Polskie Forum Językowe

Językotwórstwo (conlanging) i światy => Inspiracje => Wątek zaczęty przez: Feles w Listopad 28, 2011, 16:34:26

Tytuł: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Listopad 28, 2011, 16:34:26
Wątek na szkice konlangowe, nadające się do publikacji, a zbyt małe, by nazwać je językami i umieszczać w osobnym wątku.

Zarówno fonologiczne, morfologiczne, jak i każde inne są mile widziane.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 28, 2011, 16:38:50
;] (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?action=collapse;c=2;sa=collapse;b4190872516=5ceab3e77e802943e77b444a0e6588b0#c2)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Styczeń 07, 2012, 09:24:01
Fáj a fejem (فاي أ فيم) to dosłownie "nasz język". Nasz, czyli niczyj. Ot, taki krótki wymysł na odstresowanie się po zajęciach z arabskiego (czy ty jesteś zielonym i łagodnym jajkiem? nie, jestem gorącą i smaczną bransoletką na nogę. a ty, czy ty jesteś zielonym i łagodnym jajkiem?).

Fonetyka
p پ b ب d د t ت gj ض kj ط g گ k ك
c څ cz چ dż خ ʕ ع
s س z ز sz ش ż ژ h ه x خ f ف v ذ
j ي m م n ن r ر l ل

a [a] fatha
á [a:] ا
e [e] kasra
i [i] kasra
í [i:] ي
o [o] damma
u [u] damma
ú [u:] ذ
â [ə] fatha
ô [ɤ] damma

Fáj a fejem to język alternacyjny, ale z alternacją dość zredukowaną (do słowotwórstwa i tworzenia tematów czasownikowych).

Ma 4 klasy
I osoby II zwierzęta III świat nieożywiony IV abstrakta - ten podział jest raczej orientacyjny, bo bywa, że ktoś lub coś zostanie zaliczone do innej klasy (lew w I, gwiazdy w II itp.)

Czasowniki mają 3-spółgłoskowe rdzenie, od których tworzą się trzy tematy - teraźniejszy (tożsamy z rozkazem), przeszły (tożsamy z osobą ja w czasie przeszłym) i imiesłowowy (tożsamy z imiesłowem rzeczownikowym, który znowuż ma łatwość substantywizacji).

ف ي م "mówić"
I mów - fajama - فيم
II mówiłem - fújm - فويم
III język, mowa, mówienie - fejem - فيم

inne derywaty:
mówca - fijáma فيام
powiedziane - ifjúm - إفيذم

Zaimki osobowe:
ja  - ez - أر
my - az - أر
ty, wy (ż, wyżej w hierarchii) - valaki - ذلك
ty, wy (m, wyżej w hierarchii) - valami - ذلم
ty, wy (równo w hierarchii) - hova - هذ
ty, wy (niżej w hierarchii) - hol - هل
on, ona, ono, oni, one I - gá - گا
to, te II - maga - مگ
to, te III - tu - ت
to, te IV - xâ - خ

odmiana przez osoby w czasie teraźniejszym - za pomocą końcówek
ez fajama - أر فيم
az fajamaz - أر فيمر
valaki fajamax - ذلك فيمخ
valami fajamammi - ذلم فيمم
hova fajamaho - هذ فيمه
hol fajamaho - هل فيمه
gá fajamagá - گا فيمگا
maga fajamaż - مگ فيمژ
tu fajamatu - ت فيمت
xâ fajamax - خ فيمخ

Liczba mnoga, dawniej tworzona sufiksem (i)ni bądź alternacjami, dziś zanikła, zaś kilka jej form zachowało się jako osobne rzeczowniki:
słońce - râsut - رست
światłość - irustí - إرستي
wydma - kalevala - كلذل
pustynia - kalevalani - كلذلن
kobieta - márta - مارت
kobiecość - mártani - مارتن
mężczyzna - ôʕk -أعكن
męskość - ôʕkini - أعكن

Zaimki dzierżawcze:
mój - mí - مي
nasz - fáj - فاي
twój, wasz (ż, wyżej w hierarchii) - bilaki - بلك
twój, wasz (m, wyżej w hierarchii) - bilami - بلم
twój, wasz (równo w hierarchii) - szova - شذ
twój, wasz (niżej w hierarchii) - szol - شل
jego, jej, ich I - úl - أول
tego, tych II - mág - ماگ
tego, tych III - bitu - بت
tego, tych IV - bixâ - بخ

