Trochę historii mojego kraju:
Mapa klimatyczna:
LinkOtóż, zacznijmy od dawien dawna.
Jak widać na załączonej mapce, klimat mojego obszaru jest idealny. Im bardziej na południe jest coraz cieplej, zamknięcie kraju górami zapewnia wiele deszczu i bezpieczeństwo. Kraj przecina wiele potoków, rzek, rzeczek, strumyczków i innych cieków mostów. W górach znajduje się wiele zjawiskowych wodospadów. Zima na południu jest łagodna, a na północy jest na tyle już zimno, by czasami prószył śnieg. Wysokie góry stanowią idealną zaporę przed światem zewnętrznym. Do kraju najprostsza droga wiedzie od morza. Tak samo - z kraju najłatwiej prowadzić ekspansję na morze.
Fauna i flora podobna jest do naszej śródziemnomorskiej-środkowoeuropejskiej sprzed paru tysięcy lat. Na południu można spotkać lwy i
słonie, w tym też
karłowate. W północnych lasach od bidy można znaleźć nawet mamuty i nosorożce włochate, oczywiście, trochę mniejsze, niż ich północni krewniacy. W lasach żyją zwykłe dla nas ssaki. Łosie, jelenie, zające, wilki, tury, dziki, łasice, niedźwiedzie.
Nazwy geograficzneDuża wyspa z lewej strony (ta dwuczęściowa) to wyspa Hauków. Mniejsza wyspa bliżej brzegu to wyspa Makit. Góry otaczające mój kraj to Góry Księżycowe. Dwa pasma u góry oddzielone od reszty to Małe i Duże Czarne Góry. Cały obszar jest zwany oczywiście Złotym Półksiężycem, choć oczywiście, poszczególne jego obszary, jak i nazwa państwa ma całkiem inne znaczenie.
Ludy historyczne:
LinkW czasach prehistorycznych obszar mojej cywilizacji był zamieszkany przez parę okolicznych ludów. Na południu (
brąz) żył lud pra-Išti. Byli oni rzemieślnikami, w tamtym czasie najwyżej rozwinięty lud obszaru.
Różowo-sraczkowym oznaczyłem lud Hauków. A dokładniej pra-Hauków. Plemiona zamieszkujące wyspy stały na bardzo niskim poziomie cywilizacyjnym, niższym niż wiele plemion Północy. Ci kontynentalni nie różnili się niczym praktycznie od pra-Mitengów (
jasnozielony), którzy zamieszkują także Daleką Północ. Obydwa plemiona zajmowały głównie zbieractwem i myślistwem. W górach żył główny mój lud. Malujący się lud Nešši, wtedy zajmujący się głównie hodowlą bydła wysokogórskiego.
Czas płynął, a lokalny lud Mitengów rozwinął się i utworzyła się pierwsza cywilizacja z prawdziwego zdarzenia obszaru. Cywilizacja Lähinów (nie, to nie Polacy!!!!!!!) składała się z wielu-wielu miast walczących o wpływy. Używane było koło, budowane drogi, statki zaczęły pływać od portu do portu. Użyte zostało pierwszy raz pismo na tym obszarze: najprawdopodobniej zapożyczone przez dyfuzję idei pismo sylabiczne, idealnie pasujące do języka Lähinów, ale dużo gorzej do języka Narukinów (kontynentalni Haukowie). Miasta byłe ogradzane murami. Nešši w ten czas przeszli na rolnictwo i coraz częściej zaczęło dochodzić do jakichś ruchów panplemiennych wycelowanych w nadmorskie miasta.
Mapka z tego okresu:
Po około naszym półtysiącleciu do władzy doszedł jeden gród: Mellakoja. Rozwijąły se drogi morskie jak i lądowe. Rzekami spływał towar z interioru jak i przybywający do miast ludzie z ziemi Neššów. Nešši w ten czas rozbudowali bardzo swoją władzę w interiorze. Powstawały duże miasta, kwitnął handel, choć dalej przeszkadzał brak dostępu do morza. W ten czas utworzyło się siedem zdecydowanych ośrodków kultury Nešši. Pierwsze ślady prób zapisu języka nešši.
Mapka z tego okresu:
W następnych stuleciach doszło do zdominowania południowych Neššów przez plemię Kerriti (na mapie powyżej te duże na samym dole) oraz zdobycia Mellakoi, która stała się ważnym cuntrem kultury Nešši
Mapka z tego okresu:
Trochę późniejDalsze podboje i asymilacja ludów ościennych. Przystosowanie pisma sylabicznego do języka nešši (wcześniej istniały tylko znaki typu TA, a więc atta zapisywano jako A-TA-TA, teraz zapisuje się to jako AT-TA, z czego znak na AT to po prostu odwrócone TA. Słowa z iloczasem tāt to TA-AT, a satta - SA-T-TA).
Czasy obecne:
Państwo Neššów jest scentralizowanym krajem, talassokracją. Okoliczne ludy, z wyjątkiem paru plemion Mitengów, są objęte władzą centralną. Prowincje zarządzane są z warownych miast. Neššowie nigdy nie przeszli przez okres feudalny. Rozwija się handel morski, istnieje wiele naprawdę sporawych miast (jakby na to nie patrzeć, to dość duży obszar), rzeki są drożne i istnieje wiele stacji na nich. Rozwijają się kolonie zamorskie. O wierzeniach, życiu codziennym, budowie państwa, koloniach, morzu i języku opowiem niedługo. Teraz jednak jestem zmęczony (piszę to już trochę).