Właśnie o tem mówię - polski zapomniał, że tu jest przegłos je:ja i nawet w miejscowniku mamy ja. Ja z kolei z jakiegoś powodu uznałem, że skoro tam jest jać, to w miejscowniku mamy je.
I wspomnę tutaj o pewnej regularności w wyrównywaniu tematów z przegłosem. Są to wyrazy zakończone na -'ana, -'ano, -'ona, -'ono, np. kolano, wiano, bierwiono, wrzeciono, żona, brzana (skąd to b-, z Jewropy Zachodniej?). To ciekawe.
Co do "śmieli się", to tu mam wątpliwości, bo grupa -ěja- raczej da -a-, podobnie jak -oja- dało -a-.