Między rzeczownikiem a opisującą go przydawką przymiotnikową domyślnie znajduje się czasownik "być".
nasz jest język - fáj fejem - فاي فيم
Jego brak zaznacza się wygaszaczami predykacji - i إ (dla klas I, II, III) oraz a أ (dla klasy IV).
nasz język - fáj a fejem - فاي أ فيم
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Toivo w Luty 23, 2012, 20:56:54
Cytat: Hapana Mtu w Styczeń 07, 2012, 09:24:01
Zaimki osobowe:
ja  - ez - أر
my - az - أر
ty, wy (ż, wyżej w hierarchii) - valaki - ذلك
ty, wy (m, wyżej w hierarchii) - valami - ذلم
ty, wy (równo w hierarchii) - hova - هذ
ty, wy (niżej w hierarchii) - hol - هل
on, ona, ono, oni, one I - gá - گا
to, te II - maga - مگ
Tworzone metodą "pierwsze węgierskie słowo, jakie mi przyjdzie do głowy"? ;)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Czerwiec 02, 2012, 19:24:37
Ładne. Inspirowane wietnamskim?

Dużo determinerów. :-P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 02, 2012, 19:35:48
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Czerwiec 03, 2012, 21:19:45
Język matacki z Remy. Może ktoś wie, skąd niemal żywcem skopiowałem spółgłoski.

Wymowa, zapis

m [m] م
my [mˠ] ط
n [n] ن
ng [ŋ] گ
p [p] پ
py [pˠ] ب
t [t, s, ts]  ت
k [k, ʔ] ك
w [βˠ] د
h [ʕ] ع
r [ɾ] ل

u [u] و
uu [ʉ:] وه
uo [uo] وّ
i [i, ɨ] ى
ii [i:, ɨɪ] ىه
e [ɛ] ي
ei [eɪ] ّي
ee [e:] يه
a [ɑ] ا
aa [ɒ:] آ
ai [ɑɪ] اي
ao [ɒɔ] اۇ
o [ɞ] ۇ
oo [ɞʉ] ۇه

t wymawia się jak [s] w pozycji przed i, ii, jak [ts] przed u, uu, o, oo
k wymawia się jak [ʔ] w wygłosie wyrazu
i w wygłosie po poprzedzonym samogłoską t może być nieme, po h wymawia się [ɨ]
ii po h wymawia się [ɨɪ]
na styku samogłosek pojawiają się czasem niefonemiczne [j] i [w]

nosówki mogą być ośrodkiem sylaby

struktura sylaby: (C)V(C)
akcent: I sylaba z długą samogłoską lub dyftongiem od końca, jeśli takiej nie ma, to II sylaba od końca; w złożeniach na ostatni człon

przykłady słów:
مطآتى mmyaati [m̩mˠɒ:s(i)] 'podnieść'
ايپتى aipti [ɑɪpsi] 'żółty, zielony, niebieski, brązowy; gatunek ptaka'
لۇهعداتىه roohwatii [ɾɞʉʕβˠɑsi:] 'żaba'
گكيه ngkee [ŋ̩ke:] 'ja'
نايع naih [nɑɪʕ] 'kraj, kraina, państwo'

w słowotwórstwie spotykamy prefiksy, sufiksy i cyrkumfiksy, np.
pya- tworzy abstrakty
pyi- -maa
tworzy imiesłowy przymiotnikowe czasu terazniejszego
pyi- -ringe tworzy aczasowe imiesłowy rzeczownikowe
-tak oznacza brak czegoś

przykład słowotwórstwa:
rengwok – pilnować
pyirengwokmaa – pilnujący
ruu – dom
pyirengwokmaaruu – ministerstwo
teingamy – kierownik
pyirengwokmaaruuteingamy – minister
tiihngu – morze, ocean
aamypye – sprawa
kara – ryba
uuwai – łowić
pyikarauuwairinge – rybołówstwo
ngu – i
tiihnguaamypyengupyikarauuwairingepyirengwokmaaruuteingamy [si:ʕŋuwɒ:mˠpˠɛŋupˠikɑɾɑwʉ:βˠɑɪɾiŋɛpˠiɾɛŋβˠɞkmɒ:ɾʉ:teɪŋɑmˠ] – minister spraw morskich i rybołówstwa
تىهعگوآطبيگوطىكالاوهدايلىگيبىليگدۇكمآلوهتيّگاط

"stary opis Mataczni z działu conworldy"
Matacznia (طتآتونايع mytaatunaih [m̩ˠtɒ:tsunɑɪʕ]), w skrócie też Matnia (طتآنايع mytaanaih [m̩ˠtɒ:nɑɪʕ]) to państwo w świecie Remy, na kontynencie Geida (گيّتى ngeiti [ŋeɪsi]). Stolicą Mataczni jest Rurej (لوهليّ ruurei [ɾʉ:ɾeɪ]), z innych ważnych miast można wymienić Karang (كاراگ karang [kɑɾɑŋ]), Hatopo (عاتۇهبۇ hatoopyo [ʕɑtɞʉpˠɞ]) i Patorin (پاتۇرىن patorin [pɑtɞɾin]). Symbolem Mataczni, widocznym zarówno na godle, jak i na fladze, są trzy końskie łby.

Matacznia jest monarchią. Co ciekawe, nie ma tam ministerstwa do spraw zagranicznych, ale poszczególne ministerstwa (يبىليگدۇكمآلو pyirengwokmaaruu [pˠiɾɛŋβˠɞkmɒ:ɾʉ:]) mają departamenty odpowiadające za dane sprawy za granicą (np. w ramach Ministerstwa Hulanek istnieje Departament Hulanek Zagranicznych, a w ramach Ministerstwa Roślin i Zwierząt - Departament Roślin i Zwierząt Zagranicznych). Moja alter ego nazywa się Hapana Mtu (عاپانا متو hapana mtu [ʕɑpɑnɑ m̩tsu]), pełni zaszczytną funkcję Ministra Spraw Morskich i Rybołówstwa (تىهعگوآطبيگوطىكالاوهدايلىگيبىليگدۇكمآلوهتيّگاط tiihnguaamypyengupyikarauuwairingepyirengwokmaaruuteingamy [si:ʕŋuwɒ:mˠpˠɛŋupˠikɑɾɑwʉ:βˠɑɪɾiŋɛpˠiɾɛŋβˠɞkmɒ:ɾʉ:teɪŋɑmˠ]) - w skrócie Ministra Morza (تىهعگوآبىليگدۇكمآتيّگاط tiihngupyirengwokmaateingamy [si:ʕŋupˠiɾɛŋβˠɞkmɒ:teɪŋɑmˠ]) - i jest kobietą.

W kraju panuje religia zwana pantalonizmem (بانتآلۇ pyantaaro [pˠɑn̩tɒ:ɾɞ]). Jej głównym założeniem jest oczekiwanie na powrót proroka Ntalo (نتآلۇ ntaaro [n̩tɒ:ɾɞ]), który zmarł przez zadławienie się chwilę przed tym, gdy miał ogłosić wiernym swoje najważniejsze przesłanie.

Ciekawy jest rozkład narodowości w Matni. Wybrzeża zamieszkują głównie ludu mówiące zbliżonymi do siebie językami pratyckimi, zaś im bardziej zagłębiamy się w stepowe wnętrze kontynentu, tym zróżnicowanie jest większe. Władający w państwie Matacze (طتآتو mytaatu [m̩ˠtɒ:tsu]) wywodzą się ze stepowych ludów hamamskich.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Czerwiec 03, 2012, 21:32:22
Kiribati? ;-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Czerwiec 03, 2012, 21:32:58
Tak.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 03, 2012, 22:01:37
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caulthaeigh w Czerwiec 08, 2012, 16:25:56
Można tu wrzucać tylko szkice apriorycznych conlangów czy mogą być też a posteriori?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: kmitko w Czerwiec 08, 2012, 17:08:34
Ot, taki szkic, niedokończony, miał wyjść "pacyficznie" :)

samogłoski: a e i o u /a ɛ i ɔ u/
spółgłoski: p t k f s m n r l w j h ' /p t k f s m n r l w j x ʔ/

Struktura sylaby: CV

Akcent: na rdzeń

Rzeczowniki i przymiotniki:

Mianownik:   ø
Dopełniacz:   -'a
Biernik:   -tu
Zrobiony z:   -fula
Miejsce:   -maka
Podobny do:   -me
Wykonawca:   -naha
Pojęcie abstr.:   -tika

Liczbę mnogą tworzy się przez reduplikację lub dodanie liczebnika

Np.:
kana - kamień
kanaʔa - kamienia
kanafula - kamienny
kanamaka - kamieniołom
kaname - jak kamień
kananaha > kanaha - kamieniarz
jawakana - dwa kamienie
kanakana - dużo kamieni
kanakanakana - wszystkie kamienie

Zaimki:

Ja      ma
Ty      wa
On/Ona/Ono   ha

Czasy:

stosuje się konstrukcję: zaimek + odpowiednia forma być + rzeczownik lub
bezokolicznik

Odmiana czasownika być:

czas zaprzeszły      mahi
czas przeszły      ki
czas teraźniejszy   hiki
czas zaprzyszły      maja
czas przyszły      jahe
zdanie ogólne      'o

Np.:

Haha ki mawome ta mahi rana watu.
On-MNOGA być-PRZESZŁY biel-JAK po on-MNOGA być-ZAPRZESZŁY widzieć ty-BIERNIK
Zbledli, gdy ciebie zobaczyli.

