Język barski [Ziemlia]

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Styczeń 05, 2015, 23:22:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

Henryk Pruthenia

Język barski - aglutynacyjno-tonalny język trójdzielny, używany w świecie Ziemli. Wymarły język dawnej cywilizacji Bartów. Używany był wzdłuż rzek Westy (b. Kessis) i Rokany (b. Róne), dalej wzdłuż rzeki Sowin (b. Gan), aż do jej ujścia w Krawędzi Mgieł. Używany był około 7-8 tyś. lat przed przybyciem osiedleńców (czyli koło 10 tyś lat przed końcem świata, około dwa tysiące lat po upadku cywilizacji Ludu CIem). Ważne jest uwarunkowanie geograficzne tych ziem: z północnego zachodu góry (prawie że nasze Himalaje), od zachodu i południowego zachodu także, ale niższe, za to pasmo górskie szersze, przez co także stanowiło dobrą barierę. Od wschodu wszystko kończy się krawędzią, pozostałością dawnego szelfu kontynentalnego (przez co mamy regiony od górskich, aż po silną depresję), zakończony wysoką (około 2 km) przepaścią prawie że na całej linii. Klimat wyjątkowo suchy, deszcze spotykane tylko przy granicach z górami, stąd całe życie toczyło się wokół wymienionych rzek. Nazwa Krawędź Mgieł pochodzi od ujścia rzeki Sowin, której nurt tworząc wodospad spada w dół i nie dochodząc do gruntu wyparowuje (bodajże Rodan gdy nie było Morza Śródziemnego tak miał, więc żaden wymysł).
Społeczeństwo, zależnie od okresu, ale zazwyczaj pseudokastowe i scentralizowane wokół ośrodka władzy w Sateris (początkowo rzeczywiście centrum handlu, największe miasto terenu, a potem straciło na wadze dla innych centrów miejskich, ale wciąż pozostawało miastem-symbolem, stolicą państwa czy księstw).
Będę przedstawiał język z ostatniej fazy rozwoju, tuż przed upadkiem cywilizacji. Doszło do przejścia z zapisu ikonograficznego na alfabetyczny (oczywiście pozostało parę ideogramów, ale o tym w osobnym temacie). Barowie cenili sobie bardzo kulturę i dzieła pisane, w szczególności w ostatnim czasie swojego istnienia, dlategoż przepisywali prawie wszystkie swoje i "unowocześniali", do standardu obecnego języka.

Kasty dzieliły się de facto tak:
  • Prostaczkowie: zwykli ludzie, najniższe, robotnicze warstwy społeczne. Nie miały prawa głosu nigdy.
  • Słudzy - osoby służące w domach wyższych kast, nie posiadające głosu, ale posiadający pełnię wolności osobistej
  • Twórcy - rzemieślnicy, kupcy - mający głos w radach miast
  • Arystokracja - kasta gromadząca większość kapitału, mający głos w Radach Senioralnych
  • Książęta - osoby pochodzenia książęcego, władcy, ich rodziny, osoby zarządzające prowincjami, gdzie wespół z Radą Senioralną, oraz Radą Miasta rządzą w stosunku głosu 1:1:1. 
  • Władca - jednoosobowa kasta

Jak widać, nie było niewolnictwa, jeńcy wojenni, pochodzący głównie z Kraju Barów, byli wyzwalani po siedmiu latach. Aby zaawansować do stanu wyższego, należało wykupić swój tytuł, ale można było przeskoczyć tylko o jeden szczebelek, a następne podwyższenie się mógł dopiero odbyć wnuk konwertera.

To chyba wszystkie potrzebne informacje, by wczuć się w język, w który chciałbym wprowadzać stopniowo i dość dogłębnie. No to zaczynamy!

Dźwieki
Spółgłoski:
p t k ʔ~ʡ
pʰ tʰ
  d g
s x ɧ χ
v ɣ
ɕ ç~ʝ
m n
w~ j
r l
Jeżeli chodzi o spółgłoski, to zwarcie krtaniowe i zwarta nagłośnieniowa są po barsku jedynym znakiem, zwarcie krtaniowe używane jest w środku słowa, a nagłośnieniowa w nagłosie. Dźwięki ç~ʝ zależą od pozycji, pierwsza przed bezdźwięcznymi oraz przed samogłoskami nieakcentowanymi, a druga przed dźwięcznymi i samogłoską w sylabie akcentowanej.

Samogłoski
i ʉ u
e ø o
a
+ dyftong ei
Każda samogłoska może być długa, i dodatkowo, samogłoski długie czasami są pod tonem wznoszącym.

Czasownik
Wszystko jest regularne.

Bezokoliczniki
Są dwa bezokoliczniki. Bezokolicznik podmiotny używany jest, gdy dana czynność jest podmiotem (nieważne jakim) w zdaniu. Np. Pływać jest niebezpiecznie.
Bezokolicznik podmiotny
an -t (an let być)
Bezokolicznik dopełnieniowy
Cała reszta. Idę pływać. W czasie pływania można zostać zjedzonym przez lewackie rurkowce.
ans -t (ans let być)

Czasy
Czasy są trzy, i nie opierają się o ośkę od naszej teraźniejszości, ale od ośki odnoszącej się do trwania danej czynności.

