, czyli wyrazy, których sami nie mamy pojęcia jak je wymawiać.
Myślę, że formy dopełniacza możemy od razu wrzucić hurtem, bo w co piątym wyrazie nie wiadomo, czy -a czy -u.
Zamrażarka/zamrażalka.
EDIT: śpieszyć/spieszyć
nienawidzieć/nienawidzić
Dzisiaj z 20 razy musiałem użyć tego słowa i za każdym razem chwilę się zastanwiałem, której wersji użyć...
w czwartek/we czwartek
Akurat u mnie jest to raczej we free variation, więc nie wiem czego się czepiasz.
Przeźroczysty/przezroczysty.
Ja znalazłem takie potrójne:
We Wici - We Wiciu - We Wiciach
W Wici - W Wicu - W Wiciach
tym bardziej że same
Wicie pochodzi ze szwedzkiego ;*
Cytat: Noqa w Wrzesień 01, 2013, 22:24:53
Akurat u mnie jest to raczej we free variation, więc nie wiem czego się czepiasz.
Tego, że nie jest to tak powszechne jak powyższe, nie wiem, przynajmniej u mnie zawsze
w czwartek
Wymyśleć / wymyślić i podobne
Cytat: Pluur w Wrzesień 02, 2013, 12:59:23
tym bardziej że same Wicie pochodzi ze szwedzkiego ;*
Hm?
znajdować || znajdywać
pośliz(g)nąć się :P
CytatHm?
Anóz, kiedyś na wiki pisało, c'prawda już nie ma tam tego :-(
Cecylia\Cycylia
Cytat: Noqa w Wrzesień 01, 2013, 13:26:36.
Myślę, że formy dopełniacza możemy od razu wrzucić hurtem, bo w co piątym wyrazie nie wiadomo, czy -a czy -u.
Tu bym się nie zgodził, jakkolwiek fakt, że ciężko tu o jakąkolwiek ogólną zasadę, ale z dopasowaniem końcówki do poszczególnych słów nie mam raczej problemów.
Cytat: Noqa w Wrzesień 01, 2013, 13:26:36
Myślę, że formy dopełniacza możemy od razu wrzucić hurtem, bo w co piątym wyrazie nie wiadomo, czy -a czy -u.
A także celownika i liczby mnogiej rzeczowników męskoosobowych, gdzie w co piątym wyrazie nie wiadomo, czy
~u czy
~owi, czy
~i/y/e czy
~owie.
Jeszcze taka ciekawostka: w latach 60., w Polsce można było spotkać się na dylemat:
sjoniści czy
syjoniści? Oczywiście prawidłowa odpowiedź była taka, że nie wiadomo jak jest teraz, ale przed wojną pisało się to przez
ż z kropką.
Cytat: zabojad w Wrzesień 02, 2013, 17:50:25
Cecylia\Cycylia
Derektor / dyrektor.
Segregator / sygrygator.
Segrygator? Pierwsze słyszę...
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 03, 2013, 09:02:50
Segrygator? Pierwsze słyszę...
Gdzieś napisałem "segrygator"?
Sygrygator? Pierwsze słyszę...
Genek/Gienek (Eugeniusz) ?!
Genia/Gienia (Genowefa) ?!
Przynajmniej u mnie mają zawsze z tym problem... ;p
O to miż przypomiałeś, o Bohdan/Bogdan
Doktor/doktór.
Schizofrenia/schizofremia.
belfra/belfera (e ruchome w słowach zapożyczonych etc)
demonstracja/demonstrancja
Hoho, wieśniaki nie umicie muwić!!!1111 < jeszcze tego nie było?
Cytat: CookieMonster93 w Wrzesień 03, 2013, 19:45:50
Genek/Gienek (Eugeniusz) ?!
Genia/Gienia (Genowefa) ?!
Przynajmniej u mnie mają zawsze z tym problem... ;p
U mnie w akademiku chyba uniwersalnie jest
pani Gienia, innej wersji jeszcze nie słyszałem (poza tymi niecenzuralnymi). Ogólnie, szkoda że więcej osób nie mówi rzeczy typu [intEli"g_jEnt_sja] mam wrażenie że w szeregu słów zmiękczenie cofnęło się p/w ortografii.
Cytat: Gubiert w Wrzesień 04, 2013, 18:09:58
Hoho, wieśniaki nie umicie muwić!!!1111 < jeszcze tego nie było?
Nie, bo mainstreamowe elity narzucają dominację w dyskursie publicznym ideologii deskryptywistycznej.
Mnie się za to nasuwa inne pytanie: z jakim językiem polskim wy macie kontakt??? ???
Cytat: spitygniew w Wrzesień 04, 2013, 19:30:41
Cytat: Gubiert w Wrzesień 04, 2013, 18:09:58
Hoho, wieśniaki nie umicie muwić!!!1111 < jeszcze tego nie było?
