Polskie Forum Językowe

Językoznawstwo => Języki naturalne => Wątek zaczęty przez: plugastwo w Luty 21, 2018, 18:49:19

Tytuł: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: plugastwo w Luty 21, 2018, 18:49:19
Cześć znowu!
Zostałam tutaj zmotywowana do spróbowania zmierzenia się z moją piętą achillesową, zwaną także językiem staro-cerkiewno-słowiańskim i w bólach udało mi się wymyślić coś takiego, co widzicie w załączniku poniżej. Nie bijcie, naprawdę się starałam, chociaż obawiam się tutaj tego szczerze publikować  :-[
Za nic nie mogłam znaleźć wskazówek do zrekonstruowania wczesnoprasłowiańskiej wersji wyrazu 'isxodęštimь', więc trudno też było mi wymyślić nazwę procesu, który doprowadził do tej formy.
Koniugacje i deklinacje to dla mnie czarna magia, próbowałam jakoś krzywo te wyrazy odmieniać przez przypadki, podpatrując na przykłady, jakie znalazłam w internecie, ale nie dałabym sobie uciąć nawet lewej ręki za poprawność tej odmiany.
Co do zaimka i przysłówka, nie wiedziałam jakie typy odmian mogą tam się pojawić, dokopałam się do prasłowiańskich form zaimka 'onъ' i tylko tyle.
Pees. Wiem, że 'l' w scs to nie jest '^', ale moja czcionka jest jakaś wybrakowana, dlatego to tak na szybko skleciłam.
Rzucam się Wam na pożarcie  ;-D

Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Luty 21, 2018, 19:03:19
Przydałoby się wiedzieć, co Twój podręcznik SCSa ma na myśli pod określeniem "forma wczesnoprasłowiańska", bo jest kilka "szkół", że tak powiem. A właściwie - o jakim okresie mówimy.

Dobrze by było zobaczyć kilka takich rekonstrukcyj, jak one wyglądają "w praktyce", to pozwoliłoby stwierdzić, o co mniej więcej chodzi.

Czy o coś w stylu: *jьzxodętjijemь, czy bardziej coś jak *jizxadintjījami (zamiast "j" też można spotkać "i̯" lub "y" w takich "odleglejszych" rekonstrukcjach). Nie sądzę, by studentów polonistyki zawracano czemś takiem, jak to drugie, ale w sumie cholera to ich wie (zwłaszcza, że to pierwsze trudno nazwać "wczesnym")...


PS: To "^" zamiast Л to akurat najmniejszy problem w zapisie SCSowym w tych tabelkach  :-P
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: plugastwo w Luty 21, 2018, 19:13:56
Cytat: Dynozaur w Luty 21, 2018, 19:03:19
Przydałoby się wiedzieć, co Twój podręcznik SCSa ma na myśli pod określeniem "forma wczesnoprasłowiańska", bo jest kilka "szkół", że tak powiem. A właściwie - o jakim okresie mówimy.

Dobrze by było zobaczyć kilka takich rekonstrukcyj, jak one wyglądają "w praktyce", to pozwoliłoby stwierdzić, o co mniej więcej chodzi.

Czy o coś w stylu: *jьzxodętjijemь, czy bardziej coś jak *jizxadintjījami (zamiast "j" też można spotkać "i̯" lub "y" w takich "odleglejszych" rekonstrukcjach). Nie sądzę, by studentów polonistyki zawracano czemś takiem, jak to drugie, ale w sumie cholera to ich wie (zwłaszcza, że to pierwsze trudno nazwać "wczesnym")...


PS: To "^" zamiast Л to akurat najmniejszy problem w zapisie SCSowym w tych tabelkach  :-P

Jeśli o to chodzi, myślę, że mamy tutaj absolutną dowolność, sam wybór podręcznika ani udział w zajęciach koniecznością nie był, więc tutaj nie powinno być problemu z wyborem szkoły :>

Omatko, naprawdę aż tak źle jest? Zainstalowałam czcionkę, którą jako przykład wysłał nam profesor i trochę z nią walczyłam, teraz mię dobiłeś :D
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Luty 21, 2018, 20:13:21
Kilka uwag na szybko.

