | veit | vil |
veir | eigum | knegum | megum | skulum | munum | kunnum | vitum | viljum |
þeir | eiguð | kneguð | meguð | skuluð | munið | kunnuð | vituð | viljið |
þau | eigu | knegu | megu | skula | muna | kunnu | vitu | vilja |
I przeszłe:
eg | auta | knauta | mauta | skylda | munda | kunna | vissa | vilda |
þú | autir | knautir | mautir | skyldir | mundir | kunnir | vistir | vildir |
þad | aute | knaute | maute | skylde | munde | kunne | visse | vilde |
veir | öygtum | knöygtum | mátum | skyldum | mundum | kunndum | vistum | vildum |
þeir | öygtuð | knöygtuð | mátuð | skyldið | mundið | kunndið | vistuð | vilduð |
þau | öygtu | knöygtu | mátu | skylda | munda | kunndu | vistu | vildu |
Na wiki (http://jezykotw.webd.pl/wiki/Gramatyka_j%C4%99zyka_starorygiskiego#Czasowniki_mocne) wzory odmiany (jeszcze w miarę regularnych) czasowników mocnych.
Fajne to. Jak będę tworzył 'kiś swój germański nooblang, to może będę się wzorował na tym. :P
Podobają mi się bardzo te rozwoje samogłosek, od których zacząłeś, całkiem inspirujące.
Przedstawisz jakoś diachronicznie to rozdzielenie się odmian? Jak wyglądały te procesy?
Te rozdziały zaczęły się zarysowywać już na etapie staronordyckim, ale zmiany fonetyczne i intensywne analogizowanie doprowadziły do stanu, kiedy wyjątek pociąga za sobą kolejne wyjątki, tworząc tym samym nową klasę odmiany o różnej produktywności. Chronologia tutaj jest niezbyt dopracowana, ale i też niekoniecznie szczególnie istotna :)
Zmiany fonetyczne od starorygiskiego do wczesnego średniorygiskiego
Okres wczesny średniorygiski to czas intensywnych zmian fonetycznych, które pociągnęły za sobą wiele zmian w gramatyce jako takiej i sprawiły, że współczesna rygiska pisownia niekoniecznie jakoś super oddaje wymowę. Główne zjawiska to nowy i-przegłos w samogłoskach, różne sposoby walki z geminatami i pojawienie się zwarcia krtaniowego. Ale po kolei.
Samogłoski
Dla przypomnienia, starorygiski dysponował stosunkowo bogatym systemem samogłoskowym, złożonym z 14 kontrastujących ze sobą pod względem długości i jakości monoftongów /a e i u y ø ɔ æ ɑː eː iː uː yː oː/ <a e i u y ö o æ á é í ú ý ó> i czterech dyftongów /aʊ oʊ eɪ øy/ <au ou ei öy>. Część samogłosek mogła wystąpić również w wariancie prejotowanym /jæ jø jy joː ja/ <je jö jy jó ja> i to właśnie owe prejotowane samogłoski pierwsze uległy zmianom.
jæ > je <je>
jø > jø <jö>
jy > jy <jy>
joː > ju <ju>
ja > ja <ja> (bez zmian)
Jeśli j po /p pʰ t tʰ kʰ m n r/ to j > 0, a samogłoska ulega wzdłużeniu
Jeśli j po /k s h/ to kj sj hj > ɕ ʃ ç
Jeśli j po /f θ/ to j > j
Jeśli j po /l/ to j > 0, chyba że w sekwencji joː, wtedy joː > ju
J po j, w i ŋ nie występuje.
stryg. hjælpa /hjelpʰa/ > wśryg. hjelpa /çelpʰa/
stryg. hjörtum /hjørtʰum/ > wśryg. hjörtem /çørtʰem/
stryg. krjypa /kʰrjypʰa/ > wśryg. krýpa /kʰryːpʰa/
stryg. ljós /ljoːs/ > wśryg. ljus /ljus/
Jak widać, dystrybucja samogłosek prejotowanych uległa znacznemu ograniczeniu. Kolejnym procesem, który dotknął samogłoski, jest tzw. nowy i-przegłos, który nastąpił, gdy po sylabie akcentowanej w starorygiskim następowała sylaba, której jądrem było i. W wyniku tego procesu niezaokrąglone krótkie samogłoski przednie /e i æ/ uległy zaokrągleniu lub dyftongizacji:
e.i > ø <ö>
i.i > y <y>
æ > æi~ei <æ>
strryg. veggir /wekir/ > wśryg. vögg /wøk/
strryg. bitit /pitʰitʰ/ > wśryg. bytit /pytʰitʰ/
strryg. vængir /wæŋir/ > wśryg. væng /wæiŋ/
Mimo zbliżenia w wymowie do starego dyftongu /ei/, nowy dyftong /æi~ei/ zachował odmienną ortografię. Jest to pierwsza oznaka etymologizmu w rygiskiej ortografii. Chociaż inne samogłoski były niedotknięte przegłosem, wygłosowe i, rezultat równoległej zmiany w systemie spółgłoskowym, tak czy tak znikało bez śladu.