Czas oznajmujący:
L. poj.

  • ane
  • īn
  • i
L.mn.

  • ān
  • āni
  • ant
Osoba ogólna (słońce świeci, tak się robi, nie je się uchem... etc.)
  • a

Czas uprzedniający
Określa wydarzenia przed omawianą czynnością:

  • -tos

Czas następujący
Określa wydarzenia następujące po omawianej czynności.

  • -ti

Jak widać, przy czasie oznajmującym odmienia się przedczasowniczek, a przy unastępnianiu bądź uprzednianiu już dodatkowo końcówka.



To na dziś wszystko, rzeczownik to potężna dziedzina, i bardzo zróżnicowana, język ma ponad 30 przypadków, część fleksyjnych, część aglutynacyjnych. Jakieś pytania, sugestie?
Przymiotnika nie ma.

Henryk Pruthenia

Kurczę, patrzę, że odpowiedziano, i tak się cieszyłem, że skomentował ktoś :<
No cóż, konlangerzy mają konlangi w dupie, więc zostają nam tylko boty...

ArturJD

Jestem ciekawy, jak będziesz wskazywał kiedy wydarzyła się jakaś czynność. Będą to zwykłe okoliczniki czasu, czy jakieś fajne konstrukcje?
Fajnie, przejrzyście. Czekam na teksty i pierwsze słowa :)

Fakt jest faktem, że ostatnio ilość komentarzy przy conlangach spadła znacznie.
  •  

Henryk Pruthenia

Różnie, czasami okoliczniki, czasami konstrukcje.

A te drugie, to i też prawda.

Informacje o rzeczowniki wrzucę popołudniu, może zrobię także i pismo oraz liczebniki.

Henryk Pruthenia

Rzeczownik i Deklinacja
Czym jest rzeczownik, nie będę tłumaczył. W języku barskim, takim samym regułom, co rzeczownik, podlegają i przymiotniki (a dokładniej ich część, bo część to czasowniki). Język posiada dwa rodzaje przypadków:

  • fleksyjne (7)
  • aglutynacyjne (25)
Deklinacje
W języku barskim przynależność deklinacyjną stwierdzamy na podstawie akkuzatywu.
Oto następujące deklinacyjne klasy rzeczowników

  • I -on
  • II -0
  • III -e
  • IV -is
  • V -ins
  • VI -ér
Przypadki fleksyjne

PrzypadekPytaniePytanieDekl. IDekl. IIDekl. IIIDekl. IVDekl. VDekl. VI
Ergatywkto? co? (podm. zd. przech.) gdzie?ses? váres?-ons-es-es-iχ-in-és
Intransytywkto? co? (podm. zd. nieprzech.) dokąd?se? várom?-om-e-i-i-int
Datywkomu? czemu?sa?-an-a-ia-as-an-ár
Akkuzatywkogo? co?so?-on-0-e-is-ins-ér
Intrumentaliskim? czym?sor?-or-or-er-ir-iner-ír
Komitatywz kim? z czym?si?-oni-i-ei-isi-inis-éri
Komparatywjak kto? jak co?sek?-onk-ek-ek-ik-ink-ét

Komitatyw także powtarza przypadek innego rzeczownika, wskazuje na wspólne działanie z czymś innym, jako obiekt podrzędny.

Przypadki aglutynacyjne

PrzypadekPytaniePytanieSufix
Genetyw erg.czyj? (o erg.)sesmes? váresmes?-mes
Genetyw intran.czyj? (o intran.)sejen? váromjen?-jen
Genetyw resztyczyj? (o resztę)saver?-ver
Ablatywod czego? od kogo?seda?-da
Adessivusprzy czym?seson?-son
Allatyww stronę czego? ku czemu?serei?-rei
Delatywz powierzchni czego? z czego?sedʉ-dʉ
Prolatywprzez co? wzdłuż czego?sevʉ?-vʉ
Przypadek Ina co?sēris?-eris
Przypadek IIna czym?seāris?-aris
Przypadek IIIpod co?sērā-erā
Przypadek IVpod czym?seār-ār
Przypadek Vza co?sēør-ør
Przypadek VIza czym?sāaro?-aro
Przypadek VIInad co?sēren?-eren
Przypadek VIIInad czym?seāran?-aran
Przypadek IXprzed co?sēros?-eros
Przypadek Xprzed czym?seāras?-aras
Przypadek XIpomiędzy co?sēt?-et
Przypadek XIIpomiędzy czym?sēat?-at
Temporalis Ikiedy? o której?nalin?-lin
Temporalis IIodkiedy?nalei?-lei
Temporalis IIIpo jakim wydarzeniu? po czym?nolume?-lume
Temporalis IVdo kiedy?nalāç-lāç
Temporalis Vprzed kiedy?noɕʉr?-ɕʉr

Przypadki aglutynacyjne dzieli się na trzy grupy:

  • nazewne: pierwsze osiem, z wyjątkiem genetywu ergatywnego (sufix dodawany do ergatywu); tworzone w opraciu o intransytyw
  • miejscowe: następna dwunastka, tworzone na podstawie akkuzatywu
  • czasowe: ostatnia piątka, tworzone w oparciu o instrumentalis

Liczby
Istnieje parę liczb:

  • pojedyncza - tak jak w polskim; brak sufixu, -0
  • mnoga - wielość rzeczy, ludzi; -ni
  • zbiorowa - zbiór jakichś rzeczy, ludzi (listowie, lud); -mein
  • podwójna - dwa przedmioty; -
  • zerowa - brak czegoś; -χøtte
Sufix liczby dodaje się zaraz po końcówce przypadku

Zjawiska dźwiękowe na granicy morfemów
W języku barskim na krawędzi morfemów dochodzi do pewnych zmian.

