To akurat nie jest dziwne, odnosiłem się do elslovako, bo prawdopodobniejsze by było, że nie zna IPA'y, niż że wymawia "ź" jako [ʝ] będąc Polakiem (bo to chyba Polak?).
U mnie w wygłosie szczelinowe alweopalatalne (zwłaszcza przed szczelinową-sybilantem) przechodzą nieraz w takie osłabione coś podobne do [ʝ] czy ]j̊]. Na przykład moje "weź zabierz", "coś są" często brzmi trochę jak "wej zabierz", "coj są". Dysymilacja taka, być może.
Piłsudski [pʲuwsuʦkʲi
W polskich pseudodyftongach z /w/ się różne ciekawe rzeczy dzieją, np. ostatnio słyszałem, jak sprzedawczyni w sklepie wykrzyknęła coś w rodzaju [ˈsɯ
βham/[ˈsʉham](?) (Słucham!), nie jestem pewien jak to zapisać, ale nie było tam [u], /w/ zrealizowało się jako szczególna mutacja sąsiadującej samogłoski ( kompresja wargowa?). Jakieś jednostkowe zajście, czy zetknęliście się z czymś takim?