U mnie w domu zawsze się mówiło inaczej niż literacką polszczyzną. Babcia nigdy nie używała nosówek, ino odnsawiała jako u lub a. Do tego część czasowników zarówno babcia jak i mama wymawiają dziwnie, np. śpiewę, śpiewesz, czytę, czytesz. Koniugacja -ać prawie nic. a pochylone wymawiała jak o. Ó między o a u. Do tego mówiła Łukasz znowu haratił w piłkę. Kajś czytesz ksążkę. Krótko mówiąc zmiękczenia przed samogłoską wymawiane były twardo a przed spółgłoską normalnie zamiast rz, r miękkie.
Odmiana czasownika czyteć
jo czytę
ty czytesz
on, ona, ono czytet
my czytem, wy czytet'
oni, one czytą
Skað pochodziła babunia. Nie zapytam bo umarła.
j
Cytat: Lukas w Luty 07, 2016, 16:15:19
Babcia nigdy nie używała nosówek, ino odnsawiała jako u lub a.
Cytatśpiewę czytę.
To się trochę kupy nie trzyma, gdzie tutaj to [u] lub [a]?
Cytat
zamiast rz, r miękkie.
Tzn. takie jak w rosyjskim? ???
Nie wiem co masz na myśli przez:
Cytat: Lukas w Luty 07, 2016, 16:15:19
zamiast rz, r miękkie.
Ale być może mówisz o czeskim ř. Podobno w okolicach Rybnika ludzie w ten sposób wymawiają wyrazy rozpoczynające się na Rz (np. rzeka). Brak nosówek i sposób wymowy ó również trąci mi czeszczyzną, tylko...
Cytat: Lukas w Luty 07, 2016, 16:15:19
jo czytę
ty czytesz
on, ona, ono czytet
my czytem, wy czytet'
oni, one czytą
po czesku wyglądają tak:
čtu
čteš
čte
čteme
čtete
čtou
Chyba jakieś dziwna ta końcówka 3.os.lp. -t obok redukcji grupy -aje- i zachowania -t w 3.os.lm.
Twój ojciec/matka nie wie skąd była babcia?