Odmiana:
o, właśnie, odmiana...
kiedy obierałem sobie ksywę, to za bardzo o odmianie nie myślałem i w sumie do teraz nie mam jednej ustalonej "poprawnej" odmiany.
tak więc można albo w ogóle nie odmieniać, albo odmieniać, przy czym rdzenie mogą być następujące:
varph [chyba najbardziej intuicyjnie]
varphołomiej [zgodnie z etymologią]
varphomiej [ts., tyle że bez pełnogłosu]
varphon [jak Otto]