A to ciekawie - miło słyszeć. W szczególności, że pamiętam jak bardzo zęby zjadłem nad tym, by wszystko poukładać, i tak nie wszystko mi odpowiada.
Przy okazji mogę nadmienić, że artykuł o neszyjskim niedługo się rozwinie, i być może, przetłumaczę dłuższy fragment albo Tołstoja (Sonanty Kreuzerowskiej), albo Bułgakowa (Mistrza i Małgorzatę, pierwszy fragment Powieści Mistrza).