Etymologie w polskim

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 22, 2011, 01:02:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wercyngetoryks

Rzeczywiście.

A "drzwi"? Czy faktycznie nawiązują do określenia z czasów, kiedy drzwi były tylko w parach?
ChWDChRL
  •  

Todsmer

Wydaje mi się, że chodzi tu o to, że drzwi wyglądają na etymologicznie związane z drewnem, drwami, a tworzy(ło) się je z więcej niż jednej deski/kawałka drewna.

Pierwotne drzwi chyba nie występowały w parach.
  •  

Towarzysz Mauzer

Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Serpentinius

A mi się wydaje, że drzwi niegdyś zawsze miały dwa skrzydła stąd liczba podwójna.
  •  

Todsmer

Hmm, Brü pisze, że drzwi mają przestawkę z dwr-, więc drewniana etymologia jest chyba nieprawdziwa. Pierwotne drzwi nie mogły być podwójne.

Porta jest liczbą pojedynczą.
  •  

Towarzysz Mauzer

No racja, myślałem o zwrocie ante portas, a potem postawiłem formę podstawową. Nie zmienia to faktu, że jest tendencja do pojawiania się tego słowa w liczbie mnogiej. Coś z tą liczbą podwójną jest w powietrzu - oto, co piszą Grimmowie o spokrewnionym niem. Tür:
Cytatthür, thüre, f. ahd. turi duri und tura dura (...) meist nur in pluraler form auftretend, wie denn auch das ahd. turi eigentlich ein zum singular gewordener plural ist, und der begriff 'thür' in den indogerm. sprachen vielfach als dual (die beiden thürflügel) oder als plural erscheint

Ciekawe, czy to maniera wydania internetowego, czy oni naprawdę nie pisali rzeczowników z wielkiej litery - dziwnie mi się to czyta.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

tob ris tob

Co do pleców to wrócę do tematu. Kiedyś słuchałem tej audycji o języku polskim tej językoznawczyni, której autorytet pewnie zakwestionujecie, bodajże na Jedynce. Pani mówiła tam, że plec to dawniej łopatka (chociaż nie do końca, raczej po prostu coś w okolicach łopatki - czyli ten bark też by się nadawał), w liczbie podwójnej plecy, a w liczbie mnogiej pleca. No i forma dualisu przetrwała, tak jak inne nazwy części ciała. Tylko singularis się nie ostał. :D

(podpieranie się radopolskim w tym wątku... Dacie mi jakiś medal za odwagę czy co? :D)
Dzień dobry :-)
  •  

Noqa

Wedle mojej dyniotabelki to właśnie pleca byłoby liczbą podwójną.

Czytam Bru i ogarnia mnie zdumienie - pra- w pradziadku lub pro- w proroku (i w prowadzeniu, nie podejrzewałem tak takiego przedrostka w ogóle) są z prawego łoża PIE, a nie późniejszymi pożyczkami?!
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Silmethúlë

O, ciekawe. Jeśli rzeczywiście są, to w wysokopolskim winniśmy chyba mówić przerok i przewadzić... :P
  •  

Todsmer

Prorok jest scs-owy zdaje się.
  •  

Noqa

Bruckner pisze: "jeden z nielicznych przykładów pierwotnego pro-, u nas prze- (p.), i pnia rek- (p rzec), rok-; złożenie prasłowiańskie; tak samo u wszystkich Słowian"

Choć oczywiście niewyklucza to pożyczki z SCSu.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Wercyngetoryks

Jaka jest etymologia "pożyczyć"?

Szukałem na Wikisłowniku i etymologia.org, ale obie strony nie przyniosły żadnych konstruktywnych wniosków. Cząstka "-życzyć" ma znaczenie zupełnie niezwiązane z przekazywaniem sobie dóbr, tak samo, jak wszystkie pochodne od niej, jak np. "-życie" ("pożycie") albo samo "życzyć".
ChWDChRL
  •  

Wedyowisz

#492
pra- ma się do pro- (i przyimka pro, nieobecnego w polskim) jak pa- (np. w pałąk, parobek, parów) do po- (i po).

W. Boryś ma prowadzić i proroka, jako izolowane przykłady tego prefiksu w polszczyźnie, za bohemizmy (cz. provádět, prorok).

Wg tegoż życzyć jest wtórną, bezprzedrostkową niedokonaną postacią wobec pożyczyć (zachsł. *požičiti uproszczone z *požitъčiti ,,dać do używania, przekazać do korzystania", urobionego od rzeczownika *požitъkъ ,,używanie, użytek, użyteczność, zysk, korzyść"→ pożytek). Współczesne znaczenie czasownika życzyć rozwinęło się chyba z wcześniejszego ,,udzielić, użyczyć". Zresztą wśród słowiańskich jest on specjalnością polską.

Swoją drogą, ciekawie pod względem fonetycznym rozwinęło się *požičiti na gruncie czeskim (půjčit).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Feles

Czy fistaszki i pistacje to kognaty czy szujodruhowie?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Ghoster

#494
[...........]
  •