Zasadniczo do połowy XIV wieku historia była identyczna z realhistową. W tym czasie zawarto bowiem unię personalną między Polską a Danią (nie chcę rzucać imionami), a w konsekwencji także z Norwegią. Unia jest wymierzona przeciwko Szwecji i Zakonowi Krzyżackiemu (który w tym czasie zdążył już wchłonąć Zakon Kawalerów Mieczowych - i Żmudź, a przynajmniej jej zewnętrzną część). Konsekwencją takiego a nie innego układu sił było utrzymanie Skanii i Halland przez Danię (i zdobycie Gotlandii), a Norwegia utrzymała stare terytoria na zachód od jeziora Vänern (Bohuslan) i zdobyła nowe (Dalsland, Varmland), natomiast Jamtland został podzielony między Norwegię a Szwecję. Dania dysponowała najpotężniejszą w unii flotą, natomiast Polska wojskiem lądowym.
Na początku XVII wieku Dania wchłonęła Norwegię - co spowodowało tarcia w unii polsko-duńskiej, a w konsekwencji jej upadek pod koniec XVII wieku.
Finlandia była od dawna szwedzka - dopiero w połowie XIX wieku wybuchło tam pierwsze poważne antyszwedzkie powstanie (wspierane przez Rosję¹), względną niepodległość uzyskała na początku XX wieku - najpierw jako rosyjski protektorat (co ciekawe, związany unią personalną ze Szwecją), następnie jako niepodległe państwo.
Ogólnie w Skandynawii od końca XIV wieku aż do początków wieku XVI utrzymywała się duńska hegemonia, czego dowodem są liczne duńskie posiadłości nad Bałtykiem. Szwecja była zmuszona do przystąpienia do Unii Polsko-Duńsko-Norweskiej w latach (ok.) 1460 - 1490 i 1540-1610, oczywiście na dość upokarzających warunkach.
W 1610 roku Unia zaczęła się rozpadać (bo Dania kilka lat wcześniej wchłonęła Norwegię) - była wtedy krótka wojna polsko-duńska, kolejne (poważniejsze były w latach 1615-1617, 1663-1671 i 1702 (ostateczny rozpad).
W althiście nie było wojny trzydziestoletniej, jaką ją znamy, był jednak jej odpowiednik. Wojna toczona była między 1625 a 1662 rokiem (zakończenie wojny i traktat pokojowy był bezpośrednim powodem wojny polsko-duńskiej 1663 roku). Polska, Dania i Norwegia opowiedziały się po (ostatecznie zwycięskiej) stronie protestanckiej (mimo, że w Polsce większość ludności stanowili katolicy).
¹ Rosja nie jest moskiewska, lecz nowogrodzka - więc od dawien dawna jest dużo mniej agresywnym państwem (republiką) niż prawdziwa Rosja.