Peie to taki ostatnio „wymyślony” przeze „mnie” auxlangowaty twór, którego nazwa jest skrótem od paneuroindoeuropejski, co oznacza, że teoretycznie miałby być przeznaczony dla użytkowników języków indoeuropejskich używanych w Europie (w skrócie będę je nazywał eu-IE). „Auxlangowaty twór”, bo po pierwsze nikt nie ma zamiaru go promować jako auxlangu, po drugie, niektóre rzeczy są mało auxlangowate…
W każdym razie, inspiracją dla tworzenia tego języka było dynozaurowe dynoesperanto… a konkretnie, jego tendencja do używaniu słów greckich tam, gdzie inne euroklony mają bez sensu łacińskie. Otóż, język opiera się na założeniu, że słownictwo brane jest z cząstek wyrazów greko-łacińskich, które zostały pozapożyczane przez jakieś 90% języków eu-IE… które często są właśnie greckie, a nie łacińskie. W końcu, łatwiej zrozumieć, że słowo na krew to hemo, bo występuje np. w wyrazie „hemoglobina” (a każde dziecko wie, że hemoglobina to coś związanego z krwią), niż np. sange, które poza językami romańskimi z niczym się nie kojarzy (znacie jakieś zapożyczenie greko-łacińskie w polskim, które zawiera cząstkę derywowaną z łacińskiego sanguis? nie? no właśnie).
Możecie myśleć o tym języku jako o takim dalekim krewnym interlinguy, tylko nie tak romano-centrycznym, i bardziej schematycznym niż naturalistycznym. Oczywiście, słowa nie będą tylko greko-łacińskie, jeżeli większość języków eu-IE posiada jakieś zapożyczenie (np. futbol) z innego języka (np. angielskiego), to słowo będzie i w Peie. Niektóre słowa postaram się też wywieść z PIE, jeżeli poprzednie metody nie zdadzą egzaminu.
Ponieważ za dużo już się rozpisałem, na razie, tylko krótka fonologia z alfabetem:
a b c d e f g h i j k l m n o p r s t u v w y z (ch sh)
[a b tʃ d e f g h i ʒ k l m n o p r s t u v w j z (x ʃ)]
+ y między spółgłoskami = [y]
Tak, wiem że z c : ch i s : sh jest pewna asymetria, ale nie mogłem wymyśleć nic lepszego.
PS. Niestety, słowo „język” w Peie to lingwa, bo łac. linguistica.