1. błędny zapis отъвѣштати i отъвѣштавъ – w obu drugą samogłoską jest jer (ъ), nie u (ѹ). Trzecią spółgłoską jest š (ш), u ciebie jest omega (ѡ) – ew. w miejsce št może być щ.
2. Trochę skłamałem (poszedłem na łatwiznę, nie zastanawiwszy się, co piszę) w swoim tłumaczeniu z tym ,,rzecze". рєчє to aoryst, zatem ,,rzekł, powiedział" (co, swoją drogą, tłumaczy czemu tam jest imiesłów przeszły, nie teraźniejszy...). ,,rzecze" w czasie teraźniejszym to oczywiście рєчєтъ.
3. хлѣбъ, nie хлѣвъ, chyba że piszesz o chlewie...
4. ѹста (https://en.wiktionary.org/wiki/%D0%BE%D1%83%D1%81%D1%82%D0%B0) to, tak, jak w polskim, liczba mnoga, nie pojedyncza (plurale tantum).
5. isxodęšti(j)imъ pochodzi od jakiegoś (późny prasłowiański) *isxodęťijimi (jьz-xodęťijimi?) lub *isxodǫťijimi *isxodęťijemь (jьz-xodęťijemь?) lub *isxodǫťijemь (co też można zapisać jako *isxodętjijimi *isxodętjijemь), co jest narzędnikiem miejscownikiem l.poj. r.m. imiesłowu isxodę (jьz-xodę) wg długiej (określonej) odmiany. W odmianie krótkiej byłoby to jakieś isxodęťemь isxodęťi.

Swoją drogą dokładnie ten fragment, z twojego zadania, jest analizowany (z glosami do każdego słowa, wyjaśniającymi część mowy, odmianę, tłumaczenie) na stronach University of Texas at Austin w lekcji 5 (https://lrc.la.utexas.edu/eieol/ocsol/50). Z kolei w lekcji 6 jest tabela odmiany рєщи (rzec) (https://lrc.la.utexas.edu/eieol/ocsol/60#grammar_1019).
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Luty 21, 2018, 22:47:36
Cytat: Silmethúlë w Luty 21, 2018, 20:13:21
5. isxodęšti(j)imъ pochodzi od jakiegoś (późny prasłowiański) *isxodęťijimi (jьz-xodęťijimi?) lub *isxodǫťijimi (co też można zapisać jako *isxodętjijimi), co jest narzędnikiem l.poj. r.m. imiesłowu isxodę (jьz-xodę) wg długiej (określonej) odmiany. W odmianie krótkiej byłoby to jakieś isxodęťemь.

Nie, akurat tutaj jest to miejscownik, a nie narzędnik (bo z przyimkiem "o"), forma prasłowiańska to jak pisałem: *jьz-xodętji-jemь, a -ii- jest kontrakcją ze wcześniejszego -ije- (w najstarszych zabytkach SCSa tego nie ma, ale z czasem się pojawiają takie ściągnięcia: -ajego > -aago, -ujemu > -uumu it.p.).
Tak więc jeśli chodzi o procesa, które zaszły tu od rekonstruowalnego prasłowiańskiego, są to kolejno:

-pomieszanie nagłosowego jь- z i-, ji- (do postaci i-). Niektórzy twierdzą, że to tylko kwestja zapisu, ale niemniej zapisany SCS tego nie rozróżnia
-ubezdźwięcznienie -z- > -s- (też w sumie kwestja zapisu, ale na jakimś etapie musiało być dźwięczne)
-zmiana -tj- > -št'- (proces typowo SCSowy, z bułgarskiego obszaru językowego)
-wzpomniana wcześniej kontrakcja -ije- > -ii- (prawdopodobnie wymawiane jako długie "i")

Podchwytliwy przykład, trzeba przyznać. Zwłaszcza ze względu na tę kontrakcję (której w t.zw. "wyidealizowanym" SCSie, używanym w literaturze naukowej, raczej się nie uwzględnia).
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Luty 22, 2018, 10:22:38
Cytat: Dynozaur w Luty 21, 2018, 22:47:36
Nie, akurat tutaj jest to miejscownik, a nie narzędnik (bo z przyimkiem "o"), forma prasłowiańska to jak pisałem: *jьz-xodętji-jemь, a -ii- jest kontrakcją ze wcześniejszego -ije- (w najstarszych zabytkach SCSa tego nie ma, ale z czasem się pojawiają takie ściągnięcia: -ajego > -aago, -ujemu > -uumu it.p.).

Prawda. Tak się kończy robienie w pośpiechu kilku rzeczy na raz, bez skupienia nad tym, co się wypisuje. Jakoś sobie ubzdurałem, że tam jest glagolomь zamiast o glagolě. :/
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Luty 22, 2018, 22:27:45
No bo w polskiej wersji rzeczywiście jest tam narzędnik.  :-P
Tytuł: Odp: Moje zmagania ze staro-cerkiewno-słowiańskim.
Wiadomość wysłana przez: plugastwo w Luty 23, 2018, 13:23:39
Dziękuję Wam ślicznie, bardzo mi pomogliście i jestem bardzo wdzięczna <3