Larseinarmortensenowica, czyli wątek do skrytykowania mojego wyrodnego cyryla

Zaczęty przez LarsEinar, Marzec 20, 2013, 00:04:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

Widsið

Cytat: LarsEinar w Kwiecień 01, 2013, 22:50:31
Czekam na jakieś prawdziwe zastrzeżenia, bo uwagi typu "za bardzo zajeżdża łacinką", "nie rozwiązałeś problemu miękkiego k i g" itp. itd. nijak się mają do mojego cyryla O_O
Jakie to będą te prawdziwe?
  •  

LarsEinar

Gdybym wiedział, to bym nie pytał  ;-)
Nie wiem, coś, do czego serio można się przyczepić, bo na pochwały na tym forum nikt nigdy nie liczy :-)
Krótka lista osób, które nie rozumieją cyrylicy:
1. Kliment Ochrydzki
2. Piotr I Wielki
3. Vuk Stefanović Karadżić
4. Азъ
  •  

Ghoster

[...........]
  •  

Henryk Pruthenia

Ej, czy tylko ja jestem za banicją tego użytkownika?

Po prostu jesteś ślepy: napisali Ci, że to i to się nie podoba, to i to łamie dane przez Ciebie zasady i jest przeciwne argumentom, które sam podałeś a Ty to zlewasz pisząc "A dajcie mi jakieś prawdziwe zastrzeżenia!"
Wiesz, nigdy Ci nie napisze, że Twoja cyrylica jest genialna, bo taka po prostu nie jest.
Jest chujowa jak barszcz. Nie trzymasz się kupy.
I ten całkowicie poryty pomysł na zaznaczanie ś i ź! To całkiem nie intuicyjne.
Przecież mamy rząd wymian s - ś, a nigdy prawie że sz - ś!
Jest pies - o psie, wóz - na wozie, wąs - wąsik.
Wymiana s - sz to tylko parę czasowników.

Ten projekt nie trzyma się kupy, i albo przyznaj - zrobiłeś to bez jakiegokolwiek namysłu i zamysłu, ot, sztuka dla sztuki (a to, czy jest nieudana czy nie, zostało już chyba ocenione przez większość użytkowników, którzy się na tym znają, naprawdę, nie jesteśmy bandą idjotów, znamy SCS-ową azbukę, znamy rozwój polszczyzny - o co ważniejsze - potrafimy wnioskować!), albo dalej idź w zaparte i się ośmieszaj.

No, tyle od Pruthenji gorzkiech słów.

Aureliusz Chmielewski

@UP:
Tylko dlaczego od razu banować? Przecież ma prawo tworzyć i publikować takie twory. Jeżeli Ci się nie podoba to, że "zlał argumenty" i napisał "Dajcie mi prawdziwe zastrzeżenia" no to już co innego. Możesz się z nim kłócić albo po prostu go zlać dokładnie tak jak on twoje argumenty.
The n-word
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Canis

Mi się ta cyrylica podoba. Gońcie się, zwolennicy etymologicznego podejścia do pisma.
  •  

Henryk Pruthenia


Canis

Cytat: Henryk Pruthenia w Maj 05, 2013, 22:50:06
Pismo pismem, użytkownik użytkownikiem...
Rozmowy tutaj na ten drugi temat to offtop. Mi się to pismo serio podoba.
  •  

Henryk Pruthenia

Ja tego nie kwestionuję. Mnie chodzi o użytkownika i jego tenedencję to wkurwiania i kinderobrażania.
Ta cyrylica ma i swoje zalety, bo jest cyrylicą, ale wg mnie jest niesmaczna...
To tak jakby porównywać Jabłonowe z Kumplem...

Widsið

Czemu zesrano się, gdy użytkownik i tak ma tymczasowego bana i nawet nie może nic powiedzieć w swojej obronie?
  •  

Fanael

Zapewne właśnie dlatego, że ma tymczasowego bana i nawet nie może nic powiedzieć w swojej obronie.

Mi się ta cyrylica nie podoba, bo nie rozróżnia rzeczy, których żaden Polak i tak nie rozróżnia bo jest cyrylicą, o.
  •  

Henryk Pruthenia


LarsEinar

Henryczku mój kochany!
Twoje zagrania są tak żałosne, że kwalifikują twoją "kulturę osobistą" do kategorii pojęć abstrakcyjnych, dlatego skwituję to milczeniem.
Nie mam zamiaru się kłócić ani obrażać, zwłaszcza z kimś, kto nieustannie atakuje moją osobę tylko i wyłącznie dlatego, iż nie uznaję Twej boskości i nieomylności.
Nie mam zamiaru wdawać się w niepotrzebne dyskusje, tedy chciałbym Cię mimo wszystko przeprosić jeśli kiedykolwiek poczułeś się urażony moim zachowaniem. Ponadto, skoro jesteś takim ekspertem, za jakiego się uważasz (czego ja NIE kwestionuję), miło by mi było, gdybyś zamiast mnie obrażać, zechciał podzielić się swoją wiedzą. Po to zresztą założyłem tutaj konto - nie po to, aby się niepotrzebnie kłócić.

