Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Úlfurinn

smrt zidum
  •  

Kazimierz

Wkurza mnie pewna szerząca się ostatnio tendencja (na naszym forze reprezentowana przez spitygniewa) do wybierania sobie jakiejś najbardziej "postępowej" odmiany języka i twierdzenie, że tak mówi większość (albo i nawet wszyscy) użytkowników danego języka i co gorsza jeszcze nazywanie tego "deskryptywizmem".
  •  

spitygniew

Szerząca się ostatnio tendencja? Przecież nor^W^deskryptywizm to oficjalna ideologia tego forum od jego powstania. xD

Poza tym nie wiem jak inni, ale ja (skoro uczyniłeś mnie już symbolem) nie utożsamiam wszelkich językowych nowinek z faktycznym standardem, nigdy np. nie zrównałbym "wziąść" z "poszłem" czy tym bardziej "bynajmniej" jako "przynajmniej".
P.S. To prawda.
  •  

Kazimierz

#3468
Cytat: spitygniew w Listopad 22, 2018, 16:52:30
Poza tym nie wiem jak inni, ale ja (skoro uczyniłeś mnie już symbolem) nie utożsamiam wszelkich językowych nowinek z faktycznym standardem, nigdy np. nie zrównałbym "wziąść" z "poszłem" czy tym bardziej "bynajmniej" jako "przynajmniej".
Miałem na myśli raczej wymowę, ale ok. To nic osobistego, żebyś sobie nie pomyślał, ale takie podejście jest dla mnie niezwykle wkurzające.

Swoją drogą nie mam nic przeciwko "wziąść" (i używam), a "poszłem" też w sumie toleruję, aczkolwiek u mnie w domu nikt tak nie mówi. Już dawno odwykłem od poprawiania ludzi.
  •  

barthlome

Cytat: Siemoród w Wrzesień 29, 2018, 18:45:56
Polskie feministki bardzo, ale to bardzo nie umieją w polską (i nie tylko) morfologię forsując formy typu powstanka, ginekolożka czy ministra. Czemu Miodki i inne nie skrytykują ich za to, a zajmują się pierdołami jak to czy światła mogą być przeciwmgielne czy też przeciwmgłowe xD

Sory za odkop, ale dlaczego ginekolożka jest zła z punktu widzenia morfologii?
Ślůnzok, uobrůńca sztojerowyj uortografije.
  •  

Siemoród

Cytat: barthlome w Listopad 23, 2018, 16:33:36
Sory za odkop, ale dlaczego ginekolożka jest zła z punktu widzenia morfologii?
Dobra, może z ginekolożką nie jest sprawa taka oczywista jak z powstanką (xd) czy ministrą, ale znaczenie -ka to nie jest ogólna końcówka do zawodów żeńskich, ale przede wszystkim końcówka zdrobniająca, przez co brzmi to równie nieporęcznie co doktorka czy profesorka. Mógłbym nazwać lekarkę doktorką czy ginekolożką wyłącznie, gdybym chciał ją wyśmiać. To nie jest poważne słowo.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Dynozaur

Problem z tymi formami jest taki, że dla nie zmąconych ideologją natywów brzmią one nienaturalnie i nieintuicyjnie, a wręcz śmiesznie.

Wbrew temu, co chcą nam wmówić proponenci tych form*, takie formy NIE SĄ częścią ewolucji językowej (powstają wbrew niej), są po prostu forsowane. To czystej wody preskryptywizm.

*typowy przykład l***ckiej strategji p.t. "zmień świat, a potem mów, że świat się zmienił". To działa nie tylko w przypadku języka.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?

커래얟쓰

Za każdym razem jak słyszę tego typu twory przychodzi mi ma myśl jedno określenie- nowomowa.
  •  

Siemoród

>hurr durr nie ma żadnego Breslau!!! jest Wrocław!!!! Wroclove, czaisz?! a nie Breslał!!!!! w 1945 Breslał się stał Frocławiem!!!!!

Ależ mnie to wkurwia. I to pomimo, a może nawet ze względu na to, że jestem wrocławianinem. Chciałbym, aby po angielsku pisano Breslau/Breslaw. Dla samego trzasku pękających dup łudowrocławiaków xD.
Niech żyje Wolny Syjam!

Henryk Pruthenia

W ogóle z tego co się dowiedziałem, używanie niemieckich egzonimów przez samych niemców jest nietaktowne i uznawane za nazistowskie.

Kazimierz

Cytat: Henryk Pruthenia w Listopad 25, 2018, 10:02:02
W ogóle z tego co się dowiedziałem, używanie niemieckich egzonimów przez samych niemców jest nietaktowne i uznawane za nazistowskie.
Bez sensu xD
Przecież nazwa Breslau istniała o wiele wcześniej niż naziści. Co za durne podejście. Używanie tradycyjnych egzonimów nie powinno mieć żadnego związku z ideologją.Wrocław to po niemiecku Breslau tak samo jak woda to Wasser. Nazistowskie to może być mówienie Litzmannstadt.

Poza tym Breslau to powszechnie używana nazwa. Nawet na wikipedji jest jako główny warjant.

Dynozaur

Cytat: Henryk Pruthenia w Listopad 25, 2018, 10:02:02
W ogóle z tego co się dowiedziałem, używanie niemieckich egzonimów przez samych niemców jest nietaktowne i uznawane za nazistowskie.

Co świadczy tylko o spierdoleniu tego narodu w obecnych czasach.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Torkan

Dobrze, że przynajmniej u nas jeszcze nikt Lwiw nie mówi. xD Chociaż spotkałem się już z Iwano-Frankiwskiem...
Ale znaki drogowe z formami L'viv, Vilnius czy Bautzen paliłbym bezwzględnie.
  •  

Obcy

#3478
Już chciałem dodać, że bardzo mię smuci, gdy w niemieckim coraz częściej widzę Lwiw zamiast Lemberg...

Cytat: Torkan w Listopad 25, 2018, 14:46:27
z Iwano-Frankiwskiem...
Bo taka jest oficjalna forma od 2010 roku. Iwano-Frankowsk to rusycyzm. Najlepszy to by był po prostu Stanisławów...
  •  

spitygniew

Ale to chyba tylko w języku pisanym, z tego co wiem z rozmów z Niemcami, oni na szczęście wciąż normalnie używają wszystkich Breslauów i Liegnitzów.
P.S. To prawda.
  •