Pytania o etymologie w językach różnych

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 26, 2011, 21:12:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

Jaka jest etymologja PCelt. *gezdā (> szkoc. gèadh, irl. , wal. gŵydd), czyli "gęś"?

Czy to szczerzedruch z naszą "gęsią", czy jednak szujodruch? Bo z tego co widzę, to bezpośrednim kognatem "gęsi" w celt. jest (archaiczne?) irlandzkie określenie łabędzia - géis. Ale być może ta "gęś" też z tego samego PIErdzenia, tylko wkradł się jakiś dziwny sufiks?

Robię mapę etymologiczną z tym związaną (w Paincie ofkoz xD), więc przydałaby mi się ta wiedza.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Tak naprawdę to pcelt. *gexdos, *gexda. Matasović sugeruje onomatopeję, bo poza pierwszym dźwiękiem nic się pod sg. *ǵʰh₂éns nie da podciągnąć. Inna sprawa, że samo *ǵʰh₂éns najpewniej też ma dźwiękonaśladowczy wywód. Regularnym kontynuatem w pcelt. jest *gansis "łabędź", odziedziczony tylko przez staroirlandzki.
  •  

Dynozaur

"Onomatopeja" w gwarze etymologów oznacza "nie udało nam się ustalić sensownej etymologji"...

Niemniej, dzięki za info. Leci okejka.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Ja wiem? Akurat w nazwach zwierząt widzę tu sens i potencjał. Nie widzę natomiast sensu w postulowaniu praindoeuropejskiej rekonstrukcji dla słowa, które w praceltyckiej rekonstrukcji już ma wahania rodzaju i dla którego poza tą rodziną nie znaleziono kognatu na podstawie regularnych przemian fonetycznych. Potem powstają potworki w rodzaju *ab(x)hw17ȱ/e2(xyz), których prawododobieństwo jest raczej nikłe.
  •  

Pluur

Cytat: Widsið w Grudzień 07, 2017, 22:57:34
Ja wiem? Akurat w nazwach zwierząt widzę tu sens i potencjał. Nie widzę natomiast sensu w postulowaniu praindoeuropejskiej rekonstrukcji dla słowa, które w praceltyckiej rekonstrukcji już ma wahania rodzaju i dla którego poza tą rodziną nie znaleziono kognatu na podstawie regularnych przemian fonetycznych. Potem powstają potworki w rodzaju *ab(x)hw17ȱ/e2(xyz), których prawododobieństwo jest raczej nikłe.

To wygląda jak zapis jakiejś funkcji xD
  •  

Widsið

Jak wiele tych praindoeuropejskich rekonstrukcji, niewymawialnych dla osoby z normalnym aparatem mowy :P
  •  

Pluur

Cytat: Widsið w Grudzień 08, 2017, 17:18:17
Jak wiele tych praindoeuropejskich rekonstrukcji, niewymawialnych dla osoby z normalnym aparatem mowy :P
No dyć!
Znaczy się
*ſno4dy-1x(xyz)
  •  

Dynozaur

Jaka jest właściwie etymologja nazwiska Mengele?

Bo w sumie brzmi tak jakoś nieniemiecko...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

Mengele nie ma, jest Mengel, Mengeler~Mengler i w jakimś dawnym zapisie Mengelo; wszystkie mają znaczyć ,,handlarz" (por. ang. monger).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

#610
Co etymolodzy sądzą na temat czeremiskiego тӱжем "tysiąc", mordwińskiego тёжа/тёжянь "t.s."?

Dobrze się domyślam, że jest to bałtoslawizm (lub inny indoeuropeizm, ale nie widzę zbytnio innej możliwości [przecież nie germanizm]) na bardzo wczesnym etapie (sądząc po fonetyce)? Czy może to zupełnie co innego?

Ciekawi mnie też wogulskie сōтыр "1000" - czy to iranizm z tego samego źródła, co wotjackie сюрс, ostjackie сюрас (< pers. sa-hazra)?

Enyłan? Varpho?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Jaka jest etymologja tego "HOMMMMMMMMMM", które mówią jogini podczas medytacji?

Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Bo skoro to co krzyczą karatecy na ogół ma jakiś sens, to może to jogińskie "HOMMMMMM" również?

A może to w ogóle jakiś mit wykreowany przez popkulturę i jogini wcale nie mówią "HOMMMMMMMMMM"?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

"Aum", nie "hom". Uważa się, że to podstawowy dźwięk wszechświata, który symbolizuje stworzenie, trwanie i wyzwolenie. Sam zaśpiew ma symbolizować jedność medytującego z tym właśnie wszechświatem, a wibracyjny efekt, który wtedy powstaje, działa uspokajająco, stąd jego zastosowanie w medytacji i jodze.
  •  

Ghoster

#613
[...........]
  •  

Dynozaur

#614
Jakie jest znaczenie etymologicznego islandzkiego munu (czasownik modalny tworzący konstrukcję czasu przyszłego)?

A to dlatego, że badam semantykę konstrukcyj futura w różnych językach IE (pod mapę).

Widsith?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •