Higān-gósó

Zaczęty przez Reiki98, Marzec 27, 2021, 00:29:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

Reiki98

Witam!

Pragnę przedstawić zręby opowieści mitologicznej antycznej Higanii. Higān-gósó ("Zamierzchłe zapiski Higanii") to dzieło stworzone w latach 114-105 p.n.e., za panowania kanclerza Lāsó Imaó, w drugim roku rządów cesarza Yatuo (pan. 104-77 r. p.n.e). Opowiada ono historię mitologiczną, legendarną, pół-legendarną i udokumentowaną już historycznie, od czasów mitycznych początków świata po mniej więcej okres 550 r. p.n.e.

Dzieło liczy 24 zwoje, zaś podział na rozdziały wprowadzono dopiero w XIX w. Zachowało się w odpisach, niezachowanych w całości, tworzonych od I w. n.e. po XVIII w. Badacze podjęli się trudu interpretacji tekstu dzieła już w V w. n.e., a apogeum badań to wiek XIX.
Autorem Higān-gósó jest mnich z prowincji Menkó, Hanó, o którym nie wiadomo wiele więcej, niż to, co sam o sobie napisał we wstępie kroniki. Napisał on dzieło najpewniej na zlecenie ówczesnego ministra ds. ludu, Muni Luwwa, stryja Paló, żony kanclerza. Hanó zbierał informacje potrzebne do stworzenia dzieła z różnych źródeł- podań ludowych, dokumentów z Kancelarii Gaohó i ministerstw, Biblioteki Cesarskiej, bibliotek urzędów prowincjonalnych, biur świątynnych i świątyń, a także samego jego rodzimego klasztoru Ráshôji. Tekst zapisany jest w większości językiem archaicznym, pełnym kwiecistych metafor, wg badaczy używanym jedynie w środowisku arystokracji. Niektórzy badacze sądzili, iż Hanó miał pochodzenie arystokratyczne, lecz dziś większość historyków sądzi jednak, iż jedynie był wcześniej związany z elitami jako nadworny mistrz ceremonii, być może nawet już jako mnich w klasztorze.

Hanó kompilował swe dzieło z rozlicznych kronik i ksiąg wcześniejszych, a także ze spostrzeżeń własnych i notatek sporządzonych w trakcie podróży po kraju, gdzie słuchał ludowych opowieści i pieśni. Często podaje jednak tylko jedną wersję wydarzeń, co wskazuje, iż przeważyły naciski zewnętrzne, by preferował mitologię "uładzoną". Stworzenie dzieła, miało, zdaniem większości współczesnych badaczy, ugruntowanie pozycji rodu Muni przez przedstawienie ich jako pobożnych i hojnych fundatorów. Innym celem była praktyczna chęć urzędowego uporządkowania przekazów mitologicznych.  Powstanie kroniki najpewniej służyło też ugruntowaniu propagandowemu całego rządu Imaó, gdyż kronika była po wydaniu propagowana wśród ludu jako źródło moralnej wiedzy. Nie była to akcja nachalna, ani szeroko zakrojona, lecz z pewnością wykalkulowana przez otoczenie Imaó, zwłaszcza w kontekście niedawnych walk wewnętrznych. Ważna wydaje się być również przesłanka, iż ród Muni pragnął wykazać się popieraniem hierarchii religii kacjańskiej w imię udowodnienia lojalności wobec rządu, z którym niedawno przecież Imaó toczył wojnę. Było to jednak w końcu prac nad redakcją. Co zatem skłoniło Muni do wspierania Hanó na początku prac, w 114 r. p.n.e.? Na popularności zyskuje teoria mówiąca o tym, iż od początku mecenasem kompilacji nie musiał być ród Muni, ale ktoś z rządzącego Higanią rodu, lub arystokraci dworscy. Muni Lawwa byłby wówczas jedynie dopisany do listy wspierających całe przedsięwzięcie.  Pewne jest natomiast to, że w latach 106-104 p.n.e. z całą pewnością i Muni i otoczenie kanclerza i arystokracja dworska współnie wspierała wysiłek mnicha i całego zespołu redaktorskiego.

