Ale w sumie zmiana od łacinki na głagolicę nie byłbym lingwistycznym grzechem? Bo polski jako język słowiański ma prawo do używania cyrylicy lub głagolicy, racja? No-go by było używanie arabskiego alfabetu w polskim na przykład, ale głagolica? Nie sondzę, ale też nie wiem haha
Przecież głagolica została stworzona specjalnie dla języków słowiańskich. Jak już wyżej napisano piszemy łaciną tylko dlatego, że Mieszko ochrzcił się w obrządku rzymskim, który był przeciw jakiemukolwiek unarodowieniu sfery religijnej. (zobacz usunięcie obrządku słowiańskiego na Wielkich Morawach gdy wpływy niemieckie ostatecznie wygrały nad bizantyjskimi) Skoro to łacina obowiązywała u nas w kościele, naturalne jest, że to jej użyto do zapisu naszego języka skoro była jednym z głównych filarów kultury w której się znaleźliśmy.
Co do głagolicy, znalazłem takie
coś. Pomijając nacechowany emocjonalnie tytuł mamy tu tłumaczenie pracy Pavla Serafimova o pochodzeniu głagolicy. (jak i dostępny na samym początku oryginał po angielsku) Zahacza też o proto-bułgarskie runy, choć jako główny materiał do analizy porównawczej użył on innych pism, głównie z Bałkanów. Myślę, że może mieć jakąś wartość jeśli zależy nam na poznaniu historii tego pisma.