Ojojojoj.
Mam pytanie do patrzącech z boku forumowiczów: czy to wam téż wygląda dziecięco żałośnie, gdy ktoś kłóci się o pierwszeństwo w durnéj kolejce, i to dodatkowo nie takiéj prawdziwéj, a internetowéj?
Według mnie Noqo, jesteś osobą, którą matka za młodu za mało lała, i nie wyuczyła granic. Kłócenié się o coś, co będzie za miesiąc, jak nie więcéj, o coś, co jest tak błahe i durne, leży poniżéj mojego poziomu....
Róbta co chceta, panie Noqa, piaskownica wasza.