Ma hiki tamanaha, pa ta maja falanaha jahe pala watu.
Ja być-TERAŹNIEJSZY zajęcie-WYKONAWCA, ale po być-ZAPRZYSZŁY koniec-WYKONAWCA być-PRZYSZŁY towarzysz ty-BIERNIK
Jestem teraz zajęty, ale dołączę do ciebie, gdy tylko skończę.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Lipiec 30, 2012, 17:41:35
Cytat: kmitko w Czerwiec 08, 2012, 17:08:34
Ot, taki szkic, niedokończony, miał wyjść "pacyficznie" :)

Ten szkic to zarzucony czy coś większego z tego będzie?

CytatHaha ki mawome ta mahi rana watu.

Ma hiki tamanaha, pa ta maja falanaha jahe pala watu.

Brzmi ładnie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 24, 2012, 11:57:25
Zamierzam zrobić wersję 2.0 języka jyka. Nie ma to już związku z żadną ideologią, po prostu był to ciekawy projekt i tak z nudów bym porobił.
Ortografia: alfabet łaciński, nieco stylizowany na starszy przez podtrzymane uzycie dlugiego s, poza tym z wygladu przypomina polaczenie finskiego z tureckim przez dlugie slowa i gloski zaokraglone i morfemy w aglutynacji raczej kojarzace sie z tureckim
Przykłady słów: Yüketon ſuvaan aſſara (Drugi mówiony język jyka), Yüketon ſuvaan puara (drugi pisany język jyka), Suvaan nuani jarſãs yüktenmeve ['suvɑːn nʷɒni ʒarsɑ̃ːs ɥyk'tenmeve] (drugi nasz bezpieczny system dźwięków), yüken mava (mój głos) << to wszystko są różne nazwy języka
Gramatyka: język nom-acc, aglutynacyjny. Nie lubi sklejania słów ze sobą, ale potrafi robić długie słowa przez nagromadzenie morfemów. Na razie -n oznacza mianownik, biernika nie oznaczamy. Finalne -j (ż) to tryb rozkazujący. -va/-ve to dopełniacz.
Dodatkowe informacje: to ciekawy eksperyment jezykowy. jego slownictwo bylo podzielone na segmenty, kazdy zawieral porcje leksyki luzno jakos zwiazana tematycznie. dokladnej gramatyki nie mam opisanej, ale nie chcialem by byla jakas wyjatkowo rewolucyjna.

Być może dokończę a( jak mi przejdzie kac b( moze jakis asystent o inwencji gramatycznej sie przyda?  :-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Sierpień 24, 2012, 14:20:06
A czego ci w gramatyce potrzeba?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 24, 2012, 18:44:08
Pomysłów ;)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Sierpień 25, 2012, 20:06:18
Jeśli dziwne zmiany w obrębie rdzenia cie nie przerażają to mam fajny, odjebany pomysł.

Edit: ok, nawet jak nie chcesz majstrowania w rdzeniach, to mam genialny system przypadkow do oddania.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:03:13
Napisałem PW :-)

A do reszty osób, mam takie pytanie. Mam ochotę zamienić w Aswie 5.0 w zapisie system и-ы na system і-и. Zaleta jest taka, że taki system naprawdę jest łatwiejszy do zapisywania (ы to bardzo częsty dźwięk w aswie), a może i wprowadzę wtedy ї, bo to też będzie częsta zbitka (nawet nazwa języka wyglądałaby wtedy: асуа їліл zamiast асуа йилил, jak powinna). Wada tego rozwiązania? Korzystam z typowo tureckiego systemu zapisywania w cyrylicy. A dokładniej z kazachskiego systemu. Tyle że kazachski język też ma і w cyrylicy, choć do czego innego...

