Nachylenie osi definiuje widoczną część nieboskłonu w konkretnych miejscach planety. W jaki sposób dokładnie? Nie mam pojęcia, ale gdyby zmienić tę wartość, to niektóre gwiazdy widoczne w SpaceEngine w rzeczywistości byłyby za horyzontem (i vice versa). Wielkość planety raczej nie będzie miała na to większego wpływu, a już na pewno nie gęstość. Dość wyraźne nachylenie osi oznacza, że na planecie występują pory roku, a strefa międzyzwrotnikowa (obszar gdzie występują równonoce) znajduje się plus/minus między równoleżnikami o współrzędnych 30°N, a 30°S.
Ciekawostka: gdyby wyznaczyć na planecie równik, równoleżniki i południki to (prawie na pewno) możnaby obliczyć wysokość górowania gwiazdy, wokoło której orbituje planeta, w dniach równonocy i przesileń xd