@Ghoster:
Walcz, walcz, będziesz brzmiał jak kosmita. Bo zdradzę wam: w słowach "jabłko" czy "zjadł" jest uproszczenie grupy spółgłoskowej, całkiem normalna sprawa na Słowiańszczyźnie. Otóż, w polskim kilkaset lat temu zaszedł taki proces jak wałczenie. Stąd cała rzecz. Jeśli natomiast ktokolwiek z was wymawia "ł" sceniczne, śmiało wymawiajcie "jabłko", "zjadł", ja nawet będę to pochwalał (poważnie). Ale jeśli nie - ile się nie będziecie silić, i tak wyjdzie "jabuko" i "zjadu". Co jest dosyć komiczne.