Forumowy Conworld

Zaczęty przez Ghoster, Wrzesień 10, 2011, 19:12:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

jjjj

Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!

Tak, jest zimno, dziwne?

A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
  •  

Pingǐno

Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:46:05
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!

Tak, jest zimno, dziwne?

A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
PUSTYNIA NA PÓŁNOCY?! O.O
Czego cię w szkole na geografii uczą!?

Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?

EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
No w końcu to mocarstwo... (właśnie ,jak ta planeta nazywa się )

Nie... tylko nie to. D:
Wytłumaczcie mu co i jak...
  •  

jjjj

#257
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:47:02
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:46:05
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:37:31
Ale zająłeś dużo!

Tak, jest zimno, dziwne?

A myślałem, że tam jest pustynia.
Jak będą oficjalne sprzeciwy, to zmniejszę...
PUSTYNIA NA PÓŁNOCY?! O.O
Czego cię w szkole na geografii uczą!?
A czy musi być tak jak na ziemi?
Osobiście uważam, że nie musi.
Jak już to uczyli, bo ostatni raz miałem geografię 11 lat temu

Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57
Cytat: kmitko w Październik 31, 2011, 18:36:29
Jedno państwo, rozrzucone na pięć kontynentów w świecie czterokrotnie większym od Ziemi?

EDIT: Po przemyśleniu: przecież Wielka Brytania swego czasu do małych nie należała, więc to nie aż taki problem.
No w końcu to mocarstwo... (właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Cytat: Pingǐno w Październik 31, 2011, 18:47:02
Nie... tylko nie to. D:
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
  •  

Henryk Pruthenia

Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:51:46
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
My, władca Imperii Werów, jedynego słusznego panstwa, posługującego się jedynym słusznym pismem, uważamy państwo, którego władca ma barbarzyńskie imię (w końcu jjjj! :D ) za państwo nam wrogie.
Ktoś musi być... ^^'

tob ris tob

Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:43:57(właśnie ,jak ta planeta nazywa się )
Poszukaj. Ale tak myślę... moja państewko (które na mapie zajmuje 19 pikseli) jest większe od naszej Polski (taki punkt odniesienia). Zastanawiam się, czy Twoje państwo jest większe od Ziemi...
Dzień dobry :-)
  •  

Rémo

Antarktyda zwana jest lodową pustynią  ;-D
Pozdrawiam! :)
  •  

tob ris tob

Znalazłem. Planeta nazywa się Aer (nazwa by Ghoster).
Dzień dobry :-)
  •  

Pingǐno

Zmniejsz trochę te swoje mocarstwo. ^^'
  •  

jjjj

Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 31, 2011, 18:55:11
Cytat: jjjj w Październik 31, 2011, 18:51:46
Ale to pokojowe mocarstwo, walczy tylko jak zostanie zaatakowane.
My, władca Imperii Werów, jedynego słusznego panstwa, posługującego się jedynym słusznym pismem, uważamy państwo, którego władca ma barbarzyńskie imię (w końcu jjjj! :D ) za państwo nam wrogie.
Ktoś musi być... ^^'
Zakręciliśmy kurki z dostawą rop i gazu ;-D
Ale u nas jest zwyczaj, że kolejny władca ma dodawaną literę j tak do dziesięciu i potem kolena i do końca i od nowa tyle, że potem na końcu 2 itp.
  •  

jjjj

#264
Zmniejszyłem trochę... Czy tyle wystarczy?
  •  

Hapana Mtu

Prawdopodobnie teraz i tak nie będę miał czasu tego rozwijać, ale mam plan, by przodkowie Tarakańczyków przyszli byli na ziemie dzisiejszej Gangrenii jakoś ze wschodu, z innego kontynentu.
I teraz tak - czy Feles nie ma nic przeciwko, żeby moi przeciągnęli byli kiedyś-dawniej po terenach jego państw? Zamawiam sobie na wschodzie dwa państwa (względnie autonomiczne republiki~obwody~stany w ramach nowego imperium) dla dalekich krewnych Tarakańczyków. I czy nikomu z zainteresowanych nie będą wadziły panoszące się tu i ówdzie na tamtym kontynencie mniejsze ludki z tej grupy?
º 'ʔ(1)|z(0) + -(y(2))| = º 'ʔ(1)|z(2)|
  •  

