Polskie (słowa)/syłaby bez samogłosków

Zaczęty przez poloniok, Grudzień 29, 2015, 18:46:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

ZBronk

A wracając do polskiego słowa bez samogłoski - jaką formę ma D. lm. rzeczownika krzta

Łudomian

Z jakiegoś powodu najlogiczniejszej formy krzet próżno szukać, oprócz takich mało rzetelnych słowników jak sjp.pl...
Przy imek za dla czasu
  •  

ZBronk

W całym SGJP krzta jest bodaj jedynym rzeczownikiem z takim defektem w odmianie (bez formy D. lm; SGJP nawet w wypadku typowych singularia tantum podaje pełne paradygmaty odmiany z potencjalnymi formami mnogimi).
Nie zdziwiłbym się słysząc (żartobliwe): brakuje mi jeszcze krzty albo dwóch krzt.
  •  

spitygniew

Śmiem twierdzić, że ten rzeczownik nie ma też żadnych innych przypadków liczby mnogiej, bo zwyczajnie jest używany tylko w pojedynczej - zwyczajnie wielkość krzty jest tak niezdefiniowana, że nie ma potrzeby mówić o dwóch czy trzech. Zresztą rzadko kiedy używa się to poza idiomem
ani krzty.
P.S. To prawda.
  •