Ostatnie wiadomości

#91
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez dziablonk - Marzec 18, 2024, 10:02:43
A co gdyby przyjąć, że nosowość w wężu (łac. anguis, lit. angis) jest wtórna i pochodzi ze skojarzenia z przymiotnikiem wąski (łac. angustus, lit. ankštas)?
#92
Języki naturalne / Odp: Połabskie wyzwania akcent...
Ostatnia wiadomość przez epoperooprpofpo - Marzec 17, 2024, 13:05:05
Temat jest dość stary, ale może kogoś zainteresować. Jesteśmy grupą z różnych krajów słowiańskich i zajmujemy się rekonstrukcją i odrodzeniem języka połabskiego. Grupa jest głównie rosyjskojęzyczna, ale komunikacja w języku angielskim nie stanowi problemu. Serdecznie zapraszam do naszego discordu — https://discord.gg/6F4frXsDGG
#93
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez dziablonk - Marzec 16, 2024, 14:07:05
A czy są jakieś szanse, że obie te formy są - mimo wszystko - powiązane? Albo inaczej: co dawało nagłosowe o- w grece?
#94
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez Łudomian - Marzec 16, 2024, 13:49:07
h₂ to jeden z tzw. laryngałów, tj. spółgłosek, które miały "barwić" sąsiednie *e , zmieniając ich jakość, w tym przypadku na *a. Później same laryngały zanikły, bezpośrednie ich refleksa zachowały się tylko w grupie anatolijskiej. Skrótowo można rozwój opisać jako *h₂e > *a. Praforma nie mogła mieć nagłosu *h₁o-, bo w łacinie, w której refleksa *a i *o nie zlały się jak np. w słowiańskich, jest anguis.
#95
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez dziablonk - Marzec 15, 2024, 20:27:17
Mam na myśli początek h₂é-. (Tak już potem zobaczyłem, że taki sam początek jest podawany dla ps. *agnę (pol. jagnię)/ łac. agnus / gr. ἀμνός < *h₂egʷnos, więc może panuje tu jakaś reguła w takim oznaczaniu? A może to raczej postać h₁ó- powinna wydać się podejrzana / wtórna? :P)       
#96
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez Łudomian - Marzec 15, 2024, 19:25:54
1. No nasz wąż z racji nosowości musi pochodzić z *h₂éngʷʰis, ale ten raczej nie kognaci z *h₁ógʷʰis. Pokrewieństwa nie sposób wykazać reguralnymi zależniościami / jakąś derywacją, oba słowiosa wyglądają po prostu podobnie xd
2. Masz na myśli konkretnie którąś z głosek, czy ogłem całe słowo?
#97
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez dziablonk - Marzec 15, 2024, 10:39:37
Nie wiem, czy wszystko dobrze zrozumiałem. Chyba o "alofonach" można mówić w ramach jednego języka? Ja bym raczej pisał o "refleksach" spółgłosek pie we współczesnych językach indoeuropejskich.   
Te rekonstrukcje pie. jakoś mnie nie przekonują:
1. Dlaczego polski wąż ma dziedziczyć nosowość akurat z *h₂éngʷʰis, będąc kognatem pie.h₁ógʷʰis?
2. W ogóle na jakiej podstawie postulują postać h₂éngʷʰis?
Jeśli ὄφις jest istotnie kognatem węża, to właśnie w greckiej postaci spodziewałbym się utraty nosowości. Coś w tym stylu, gdy przeczące pie. *n̥- przeszło w grece (przed spółgłoską) w ἀ-.

#98
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szujodruhowi...
Ostatnia wiadomość przez Ainigmos - Marzec 14, 2024, 21:26:53
gr. τήρησις "postrzeganie tego, co się dzieje teraz" i pl. teraz
#99
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szczerzedruh...
Ostatnia wiadomość przez Ainigmos - Marzec 13, 2024, 21:09:21
Cytat: dziablonk w Marzec 04, 2024, 10:03:18Racja! U Homera śnieg - νίφα (Acc. sing.) < ie. *snoygwhos. Wychodzi na to, że polskie ż w żu z g wynika dopiero z I palatalizacji (wobec lit. angis, pol. gorz). Postać łacińska anguis ciekawa, bo ma w sobie i labialność, i nosowość. Może zatem nosowość pierwotna?
Tak, polski wąż, litewski angis i łaciński anguis odziedziczyły nosowość pierwotną po pie. *h₂éngʷʰis, co wyjaśnia skłonność do nazalizującej wymowy w tych kontynuantach.

Należy dodać, że polska spółgłoska szczelinowa ʐ jest alofonem pie. przydechowej gʷʰ i pragreckiej przydechowej kʷʰ, tak samo jak greckiej przydechowej pʰ i nowogreckiej szczelinowej f z tym, że, zamieniwszy się w szczelinowe, stopniowo zatraciły przydechowość swej wymowy, gdyż to wymaga niemałego wkładu energii wydechu niż w wymowie szczelinowej, skoro wcześniej zwarte narządy mowy rozwierają się energicznie, aby wydać z siebie przydech, co w przypadku szczelinowania narządów mowy zachodzi to mniejszym wydatkiem energii, więc między tymi spółgłoskami przydechowymi i szczelinowymi dochodzi do diachronicznej oboczności, czego dowodzi np. szczerzedrużba greckiego ὄφις i nowogreckiego φίδι oraz polskiego wąż jako kognaty pie. *h₁ógʷʰis i szczerzedrużba greckiego νίφα i nowogreckiego νιφάδα jako kognaty pie. *snoygʷʰos .
#100
Lingwistyka ogólna / Odp: Etymologijni szujodruhowi...
Ostatnia wiadomość przez dziablonk - Marzec 12, 2024, 13:16:35
lit. išpilti - ang. to spill 'wylać, rozlać'