Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Widsið

Pewnie przez analogię do innych wysokich liczebników porządkowych, gdzie tylko końcówka się odmienia, cf. 1999 - tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty dziewiąty, a nie *tysięczny dziewięćsetny dziewięćdziesiąty dziewiaty, 105 - sto piąty, a nie *setny piąty.
  •  

Feles

... co jest ni w chuja konsekwentne, bo znajdźcie mi kogoś, kto jest normalny i mówi dwadzieścia pierwszy, czterdzieści trzeci, dziewięćdziesiąt dziewiąty itepe.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Widsið

Cytat: Feles w Luty 24, 2014, 22:10:13
... co jest ni w chuja konsekwentne, bo znajdźcie mi kogoś, kto jest normalny i mówi dwadzieścia pierwszy, czterdzieści trzeci, dziewięćdziesiąt dziewiąty[/b] itepe.
No ale z drugiej strony nigdy nie słyszałem, żeby ktoś powiedział setny pierwszy. Pierwsze słyszę, żeby języki były jakoś szczególnie konsekwentne.
  •  

Ghoster

#1158
[...........]
  •  

Wedyowisz

Potrzebuję konsultacji w sprawie staropolskiej odmiany imion. Czy kiedykolwiek w polskim funkcjonowała odmiana rzeczownikowa imion takich jak Antoni, Aureli, Ignacy (D. w rodzaju *Antonija, *Aurelija, *Ignacyja itd.)?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

spitygniew

Właśnie, miałem o to zapytać: skąd owe polskie imiona na -i/-y? Z końcówki -ius? Cezary byłby wtedy analogią (bo chyba nie od syna Juliusza Cezara Cezariona).
P.S. To prawda.
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatZ końcówki -ius? Cezary byłby wtedy analogią (bo chyba nie od syna Juliusza Cezara Cezariona).
Z końcówki -ius, a co do Cezarego, to już w III wieku notowane było u Rzymian - w tym chrześcijańskich męczenników i eklezjastów - imię Caesarius, a więc do Polski rzecz przywędrowała już w gotowej postaci.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

Za to niektóre łacińskie i greckie (zapewne i tak przejęte poprzez łacinę) imiona męskie kończące się na V-<końcówka M.> (V != i) tracą końcówkę mianownika, dostają pomocnicze -j i odmieniają się przecież rzeczownikowo. Ciekawe, czy w tych gdzie V = i, odmiana przymiotnikowa była w polskim od początku.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

moje_ja

A jak to jest z dodawaniem "J" przed imionami zaczynającymi się na "A"? Jak na przykład "Jambroży" czy "Jantek" w "Chłopach" W. Reymonta.  Czy jest to regionalizm? A może było to charakterystyczne dla ludności chłopskiej?
  •  


Ciacho23

Nie mój region Polski. Ciekawi mnie za to, jak się nazywa takie zjawisko: okno-Uokno; od-Uod; orkiestra-Uorkiestra itp.
  •  

Towarzysz Mauzer

Labializacja, tudzież uwargowienie. Bardzo powszechna w gwarach całej Polski, w mniejszym lub większym nasileniu.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Widsið

Właściwie prelabializacja w tym wypadku :)
  •  

Aureliusz Chmielewski

Niech ktoś mi właściwie wyjaśni, dlaczego słowo fajny jest potoczne? Może chodzi o to, że polonistki (no, czy ktoś tam) uznały to słowo o zbyt szerokim znaczeniu i dlatego nie pozwalają pisać tego na wypracowaniach? Czy tak jest, bo tak i już?
The n-word
  •  

Ghoster

#1169
[...........]
  •