Jednakże, pomimo wszystko, muszę Ci chyba podziękować... Nieświadomie dałeś mi do myślenia i zmotywowałeś do wprowadzenia reform do mojej cyrylicy. Wiem, że nie chciałeś, ale cóż - i tak jestem wdzięczny za "kopa".

Ponadto kolejny raz się okazało, iż niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, np. kiedy tłumaczę setny raz dobór znaków dla palatałów....

Dlatego teraz wyjaśnię wszystko jeszcze raz, łopatologicznie tak, aby każdy był w stanie to zrozumieć...

1. Ее - jako obecne polskie "e" - logiczne, obecne w cyrylicy serbskiej, macedońskiej, bułgarskiej, ukraińskiej oraz SCSkiej. Uważam, iż wymowa tego znaku jako "je" jest dla Polaków nieintuicyjna.
2. "Zz" - jako obecne polskie "z". Zapożyczenie z łacinki "Zz" wiąże się z ewolucją pierwotnego kształtu cyrylickiego "z" - "Ꙁꙁ"
I tak: Ꙁꙁ  -> Ⱬⱬ -> Zz
W nowej wersji mojej azbuki wyjebałem ten niepotrzebny descender. Punkt dla Prutheni.
3. "Зз" - jako obecne polskie "dz".
Зз -> Ӡӡ -> Ӡз -> Зз.
Abchaskie "dz" powstało z lekkiej modyfikacji "Зз". U mnie z powodu braku "Зз" dla "z", znak ten powrócił kształtem do swego pierwowzoru i stąd "Зз" jako "dz".
Nie chciałem brać "Ѕѕ" z oczywistych względów. Dwuznak "дз" również nie wchodził w grę.
4. "Ąą" i "Ęę" - rozbijanie pozostałości po nosówkach byłoby masakryczne w skutkach dla przeciętnego Kowalskiego. Jusy natomiast są okropne, nieintuicyjne oraz często źle wyświetlane.
5. "Лл" dla "l" oraz  "Ԓԓ" dla "ł". Moim zdaniem najlepsze możliwe rozwiązanie. Zapis "l" jako "ль" bezsensownie sugeruje miękkość, co w niedługim czasie przełożyłoby się na taką wymowę. Używanie "Ўў" dla "ł' to jeszcze większe zło...
Pomimo tego, iż niewiele czcionek obsługuje "Ԓԓ", na iPhone wyświetla się doskonale ;)
6. Przekreślone "Жж" dla "dż" - litera ta powstała wg mojego projektu. Wszystkie obecnie istniejące znaki dla "dż" po prostu mi się nie podobają. Ponadto uważam, iż wyprowadzenie "dż" od "ż" jest bardziej intuicyjne dla Polaka i logiczniejsze w ogóle.
7. "Yv" jako "y" - Wyszedłem od iżycy.
Ѵѵ -> Vv -> Yv
Logiczne.
8. "Щщ" dla "ść" - "ść" to niezwykle często występująca zbitka w języku polskim, głównie na końcu wyrazów. Po co osobny znak dla "szcz" albo "szt", skoro można mieć dla "ść?

Teraz 2 najbardziej kontrowersyjne kwestie w mojej cyrylicy: jotowanie oraz palatalizacja.
W nowym projekcie azbuki pozbyłem się joty. Stąd jotują u mnie już tylko "І", "И" oraz "Я".
I znów - dzięki Ci, Pruthenio! Rzeczywiście, po przyglądnięciu się kwestii jotowania w starej azbuce musiałem przyznać, iż ta jota wpierdalała się między wódkę a zakąskę. Okazało się, iż  "І" i "И"  wystarczą w zupełności.
Usunąłem również "ѥ" - da się bez tego znaku żyć ;)
I tak "І" służy teraz jako zmiękczające "i", jako "j" w pozycji po samogłosce, oraz jako każde inne "i".
"И" natomiast to twarde "i", które nie zmiękcza poprzedzającej spółgłoski (głównie w zbitce "ди"). Oznacza również "j" po "І", np. pij! - пıи! Logiczne. Zbitka "ıı" wyglądałaby idiotycznie, chociaż pojawia się w odmianie takich słów jak żmija - żmii (жмıя - жмıı).
"Я" również nie zmiękcza. jest używane jako obecne "ia/ja". Jest to bardziej logiczne rozwiązanie dla Polaka przyzwyczajonego zmiękczać literą "i".