Mała harmonia samogłoskowa
Doklejanie sufixów aglutynacyjnych miejscowych i czasowych, a dalej do nich (zasada obowiązuje li tylko przy tych dwóch grupach!) doprowadza do pewnych zmian w samogłoskach sufixów akkuzatywu/instrumentalisu -> miejscowe/czasowe (->) sufixy liczb. Może dojść tylko do jednej zmiany w całym 'słowie', więc zmieniają się samogłoski w następującej kolejności:

  • samogłoska sufixu przypadku aglutynacyjnego pod wpływem sufixu liczby; brak zmiany samogłoski w 'temacie'
  • samogłoska 'tematu' pod wpywem sufixu przypadku aglutynacyjnego
Lista zmian:

  • aCu > oCu
  • eCo > øCo
  • eiCi > iCi
  • eiCo > øCo

Spółgłowkowe zmiany zbitek na krawędzi morfemów
Zmiany następują na granicy poszczególnych morfemów. Uwidaczniają się głównie przy słowotwórstwie. Oto następujące zmiany:

  • rk > t
  • ns > χ
  • pt > pʰ
  • tk > tʰ
  • nχ > ç
  • sk > ɧ



To już na dziś wsio!
Jakieś pytania?

Henryk Pruthenia

Człowiek się produkuje, i nie komentujo.
Nawet Ghoster nie zjedzie ;....;

Noqa

Bardzo mi się podoba, ale nie zdzierżyłem wszystkich przypadków.
Fajne są dwa bezokoliczniki, ciekawy jestem tego w działaniu. Harmonie samogłoskowe zawsze na propsie.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Ghoster

#7
[...........]
  •  

Henryk Pruthenia

Tak, wiem.
Ale wynika to z tego, że chciałem to przedstawić jako kurs człowieka ze środka (to jest ze świata), i on by miał używać takich nazw odwołując się do nazw używanych przez barskich gramatyków. I jest to póki co spisanie wszystkich zasad, które leżały porozwalane po kartkach.
Ci do tego, że pierwszy jest zwykłym rzeczownikiem odczasownikowym, masz rację, ale gdy będą czasowniki modalne (gdzie język może trochę przybrać rumieńców), szyk, oraz leksyka może język wyjdzie w coś ciekawszego.
Prawda jest taka, że ten język jest tylko cieniem, starszego, spisanego konceptu, który niestety zaginął, i teraz "czeka" na odnalezienie, i zostanie później przedstawiony. Ma istnieć w jakiś czas po tej właśnie cywilizacji.

Co do zerżnięcia z padmaranskiego, to zerżnąłem tylko zbiorową, choć skądś mnie to się też kojarzyło.
Zastanawiam się też, jak przedstawiać język aprjoryczny (wiem... tekst!), i tu też do was pytanie, co byście jeszcze chcieli zobaczyć?
Jestem ciekaw odpowiedzi, bo one mogą również przydać się przy tworzeniu Poradnika Językotwórcy.

A jeżeli chodzi o samo dziełko, to ma przedstawić najpierw historię ludu, zasady społeczne, następnie historię języka (przejście od poimków do końcówek aglutynacyjnych, zanik czasów), dalej oczywiście wstęp do zapisu i dźwiękowni (kolejność liter wzorowana na sanskrycie) i systemu liczbowego (dziesiątkowy, ale bez zera), pewnych znaków ideograficznych i znaków końcówek fleksyjnych, dalej obszerniejsza gramatyka (konjugacja, deklinacje (to jest jej rodzaje), zjawiska fonetyczne, syntaks, słowotwórstwo), aż po przykładowe teksty (i tu muszę ogarnąć się i kupić odpowiednia materiały, bo chciałbym zrobić odpowiednie tabliczki, zapisać je, a potem postarzyć, dalej oczywiście skopiować i wstawić), a dalej oczywiście kurs leksykalny.

Ale to dość duże plany, w szczególności, że słowotwórstwo leży. Poza tym, rajem by było, gdybym stworzył do końca zasady latiny novy, języka, w którym tekst miał powstać oryginalnie, a potem to wydrukować (chciałbym też zrobić żarcik, bo chciałbym to zrobić w formie książki, i popodrzucać to gdzieniegdzie, i oczywiście, część z was mogłaby zostać obdarowana w chuj niepotrzebnym prezentem, ale i tak byście się przecież cieszyli xD).

No, więc czego-ż wam jeszcze brakuje?