Co o tym myślicie? Prosiłbym o radę.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Sierpień 25, 2012, 21:09:15
Olej kazaski.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:17:29
Cytat: Feles w Sierpień 25, 2012, 21:09:15
Olej kazaski.
A coś więcej?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:20:36
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Sierpień 25, 2012, 21:21:00
Cytat: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:17:29
Cytat: Feles w Sierpień 25, 2012, 21:09:15
Olej kazaski.
A coś więcej?
Olej to niebo
Olej to słońce
Olej to uczucie
Miłosne ukłucie
Olej wysoko
Olej też nisko
Olej Słoneczko
Olej to wszystko
Olej każdego, drogi kolego
Olej bogacza
i Olej kudłacza
Olej prezydenta
i konfinenta
Szczęście już blisko
Olej to wszystko
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:21:57
Cytat: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:20:36
Jak dla mnie "i" w cyrylicy to jest masakra.
Proponuję ci, byś zapisywał "ы" jako "и", a "и" jako... "ɪ"! No bo czemu by nie? Ładna, pochodząca od ioty litera, która bardzo prosto wkomponuje się w resztę liter cyrylicy, w której rzadko cokolwiek wystaje z rzędu (ale takie "l" w cyrylice, właśnie bodajże z kazachskich, jest bardzo ładne).
Skoro myślisz grafemami, to powiem Ci, że to ciekawe i mądre, ale miałoby sens, gdyby aswa miała ь. Ale nie ma...

EDIT po poście ciupakiewicza: jak się minusuje posty?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Sierpień 25, 2012, 21:24:26
Cytat: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:21:57
EDIT po poście ciupakiewicza: jak się minusuje posty?
Ja tam chciałem pochwalić, więc uznajmy, że wyszło na zero.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:26:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Sierpień 25, 2012, 21:29:11
Cytat: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:21:57
EDIT po poście ciupakiewicza: jak się minusuje posty?
A co, chcesz żebym twój zminusował?

Okej.

-1.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:30:47
Ghoster: byłbym nawet skłonny przystać na to "ɪ", dodałoby pikanterii temu nudnemu zapisowi! Pałeczka, jakby etymologiczna nie była, to ssie pałę moim zdaniem :D Można pójść dalej w stronę greki i zrobić ɪ - ї. Albo tureckiego (aswa jest mieszanką azjatyckich języków tureckich oraz substratu a priori) i zrobić ı, co by się ładniej wyświetlało.

Wariant ukraiński mógłby być okej, ale to "и" jako "ы" mi nie pasuje. Może jednak to "ы" zostawię, ale i przyjmę wariant Ghostera ze znakiem "ɪ".

A Miły z Vilenem jak mają dawać takie posty, to może jest jakaś funkcja ignorowania użytkowników?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Sierpień 25, 2012, 21:34:30
Cytat: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:30:47
A Miły z Vilenem jak mają dawać takie posty, to może jest jakaś funkcja ignorowania użytkowników?
Profil użytkownika » Lista znajomych/ignorowanych.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:35:51
Zrobione.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:36:18
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:47:49
Cytat: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:36:18
Wiesz, ostatecznie możesz użyć wszystkich symboli, to jest "и", "ы", "ɪ", "i" oraz diakrytyków do nich. Ponadto jest jeszcze "ᵻ", które też mogłoby się jakoś ciekawie prezentować. Ogólnie to fajnie, że starasz się coś zrobić z tą cyrylicą ciekawego.
Nom. Spróbujmy na razie wariantu, który mi się najbardziej podobał:

Cytat: stary tekst, nowa ortografia i poprawiona fonetyka
Бұ лемчɪңеңсү, асуаһый, анха салзырге.
Ааһайер-ка бұн көшевме, еңйерене сырге.
Як үүсем аюр, ха, мелҗес күнейры!
Отон арай асуасұ бɪлɪс толойрыы.

Cóż, nadal coś mi nie gra w tym zestawie. Może i lepiej jednak nie mieszać w tym?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:50:41
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Sierpień 25, 2012, 21:51:14
Cytat: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:35:51
Zrobione.
No i olał coś więcej.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 25, 2012, 21:55:15
Cytat: Ghoster w Sierpień 25, 2012, 21:50:41
Jak dla mnie wygląda ładnie; "бɪлɪс" jest bardzo fajne, ale to "толойрыы" już komiczne - może jakiś nowy diakrytyk dla samogłosek długich (zakłdając, iż to samogłoska długa)?
Hm... to w takim razie pytanie, czy komicznie wygląda Ci to:
CytatБу айымньылар анал лицензиялаахтар. Ол лицензиялара «копилефт» эбэтэр «копилефт буолбатах» диҥҥэ арахсаллар. Холобур балар «копилефт» лицензия ахсааныгар киирэллэр: Design Science License (DSL) уонна GNU Free Documentation License (GFDL). Бикипиэдийэ тиэкистэригэр ити иккис ааттаммыт лицензия туһаныллар.
Nikomu nie chciało się zgadywać, więc koniec z zagadkami; to jest główny dawca obcej leksyki do aswy. Podwajanie liter dla długich głosek niespecjalnie mnie rusza, ale słowo "толойрыы" w ogóle i wygląda, i brzmi komicznie. Właśnie to był główny powód, dla którego robię nową wersję: ten język po prostu jest, do diabła, brzydki :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Sierpień 28, 2012, 22:58:57
Próbka oparta na moich obecnych testach prototypu 5.0.