Hanó z pewnością nie pracował sam, zresztą we wstępie wymienia zespół mnichów, którzy mu asystowali i instytucji, które z nim współpracowały. Najpewniej wysyłał posłańców klasztornych do urzędów i różnych miejsc kraju, aby zbierali informacje, choć na pewno sam tez odbywał podróże, na co wskazują sporadyczne zwroty : Widziałem,  Byłem  Był autor z pewnością oczytany i posiadał szeroką erudycję, gdyż wspomina w tekście, luźno i swobodnie wtrącając  fragmenty, liczne dzieła klasyczne, takie jak Księga Dróg, czy nauki mistrzów Ta i Gaódiego.

Oryginalny tekst niemal w całości się nie zachował, z wyjątkiem drugiej i fragmentu dziesiątej księgi. Dzięki nim widzimy, iż dzieło pierwotnie już podzielone było na księgi (mei), lecz nie na rozdziały. Oryginał zawiera liczne ilustracje, niemal na pewno wykonane przez mieszczańskich rysowników z Środkowych Nizin, na co wskazuje ich styl.


  •  

Reiki98

#1
KARTA TYTUŁOWA:

Zapiski z dawnych dziejów Wielkiego Cesarstwa Higanii

przez skromnego Hanó z klasztoru Ráshôji Wiecznej i Uświęconej Ciszy spisane dzieje Niebiańskiej Krainy, gdzie Bogowie się Uwidaczniają,
w roku drugim panowania Jego Cesarskiej Mości i Największej Jasności Syna Słońca, Cesarza Słynnego Dobrocią i Wielkiego Serca Równego Bogom, w roku drugim Ery Kształtowania Cnót,
dla dobra narodu, kultury, a nader wszystko Najszlachetniejszego Sławnego Cesarstwa Higańskiego, by nieustannie jego chwałę i dobrobyt narodu pomnażać utworzony,
niniejszym Księgę Pierwszą rozpoczyna, nie pierwej jednak, aniżeli nie przedstawi wielkiego wkładu Pierwszego Wśród Sług Boskiego Najlepszego Rodzeństwa Słońca, Mądrego i Obsypywanemu Zaszczytem Spisania Dziejów kapłanowi Mómi ze sławnego rodu Przyjaciół Pana Umójichāna** i wszelkich innych później wymienionych Sławnych Mężów i Nieskalanych Niewiast,
za błogosławieństwem i ojcowską miłością wspierany Samego Jego Niegasnącego Majestatu, Dworu i Rady Stanu, a nader wszystko Podziwianego i Obdarzanego Zaszczytami Wielkiego Ministra Ludu, Mędrca Luwwa ze Słusznie i Sprawiedliwie Chylącego Przed Bogami Czoło rodu Muni z prowincji Dairènk,
otwiera Zapiski z dawnych dziejów Prastarej i Świętej Higanii siedemnastego dnia miesiąca tóni 2. roku Ery Kształtowania Cnót, w 730 roku od Powstania Cesarstwa

**Umójichān- bóstwo z boskiej pary Słonecznego Rodzeństwa- Gósaki- symbolizujący słońce wschodzące, a także witalny aspekt życia

