Conworld a priori! Mogę ja też?
Zamawiam sobie na poczet dwóch chwilowo bezdomnych i bezimiennych conlangów dwa kraje (najlepiej na tym wschodnim kontynencie), jeden wyspiarski (będzie biedny, z gospodarką opartą na poławianiu), drugi kontynentalny (też biedny, z licznymi kopalniami).
Jeśli nikt nie protestuje, to chętnie wcisnę tu też Tarakańczyków. Najlepiej koło jakiegoś kraju, którego język będzie w miarę rozwinięty, żebym mógł bezczelnie uzupełniać sobie słownictwo zapożyczeniami (w drugą stronę pożyczki jak najbardziej też mogłyby iść). I tak, to byłby już trzeci świat z Tarakanią, ale pierwszy na tym forum. Może w tym świecie dam ich pod inną nazwą...
No i chcę jakieś plemię na północy. Przyszłościowo, ale koniecznie chcę.