jjjj

Cytat: Hapana Mtu w Październik 31, 2011, 19:31:29
Prawdopodobnie teraz i tak nie będę miał czasu tego rozwijać, ale mam plan, by przodkowie Tarakańczyków przyszli byli na ziemie dzisiejszej Gangrenii jakoś ze wschodu, z innego kontynentu.
I teraz tak - czy Feles nie ma nic przeciwko, żeby moi przeciągnęli byli kiedyś-dawniej po terenach jego państw? Zamawiam sobie na wschodzie dwa państwa (względnie autonomiczne republiki~obwody~stany w ramach nowego imperium) dla dalekich krewnych Tarakańczyków. I czy nikomu z zainteresowanych nie będą wadziły panoszące się tu i ówdzie na tamtym kontynencie mniejsze ludki z tej grupy?
U mnie może być w dwóch - trzech rejonach ok.15% - 35% mniejszość Tarakańczyków, o ile będą nastawieni pokojowo
  •  

Ghoster

jjjj - W poprzedniej swojej propozycji zmiany mapy zająłeś ponad sto krajów (100!), których wielkość przekracza prawdopodobnie całkowitą powierzchnię Ziemii, biorąc pod uwagę wielkość Aeru. Uważam to po prostu za bzdurę wierutną; tym bardziej, że nawet nie przeczytałeś całego tematu o naszym świecie; nie mogę brać poważnie kogoś, kto nie bierze poważnie mnie, po prostu sprzeciwiam się, byś dołączył do naszej gry. Przynajmniej na zasadach, jakie sam ustaliłeś. Czy naprawdę wierzysz, że możesz opisać ponad sto państw, stworzyć im języki, kultury, religie? Dodam jeszcze, że na jednego gracza przypada jedynie jedna religia (i nawet większość jeszcze nie wykorzystała prawa do jej stworzenia). Jeżeli chcesz uczestniczyć w naszej zabawie, nie przeszkadzaj innym; na przykład nie zajmuj niemal całego kontynentu Hapany Mtu, czy też przeczytaj treść tematu o Conworldzie; wiem że długi, no ale nic na to nie poradzę.
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

jjjj

Cytat: Ghoster w Październik 31, 2011, 20:03:56
jjjj - W poprzedniej swojej propozycji zmiany mapy zająłeś ponad sto krajów (100!), których wielkość przekracza prawdopodobnie całkowitą powierzchnię Ziemii, biorąc pod uwagę wielkość Aeru. Uważam to po prostu za bzdurę wierutną; tym bardziej, że nawet nie przeczytałeś całego tematu o naszym świecie; nie mogę brać poważnie kogoś, kto nie bierze poważnie mnie, po prostu sprzeciwiam się, byś dołączył do naszej gry. Przynajmniej na zasadach, jakie sam ustaliłeś. Czy naprawdę wierzysz, że możesz opisać ponad sto państw, stworzyć im języki, kultury, religie? Dodam jeszcze, że na jednego gracza przypada jedynie jedna religia (i nawet większość jeszcze nie wykorzystała prawa do jej stworzenia). Jeżeli chcesz uczestniczyć w naszej zabawie, nie przeszkadzaj innym; na przykład nie zajmuj niemal całego kontynentu Hapany Mtu, czy też przeczytaj treść tematu o Conworldzie; wiem że długi, no ale nic na to nie poradzę.
Akurat cały przeczytałem...
Myślałem o jednym wielkim państwie, ale może teraz będzie Ci pasowało, to moja trzecia wersja...
  •