słowiańskie

Zaczęty przez varpho :Ɔ(X)И4M:, Wrzesień 05, 2011, 01:00:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wedyowisz

Cytat: Henryk Pruthenia w Luty 01, 2016, 19:45:48
Jakiś żart?

Nie, odkrycia-świeżynki z lat 90-ch ubiegłego wieku.

Bo w językoznawstwie czas biegnie inaczej.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Henryk Pruthenia


Dynozaur

Też porposzę sos, bo jakieś gołosłowne to to.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Wedyowisz

#798
http://dialect-phon.ruslang.ru/library/nikolaev2002.pdf
http://www.inslav.ru/images/stories/books/BSI-XIV-1998-1999%282000%29.pdf (s. 83)

Jeszcze nie wczytałem się w to, ale pan Nikołajew pisze m.in. o tym rozszczepie PP/PR w tematach na a par. a  w połabskim, który sam zauważyłem w adekwatnym wątku.

Nb. autor jest zwolennikiem dodatkowego prasłowiański paradygmatu akcentowego d (zmieszanego c z b zależnie od przypadka) w pewnej grupie rzeczowników; w większości prac akcentologicznych nie uwzględnia się go, z tego co widziałem.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Kurde, ciekawi mię, jakie jeszcze skarby kryje przed nami słowiańska djalektologja...

Zastanawiam się, czy jest więcej takich archaizmów (oraz popieprzonych innowacyj), zwłaszcza jarałaby mnie pod tym względem morfologja...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

E, może ktoś się odnieść jakoś do Kortlandta? Co o nim myślicie?

Pluur

A propos tonów w słowiańskich (cy też akcencie tonalnym): tonalny rosyjski z Dalekiego Wschodu... (niżej nagranie)
  •  

Wedyowisz

Cytat: Dynozaur w Luty 01, 2016, 23:25:09
Kurde, ciekawi mię, jakie jeszcze skarby kryje przed nami słowiańska djalektologja...

W ogóle WTF, nasze filologi już powinny tam ustawiać się w kolejce. Przy okazji Czarnobyl mogą zwiedzić.
Cytat: Henryk Pruthenia
E, może ktoś się odnieść jakoś do Kortlandta? Co o nim myślicie?

1) Nienajlepszy autor, żeby zaczynać swoją przygodę z prasł. akcentem. 2) Żeby się zorientować w akcentologii, trzeba poczytać paru autorów, bo każdy ma swój theoretical framework (i niejednokrotnie swoją szajbę).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

scs. одѣти — 1sg одеждѫ — jaki piękny relikt praindoeuropejskiej reduplikacji!
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Nie wiem, czy to właściwe odczucie, ale...
Odnoszę wrażenie, że Rosjanie mają dość ubogą paletę imion. W sensie, że imiona ludzi się tam powtarzają dużo częściej niż u nas. Chodzi mi oczywiście o imiona stricte rosyjskojęzyczne, a nie mniejszości etnicznych (te oczywiście nieco ubogacają obraz imion i nazwisk w Rosji, bo zawsze się gdzieś jakiś trafi).

Mam wrażenie, że mają tam gamę jakichś kilkudziesięciu imion, które uchodzą za "normalne", a reszta to albo pojedyncze wybryki i inne dziwactwa albo imiona mniejszościowe. Wiem, u nas jest w sumie podobnie - ale wydaje mi się, że ta paleta "typowych" imion jest jednak ciut szersza. Ale może po prostu za rzadko się stykam z rosyjskimi imionami.

Chyba jedynem rosyjskim imieniem, z jakim faktycznie się spotkałem (t.j. "w życiu", a nie n.p. w literaturze, opowieściach czy gdzieś) i wywołało u mnie pewne zdziwienie, była "Inessa" (a to w gruncie rzeczy po prostu Agnieszka...). Znam też Rosjankę o imieniu Regina, ale wydaje mi się, że to ewenement...

Zupełnie z kolei co innego spotykamy w przedrewolucyjnej literaturze, czy pośród postaci historycznych - tam ta paleta imion wydaje się być szersza, no i jest mnóztwo tych prawosławnych tworów typu "Prochor" czy "Akakij", które w dzisiejszej Rosji w ogóle nie funkcjonują. Czyli jak zwykle winny jest wiadomo kto - bo wywalono wiele starych imion, a wprowadzanie nowych najczęściej nie wypalało. Stąd spółczesne imiennictwo rosyjskie zdaje się być dość... nudne. Może to i lepsze od zachodniej "wolnej amerykanki", gdzie znaczenie imion (zwłaszcza żeńskich, bardziej podatnych na chwilowe mody) zdewaluowało się totalnie, ale jednak... to zdaje się być przegięciem w drugą stronę.

A może się mylę? Może ktoś ma zgoła inne odczucia, co do rosyjskich imion?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Wedyowisz

Z tymi interesującymi rosyjskimi imionami sprzed rewolucji to coś słyszałem, że w tym okresie cerkiew chrzciła wg tego, jaki święty wypadał w kalendarzu i bogatszym było się łatwiej od tego wymigać (bo niekoniecznie uważano te imiona za ładne), z czego wynikałoby, że była ich odwrotna korelacja ze statusem społecznym (i może dlatego przestano po rewolucji je nadawać).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Icefał

Dlaczego w żadnym języku nosówki nie przekształciły się w e/o + n/m? Wydaje się to najbardziej oczywistym przekształceniem.
  •  

Todsmer

Cytat: Maorycy w Maj 12, 2016, 23:32:36
Dlaczego w żadnym języku nosówki nie przekształciły się w e/o + n/m? Wydaje się to najbardziej oczywistym przekształceniem.
Polski?
  •