CytatOtóż skojarzyło mi się, że w polskim możliwe jest tworzenie zdrobnień od wyrazów i konstrukcji, takich jak "dzień dobry" ("dziendoberek"), "siema" ("siemka"), "sorry" ("sorki"), "nara" ("narka"). Jest to o tyle ciekawe, że wyrażenia te są nieodmienne, a przymiotniki je opisujące stoją w domyślnym rodzaju nijakim.
Hallöchen!
Wyrażenia fanatyczne?
CytatOtóż skojarzyło mi się, że w polskim możliwe jest tworzenie zdrobnień od wyrazów i konstrukcji, takich jak "dzień dobry" ("dziendoberek"), "siema" ("siemka"), "sorry" ("sorki"), "nara" ("narka"). Jest to o tyle ciekawe, że wyrażenia te są nieodmienne, a przymiotniki je opisujące stoją w domyślnym rodzaju nijakim.
1) Przymiotnik opisujący w rodzaju nie powinien zbyt dziwić, tak samo w potocznym, ale nieszczególnie postępowym polskim powiemy: "Grzeczne «Dzień dobry»". Taki rodzaj po prostu zdaje się obowiązywać przed przytaczanymi frazami.
2) Utworzone zdrobnienia według moich spostrzeżeń właśnie chętniej odmieniają się niż ich rodzice. O ile trudno spotkać próby odmiany zwrotu "Dzień dobry", to Google zwróci już całkiem sporo form takich jak "dzieńdoberka" czy "dzieńdoberkiem".
Mnie moja babcia rozwalała swoim "Jak się spałko", "Co się śniłko?".
CytatMnie moja babcia rozwalała swoim "Jak się spałko", "Co się śniłko?".
Zdrobnione czasowniki! Cudowne! To jakiś regionalizm?
(Swoją drogą, czy zwróciliście uwagę, że jedyna poważna tendencja do nieodmieniania zapożyczeń, dotyczy przedmiotów, tj. rzeczowników - nie ma nieodmiennych przymiotników, z przymiotników w powszechnym użyciu jest tylko "blond"?)
U nas się zdrabnia czasowniki, u was nie?
Dokąd idziemky? Co robiłkeś? Jadkem obiad. itp.
:O
Gdzie tak jest? Nigdy takich form nie słyszałem... Masakra...
Zapraszam do domu :D
(na mieście nigdy tego nie słyszałem, ale tak mawia czasam moja mama, ciocia do swojej małej córeczki itp)
Używam takich słów jak jutkać, śpiutkać, gryziutkać, biegutkać. Świetnie pasują do chomiczków.
Schapyćkać :D
właśnie mi uświadomiono, że można tu zaliczyć i "lofciam". :D
moja babcia zamiast "tam" mówiła "tamdzie".
Cytat: balbisia w Grudzień 30, 2011, 13:58:10
moja babcia zamiast "tam" mówiła "tamdzie".
ale to chyba nie zdrobnienie, a analogia do "ówdzie".