Długie samogłoski tylne uległy pewnemu przymknięciu:
ɑː > ɔː
oː > uː
uː > ʉː
strryg. láta /lɑːtʰa/ > wśryg. láta /lɔːtʰa/
strryg. móþir /moːθir/ > wśryg. mór /muːʔr/
strryg. þú /θuː/ > wśryg. þú /θʉː/
Przednie długie samogłoski niezaokrąglone uległy skróceniu i prejotacji - zmiana ta jest późniejsza, niż uproszczenie starych prejotowanych samogłosek, dlatego nie ma się tu nigdy do czynienia z wypadnięciem joty, nie zaznacza się jej także w piśmie:
jeśli eː po /p pʰ t tʰ k kʰ m n f θ s h r/ to eː > je <é>
jeśli eː po /j w l/ to eː > e <e>
po ŋ eː nie występuje
jeśli iː w wygłosie to iː > iː <í>
jeśli iː po /p pʰ t tʰ k kʰ m n f θ s h r/ to iː > je <é>
jeśli iː po /j w l/ to iː > i <i>
stryg. grétu /kreːtʰu/ > wśryg. grétu /krjeːtʰu/
stryg. því /θwiː/ > wśryg. því /θwiː/
stryg. bíta /piːtʰa/ > wśryg. béta /pjetʰa/
Procesem podyktowanym analogią do innych form odmiany jest przejście /u/ w /e/ w końcówkach fleksyjnych.
stryg. hjörtum /hjørtʰum/ > wśryg. hjörtem /çørtʰem/
Dyftongi nie uległy zmianom w tym etapie doby średniorygiskiej. Nowy system fonemów samogłoskowych składa się zatem z dwunastu monoftongów /a e i u y ø ɔ ɔː iː ʉː yː uː/ <a e i u y ö o á í ú ý ó> i czterech dyftongów /aʊ oʊ eɪ~æi øy/ <au ou ei/æ öy>, a także czterech samogłosek prejotowanych: /je jø jy ju ja/ <je/é jö jy ju ja> o ograniczonej dystrybucji. Niegdyś silnie fonemiczna ortografia zaczyna się więc nieco sypać, a to jeszcze nie koniec.
Spółgłoski
Starorygiski dysponował siedemnastoma fonemami spółgłoskowymi /p pʰ t tʰ k kʰ m n ŋ f θ s h r j w l/ <b p d t g k m n ng f þ s h r j v l>. Dźwięczne odpowiedniki fonemów szczelinowych /f θ s/ były wyłącznie alofonami, a pozostałością po dawnych dźwięcznych spółgłoskach zwartych było ɣ, alofon /k/ przed spółgłoską nosową. Zmiany w spółgłoskach są mniejsze, niż w systemie samogłoskowym, niemniej, część z nich ma istotny wpływ na późniejsze etapy rozwoju języka.
Dźwięczne alofony szczelinowe [v ð z] uległy następującym zmianom:
jeśli [v z] przed /i/ i nie po /u/ to v z > ð
jeśli ð przed /i/ i nie po /u/ to ði > Ɂ
jeśli [v ð z] po /u/ to v ð z bez zmian
jeśli ir w wygłosie to ir > 0, a ew. alofony szczelinowe zyskują wartość fonemiczną
stryg. stafir /stafir/ > wśryg. star /staɁr/
stryg. fögnuþir /føknuθir/ > wśryg. fömnuð /fømnuð/
stryg. veggir /wekir/ > wśryg. vögg /wøk/
Jak widać powyżej, alofon [ɣ] przeszedł w /m/.