Nie, bo mainstreamowe elity narzucają dominację w dyskursie publicznym ideologii deskryptywistycznej.
Kryptożmudzini!
Cytat
Mnie się za to nasuwa inne pytanie: z jakim językiem polskim wy macie kontakt??? ???
v.23.4.א0 Ten temat to lista bugów, które pojawiły się po ostatnich poprawkach.
Swoją drogą, chyba sprecyzuję, o co chodziło we wątku, bo coraz bardziej zbacza z toru.
Chodzi o wyrazy, które występują w wariantach, zupełnie równoważnych, bez żadnego zabarwienia, z których żaden nie jest regionalizmem, formą sloppy speech, elementem czyjegoś idiolektu.
Takie, dla których nie istnieje forma standardowa - a jeśli istnieje to tylko w słownikach, bo ludzie i tak nie mają poczucia, że któraś z nich to "wieśniactwo".
Cytat: Noqa w Wrzesień 04, 2013, 23:35:14
Chodzi o wyrazy, które występują w wariantach, zupełnie równoważnych, bez żadnego zabarwienia, z których żaden nie jest regionalizmem, formą sloppy speech, elementem czyjegoś idiolektu.
Takie, dla których nie istnieje forma standardowa - a jeśli istnieje to tylko w słownikach, bo ludzie i tak nie mają poczucia, że któraś z nich to "wieśniactwo".
No to w takim razie, chyba sam zboczyłeś z toru... już w pierwszym poście wątku. A także w trzecim, a drugim twoim. W moich stronach, forma
zamrażalka jest jak najbardziej odczuwana jako
sloppy speech i ,,wieśniactwo". Z kolei ,,we czwartek" brzmi już totalnie nie jak polski, a na dodatek jest właściwie małopolskim regionalizmem.
ZTCP nawet preskryptnorma akceptuje we czwartek, we środę. No ale co złe, to Małolęchy. Że nie brzmi jak polski, to jeszcze pół biedy, ale że rzekomo małopolski regionalizm, to dyskwalifikacja, hę? :p @Noqa: takie odczucia na pewno będą różnić się zależnie od regionu i warstwy społecznej, dla jednych słownikowe preskrypcje będą oczywiste, dla innych sztuczne. Trudno jest natomiast zazwyczaj znaleźć informację na temat geograficznego rozprzestrzenienia takiego nacechowania...
Różne kłopotliwe wahania (Disclaimer: które w moïm chłopsko-robotnicznym środowisku bynajmniej nie są uznawane za wieśniackie/niestaranne):
> formy Dmn nazw miejscowości (Bojszowów? Bojszów > M. Bojsze?) inna sprawa, że MZ w kwestii końcówek D. polski standart nadspecyfikuje; poza tym, ortografia mogłaby to zaznaczać, jeśli jest silna lokalna tradycja (Stuposianyów, wzgl. Stuposiany∅).
> formy przeszłe r.m. od przedrostkowych derywatów iść (zwłaszcza:zeszedłem~zszedłem~zeszłem, czasem mam tu ciekawe procesy, np. pszedłem — tak, to haplogia). Przez to nadużywam -leźć, dotrzeć itp.
> separacja~seperacja (por. rozszczep: reparacja, reperacja)
Cytat: Gubiert w Wrzesień 05, 2013, 09:23:32
ZTCP nawet preskryptnorma akceptuje we czwartek, we środę.
O proszę, może jeszcze trochę czasu, a wreszcie zalegalizują też formy
przyszłem i
wzięłem.
CytatNo ale co złe, to Małolęchy.
Cóż, w końcu to dialekt mało polski... :P
Cytat: Vilén w Wrzesień 05, 2013, 14:02:39
Cytat: Gubiert w Wrzesień 05, 2013, 09:23:32
ZTCP nawet preskryptnorma akceptuje we czwartek, we środę.
O proszę, może jeszcze trochę czasu, a wreszcie zalegalizują też formy przyszłem i wzięłem.
Znaczy że co, dzisiaj są nielegalne? Jaka jest kara za używanie formy
na dworzu?
Żadnych wpływów małopolskich nie mam, a "we czwartek" brzmi mi zupełnie naturalnie.
OK, być może kwestia indywidualnego odczucia, ale chyba spora część postów w tym wątku, to były pary, gdzie autorzy zdawali sobie dobrze sprawę, która z nich dla większości zabrzmi normalnie.
To, że u ciebie "zamrażalka" zalatuje wieśniactwem - tego się nie spodziewałem. Dla mnie jest nie dziwniejsza niż "pralka".
Cytat: Vilén w Wrzesień 05, 2013, 14:02:39
O proszę, może jeszcze trochę czasu, a wreszcie zalegalizują też formy przyszłem i wzięłem.
