Ok, póki co postanowiłem o następujących zmianach:

* Wikingowie opanowali tereny współczesnej Polski i pozostawili swój ślad w kulturze polskiej

* Stolicą Polski stało się ostatecznie Chełmno (a nie Gdańsk; ewentualnie wybiorę jakieś jeszcze inne miasto)

* Połabie poszerzę o okolice Brenny (zabierając je Czechom)

* Szlezwik-Holsztyn stał się po Wlk. Wojnie częścią Połabia

Zmiany te w najbliższym czasie postaram się nanieść na mapę i poprawioną zaprezentować w tym wątku.

Tymczasem oczekujcie pierwszych konlangów z tego althistu. Na początek skromnie: althistowa polszczyzna i lęszczyzna (wersje 2.0, raczej dalekie od tego, co prezentowałem tu).

Cytat: Jątrzeniot w Październik 10, 2012, 13:51:34
* Wikingowie opanowali tereny współczesnej Polski i pozostawili swój ślad w kulturze polskiej

A jakie ślady na Rusi pozostawili Waregowie? Poza imionami oczywiście.

Cytat: Jątrzeniot w Październik 10, 2012, 13:51:34
* Stolicą Polski stało się ostatecznie Chełmno (a nie Gdańsk; ewentualnie wybiorę jakieś jeszcze inne miasto)

Może Kołobrzeg? (Szczecin jest już zbyt blisko Połabia)

Co do wpływów wareskich, może na terenie Polski ich wpływ był silniejszy (bo bliżej)?

Cytat: spitygniew w Październik 10, 2012, 15:17:57
A jakie ślady na Rusi pozostawili Waregowie? Poza imionami oczywiście.

Cytat: tqr w Październik 10, 2012, 15:34:26
Co do wpływów wareskich, może na terenie Polski ich wpływ był silniejszy (bo bliżej)?

Jeśli chodzi o początki Rusi Kijowskiej to nic nie zmieniałem, więc ślady zostały takie tylko, jak w realhiście. Natomiast nad siłą ich wpływu na Polskę ciągle się zastanawiam. Na pewno imiona, trochę zapożyczeń i pewien wpływ na mentalność. Nie wiem natomiast jak miałoby się to odbić na gramatyce i fonetyce języka, czy w ogóle by się odbiło. Może ktoś ma jakieś pomysły?

EDIT: Ok, chyba początkowo źle zrozumiałem komentarz Spitygniewa. Odpowiedzią może być to, co napisał Tqr. Poza tym: śladem Waregów na Rusi było to, że stworzyli tam początki silnego, ekspansywnego państwa i tą dążność do ekspansji (raczej niezbyt słowiańska rzecz) pozostała u Rusów. Analogiczna sytuacja ma mieć miejsce w moim althiście. A co do języka jeszcze - jak teraz o tym myślę, to w sumie przykład Rusi pokazuje, że tak krótka dominacja nie zostawiała większego wpływu na język. I tak chyba będzie i w tym przypadku.

Cytat: tqr w Październik 10, 2012, 15:34:26
Może Kołobrzeg? (Szczecin jest już zbyt blisko Połabia)

Chełmno mi bardziej pasowało jako umiejscowione bardziej centralnie (podobna odległość do Połabia co do Litwy). I przede wszystkim nie chciałem, by dialekty polskie zbyt mocno różniły się od języka literackiego (opartego na gwarach z okolic stolicy) a Chełmno leżało mniej więcej na styku ziem Polan, Pomorzan i Mazowszan.

Zaczyna się robić ciekawy ten althist.

Ale proszę, błagam cię, wymyśl "Połabiu" inną nazwę. Ta dwudziestowieczna, wymyślona przez naukowców rewizjonistyczna nazwa mię razi. Zrób z tego jakąś Wielecję, czy Bóg wie co, byle nie "Połabie".

I zmień granice Finlandji. Wiem, że się czepiam jakichś niuansów, ale te podrugowojenne granice są denerwujące. Zrób chociaż takie, jakie były w okresie międzywojennym (mogą być nawet bez Petsamo).

Krym przydałoby się wzbogacić o Taurydę, ale to już tylko taka sugestja.

Jakby co, to oferuję pomoc w zakresie polszczyzny i lęszczyzny. Mam parę fajnych sugestyj (zwłaszcza co do morfologji).