Pojawiła się tendencja do przekształcania geminat <nn> i <ll> w zbitki, wywołana przemieszaniem form etymologicznie zapisywanych odpowiednio jako <nn> i <nd> oraz <ll> i <tl>:
[nː] > /nt/ <nd>
[lː] > /tl/ <tl>
Jednocześnie, <tl> stało się drugim, obok <st>, zestawieniem liter, w którym <t> nie oznaczało spółgłoski aspirowanej.
stryg. kalla /kʰala/ > wśryg. katla /kʰatla/
stryg. völlum /wølum/ > wśryg. vötlem /wøtlem/
stryg. gunnir /kunir/ > wśryg. gund /kunt/
stryg. manns /mans/ > wśryg. mands /mants/
Inwentarz fonemów spółgłoskowych poszerzył się o trzy dźwięczne spółgłoski szczelinowe: /v ð z/. Jako że były już znane z innych języków, zaadaptowano do ich zapisu odpowiednie symbole znalezione "za granicą". I tak, dla oznaczenia /v/ i /z/ z Niemiec przyjechały<w> i <z>, a do zapisu /ð/ wzięto angielskie <ð>. Zwarcie krtaniowe, mimo że tworzyło pary minimalne, nigdy nie było oznaczane w ortografii.
Zmiany w morfologii od starorygiskiego do wczesnego średniorygiskiego
Jako że opracowane jest tylko to, co można zobaczyć na wiki (http://jezykotw.webd.pl/wiki/Gramatyka_j%C4%99zyka_starorygiskiego), tylko do tego poniższa lista się odnosi:
a) uproszczenie końcówek -um/-jum (niezależnie od znaczenia) do -em (wyj. erum),
b) ekspansja końcówki mianownika liczby mnogiej -ar na rzeczowniki, których forma liczby pojedynczej i mnogiej w wyniku utraty -ir wyglądała tak samo,
c) ekspansja końcówki dopełniacza liczby pojedynczej -s na rzeczowniki odmian słabych,
d) zachowanie długiego í w zaimkach w dopełniaczu (częstość użycia),
e) wyparcie zaimka osobowego þeir (3., mianownik l.mn. r.m.) przez þau (3., mianownik l.mn. r.n.), a þeir (2., mianownik, l.mn.) przez jego starego konkurenta eir (zapobieganie homofonii),
f) synkretyzm form 1. i 3. os. l. poj. czasu przeszłego wśród czasowników słabych (wygrywa forma na -e).
Mam nadzieję że zamieścisz tekst(i tłumaczenie), abyśmy mogli zobaczyć zmiany na żywo?
(Projekt podoba mi się niesamowicie. Nie tylko jako fanowi jermlangów, ale jako zwykłemu konlangerowi)
Ja również poproszę :-) Chociaż najchętniej usłyszałbym nagranie :D
Muszę skończyć morfologię na poprzednim etapie, żeby coś napisać, ale to już po sesji ;p
Taki tam pomysł na słownik, może ktoś uzna za dobry i wart inspiracji :) Przy tym projekcie taka metoda się sprawdza!
Podoba mi się słowo plaża, albowiem "strond" po niderlandzku oznacza g**no :-) zaś plaża - strand, trzeba uważać, by się nie pomylić :)
Cytat: CookieMonster93 w Luty 23, 2013, 10:31:47
Podoba mi się słowo plaża, albowiem "strond" po niderlandzku oznacza g**no :-) zaś plaża - strand, trzeba uważać, by się nie pomylić :)
W skandynawskich też
strond znaczyło coś nieprzyjemnego kiedyś, ale wyszło z użycia, a
strönd stało się
strand pod niemieckim wpływem :)
Rygisk wkracza w swoją fazę średnią późną. Wiąże się z tym w zasadzie ostateczny już rozjazd ortografii i wymowy - jedyna znacząca zmiana w stosunku do poprzedniej formy ewolucji języka, to usunięcie z zapisu sylab, które stały się nieme w całości. Te, które zmieniły brzmienie, są zapisywane tak samo, jak do tej pory, czyli powoli rodzi się nam sytuacja znana z języka angielskiego.
Pierwszą zmianą odróżniającą wczesny od późnego średniorygijskiego jest zlanie się dźwięków /w/ i /v/ w jeden, /ʋ/, a także wymiana /z/ na /ð/, konsekwentnie zapisywane jako <v> i <ð>. /v/ i /z/, w przeciwieństwie do /ð/, nieszczególnie wpasowały się w akustyczny obraz języka i były stosunkowo rzadkie, zbliżenie do lepiej zakorzenionych w języku dźwięków nie powinno więc dziwić.