To chyba by przesadzili w drugą stronę i zaczęli antycypować, o w życiu nie zetknąłem się z
wzięłem...
Za to u mnie:
(w) Warszawie/we Warszawie.
Cytat: spitygniew w Wrzesień 05, 2013, 16:49:55
To chyba by przesadzili w drugą stronę i zaczęli antycypować, o w życiu nie zetknąłem się z wzięłem...
No widzisz, a u mnie taka forma jest bardzo powszechna.
Cytat: Vilén w Wrzesień 05, 2013, 17:13:14
[No widzisz, a u mnie taka forma jest bardzo powszechna.
Czyli zróżnicowanie regionalne polszczyzny rzeczywiście jeszcze żywie?
(http://25.media.tumblr.com/tumblr_m4u58qLNvu1rwcc6bo1_250.gif)
Cytat: spitygniew w Wrzesień 05, 2013, 17:45:57
Czyli zróżnicowanie regionalne polszczyzny rzeczywiście jeszcze żywie?
Ano jest, wbrew twierdzeniom niektórych reptilian (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?action=profile;u=12). Ja czasem jak przyjeżdżam w inne regiona kraju, czasem czuję się jakbym była w zupełnie innym kraju :/·
U mnie też występuje. Widzę wspólną małopolsko-mazowiecką izoglosę...
Taka para obubrzmiewów:
zbereźny / zbreźny (ze szwą "e")
kondon/kondom
solipsysta / solipcysta (z udźwięcznieniem)
Podobnie:
cudzołóstwo / cudzołóctwo
Naprawdę ktoś mówi cudzołóctwo?
Tak, księża i katecheci.
Jednym z właśnie takich słów, których kurwa NIGDY nie nauczę się poprawnie wymawiać jest "ostentacyjny". Zawsze, ale to absolutnie ZAWSZE wyjdzie mi "oscentacyjny". Co gorsza, ja to tak nawet piszę. Po prostu nie potrafię tego opanować.
lubić/lubieć, lubił/lubiał - nie wiem dlaczego, ale dłuższe formy zawsze wydawały mi się bardziej naturalne.
I dodałbym lubiali~lubili~lubieli.
Nie rozróżniasz habitualnego lubiali~lubieli od zwykłego lubili?
Może to być jednak prastare czwartokoniugacyjne wahanie *-ěti/-iti, jak w pol. myśleć : sch. misliti.
Ja rozróżniam, choć czasem się myli.
szatan / satan (z mazurzeniem jak w asyryjskim narzeczu akadyjskiego)
kojot / kujot (ten przegłos lepiej oddaje jego wycie)
Celcjusz/Celsjusz
karoryfer/karolyfer/kaloryfer/kalolyfer/karoryfel/karolyfel/kaloryfel/kalolyfel ??? ??? ???
Cytat: Kazimierz w Październik 18, 2017, 20:11:01
Celcjusz
Naprawdę się z tym spotkałem - nasz wykładowca kazał nam w instrukcji napisać program do konwersji Kelwiny-Fahrenheity-Cel
Cjusze :)
Cytat
ostentacyjny
Najłatwiej się nauczyć łacińskiego korzenia i tak to sobie jakoś kojarzyć, np. ostentacyjny < os-tendō ("pokazuję", "wystawiam"), bo jest też ex-tendō,
("rozszerzam", "roziciągam"), in-tendō ("skupiam (się)", "napinam") itd.
erotoman / erosoman (z obocznością t:s jak w dialekcie attyckim)
Cytat: Kazimierz w Październik 18, 2017, 20:11:01
Celcjusz/Celsjusz
Dzisiaj odkryłem dopiero, że mówi się ,,Celsjusz".
Całe życie używałem ,,Celcjusza".
Cytat: Úlfurinn w Październik 20, 2017, 08:15:03
Cytat: Kazimierz w Październik 18, 2017, 20:11:01
Celcjusz/Celsjusz
Dzisiaj odkryłem dopiero, że mówi się ,,Celsjusz".
Całe życie używałem ,,Celcjusza".
Ja zawsze mówiłem ,,Celcjusz" bo to jakoś lepiej brzmi, ale za to napisałbym ,,Celsjusz", bo to lepiej wygląda w piśmie.
[...........]
Ja chyba jako dziecko mówiłem ,,Celcjusza".
przedsięwzięcie/przedwsiębzięcie
feudalizm/fedualizm
dynstans
Maciarewicz/Macierewicz
Nigdy nie mogę zapamiętać jak jest prawidłowo.
znikł/zniknął, co trochę mnie irytuje przy braku form *spadnął, *skradnął itd.
Cytat: elslovako w Styczeń 11, 2018, 14:56:09
znikł/zniknął, co trochę mnie irytuje przy braku form *spadnął, *skradnął itd.
