Wątek na pomysły i obserwacje (niekoniecznie własne), które nie są nawet szkicami i których się być może nigdy do niczego nie użyje, ale warto się nimi podzielić.
No to parę moich:
* czasowniki w czasie teraźniejszym z innymi rdzeniami niż w czasie przeszłym (np. idę - tia-laumi, poszedłem - tia-pinū)
* koniugacja zaimków osobowych przy nieodmiennym czasowniku (jak w języku wolof)
* brak rozróżnienia strony na czasowniku - w konstrukcji pełniącej rolę strony biernej bez oznaczenia wykonawcy następuje tylko pominięcie podmiotu, w medialnej podmiot jest w bierniku, we wzajemnej podmioty łączone są specjalnym spójnikiem itp
* rdzeń wyrazowy oparty na niezmiennym układzie akcentu, samogłosek i dyftongów, a derywacja i odmiana poprzez zmiany spółgłosek - lenicje, geminacje, spiryntyzacje oraz inne acje
(nie wiem, może te pomysły już padły gdzieś na tym forum, ale dobrze by było gromadzić je w jednym miejscu)
Jedno słowo w zdaniu które określa formy gramatyczne podmiotu i orzeczenia.
Cytat: Jasiek13 w Sierpień 11, 2018, 15:06:37
Jedno słowo w zdaniu które określa formy gramatyczne podmiotu i orzeczenia.
Jakiś przykład?
Moich kilka inspiracji, może komuś się przyda:
* są dwa czasy: przeszło-teraźniejszy i przyszły
* forma grzecznościowa jest tylko dla pierwszej osoby, nie dla drugiej
* formy gramatyczne rzeczownika i czasownika uzależnione wyłącznie od lenicji, przegłosu, iloczasu i akcentu tonicznego, całkowity brak fleksji
* supletywne przymiotniki w odmianie przez rodzaje
* przyłączanie końcówek osobowych do podmiotu, a orzeczenie nie uzgadnia się lub uzgadnia się z dopełnieniem
* formy rodzajowe w 3.os. zależą od nadawcy komunikatu
* inny szyk zdania z zaimkami jako podmiot, inny z rzeczownikami jako podmiot
To i ja dorzucę trochę swoich pomysłów. Może niezbyt odkrywcze, ale zawsze coś:
*odmiana przysłówków przez przypadki (kv. oru - daleko (miejsce przebywania), oruv - daleko (cel podróży), orus - z daleka
*przyłączanie afiksów czasu do rzeczownika (podmiotu), zamiast do czasownika (orzeczenia)
*syntetyczne (proste) stopniowanie "ujemne" przymiotników
*używanie affiksów na czasowniku zamiast przyimków lub poimków (np. "na-stoję chodnik" zamiast "stoję na chodniku"
Właśnie wpadłem na pomysł, że liczebniki główne i porządkowe nie muszą się formalnie różnić. Zamiast tego wymuszać odmienne przypadki.
Przykład z talskiego:
rô te-téfeł - cztery góry (liczebnik rô + rzeczownik z reduplikacją pierwszej sylaby oznaczającą partytyw)
rô téfłah - czwarta góra (liczebnik + rzeczownik w "bierniku")
Fajne.
Ale języka ortografia szkaradna.
Camu śkaradno?
Fonemiczna jest. A wgl to głównym pismami do niego są grecki i hebrajski, a łacinka jest po to, by było mi czytelniej (bo mimo wszystko łacinkę znam na wylot, a przy innych alfabetach czasem się zatnę).
רו ט-טפת Ρω τετέφεδλ
רו טפטע Ρω τέφτᾶ.
Zanik liczby podwójnej nie poprzez zlanie z mnogą, a z pojedynczą.
Zastanawiam się, czy nie wprowadzić tego w aslawińskim:
(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif) – ჩოითა (čwitha)
(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif)(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif) – ჩოითა (čwitha)
(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif)(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif)(https://66.media.tumblr.com/89458a393653ff7cb583e987386b48f0/tumblr_inline_niyjqh7L9B1rujz3w.gif) – ჩოითუ (čwithu)
-czasy: niewiadomy ogólny, niewiadomy przeszło-teraźniejszy, niewiadomy przeszło-przyszły, niewiadomy przyszło teraźniejszy; przeszły teorytyczny, przyszły teorytyczny, teraźniejszy teorytyczny;
-rodzaje: rzeczowy, niewiadomy, człowieczy nieznany, zwierzęcy, roślinny
- myślę też nad mega skomplikowanymi liczbami - szóstna, siódmowa itp.
Cytat: Toyatl w Lipiec 09, 2018, 18:46:16
* rdzeń wyrazowy oparty na niezmiennym układzie akcentu, samogłosek i dyftongów, a derywacja i odmiana poprzez zmiany spółgłosek - lenicje, geminacje, spiryntyzacje oraz inne acje
Fajne. Samogłoskowo alternacyjna morfologia antykonkatenacyjna. Można by to świetnie wykorzystać np. do stworzenia języków antysemickich. Znaczy takich które w przeciwieństwie do semickich zmieniają w określony spójny spójny sposób samogłoski. Tylko trzeba by wprowadzić więcej samogłosek albo wydłużone używać jako oddzielne albo tony*
*Ta wypowiedź nie była sponsorowana przez wietnamskich producentów zupek chińskich.
Przykładowo
Książka
Semickie k-t-b, kitab, kutub
Antysemickie ø-i-a kitab, sicav itd
Szkoła
Semickie m-d-rs madrasa mudarris
Antysemickie a-a-a madrasa badžaraš
---
Ja z kolei proponuję nosówki z każdej samogłoski, także z Y i U
głosem Food EmperoraO tak i tak weź tam tam jeszcze ogonek jak w litewskim. Będzie w pytę.Takie okrągłe będzie.
ŲO jak dobrze. Ale to je dobre. Jakie eleganckie. Po co Ci kobiece krągłości jak masz piękne krągłe U z ogonkiem. Tak właśnie wygląda piękno. A E S T H E T I Č U S
Romlang ale ROM oznacza nie języki romańskie ale konkretnie język rumuński.
Wersja hard: Romlang ale ROM oznacza Romów najlepiej jakiś takich ciekawszych jak Bergitka Roma.
Cytat: Mistrz Wszechimienny w Listopad 28, 2020, 19:57:38
Romlang ale ROM oznacza nie języki romańskie ale konkretnie język rumuński.
Wersja hard: Romlang ale ROM oznacza Romów najlepiej jakiś takich ciekawszych jak Bergitka Roma.
Nie Romowie tylko Cyganie, nazywajmy rzeczy po imieniu
W jednym z moich conlangów pojawiła się konieczność wprowadzenia do protojęzyka jakiegoś historycznego dźwięku, który we współczesności został przekształcony w dwa dźwięki: b oraz j - to, w których wyrazach występuje b, a w których j, jest zupełnie arbitralne i podyktowane (jak prawie wszystko w Ronvo) moim subiektywnym postrzeganiem eufonii. Nie wiem, jaki to mógłby być dźwięk i jak można by go wytłumaczyć historycznie. Bj jako protodźwięk wydaje się zbyt oczywiste, może ktoś miałby jakieś lepsze pomysły?
Może jeszcze /bj/, /wj/?
To właściwie może być wszystko :P
Ja bym proponował [ɹ] albo może [ɲ], a jak chcesz jakiś szczególny dźwięk, to pewno jakaś labializowana palatalna, choćby [ɕʷ] czy [çʷ], albo jak Henryk podał, palatalizowana wargowa, jak właśnie [bʲ], [vʲ], albo nawet [nʲ].