Aha, nie wiedziałem! W dalwidz widzę dwa problemy:
1. Brzmi strasznie niemiecko (jak jakieś miasto haha "Dalwitz")
2. Problem z "dalekowidz": Jeżeli słowo "dalekowidz" (chyba) egzystowało wcześniej w języku (przed introdukcji telewizorów), to dlaczego dla "telewizor" by ludzie używali "dalwidz" jeżeli brzmi strasznie podobnie? Normalnie trochę dystansu do innych słów się ma, racja?
dalgląd jednak dobrze brzmi dla mnie, słowo "hen" tak i tak używano w czasach staropolskiego języka, raczej naturalniej było by używać "dal-". Jednak brzmi to jak nominalizacja czasownika, dlatego dalglądek by była lepszą opcją
Ale pozwrotem do tematu świst(uń): Co sądzicie o tym (powtarzam: etymologia od "świstek" = kawałek papieru)?