Jednakże pierwsze jest od *nik-
nǫ-ti, a pozostałe od *pas-ti, *kras-ti. Różnica w tym przypadku wydaje się logiczna.
Tylko z diachronicznego punktu widzenia.
Przedrostki jednostek wielkości fiz.:
atto- / ato-
zetta- / zeta-
jotta- / jota-
gąsienica/gąsiennica/gąsięnica (raz tak nawet napisałem :-P )
W mowie użyłbym środkowego warjantu, bo z jednym "n" jakoś dziwnie brzmi.
bałbochwalstwo/bałwochwalstwo
Nigdy nie wiem, jak jest poprawnie, ani też nie wiem czym są bałwy
Cytat: Noqa w Wrzesień 05, 2018, 20:32:28
bałbochwalstwo/bałwochwalstwo
Nigdy nie wiem, jak jest poprawnie, ani też nie wiem czym są bałwy
Wiem, że poprawnie słownikowo jest od wieków
bałwochwalstwo, które skontaminowało się od rdzeni
bałwan o znaczeniu "bożek" (a nie
bałw lub
bałwy) i
chwalstwo.
Jako że bałwan jest uważany powszechnie za starą pożyczkę, wygląda to na jakąś derywację wsteczną.
Bańkowski pisał, że bałwochwalstwo zamiast bałwanochwalstwo po prostu naśladowało łacińskie idolatria zamiast idololatria.
Coś w tym chyba jest.
wszeteczeństwo / wszeteszeństwo
Ubezdźwięczniona forma narzuca się w mowie mimochodem, gdyż przedostatnia sylaba ubezdźwięcznia się przez sąsiedztwo z poprzednią sylabą bezdźwięczną, jako że cz alofonizuje się z sz.
skonfudowany / skonfundowany
Dopiero niedawno się zorientowałem, że jest tam to n. W życiu bym nie pomyślał...
pułapka [ˈpwa̠pka̠] ~ [puˈwa̠pka̠]
Ktoś w ogóle to u wymawia?
nauka [na̠ˈ(w)uka̠] ~ [ˈna̠wka̠]
Ja wymawiam
Ja też. Ale słyszałem niedawno, jak ktoś wymówił to właśnie jako "pŭapka". Nauka też u mnie trójsylabowa z akcentem na u. Ale za to w słowie Australja mam 4 sylaby (a-u-stra-lja), co ciekawe Austrja jest u mnie dwusylabowa (aŭs-trja).
Cytat: CookieMonster93 w Styczeń 08, 2019, 07:58:09
skonfudowany / skonfundowany
Dopiero niedawno się zorientowałem, że jest tam to n. W życiu bym nie pomyślał...
Czy ty przypadkiem nie jesteś na Tej Grupie fejsbukowej?
Cytat: spitygniew w Styczeń 08, 2019, 14:45:58
Czy ty przypadkiem nie jesteś na Tej Grupie fejsbukowej?
Czym jest
Ta Grupa?
Cytat: CookieMonster93 w Styczeń 08, 2019, 07:58:09
pułapka [ˈpwa̠pka̠] ~ [puˈwa̠pka̠]
Ktoś w ogóle to u wymawia?
Ja. Notorycznie
infinitezymalny [ˌĩnfʲĩɲitɛzɨ̃ˈmalnɨ] / infinitizymalny [ˌĩnfʲĩɲitɪzɨ̃ˈmalnɨ]
Czy ktoś umie wymawiać ten wielosylabiczny przymiotnik bez mimochodnej harmonii wokalnej w śródgłosie jak w pierwszym przypadku?
ptaszarnia - ptasiarnia
bóżnica - bożnica
żłobek - żłóbek
oraz
nadwyrężyć - nadwerężyć
Tutaj pierwsza jest dla mnie naturalniejsza. Obie są dopuszczalne obecnie przez regulatora języka oficjalnego. Drugą, wydaje mi się, preferują językowe snoby i jednak duża część profesoriatu i doktoriatu, w przeciwieństwie do studencjatu.
Czym różnią się od siebie ambiguities (obubrzmiewy) i bracia bliźniacy, które niektórym mylą się nawzajem?
Ano te pierwsze różnią się allofonią chwiejnej głoski lub chwiejnych głosek, czasem obecnością <e> ruchomego w dowolnym miejscu nieparonimicznego wyrazu, zaś te drugie – formantami w wspólnordzennych synonimach z obocznością lub bez w rdzeniu, jak sądzę.
sprężone/sprzężone powietrze
zadać kłam/chłam
czereśnia/czareśnia
czeremcha/czaremcha
drganie (bez zmiękczenia i przegłosu) / drżenie (z zmiękczeniem i przegłosem)
W mowie potocznej:
gorąc / gorącz (z emfatycznym udźwięcznieniem)
pomóc / pomóż ;D