Cytat: Asua- Мене еһыенерем алма?
- Аң, Ширан иһыене алмау, өв? Салдар сұл аажы ине имелҗесе.
- Имелҗесе атұ?
- Син иһыене алмаусұ...

Cytat: Transkrypcja fonetyczna
- [mɘ'nɘ ɘhɯɛnɘ'ɾɘm ɑɫ'mɑ]?
- [ɑŋ, ʃi'ɾan ihɯɘ'nɘ ɑɫ'mɑw, ɵv]? [sɑɫ'dɑɾ suɫ 'ɑːʒɯ i'ne iməɫd͡ʒæ'sɘ].
- [iməɫd͡ʒæ'sɘ ɑ'tu]?
- [sin ihɯɘ'nɘ ɑɫmɑw'su]...

Cytat: Tłumaczenie
- Że ja jem jabłko?
- Nie, Sziran je zjadł, prawda? Bo ostatnio temu zaprzeczał.
- Zaprzeczał czemu?
- Że zjadł jabłko...

Jakoś krócej, logiczniej, prościej, ładniej... ale też z pazurkiem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Wrzesień 04, 2012, 01:49:21
Czy języki są skłonne rozróżniać [t] i [t̪]? Chodzi mi o to, czy to nie byłoby naciągane. A [tr] i [t̪r] - czy tu ta różnica nie zaniknie całkiem? Może macie jakieś pomysły, co z tym zrobić. Myślałem nad [tl] i [t̪r], ale nie podoba mi się to do końca.
I czy [ʋpʋ], [ʋbʋ] mają sens? Czy jakoś w ogóle brzmią? Albo [kɰ]?
Też proszę o jakieś propozycje - próbuje tu znaleźć coś analogicznego do [tr]/[rtr].
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 04, 2012, 06:03:53
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 04, 2012, 10:20:58
Aswy ciąg dalszy:
Cytat«- Бұ тұұксұ иһыене так?
- Аң, иһыенерсе.
- Ын ил?»

"- Czy to ten człowiek zjadł psa?
- Nie, nie zjadł.
- A zatem kto?"
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Wrzesień 04, 2012, 15:49:35
‹һ› wygląda okrutnie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 05, 2012, 07:55:54
Cytat: Feles w Wrzesień 04, 2012, 15:49:35
‹һ› wygląda okrutnie.
Jest normalne dla języków tureckich pisanych w cyrylicy. To nie jest język słowiański. Ten znak posiadają alfabety azerski (do 1991), baszkirski, buriacki, kałmucki, kazachski, jakucki i tatarski. Wszystkie do zapisu /h/ w wypadku, gdy język posiada /x/ i oba fonemy odróżnia. Gdy asua naśladuje częściowo te języki, wprowadzenie Һ һ jest jedynym słusznym wyjściem, i psioczenie na to brzmi jak psioczenie na "y" [j] w łacince.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Wrzesień 05, 2012, 10:48:37
,,y" na /j/ w łacince wygląda równie chujowo.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 05, 2012, 10:56:36
Cytat: Silmethúlë w Wrzesień 05, 2012, 10:48:37
,,y" na /j/ w łacince wygląda równie chujowo.
No to na takie wnioski nie mam riposty. Sorki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 05, 2012, 12:35:37
Kolejna ciekawostka związana z aswą:

Ludzie posługujący się nią nie znają kalendarza. Do określenia czasu używają wydarzeń, na przykład święto (түй) czy rewolucja (рөвөлүссүе). /btw. oba rdzenie są wydarte z innych języków... ciekawe czy będzie ktoś wiedział z jakich i na jakiej zasadzie/ Tutaj używa się całego szeregu odmiany rzeczownika stanowiącego wydarzenie i tworzy z nim frazę ze słówkiem "а", np.:

