Co mówicie, a mówić nie powinniście, czyli zmutowany polski

[Widsið]

Maniakalnie dodaję przy- zamiast trochę, nieco, czy form typu nudnawy.

Przysłaby ten żart.
Rola Sandry Bullock była okej, ale "Grawitacja" była mimo wszystko przynudna.

itd.

Może to wrzucę w mój nowy slavlang.

[CookieMonster93]

Rozmawiając przez telefon, zawsze mówię dość chaotycznie. Dzisiaj na przykład powstało coś takiego:
znach w znaczeniu znam.

[Ghoster]

[...........]

[Dynozaur]

W "wyżęciu" nie widzę nic dziwnego, ale ja jestę Dynozaurę.

[Mahtlactli Omome Tochtli]

Potwierdzamy, "wyżąć" jest normalne, a nie jesteśmy Dynozaurem.

[Noqa]

"Wyżąć" i dla mnie nie jest dziwne, choć niespecjalnie zdarza się, żebym potrzebował tego użyć.
I nie umiem urobić od tego rozkaźnika, ani czasu przyszłego, a jak już potrzeba jakiejś formy, to tej :<
(tzn. każda forma jaką urobię, wydaje mi się nienaturalna)

[Ghoster]

[...........]

[Vilène]

Wyżnij, wyżnąłem, wyżnęłaś, wyżnął, wyżnęła, odmiana taka sama jak w "wyrżnąć" jak dla mnie, nie widzę w tym nic nienaturalnego. Tak czy inaczej wydawało mi się, że wszyscy jednak mimo wszystko mówią "wycisnąć".

Niekoniecznie. Np. w moich okolicach, słowa „wyżąć” nadal się powszechnie używa, choć głównie w formie rozkaźnika 2. os. l.p., który brzmi „wyzmij” (sic, z mazurzeniem).

[Pluur]

Tak czy inaczej wydawało mi się, że wszyscy jednak mimo wszystko mówią "wycisnąć".

U mnie raczej: wykręcić (szmatkę)

[Wedyowisz]

Ja to używam głównie w czasie przeszłym i w bezokoliczniku, osobowe postacie nieprzeszłe brzmią nieporęcznie, wymyślnie (podobnie jak „wespnę się”). Btw jakiś radopolec by uznał z pewnością Ghosterze, że mówisz o ścinaniu zboża — twój czas przyszły jest innowacyjny.

[Vilène]

U mnie raczej: wykręcić (szmatkę)

Heh, kolejne miejsce na badania regionalizmologiczne. Chyba nawet napiszę do tego zautomatyzowany skrypt, myślę że po sesji.

[Ghoster]

[...........]

[Todsmer]

Ja też wykręcam. Wyciska się gąbkę

[Noqa]

Wyżąłem, wyżęłaś, wyżął, wyżęła.
Ja tak mówię.

Rozkaźnik jak dla mnie to bardziej winno być coś koło "wyżeń".

[Dynozaur]

Wyżm(ij) tę gąbkę, wyżnij ten naród w pień.