I takie rozwiązanie przeniosłem z łacinki do cyrylicy. Jest nie tylko bardziej intuicyjne i estetyczne, ale również i ekonomiczne. Porównajmy serbskie "књига" i moim "кнıга".
Teraz dobór palatałów.
1. "њ" - oczywista oczywistość.
2. "чь", "шь", "жь" - polskie "ć", "ś" oraz "ź" są bliższe w wymowie spalatalizowanym "cz", "sz" oraz "ż" niż do "c/t", "s" i "z". Obecny zapis polski i rosyjski ma sens w języku rosyjskim właśnie, a nie w obecnej polszczyźnie.
Dzięki mojemu zapisowi nie tylko likwidujemy problem ciekania i dziekania, ale otrzymujemy również zgrabne ligaturki, dzięki czemu zapisujemy palatały jednym znakiem, a nie dwoma.
3. "дь" - kontrowersyjne zważając na zapis pozostałych palatalnych. Logika nakazywałaby wyprowadzić "dź" od spalatalizowanego "dż". Jednakże takie sztuczne podwyższanie graficznej obecności fonemu, który praktycznie się nie pojawia w pierwotnych polskich wyrazach, jest bezcelowe. Wzięcie serbskiego dzierwu byłoby niekonsekwencją w zapisie. Dlatego porównałem zapis polski, białoruski i rosyjski głoski "dź" i wyszło z tego moje "дь".
Poza tym jest to moim zdanie najlepszy sposób notacji tej głoski w cyrylicy, więc nonsensem byłoby obranie innej drogi.
Podobnie jest z "ć" w łacince - każdy inny sposób jest dobry, ale "ć" jest najlepsze.

Jaka więc niekonsekwencja w moim zapisie, ja się pytam?
Zwłaszcza Ty, Henryku, nie powinieneś mieć o to pretensji, skoro u Ciebie palatały zapisuje się na 3 różne sposoby...

W porównaniu z poprzednią wersją azbuki kilka zmian stało się faktem
1. Ⱬⱬ -> Zz
2. Usunięcie "joty" oraz "ksji", a co za tym idzie zmiany sposobu oznaczania jotacji
3 Ponowne rozbicie "ѥ" na "ıе" .
Dzięki tym zabiegom moja azbuka jest logiczniejsza, bardziej konsekwentna i przypomina w wyglądzie bardziej grekę, niż cyrylicę ;)
Koszt reformy niewielki: ekonomiczność zapisu nie ucierpiała sporo. Natomiast 2 (3) znaki udało mi się oszczędzić.

Jeśli będzie taka wola, to wstawię poprawione wersje forumowych tekstów! :)
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego niedzielnego wieczoru! ;)
Krótka lista osób, które nie rozumieją cyrylicy:
1. Kliment Ochrydzki
2. Piotr I Wielki
3. Vuk Stefanović Karadżić
4. Азъ
  •  

Qrczak

Dla mnie ta cyrylica jest niekonsekwentna:

• Zmiękczenie: domyślnie przed ı, poza tym czasem przez dodatkowe ı, czasem zmianą samogłoski а → я, czasem zmianą spółgłoski.
j: czasem przez ı, czasem przez и, czasem zmianą samogłoski а → я.
rz: czasem przez ж, czasem przez ш.
ı może oznaczać i, j, ji albo zmiękczenie.
и może oznaczać i albo j (albo pewnie też ji, bo jak zapiszesz Klaudii?).
ć jako miękkie cz, ale jako miękkie d.
• Jest litera dla ść, ale nie ma dla st, szcz ani wersji dźwięcznych (zd, źdź, żdż).

BTW, jak piszesz talie, klient, chemii, żmii? Jak piszesz wjazd, wjechać, zjazd, zjechać, odjazd, odjechać?

Estetyka natomiast jest rzeczą gustu, ale i pod tym względem mi się ta cyrylica nie podoba. Trojaki zapis zmiękczenia: domyślnie przed i, przed innymi samogłoskami dodatkowym i, a nie przed samogłoską — wymianą spółgłoski, wygląda jak kalka ze standardowej polskiej łacinki. Tutaj jest dodatkowo czwarty wariant: а → я, czyli mamy kompletne pomieszanie.

Traktowanie ś, ź, ć jako miękkich sz, ż, cz wygląda okropnie: ani nie jest zgodne z etymologią, ani z innymi ortografiami. Jest przy tym niespójne z dź, które jako miękkie d samo w sobie byłoby w porządku — gdyby nie to, że jest jedynym etymologicznym niefonetycznym rodzynkiem, przez co d jest jedyną spółgłoską, po której zapisanie i albo j wymaga akrobacji.
  •