Zkąd wziął się ten popularny w literaturze slawistycznej (szczególnie poganoznawczej) pogląd, że wit, wito- w słowiańskich imionach dwuczłonowych oznacza "pan"? Nie kojarzę żadnego leksemu, który by na takie znaczenie wzkazywał. Czyżby jakieś powiązanie na poziomie ponadsłowiańskim? A może to po prostu było tak, że jakiś wielki "ałtorytet" rzucił takie stwierdzenie (bo mu pasowało do jakiejś tezy, n.p. że Świętowit to "święty pan", albo że Siemiwit to "głowa rodziny") i kolejni bezmyślnie kopjowali? Bo jakiś totalnie z dupy jest dla mnie ten wywód.
Brü wiązał wita z "witaniem" (co pierwotnie znaczyło "przebywać" - to czyniłoby -wita znaczeniowym ekwiwalentem -bąda, a stara słowiańszczyzna lubiła takie pokrewieństwa - Więce-, Bole- i Pacze- znaczą zasadniczo to samo i wszystkie fungowały w imiennictwie), co o wiele bardziej mi pasuje do "poetyki" starosłowiańskich imion, niż ten nieszczęsny "pan".