Menu główne

Finis Kynos

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Listopad 10, 2018, 00:48:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

Canis

Cytat: Kazimierz w Luty 05, 2020, 09:06:44
Ja bym właśnie wolał 2 albo 3, albo jakieś połączenie tych dwóch. Ciekawiej to wygląda. Jeśli te opcje wygrają, to podejście do Tangii nie będzie jakieś mocno negatywne, przynajmniej wśród ogółu ludności, wiadomo że takie oddanie się pod opiekę innemu państwa nie będzie się podobało niektórym wodzom plemion, którzy praktycznie stracą realną władzę. Mogą próbować wzniecać jakieś niezbyt udane bunty, ale jak Tangia będzie osłabiona jakimiś swoimi problemami, to może wybuchnąć poważniejsze powstanie i Buania może się uniezależnić (ale to już dużo dalsza przyszłość).
Mi to pasuje. W takim razie integracja raczej byłaby stopniowa, na przestrzeni na przykład stu, dwustu lat (= ziemskich). Tangia przede wszystkim byłaby zainteresowana zasobami:

  • Drewno
  • Smoła
  • Kauczuk
  • Złoto
  • Żywność wolno psująca się
  • Zioła i składniki na lekarstwa
Jeżeli Buania to ma, to może rozpoczęło się od portów/miast Tangijskich, z których ludzie zaczęli mieć wpływy na wewnętrzne porachunki plemienne. Armia mogłaby się wtrącać w poszczególne konflikty, aż doszłoby do hołdu króla Buanii wobec cesarza/cesarzowej Tangii. To jest akceptowalny scenariusz?
  •  

Kazimierz

Zasadniczo tak, ale nie mamy już króla  :P
  •  

Canis

  •  

Kazimierz

  •  

Canis

No, już lepiej. ;)
Przejrzyj proszę cały artykuł, on jest dla mnie źródłem wiedzy o Buanii.
  •  

Borlach

Dobra, ponawiam pytanie:
Cytat: Borlach w Luty 08, 2020, 02:23:53

Swoją drogą, wie ktoś jak skutecznie przesłać ją na wiki, najlepiej bez tracenia rozdzielczości? Bo próbowałem, ale pojawia się błąd, że za wielki plik: "Błąd przy generowaniu miniatury: Plik z wymiarami większymi niż 12,5 MP".

Duża mapa, więc w spojlerze:
Spoiler
[Zamknij]
I dodaje kolejne pytanie:
Wie ktoś jaka powinna być tutaj skala?
Bo chciałbym tutaj dodać jakieś oznaczenie ilu kilometrom mniej więcej odpowiada dany odcinek na tej mapie.
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Borlach

#51
ATTENZIONE
Mam problem. Chcąc zrobić podwaliny pod mapę Środkowego Kyonu nałożyłem kapę klimatyczną na moją mapę Imperium. I cóż się okazało? Gdzieś po drodze się całkiem pojebała skala. Ja swoją mapę Imperium opierałem na innych, wcześniejszych mapach. I teraz cóż mam z tym faktem zrobić? Zmieniać swoją mapę by pasowała do mapy klimatycznej? Czy może dalej robić swoje i nie przejmować się różnicami?

Może to mnie się coś popieprzyło ze skalą przy nakładaniu jednej mapy na drugą? Jest ktoś to w stanie skontrolować?

Dowód rzeczowy nr1:
Sprawa wyszła na jaw po próbie dopasowania obu map na podstawie położenia Jeziora Szmaragdowego oraz południowego wybrzeża Morza Słonego. 


Dowód rzeczowy nr2:
Jak łatwo zgadnąć, źródła rzeki Eqarosi miały być w górach, a nie tam gdzie są teraz. To samo się tyczy południowych jezior, które miały być w tej górskiej dolinie na południu.


Dowód rzeczowy nr3:
A tak to wygląda po większym oddaleniu.


Na 100% wiem, że równie nie wymiarowa jest mapa Iszarii i Mokucji Caraiga, bo próbowałem ją też nałożyć na moją mapę Imperium. Zakładam, że problemy ze skalą będą też miały mapy Todsmera i Widsida.

EDIT: Po dopasowaniu mapy państw względem południowego wybrzeża Morza Słonego pojawia się taki sam problem
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Henryk Pruthenia

Zignoruj to. Próbowałem zintegrować wszystkie mapy ale cóż, Todsmer dawno temu namieszał (nawet nie pamiętam jak). Więc ignoruj to :P

Todsmer

Problem polegał na tym, że ja używałem wygenerowanej przeze mnie mapy w wyższej rozdzielczości niż ta Kanisa, ale okazało się, że mapy się trochę od siebie różnią. Zostało to scalone, mapy ludów i państw są prawidłowe.
  •  

Borlach

Dobra, to dostosuję moją mapę Imperium do mapy państw. Może nawet uda mi się zrobić jedną podstawową mapę Środkowego Kyonu, z której potem można będzie zrobić dokładniejsze mapy poszczególnych regionów (Ajdyniriana, Todsmerszczyzna, Qin, Muria etc).
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Spiritus

#55
Spoiler
[Zamknij]
Czy ten dżunglisty rejon jest nadal pusty? Bo jak tak, to chętnie zagospodaruję 8)
  •  