Jeśli mielibyśmy np. święto Marii, to można powiedzieć "od czasu święta Marii" а Марианы түйге. Jako okolicznik czasu może być wydzielany przecinkiem lub stosowany jako samodzielny równoważnik zdania, kończący się kropką.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 05, 2012, 16:12:30
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Aureliusz Chmielewski w Wrzesień 05, 2012, 20:48:06
Kurwa Canis, jakie ziółka powinienem pić, by wymyślać takie zajebistości? :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 06, 2012, 07:43:58
Paroksetyna, wystarczy 10 mg dziennie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 08, 2012, 22:30:34
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Wrzesień 10, 2012, 17:34:39
To ja zaprezentuję swoją zapisaną kartkę A4 lariaskiego (wiem, że wygląda to jakby pisało dziecko z podstawówki, ale chciałbym opinii ogólnej. ;P)
Oczywiście, rodzaje to cecha rzeczownika, a nie... no te, czynniki odmiany. ;P
A, i klasy skreśliłem. Nie ma ich. Null. Zero.
Deridys. (http://i47.tinypic.com/29uzj7.png)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Wrzesień 10, 2012, 17:54:06
@Ghoster: Nie wiem, ale takie moje ortografie w związku z tym:

1. Bezdiakrytykowa prawie że

/m n ɲ ŋ/ ‹m n ñ g›
/ɓ ɗ ʄ ɠ/ ‹p t c k›
/f̤ f̰ s̤ s̰ x/ ‹f v s z x›
/l ɾ ʁ̰/ ‹l r h›
/w j/ ‹w j›

2. Brzydka

/m n ɲ ŋ/ ‹m n ny ng›
/ɓ ɗ ʄ ɠ/ ‹b d j g›
/f̤ f̰ s̤ s̰ x/ ‹f v s z x›
/l ɾ ʁ̰/ ‹l r h›
/w j/ ‹w y›

3. Bhrzydhsza

/m n ɲ ŋ/ ‹m n nh ng›
/ɓ ɗ ʄ ɠ/ ‹b d j g›
/f̤ f̰ s̤ s̰ x/ ‹f fh s sh x›
/l ɾ ʁ̰/ ‹l r rh›
/w j/ ‹w y›

--
Also, ten język nie ma samogłosek? :P
Łatwiej byłoby sklecić coś sensownego znając je i strukturę sylaby.
No i, nie bierz tych propozycji zbyt poważnie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 18:35:41
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Wrzesień 10, 2012, 18:39:40
O, Feles, ty lubisz się zająć ortografią...
To może cię kiedyś wykorzystam :D Bo w tych kwestiach kompletnie leżą i nierzadko najbardziej męczy mnie właśnie szukanie jakiegoś wygodnego sposobu zapisu.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Wrzesień 10, 2012, 18:53:18
Cytat: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 18:35:41
Co do ortografii - myślę, że zostanę jednak mimo wszystko przy swojej ortografii (ogólnie to
  • zapisuję jako "h", ponieważ nie jestem po prostu w stanie wymówić [h] na wdechu tak, by nie brzmiało jak samogłoska, a z kolei [ʁ̰] jest wibrujące; właściwie to wibrująco-skrzypiące-ingresywne; właściwie to nie wiem co to jest).
To może to nie szczelinowe, tylko drżące [ʀ] (tylko wdechowe)? Albo hipotetyczne drżąco-szczelinowe [ʀ̝] (na podobieństwo czeskiego [r̝])?

Cytat: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 18:35:41
A może tak... Wdechowy język tonalny? (http://forums.intpcentral.com/images/smilies/devil.gif)
Bëło bëło. (http://pl.conlang.wikia.com/wiki/J%C4%99zyk_amulti) :]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 19:02:30
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Wrzesień 10, 2012, 21:05:59
Cytatchciałbym opinii
:<

A według mnie, zgłoskotwórcze [ʀ] brzmi dla mnie zbyt francusko. c:

CytatJa pierdolę, aż strach wymyślić cokolwiek, bo się okaże, że Canis już dawno to wymyślił i rozpracował.

