*Aglomeracja Śląsko-Zagłębiowska
Moja rada dla Noqi:
Wejdź Pan do tramawjki w którémkolwiek z miast Aglomeracji, jedź, jedź, jedź i zgadnij, w jakiém mieście jesteś.
Możesz być pewien, że Ty (wnioskuję, że jesteś zpoza) byś nie połapał, ile granic przebyłeś...
PS: Tak, twierdzę, że granice są sztuczne, ale nie neguję tego, że są potrzebne.
PPS: Warszafka sukcs