Borlach

Tak, z tego co wiem to wciąż są wolne, więc bierz 
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Canis

Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem bezczelny, że po dwóch latach 'mienia wywalone' na cały Kyon nagle wracam z impetem i wymagam czegoś, ale takie mam pytanko, czy HP czasem jeszcze jest na sali i tworzy?
  •  

Henryk Pruthenia

Oglądam każdy wasz post, co do mojej twórczości to cała historia Neszów aż po czasy współczesne (poziom ala XXI wiek) jest już określona, i w dużej mierze uzgodniona z Borlachem. Co do naszych relacji (Neszowie z Tangijczykami) - masz pomysły to wal śmiało tutaj na forze. Najlepszy byłby podział jak Portugalia i Hiszpania, tylko u nas według równoleżnika i pozwoliłoby to ustalić istnienie dwóch mocarstw morskich obok siebie. W szczególności, że nic by nie przeszkadzało bezpośredniemu wypadowi Tangii na Biały Półksiężyc i vice versa.

Zdecydowałem też pozostawić sobie i mnie trochę wolności, po dość wspólnej historii tak do XIX wieku każdy zakończenie (może być otwarte, wszystko jest naprawdę w waszych rękach!) niech pisze sobie sam.

Co do mojej wizji - to Neszowie będą kolonizować północną hemisferę, z początku głównie morzem. W XVI wieku skupią się na Dewii, gdzie ze względów religijnych dojdzie do secesji i utworzy się niepodległe morskie państwo, raczej jednak w defensywie. Ze względu na to Neszowie zaczną kolonizować interior północy, w szczególności po Finis Mitengi, że tak to ujmę. Neszyjska Dewia też zostanie z czasem zniszczona, i utworzy się jedno północne imperium zjednoczone na podstawie wiary, gdzie kwestie etniczne będą drugoplanowe. Jak byś wyobrażał sobie nasze spotkania oraz kwestię Sechtu i Pinu?

Canis

Cytat: Henryk Pruthenia w Luty 13, 2020, 23:39:29
Oglądam każdy wasz post, co do mojej twórczości to cała historia Neszów aż po czasy współczesne (poziom ala XXI wiek) jest już określona, i w dużej mierze uzgodniona z Borlachem. Co do naszych relacji (Neszowie z Tangijczykami) - masz pomysły to wal śmiało tutaj na forze. Najlepszy byłby podział jak Portugalia i Hiszpania, tylko u nas według równoleżnika i pozwoliłoby to ustalić istnienie dwóch mocarstw morskich obok siebie. W szczególności, że nic by nie przeszkadzało bezpośredniemu wypadowi Tangii na Biały Półksiężyc i vice versa.

Zdecydowałem też pozostawić sobie i mnie trochę wolności, po dość wspólnej historii tak do XIX wieku każdy zakończenie (może być otwarte, wszystko jest naprawdę w waszych rękach!) niech pisze sobie sam.

Co do mojej wizji - to Neszowie będą kolonizować północną hemisferę, z początku głównie morzem. W XVI wieku skupią się na Dewii, gdzie ze względów religijnych dojdzie do secesji i utworzy się niepodległe morskie państwo, raczej jednak w defensywie. Ze względu na to Neszowie zaczną kolonizować interior północy, w szczególności po Finis Mitengi, że tak to ujmę. Neszyjska Dewia też zostanie z czasem zniszczona, i utworzy się jedno północne imperium zjednoczone na podstawie wiary, gdzie kwestie etniczne będą drugoplanowe. Jak byś wyobrażał sobie nasze spotkania oraz kwestię Sechtu i Pinu?
O, super, że jesteś i jesteś jeszcze w projekcie.

Na pewno chciałbym jakoś uregulować stosunki między Tangią a Neszami. Ale jeżeli mam prawo do skargi, to gdzie ci cali Neszszowie w ogóle są? Bo ten artykuł jest taki, no wiesz: https://jezykotw.webd.pl/wiki/Pa%C5%84stwo_Ne%C5%A1%C5%A1%C3%B3w
Ja nawet nie wiem gdzie na mapie Kyonu to leży. Tak samo ten Biały Półksiężyc.

Zauważ też, że Tangia zbliżyła się niebezpiecznie blisko Dewii: https://jezykotw.webd.pl/wiki/Atirai Na pewno będą oddziaływania między nimi, tym bardziej, że Atirai może mieć więcej wspólnego z Dewią niż z Tangią.

Sytuacja z Pinu też zrobiła się ciekawa, odkąd Kazimierz pozwolił oddać Buanię pod panowanie Tangijskie, a Tangia stwierdza, że dadzą kolonistom jakieś amulety i nie pomrą na kontynencie tak od razu:
https://jezykotw.webd.pl/w/images/4/42/BuaniaTangiaKyon.png
Tym samym Pinu znalazło się w kleszczach...

Co do Sechtu, jest za silny, by Tangia z nim coś robiła. Wyczuwam rywalizację między nimi, na pewno to między Tangią a Sechtem były najbardziej intensywne relacje i historie oddziaływań międzynarodowych. Napiszemy wspólnie historię?
  •