Zdecydowana większość języków na Kontynencie Istanudzkim używa "ty" w dosłownie każdej sytuacji. Szacunek się wyraża poprzez odpowiednią mimikę, wygląd zewnętrzny czy ton głosu. Pewne pozdrowienia i zwroty grzecznościowe również pozwalają podkreślić status danej osoby. Specyficznie sytuacja wygląda w języku istanbudzkim. Dialekt wschodni używa formy "wy" praktycznie w stosunku do każdej pojedynczej osoby, na zachodzie i południowym zachodzie używa się niemal wyłącznie "ty" (tzn. "wy" jest zarezerwowane dla grupy osób), natomiast w dialekcie centralnym i południowo-wschodnim jeszcze trzyma się opozycja T-V. W praktyce w związku z tym rozstrzałem nikt się nie obraża na niewłaściwy zaimek, jeżeli rozmówca nas nie zna dobrze. Z kolei w języku leńchszańskim stosujemy grzecznościowa jest pierwsza osoba, "my" (bardzo wyjątkowo stosuje się trzecią osobę liczby mnogiej), a więc leńchszańszczyzna posiada rozróżnienie przy rozmawianiu z kimś szczególnym, ale o sobie (tzw. skromne "ja"), ale już nie ma tego rozróżnienia w stosunku do rozmówcy. Historycznie wykanie również posiadał astalogermański, jednak w XVI wieku po niemal 4 wiekach stosowania "przejściowego" to zjawisko znikło doszczętnie.