Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Vilène

#540
Ech, a mnie wkurza to, że silnik tego forum jest tak debilny, że:

a) Nie stosuje ograniczeń dotyczących podpisu dla konta administratora.
b) Cenzura wyrazów też nie działa, jak post jest wysłany z konta administratora.

Najwidoczniej był projektowany pod założenie "są równi i równiejsi", ech...

PS. I jeszcze mi tu brakuje możliwości upublicznienia loga moderacji, żeby każdy na forum wiedział, kto za co był odpowiedzialny...
  •  

Fanael

Cytat: Ⓐ Vilén w Czerwiec 23, 2012, 17:50:39
Ech, a mnie wkurza to, że silnik tego forum jest tak debilny, że:

a) Nie stosuje ograniczeń dotyczących podpisu dla konta administratora.
b) Cenzura wyrazów też nie działa, jak post jest wysłany z konta administratora.

Najwidoczniej był projektowany pod założenie "są równi i równiejsi", ech...

PS. I jeszcze mi tu brakuje możliwości upublicznienia loga moderacji, żeby każdy na forum wiedział, kto za co był odpowiedzialny...
Spatchuj.
  •  

Ghoster

#542
[...........]
  •  

Vilène

Cytat: Fanael w Czerwiec 23, 2012, 17:53:28Spatchuj.
Kto spadł?

Spokojnie, na razie muszę poczekać, aż Canis pousuwa z serwera swoją kolekcję pornoli :P.
  •  

Noqa

@Ghoster: Nie widzisz różnicy między prymitywizmem a minimalizmem czy efektywnością? Liczba mnoga to właśnie to drugie: prostym zabiegiem fleksyjnym podajemy dużo informacji unikając kompromitującego "dużo", które zresztą samą wartość słowa "dużo" wykrzywia.
"Widzisz, że mówię, że chcę, żebyś przestał" to dla mnie właśnie przykład gramtycznego niezaawansowania, które każe ubierać zdanie w liczne składniowe dodatki, żeby się aby biedny słuchacz nie pogubił w orzeczeniach.

Ale może skończmy: albo załóżmy wątek o tym co w językach bierzemy za zaawansowane, a co za wręcz przeciwnie.
Choć i tak pewnie nie pojmę czemu 3/4 tego forum uważa, że wartość języka mierzy się rozmiarem tabelki odmian.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Vilène

Cytat: Noqa w Czerwiec 23, 2012, 18:06:40
Ale może skończmy: albo załóżmy wątek o tym co w językach bierzemy za zaawansowane, a co za wręcz przeciwnie.
I nazwijcie go "Towarzystwo Miłośników Marryzmu"...
  •  

Widsið

Cytat: spitygniew w Czerwiec 19, 2012, 12:44:07
"Droga przeciwpożarowa", co to jest do kurwy n*dzy?
Kiedyś to był taki pas piachu, oddzielający nasadzony las od drogi i torów kolejowych, żeby iskry nie poszły i wszystko nie poszło z dymem, można to zobaczyć np. wzdłuż dróg wojewódzkich na Pomorzu i przy linii kolejowej nr 405 na szlaku Piła Główna - Płytnica. A potem, cóż. Jak to w polskim, upowszechniło się i znaczy to "droga umożliwiająca dojazd straży pożarnej".
  •  

radical

Zapewne narażę się większej części użytkowników tego forum ale wkurwia mnie, że język polski jest taki brzydki. Brzmi jak jakiś patchwork różnych dźwięków. Te wszystkie /ą/ i /ę/ w połączeniu z /ł/ oraz /ś/ właśnie. To wszystko posklejane trudną gramatyką w zdania o płaskim, bezmelodyjnym akcencie. Ta brzydota jest wręcz fascynująca.
fveyrva ei ater nól ni ónnat sarda nirvfvald'arè an ei etta ens ei nilnfer'arè anè ani emaë tav ús ni elomven nean'fvù ua。
  •  