PRZEDMOWA

Zlecenie Najjaśniejszego Dworu Cesarskiego wysłuchawszy,
długo materiały wszelakie i źródła poszukawszy, a potem zgromadziwszy,
uprzednio w celu rady i wsparcia zasięgnięcia, wieczorami przy rozgwieżdżonym Niebie chwałę Bóstw oglądając z Duchami Przodków i Sławetnymi Bogami Kręgów Niebios się rozmówiwszy,
postanowiłem ja, skromny Hanó, zadania tegoż się podjąć i spisać Dzieje Święte i Niezaprzeczalne Wielkiego Cesarstwa Higanii,
wypada pierwej z wielkim podziękowaniem się zgłosić i skierować je do Pierwszego Wśród Sług Boskiego Najlepszego Rodzeństwa Słońca, Mądrego i Obsypywanemu Zaszczytem Spisania Dziejów kapłanowi Mómi ze sławnego rodu Przyjaciół Pana Umójichāna, przełożonego klasztoru naszego wspólnego, od lat już szesnastu Świętym Przybytkiem się opiekującego, a od trzydziestu jeden tu posługującego,
brata Gómana, Bogatego w Zasługi, acz Uniżonego Pokorą Sługi Słonecznego, brata Reiki'ego, Sławetnie Dążącego do Celu Najjaśniejszych Szczytów, Mądremu bratu Kicchó, Piszącemu Nieustannie Dokumenty Dworskie i dla Dworu, skrybie Suminowi,skrybie Tinchinowi, skrybie Só, skrybie Chóchidinie, braciom Zewnętrznego Klasztoru , Urzędu ds. Kultu, Urzędu ds. Jałmużny i wielu innym,wielce zasłużonym, acz niewymienionym z racji objętości dokumentu, mającym Zaświadczenie u Bogów Mędrcom i Wielkim Mężom, podziękowanie to daję.
Wielka łaska Bóstw i Pomyślność także i Zaszczytnej Radzie Stanu się należy, począwszy od Ministerstw Ludu, Kultu i Religii, przez Edukacji i Kultury, na ds. Dworu Cesarskiego skończywszy, a i wicekanclerzom i mądrym kronikarzom Sławnej z Mądrości Rady niech Zóji i Dziesięć Kręgów Niebios sprzyja. Nade wszystko wielkie godności i sława Męża Pobożnego i Roztropnego niech na Obdarzanego Zaszczytami Wielkiego Ministra Ludu, Mędrca Muni Luwwa spłyną, bowiem to on udostępniwszy dzieła uprzednich kronikarzy z dawnych wieków, kroniki, zwoje, rękopisy i księgi wszelakie, podania ludowe i pieśni wręczywszy do zapoznania, do powstania tego dzieła się przyczynił,

a także dziękuję: urzędom wszelakim słusznie sławionym za mądrość i wspaniałe czyny w Radzie Cesarskiej i Radzie Stanu, skrybom nadwornym Jego Cesarskiej Mości, skrybom Dworu Zewnętrznego Jego Cesarskiej Mości, skrybom wewnętrznym Rady Cesarskiej , skrybom zewnętrznym Rady Cesarskiej, skrybom wewnętrznym Rady Stanu, skrybom zewnętrznym Rady Stanu, kronikarzom Dworu Jego Niegasnącego Majestatu, kronikarzom Rady Cesarskiej, Kronikarzom Rady Stanu, historykom urzędowym i prowincjonalnym, Urzędom Kronikarskim wszystkich prowincji, Urzędom Notarialnym wszystkch prowincji, pieśniarzom nadwornym, pieśniarzom ludowym, i wszystkim razem i każdemu pojedynczo dziękuję,

dzieło owe rozpoczynam, tymi oto słowami się skierowawszy, dziękuję za sprzyjanie dzieła Bóstwom, a nader Wielkiemu, O Pięciu Przymiotach i Ośmiu Postaciach Panu Umójichānowi,

dzieło owe Higańskiego Państwa Sławnego ma brać początek i przybliżyć narodowi Prawdy Wszelakie Przedstawione i Objawione, jak mówił Wielki Gaódi,wspólnotę ducha by w ludzie higańskim budować, pracą mą i wysiłkiem chcę ziścić sen Mistrza Gaódi'ego, a jego cnotom, choć jam nie sposób dorównać, to choć rąbek Nieprzeniknionej, acz Wszelką Rzecz Przenikającej Tajemnicy Ducha odsłonić, mając Błogosławieństwo Jego Niegasnącego Majestatu Cesarza i Dworu i Urzędów, u Tronu Wielkiego Władcy klęcząc, nie moje własne, ale Ręką Najwyższych Duchów naznaczone dzieło zapisując, wypełniam pokornie zadanie mi i braciom Pobożnym i Szlachetnym zlecone,

ja,skromny Hanó, Wielkie zaprawdę Dzieło rozpoczynający, piszę to i potomnym zostawiam.


  •