Słusznie, popoprawiam zgodnie z twymi sugestiami. I na pewno zgłoszę się w sprawie tych konlangów, ciekaw jestem co poradzisz

CytatAle proszę, błagam cię, wymyśl "Połabiu" inną nazwę. Ta dwudziestowieczna, wymyślona przez naukowców rewizjonistyczna nazwa mię razi. Zrób z tego jakąś Wielecję, czy Bóg wie co, byle nie "Połabie".

Popieram, choć, nawiasem mówiąc, od "Wielecji" większą szansę miała historycznie chyba "Obodrycja", względnie "Welgardia", bo to to ostatnie plemię wykazywało największą inicjatywę zjednoczeniową. Ale wiadomo, to zależy od tego, jaki autor Połabianom los zgotował .

Od czego, jak od czego, ale od wykazywania zainteresowania Połabiem gorączka i pad na twarz mię nie odwiodą!

Tak się zastanawiam, czy według tej mapy Moskwa nie znajduje się na Białorusi?

I mam nadzieję, że stolicą Białorusi jest Smoleńsk. Historycznie dużo ważniejszy od Mieńska.

Cytat: Dynozaur w Październik 14, 2012, 20:37:19
Tak się zastanawiam, czy według tej mapy Moskwa nie znajduje się na Białorusi?

To na wyczucie rysowałem, ale powinna być tuż nad granicą. Ogólnie realhistowe białoruski i południoworosyjski połączyłem w jeden język. I ustalając granicę właśnie obszarem południowego dialektu rosyjskiego się inspirowałem.

Cytat
I mam nadzieję, że stolicą Białorusi jest Smoleńsk. Historycznie dużo ważniejszy od Mieńska.

Nie zastanawiałem się nawet do tej pory nad tym, ale chyba masz rację

To teraz moje propozycje. Katalonia powinna się nazywać Aragonią, z granicami lekko przesuniętymi na zachód, a Hiszpania Kastylią. Po drugie, coś jest nie tak z republikami bałtyckimi. Może daj Estonię Finlandii, przy czym może jeszcze oddaj im pas wybrzeża nad Bałtykiem (jak tereny szwedzkie przed wojną północną i podbojami cara Piotra). A z Litwy i Łotwy zrób jakieś nie wiem, Państwo Bałtów, czy co (bo skoro Niemcy nie są ekspansywne, pewno nie było Zakonu Kawalerów Mieczowych).

Hm. Co do Katalonii, to w historię Hiszpanii wolę zbyt dużo nie ingerować. Po prostu Katalończycy się już w XX w. oderwali. Więc nazwy i granice byłyby raczej takie jakie są. A co do Litwy, Łotwy i Estonii - jak pisałem, to wszystko była kiedyś część Królestwa Polskiego. Zastanawiać się oczywiście można, czy wykształciłaby się osobna świadomość narodowa Łotyszy i Litwinów. Przemyślę to. Ale w kwestii Estonii nie widzę powodu, by coś zmieniać.

Podsumowanie wszystkich zmian (jest kilka nowych), które mam zamiar wprowadzić:

* Najazd wikiński na Pomorze i Wielkopolskę analogiczny do tego na Ruś.

* Stolica Polski: Chełmno.

* Większe Połabie.

* Szlezwik-Holsztyn: część Połabia.

* Stolica Białorusi: Smoleńsk. http://i1.memy.pl/obrazki/781c200218_smolensk_kurwa.jpg

* Inna granica fińsko-rosyjska.

* Wschodnia Słowacja (tereny te zachowały tu dawną nazwę ,,Nitra") stała się częścią Lęski w okresie powstawania jej państwowości. Współczesny język lęski brzmieć będzie trochę jak połączenie realhistowej polszczyzny i słowackiego.

* Zachodnia Słowacja (Slovensko) stała się częścią Czech.

* Czechy jednak dostały się do strefy wpływów niemieckich, germanizacja miała miejsce.

* Łużyce jako mały kraik pomiędzy Niemcami, Czechami a Polską były przejmowane z rąk do rąk, miały także okresy własnej państwowości. Ostatecznie zachowały swój język w o wiele większym stopniu niż w realhiście. Obecnie są częścią Czech.

* Język połabski (obodrycki? wielecki? nie wiem jeszcze co z nazwą) jest bardzo bliski polszczyźnie. Ta z kolei brzmi mniej więcej jak ta realhistowa, ale z paroma udziwnieniami.

* Łotysze nie stworzyli własnej świadomości narodowej, Łotwa jest częścią Litwy. Język litewski ma być w jakimś stopniu mieszanką realhistowego litewskiego i łotewskiego (ale do stworzenia tego konlangu póki co nie mam odpowiedniej wiedzy ani energii).