Podpisy waszych języków

Zaczęty przez Hapana Mtu, Lipiec 14, 2014, 23:05:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

Hapana Mtu

Przez podpis conlangu rozumiem taką charakterystyczną literę, głoskę, sekwencję liter lub głosek albo inną cechę fonetyki lub/i pisowni, którą można wskazać jako szczególnie dla niego charakterystyczną i automatycznie kojarzącą się z tym językiem (przynajmniej w subiektywnym odczuciu twórcy). Poniżej wrzucam kilka podpisów charakterystycznych dla moich własnych (po)tworów.

Tarykański - ң [n] - W ten sposób ortografia tarykańska oznacza protetyczne /n/ wskakujące pomiędzy niektóre morfemy. W wymowie litera ta nie różni się od н, jednak dzięki niej łatwiej odróżnić granice między morfemami i rozpoznać rdzenie zaczynające się od samogłosek, np. zapis ыңерца automatycznie sygnalizuje podział ың-ерц-а i rdzeń =ерц=, podczas gdy *ынерца dzieliłoby się na *ы-нерц-а ze rdzeniem *=нерц=. Litera została wprowadzona do języka bardzo dawno, a o stopniu jej zakorzenienia dobitnie świadczy to, że jest jedyną literą z diakrytyką, która przetrwała ostatnie reformy wymowy i ortografii.

Krakirski - ë [e] - Znak modyfikujący brzmienie spółgłosek z przypisaną samogłoską. Do spółki z q nadający językowi tolkienelfowaty wygląd. Do spółki z apostrofem robiący cuda z wymową. W dodatku powtarzający się w tekstach z niemiłosierną częstotliwością.
* Widzę, że lubujesz się w dodawaniu "udziwnionych" diakrytyków do alfabetu łacińskiego. Nic w tym złego, ma to nawet swój urok, ale niestety trochę rozprasza czytającego. Pijotrfieczerst.

Starohiundajski - ч [k] - Hiundajowie i Krakirzy w Odprysku po trochu robią za Rzymian i Greków. I o ile nie da się powiedzieć, że Krakiria = Grecja, a Hiundajja = Rzym albo odwrotnie, to tu mamy ewidentną inspirację Rzymem i c [k]. I podobnie jak w łacince wymowa c pożeglowała sobie z czasem od [k] przez [ʧ] aż po m. in. [ʦ], [s] i [θ], tak i w odprysku ч dość szybko przeszło w [ʧ]. Sam pomysł przypisania łacińskiego <c> do cyrylickiego <ч> jest zresztą dużo starszy niż j. hiundajski i pierwotnie miał być elementem italiańskiej cyrylicy.
* Ласчiатемi чантаре. Перчһе' не соно фiеро. Соно ун iталiано. Ун iталiано веро. Hapana Mtu

Wajtulski - ҩ [ɥ] - Litera charakterystyczna ortografii wajtulskiej. Co znamienne, wraz ze wzrostem wpływów wajtulskich w Tarykanii, przedostała się do grafii tarykańskiej.

Rowański - ę [ɛ̃] - Ogonek rowański jest wyznacznikiem panującej w tym języki specyficznej harmonii - działającej do tyłu i sygnalizowanej tylko raz (zlezlezlezlę [ɹɛ̃ɹɛ̃ɹɛ̃ɹɛ̃]), a w razie konieczności wyłączanej dierezą ([zlezlëzlezlę [ɹɛɹɛɹɛ̃ɹɛ̃]).
* Uh, nie za dużo tych nosówek? Toivo

Apentulski - ȝ [ʭ̪̗] - Litera ta zapisuje szczęk zębowy, najbardziej charakterystyczny spośród kilku dźwięków zmyślonych na potrzeby tego języka. (Dobór symbolu IPA dokonany przez Felesa.)
* [...]bo to /Ȝ/ kojarzy mi się chyba tylko i wyłącznie z zębowym szczękiem[...] Ghoster

Vajtulski - ӛ [ə] - W języku vajtulskim obok siebie występowały dwie samogłoski zredukowane - tylna ә [ʌ] i przednia ӛ [ə] - tworzące parę wymieniającą się zgodnie z zasadą harmonii. Przednia zgodnie z odwieczną logiką zarezerowaną dla takich przypadków dostała do ozdoby umlaut. I tak narodził się potwór.
*Ortografia okropna. Od szwy z dwoma kropkami aż oczy bolą. Toivo

Goszabadzki - өөь [ø̌ː] - Cechą specyficzną fonologii goszabadzkiej jest współwystępowanie iloczasu ortograficznie sygnalizowanego przez podwojenie samogłoski oraz tonów na piśmie wprowadzanych dodatkowymi znakami. Do tego samych samogłosek jest dość dużo i czasem mają dziwny zapis. Wszystko to do kupy potrafi w porywach powołać do życia trójznak, przy którym nawet najgorsze ortografie cyrylickie wydają się całkiem przyjazne.

Kartuski - ա́ [ˈa] - Akut w roli znacznika akcentu. Kiedyś przy nauce alfabetu ormiańskiego wydało mi się, że fajnie wyglądałby używając w takim czy innym celu akutu. Nadal tak uważam.

I jeszcze cytat ogólny:
* A na gwałtach na cyrylicy się nie znam, nie dorównam na pewno mistrzowi. Zabojad
º 'ʔ(1)|z(0) + -(y(2))| = º 'ʔ(1)|z(2)|

Ghoster

#1
[...........]
  •  

Toivo

Dla wigierskiego najbardziej charakterystyczne jest chyba x /ʃ/ albo połączenie xy /ʃy/. To pierwsze można jeszcze spotkać w jęz. romańskich, tego drugiego nie kojarzę znikąd indziej. Z fonetyki charakterystyczny jest jeszcze bardzo częsty dyftong ea /ea̯/.
  •  

Vilène

Rodzki — šg [žg]. Sekwencja ta zawiera w sobie dwie charakterystyczne dla rodzkiego cechy – przejście prasłowiańskiego ždž w tą kombinację, i ortograficzne zapisywanie zawsze s i š zamiast z i ž przed obstruentem. Przykładowe słowo z tą sekwencją: dåšg ,,deszcz".

Wielkopolski — ôu [u̯u]. Nie za bardzo znam się na niemieckich dialektach, ale gdybym miała wybrać coś co najprawdopodobniej nie występuje w żadnym innym z nich – wybrałabym właśnie ten dyftong. Dość niecodzienny, mimo że maskowany przez dość normalnie wyglądającą ortografię, ale za to charakterystyczny dla tego dialektu – występujący nawet w jego nazwie: pôunüsch.
  •  

barthlome

Dla asławińskiego chyba najbardziej specyficzne jest to, czego... nie widać, czyli /ɬ/, dla którego nie wystarczyło literek w gruzińskim alfabecie, więc jest niezapisywane.

Słowo ,,bydło" pisze się zatem ფუა (pʰua), ale czyta /pʰy.ɬa/.
Ślůnzok, uobrůńca sztojerowyj uortografije.
  •  

CivilixXXX

Język kawski: /ʌ̆/ jako częsty alofon /x/, występuje na przykład w słowie "рих" (rih), znaczące ty i czytane jako /ɾiʌ̆/. Czasami, jak na przykład w słowie "тахлвэрапаз" (tahlverapaz), znaczącym głęboki talerz, czyta się ten dźwięk jako /ɰ/, a całe słowo czyta się jako /taɰlvʌɾabaz/.

Język ziamański: istnienie fonemów /ç/ i /ʂ/ bez /s/. /ç/ można czytać jako /ɕ/ lub /ɧ/ i wywodzi się on z PIE *s.
Sei Kryoutxtuo Ki
  •  

커래얟쓰

Było na discordzie ale to zbyt fajna perełka by ją tam trzymać:

W starej wersji jednego z moich konlangów (kusi by zastosować gdzieś tą głoskę na nowo) najbardziej charakterystycznym dźwiękiem było "kl/kx" czyli / kɭ̊˔ /.  Czyli najkrócej ujmując taki fajniejszy udpowiednik tɬ który wypowiedziałem przypadkiem i stwerdziłem że w sumie jest spoko- afrykata złożona z k i bezdźwięcznej bocznej retrofleksyjnej szczelinówki...

A w obecnej wersji , jeszcze nieopublikowanej to fonem r- /z~ɾ/

Spacepunker

  •  

Emil

Nadszedł czas na mnie, więc zacznę od gamjęzów:

Zongepajcki – jest to zbitka sl, wymawiana jako /sl/. Niby nic dziwnego, ale ta zbitka występuje niezwykle często, co wynika z tego, że w gammaji rozwinęło się z pgm. *r – stąd często odpowiada w innych gamjęzach głoskom rotycznym. Jest częsta do tego stopnia, że często jest już kojarzona z zongepajszczyzną wśród użytkowników forum. Dosyć charakterystyczne jest także ch /x/, które jest jedynym zongepajckim miejscem występowania litery c.

Naumowski – jest to chyba ş /ʂ/. Ta wyjątkowość wynika z dwuch faktów – jest to jedyna spółgłoska z retrofleksją w naumowskim i uczestniczy w tworzeniu poczwórnej opozycji /s/-/ʃ/-/ʂ/-/ɕ/ (s-š-ş-ś)

Gowojski – ƕ [ʍ], które powstało w wyniku labjalizacji trzech głosek w niektórych pozycjach – /f/ /s/ /h/

A z poza gamjęzów:
Nadbużański – w starej wersji był to dwuznak kz które oznaczało głoskę /ç/ powstałą w wyniku przeniesienia miękkości na prasłowiańskie /g/, a także w zapożyczeniach i grupach *x_vi, *x_vě, *P_k_a. W obecnej wersji są to nietypowe jak na języki słowiańske ö ő, wymawiane /œ/ /ø/. Te głoski powstały z tzw. miękkiego przegłosu *o przed miękkimi.
  •