Co mówicie, a mówić nie powinniście, czyli zmutowany polski

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 15, 2011, 20:00:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

Siemoród

Właśnie się dowiedziałem, że zwać odmienia się zwę, zwiesz, zwie... a nie zowę, zowiesz, zowie...

Choć jest to pono jakaś archaiczna forma tego czasownika.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Wedyowisz

W sumie samo zwać trąci myszką... Chociaż faktycznie jak już to spotykam się z odmianą (i sam odmieniałbym) zwie, z wyjątkiem wyrażenia co się zowie.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Todsmer

  •  

Obcy

Cytat: Siemoród w Czerwiec 11, 2016, 00:16:10
Właśnie się dowiedziałem, że zwać odmienia się zwę, zwiesz, zwie... a nie zowę, zowiesz, zowie...

Choć jest to pono jakaś archaiczna forma tego czasownika.

Mamy za to zowię, zowiesz, z miękkim zakończeniem tematu. I według mnóstwa słowników oba paradygmaty są równoprawnione – zwę, zwiesz lub zowię, zowiesz – w praktyce z oczywistą przewagą wariantu pierwszego w tekstach współczesnych.
  •  

Siemoród

uśmiec się(sic!)

Co to znaczy?
Spoiler
uśmiechnij się
[Zamknij]
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Obcy

Tak w temacie: skąd do jasnej cholery się wzięło to durnowate śmiechłem / śmiechłę??!!! Jest to jedna z najbardziej drażniących mnie po uszach polszczyźnianych "nowości" i takie coś ode mnie za Chiny nie dostanie aprobaty normatywnej.
  •  

Spiritus

Emm... Kojarzysz może taki czasownik jak uśmiechnąć? To dodaj sobie jeszcze krótkie formy w czasie przeszłym czasowników na -nąć (kopłem, walłem, machłem...) i voilà — masz tą formę gramatyczną.

A budowane czasowników na zasadzie rzeczownik+nąć chyba ostatnio się stało dość popularne w potocznej polszczyźnie, vide raknąć.
  •  

Siemoród

Cytat: Obcy w Czerwiec 12, 2016, 14:38:56
Tak w temacie: skąd do jasnej cholery się wzięło to durnowate śmiechłem / śmiechłę??!!! Jest to jedna z najbardziej drażniących mnie po uszach polszczyźnianych "nowości" i takie coś ode mnie za Chiny nie dostanie aprobaty normatywnej.

śmiech+nąć jak wybuch+nąć, odmienione z wywaleniem -ną-, co w większości przypadków nadaje potocznego tonu - kwiatki pachnęły vs. pachły.

Dodatkowo przejście em -> ę jakoby hiperpoprawnością wzorowane (jak "célownikowe" kotą zamiast kotom)

EDIT: Spiritus mię uprzedził
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Obcy

Cytat: Spiritus w Czerwiec 12, 2016, 14:54:04
Emm... Kojarzysz może taki czasownik jak uśmiechnąć? To dodaj sobie jeszcze krótkie formy w czasie przeszłym czasowników na -nąć (kopłem, walłem, machłem...) i voilà — masz tą formę gramatyczną.

A budowane czasowników na zasadzie rzeczownik+nąć chyba ostatnio się stało dość popularne w potocznej polszczyźnie, vide raknąć.

uśmiechnąć się ≠ uśmiać się, a śmiechłem ma znaczyć właśnie uśmiałem się. I TO JEST NIEDORZECZNE. Takie kombinacje semantyczne dają mi po prostu niezłego nerwa (w sumie też dlatego założyłem dział o semantyce, by zebrać do kupy najdziwniejsze zmiany i przesuwki), ale choć tyle dobrze, że jest tutaj jakaś analogia – właśnie np. wybuchnąć.
  •  

spitygniew

Cytat: Obcy w Czerwiec 12, 2016, 14:38:56
Tak w temacie: skąd do jasnej cholery się wzięło to durnowate śmiechłem / śmiechłę??!!! Jest to jedna z najbardziej drażniących mnie po uszach polszczyźnianych "nowości" i takie coś ode mnie za Chiny nie dostanie aprobaty normatywnej.
Na szczęście żargon internetowy nawet nie ma takich roszczeń lol.
P.S. To prawda.
  •  

Icefał

  •  

Siemoród

Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Siemoród

Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

poloniok

Ja zamiast "siedziba" mówię "siedźba"

Tak samo np. zamiast "uchodźcy" to "uchodzcy", zamiast "siedzieć" to "siedziec", po prostu jak dwa spółgłoski w typu "ć" w następującej sylabie występują, drógą wymawiam z mazurzeniem.
  •