Dobra, mogę w końcu ogłosić, że dolnowardyjski jest
zakończony.
Zapraszam obczaićJest to na ten moment jeden z bodaj najlepiej opisanych języków jakie popełniłem, a na pewno najlepiej opisany język Sztafety Rekonstrukcyjnej. Pewnie będę potem chciał przerobić mój sztandarowy artykuł o ajdyniriańskim na modłę artykułu o dolnowardyjskim. Na dniach dodam też dwa przykładowe teksty, czyli
Owcę i konie (dolnowrd.
Sùn wìranenye) oraz
Boga i króla (dolnowrd.
Jà ăsgimanye), a także dodam i uzupełnię słownik. Póki co, chętnie usłyszę wszelkie komentarze i uwagi. Polecam zwrócić szczególną uwagę na wybornie zjebany system liczebników. Chciałem go zrobić jeszcze bardziej nieregularnym w odmianie przez przypadki, ale ostatecznie odpuściłem sobie.