Następnie do czynienia mamy z g-przegłosem, wywoływanym przez /k/ i również na to /k/ (dla przypomnienia, <g>) wpływającym. G-przegłos polega na podniesieniu samogłosek o jeden poziom wyżej na diagramie: a > e, e > i, ø > y, ɔ > u, ɔː > uː, gdy poprzedzają pojedyncze /k/. Samo /k/ ewoluuje w /w/ po samogłoskach przednich, lub w /j/ po samogłoskach tylnych.
laga /laka/ > laga /lewa/ "robić"
boge /pɔke/ > boge /puje/ "łuk"
Związanym z g-przegłosem procesem jest usuwanie /k/ w pozycjach między przymkniętymi samogłoskami i zastępowanie go zwarciem krtaniowym /ʔ/. Słabsza samogłoska (i < y < iː < yː < u < ʉː < uː) jest przy tej operacji usuwana.
rygisk /rygisk/ > rysk /ryʔsk/
Wymowa dyftongu eɪ~æi stabilizuje się jako æi.
Ostatnią zmianą na tym etapie rozwoju języka jest pojawienie się wałczenia. /l/ w wygłosie wyrazu staje się /w/, chyba że stoi po u, uː, ʉː, aʊ lub oʊ - wtedy znika w wymowie.
Zmiany niby niewielkie, ale dotykają samej nazwy języka - rygiskt maul staje się ryskt maul /ˈryʔsktˌmaʊ/. W późnej dobie średniej rygijski zmienił się za to dość znacznie pod względem gramatyki:
a) pojawienie się jasnego rozdziału między czasownikami rozdzielnie i nierozdzielnie złożonymi - czasownik rozdzielany przybiera znaczenie dosłowne, a nierozdzielny - zmetaforyzowane: vikja út - "rozwijać (np. tkaninę, papier)" - útvikja - "rozwijać się",
b) formy zaimka wskazującego sá "ten" przyjmują rolę zaimków względnych, jednak wyłącznie w języku potocznym; w języku literackim nadal funkcjonują stare zaimki względne er i sem, które nie podlegają żadnej odmianie,
c) odmiana słaba przymiotnika zostaje ograniczona do końcówek -a w liczbie pojedynczej i -em w liczbie mnogiej,
d) wskaźnik bezokolicznika zostaje uproszczony do á,
e) stara syntetyczna strona bierna, poza zleksykalizowanymi przypadkami, całkowicie wychodzi z użycia i zastąpiona zostaje konstrukcjami z zaimkiem zwrotnym albo czasownikami bleiva, verða i vera,
f) czasownik hava ostatecznie traci znaczenie "mieć, posiadać" na rzecz eiga; ten drugi rozpoczyna także karierę jako czasownik posiłkowy dla perfectum i czasów pochodnych,
g) knega i skyla wyraźniej rozchodzą się znaczeniowo; skyla pozostaje przy swoim znaczeniu modalnym, knega zaczyna wyrażać przyszłość,
h) klaryfikują się reguły użycia rodzajnika określonego (nieokreślony nadal nie istnieje).
W tym momencie stoję na rozdrożu. Czy pójść drogą islandzką i prowadzić chów wsobny, zachowując konserwatywny charakter języka i nie oddalając się już od tego, co w tej chwili jest, czy może drogą duńską i się uprościć gramatycznie, ale jeszcze bardziej pokomplikować fonetycznie, czy może drogą angielską, nawpuszczać zapożyczeń z różnych stron i poświęcić całą fleksję?
Pójść drogą nową zachować islandzką gramatykę a zrobić duńską fonetykę xD
Zarówno gramatyka, jak i fonetyka są daleko od obydwu wzorców, chociaż duńską fonetykę byłoby w zasadzie łatwiej wyprowadzić, niż jakąkolwiek inną rzeczywistą. W istocie język ma nieco niemiecko-duńskie brzmienie. Ale gramatyka już się nieco pospraszczała tam, gdzie islandzki jest złożony i skomplikowała tam, gdzie jest prosty.
Optuję za drogą duńską, chyba wszystkie germlangi ostatnio robią się na islandzki. Takie fleksyjne sentymenta.
Myślę, że możnaby pójść drogą duńsko-angielską. Tzn poupraszczać gramatykę, ale zostawić odmianę (np 2 przypadki) itd, ale trochę zapożyczeń (choć myślę, że to byłoby dość trudno uzasadnić w historii języka). No i uciekawić fonetykę.