Nieobecności

[żuwaczky]

Brudstock*.

[spitygniew]

Dobra, tamten mój powrót był przedwcześnie ogłoszony, pisałem tamto z infokiosku na berlińskim przystanku, a na dobre po wielu perypetiach udało mi się wrócić dopiero dzisiaj.

BTW, dlaczego tqr nie przyznał się, że jedzie na Wódstock?

[Todsmer]

Bo nie byłem

[Feles]

Dobra, tamten mój powrót był przedwcześnie ogłoszony, pisałem tamto z infokiosku na berlińskim przystanku, a na dobre po wielu perypetiach udało mi się wrócić dopiero dzisiaj.

Sz’łeś pieszo?

[Henryk Pruthenia]

To ktoś podobny do Ciebie był... Dziwne.

[spitygniew]

Sz’łeś pieszo?

Heh, przypuszczałem, że ktoś o to zapyta... ;p No fakt, 500 km stopem przez trzy doby to osiągnięcie, zwłaszcza, że jestem już w tych sprawach doświadczony i wogóle... Chyba po prostu miałem pecha.

[Widsið]

HA! Udało się zalogować o.O

[Mścisław Bożydar]

Jakby kogoś to interesowało, to mnie nie będzie w tym tygodniu.
A od października nazad do seminarium ;-)

[Wedyowisz]

jadę się zaszyć w jakiejś dziczy, mam nadzieję że na możliwie długo. Nie płaczcie za bardzo.

[Mścisław Bożydar]

;__;

[Suedpreussen]

O, Forum.
Jak pewnie nie zauważyliście, nie było mnie przez pewien czas, ale wróciłem

[Todsmer]

Witamy

[Mścisław Bożydar]

Pewnieście niebardzo zauważyli, iżem był, ale tam.
Od października nowy rok akademicki. W seminarium dostęp do neta mniejszy, więc mogę być rzadziej.
(ale wkrótce wrzucę samouczek hokmańskiego)

[spitygniew]

Ohayo desu.

[Aureliusz Chmielewski]

Jeny, jak dawno mnie tu nie było. W sumie nie byłem zbyt aktywnym użytkownikiem, ale wróciłem. Chyba czas zacząć się udzielać w wątkach lingwistycznych