Ghoster

#548
[...........]
  •  

tob ris tob

Cytat: Ghoster w Czerwiec 23, 2012, 20:50:54Tylko z góry mówię, iż jeśli wpadnie słowo zaczynające się na fr-, to kończymy temat. xd
Ktoś tu nie lubi fryzyjskiego i frygijskiego. :D

Wkurzają mnie ludzie narzekający na to, że w Kébeku nie mogą porozumieć się po angielsku.
Dzień dobry :-)
  •  

radical

#550
Norweski (ze wskazaniem na nynorsk), japoński, łacina (pronuntiatio restituta) - te uwielbiam.
Wielką sympatią darzę scots no i lubię fiński w wersji z Kuopio. Poza tym mój własny conlang :P
fveyrva ei ater nól ni ónnat sarda nirvfvald'arè an ei etta ens ei nilnfer'arè anè ani emaë tav ús ni elomven nean'fvù ua。
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

Cytat: Ⓐ Vilén w Czerwiec 23, 2012, 18:10:10
I nazwijcie go "Towarzystwo Miłośników Marryzmu"...

zawsze się zastanawiałem, jak Marr był w stanie pogodzić przekonanie o tym, że etnolekty powstają na bazie upádábniania się idiolektów i tak aż do zlania się wszystkich etnolektów świata w jeden język komunistyczny z przekonaniem, że wszystkie słowa świata można sprowadzić do czterech pierwotnych wyrazów. :D
no chyba że te cztery pierwotne wyrazy są wspólne dla całej ludzkości i są wrodzone... no tak czy siak to się rzeczywiście nadaje do wydzielenia.


co do polszczyzny, to nie podoba mi się jej barokowość: ta mnogość odmian i brak regularności... ale akurat wymowa i ortografia - mogą być.
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  

Widsið

Jeśli chodzi o polski, to mnie denerwuje, że nikt o ten język nie dba. Ludzie mówią szybko, płasko, nie akcentują w zasadzie niczego w zdaniu, zastępują coraz więcej słów różnymi aranżacjami słowotwórczymi wokół rdzeni jeb-, pierd-, czy chuj-, wali się im składnia, gubią odmiany... Śmiejemy się, że po francusku czyta się pół tego, co się pisze, ale zaraz w polskim będzie tak samo.
  •  

Rémo

Cytat: Widsið w Czerwiec 24, 2012, 05:45:14
Jeśli chodzi o polski, to mnie denerwuje, że nikt o ten język nie dba. Ludzie mówią szybko, płasko, nie akcentują w zasadzie niczego w zdaniu, zastępują coraz więcej słów różnymi aranżacjami słowotwórczymi wokół rdzeni jeb-, pierd-, czy chuj-, wali się im składnia, gubią odmiany... Śmiejemy się, że po francusku czyta się pół tego, co się pisze, ale zaraz w polskim będzie tak samo.

Jak to mój kolega na w-f powiedział: "H*j mnie obchodzi czy powiem poszedłem czy poszłem, mówie szybko żeby sie dogadać..." xD Nie macie co liczyć na młodzież.
Pozdrawiam! :)
  •  

Noqa

Widsið, coś w tym jest, zwłaszcza z akcentowaniem. Ilekroć coś czytam, ludzie mówią mi, że mam "aktorską" wymowę, standardem jest traktowanie tekstu jako miałkiego ciągu liter.

CytatJak to mój kolega na w-f powiedział: "H*j mnie obchodzi czy powiem poszedłem czy poszłem, mówie szybko żeby sie dogadać..." xD Nie macie co liczyć na młodzież.

Akurat to widzę jako odpowiedź na preskryptizm. (Swoją drogą to ciekawe, że twój kolega wymawia chuj przez H). Nie ma nic wspólnego z pięknem języka, dbałość o to, żeby każde zdanie dopasować do standardów rady.
Pokrzepmy się niezastąpianym Stephenem
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •