słowiańskie

Zaczęty przez varpho :Ɔ(X)И4M:, Wrzesień 05, 2011, 01:00:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ghoster

#60
[...........]
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Mścisław Bożydar

BTW "imię":
Ostatnio coraz więcej ludzi nie mówi: "Nie ma imienia",  tylko "Nie ma imiona".
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Dynozaur

Cytat: Mścisław Kulmatycki w Grudzień 02, 2011, 20:07:57
BTW "imię":
Ostatnio coraz więcej ludzi nie mówi: "Nie ma imienia",  tylko "Nie ma imiona".

Pierwsze słyszę.

A w celowniku jak? "temu imionu"?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Mścisław Bożydar

Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

spitygniew

Cytat: Dynozaur w Grudzień 02, 2011, 17:15:49
Cytat: lehoslav w Grudzień 02, 2011, 16:08:02Obaj mnie szokujecie...

To niby skąd się to -u mogło wziąć?
Samogłoska wysoka jest łatwiejsza do wymówienia po palatalnej spółgłosce - stąd wzięły się też formy typu "Tadziu powiedział" (a nie jest to przeniesiony do mianownika wołacz, jak niektórzy twierdzą).
P.S. To prawda.
  •  

lehoslav

Cytat: spitygniew w Grudzień 03, 2011, 10:33:30
Samogłoska wysoka jest łatwiejsza do wymówienia po palatalnej spółgłosce - stąd wzięły się też formy typu "Tadziu powiedział" (a nie jest to przeniesiony do mianownika wołacz, jak niektórzy twierdzą).

Czekamy w napięciu na dowody.
  •  

Dynozaur

Cytat: spitygniew w Grudzień 03, 2011, 10:33:30Samogłoska wysoka jest łatwiejsza do wymówienia po palatalnej spółgłosce - stąd wzięły się też formy typu "Tadziu powiedział" (a nie jest to przeniesiony do mianownika wołacz, jak niektórzy twierdzą).

Nie trafia to do mnie jak cholera.

Zwłaszcza, że Tadzio i Tadziu pojawiają się z podobną częstotliwością.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

lehoslav

Cytat: Dynozaur w Grudzień 03, 2011, 12:19:43
Cytat: spitygniew w Grudzień 03, 2011, 10:33:30Samogłoska wysoka jest łatwiejsza do wymówienia po palatalnej spółgłosce - stąd wzięły się też formy typu "Tadziu powiedział" (a nie jest to przeniesiony do mianownika wołacz, jak niektórzy twierdzą).

Nie trafia to do mnie jak cholera.

Zwłaszcza, że Tadzio i Tadziu pojawiają się z podobną częstotliwością.

Co tu ma do rzeczy fonetyka??
  •  

Dynozaur

Właśnie wydaje mi się, że nic.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

Tylko dlaczego wystepuje to wyłącznie po miękkiej, i nie ma żadnego "Pawle powiedział"?
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

A Stachu? Zbychu? To nie jest po miękkiej.

Znam też człowieka, na którego mówią "Koksu"  ;-)
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

Cytat: Dynozaur w Grudzień 04, 2011, 14:36:17
Znam też człowieka, na którego mówią "Koksu"  ;-)
Czyli słowo "koks" na określenie dobrze zbudowanego człowieka sięga XIV wieku? Oo

Na serio, Kwadrat w fudyniu dał jakieś "bratu" czy "marszu" co strasznie mnie to zdziwiło, więc domyślam się, że na Mazowszu sufiks -u w tym znaczeniu jest powszechniejszy i raczej nie pochodzi z wołacza - ale inna sprawa, że żadna inna etymologia nie przychodzi mi do głowy.
P.S. To prawda.
  •  

Wedyowisz

#73
Cytat: Ⓐ Vilén w Grudzień 02, 2011, 16:01:52
Cytat: Dynozaur w Grudzień 02, 2011, 15:34:47
Serjo? Tak się mówi?
Tak, a przynajmniej u mnie na Mazowszu. Aniu, Kasiu, Madziu... Zdaje się, że -u występuje po miętkich, a -o po twardych, choć głowy uciąć sobie za to nie dam.

Ściślej powiedziałbym, że po miękkich w hipokoryzmach albo wyrazach, które historycznie nimi były (por. konstytucjo, piranio, falo).

Cytat
Swoją drogą, mam jakieś dziwne wrażenie, że wołacz powinien się nazywać naprawdę "zwracacz", raczej właśnie w takiej funkcji go się najczęściej używa, nie do wołania.

Kasia-ZWR *rzyg*

------------------------------------------------------

Mi tam chodzi po głowie casus invectivus...

CytatA co z połabskim (który przeoczyliśmy). Tam jest tak, że kontynuanta normalnego *e/ę/ě nie palatalizują, ale pod przegłosem pojawia się palatalizacja poprzedzającej spółgłoski.

np. pąt - pięć, ale p'ǫte = piąty.

Czym to łatwiej wytłómaczyć - tym, że zniknęła palatalizacja przed samogłoską przednią, czy że nagle nie wiadomo skąd pojawiła się palatalizacja przed samogłoską tylną, nowo powstałą z przegłosu? No właśnie...

Mam zasady i o połabskim się nie wypowiadam, w nim palatalizują refleksy *y, *u i *o :p

CytatI ponawiam pytanie: jak wyglądał specjalny znak (cyrylicki czy głagolicki?), którym zapisano końcówkę imiesłowu czynnego teraźniejszego w jakim-to SCSowym manuskrypcie? I czy jest w Unicode?

Nie widziałem nigdzie pełnych skanów Kodeksu Zografskiego, ale wydaje mi się, że chodzi o "A" w tej brzydkiej asciańskiej transliteracji. Wg legendy to jakiś "nasal jer", w tekście zwykle następuje po nim iże.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Vilène

Cytat: pittmirg w Grudzień 05, 2011, 17:51:14*rzyg*
Zbyt dosłownie zrozumiałeś słowo ,,zwracacz"...
  •