No wiesz, Canis nie wiedział nic o drżącej nagłośniowej, aa! :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 21:32:42
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 10, 2012, 22:36:23
Jakiś już czas myślałem nad typowo "mojém" językiém. Nazywam go językiém wernedskiém, nie pytajcie się dlaczego. Jako, że miałby być głównie pisany, a jak już wymawiany, to na szepcie, posiadałby tylko ozdobniki, a nie spółgłoski bezdźwięczne (choć takowe by istniały, gdybym kiedyś mówił to na głos, ale różniły by się trochę wyraźniéj miejscém artykulacji niż na przykład w polskiém). Miałby on być wzorowany na języku finskiém a estonskiém, aczkolwiék bądą różnice. Będą to głównie tony, choć nie będą jakoś usystematyzowane (a więc niektóre słowa będą posiadały, że tak to ujmę, swoję melodję, a inne będą jak mnie tam się zechce), będzie oczywiście iloczas (zaznaczony przez moje ulubione podwojenié) samogłosek, jak i spółgłosek, pewnie iluś stopniowy, będą pewnie jakieś półkrótkie samogłoski. Będą moje ulubione charki języczkowe, do którech mam po prostu jakoś dziwny sentyment, jakaś mała grupa słów miałaby ejektywy, z jeden, dwa słowa miałyby jakieś mlaski. Często będą występowały głoski, występujące tylko w jedném słowie (naprzykład михи [mʲixʲi̞], to będzie jedyne słowo, gdzie będzie występowało [xʲ] (a nie będzie to po prostu alofon
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 23:05:59
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Wrzesień 10, 2012, 23:31:18
Cytat: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 23:05:59
CytatPodoba się także mnie traktowanie "nie" jako czasownika.
Ano; bardzo fajny pomysł, ale już widziałem aż dwa konlangi z tym pomysłem - teraz jeszcze szangryjski i ten twój, w sumie cztery. xd
A ja dwa natlangi: fiński i angielski.
(I jeden natlang traktujący "nie" jako przymiotnik i rzeczownik - japoński.)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 23:34:34
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Wrzesień 10, 2012, 23:48:53
A arabski?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 11, 2012, 05:30:20
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Wrzesień 11, 2012, 09:08:31
Cytat: Ghoster w Wrzesień 10, 2012, 23:34:34
Fiński to nooblang, w angielskim się nie odmienia, a japoński to nie język.
Aha, ty po prostu trollujesz.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 11, 2012, 14:35:47
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Aureliusz Chmielewski w Wrzesień 11, 2012, 14:40:18
IMO japoński jest większym nooblangiem niż fiński. Ale jakoś lubię kulturę Japonii (no dobra, po prostu lubię azjatki xD) i wolę to niż Finlandię, gdzie połowa to jakieś metroseksualne dziwadła :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 11, 2012, 14:44:48
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 11, 2012, 15:32:41
Cytat: Aureliusz Chmielewski w Wrzesień 11, 2012, 14:40:18
IMO japoński jest większym nooblangiem niż fiński. Ale jakoś lubię kulturę Japonii (no dobra, po prostu lubię azjatki xD) i wolę to niż Finlandię, gdzie połowa to jakieś metroseksualne dziwadła :P
Zgadzam się.

Cytat: Ghoster w Wrzesień 11, 2012, 14:44:48
Cytat(no dobra, po prostu lubię azjatki xD)
To forum jest chore.
Ale ja też je lubię... xD
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Wrzesień 12, 2012, 16:11:50
Ghoster, to forum, owszem, jest chore, jednak nie sugeruj się tylko ową preferencją Aureliusza, ponieważ o znanych nam ludziach wiemy jedynie ok. 30% osobowości. :>

A według mnie większym nóblangiem jest francuski (uwaga, dziś moja pani od francuskiego użyła słów "gardłowe r". :>)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 12, 2012, 16:27:18
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Wrzesień 12, 2012, 16:29:10
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2012, 16:27:18
CytatA według mnie większym nóblangiem jest francuski
Nie no, z tego co widziałem, to we francuskim jakaś tam rozwinięta (ponoć) gramatyka jest, więc takim okropnym nooblangiem nie jest.
Jest, jest. Języka, w którym <ent> czyta się jako [] nie można nazwać inaczej :P.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Wrzesień 12, 2012, 16:30:05
CytatMam nadzieję, iż jako profesjonalny konlanger wytknąłeś jej jej nieudolność i niekompetencję?

Chciałem jej to powiedzieć, ale chyba miała to w nosie. :(
PS: przestraszyłem się słowa "profesjonalny" xd
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Wrzesień 12, 2012, 16:30:26
Cytat: ★ Vilén w Wrzesień 12, 2012, 16:29:10
Cytat: Ghoster w Wrzesień 12, 2012, 16:27:18
CytatA według mnie większym nóblangiem jest francuski
Nie no, z tego co widziałem, to we francuskim jakaś tam rozwinięta (ponoć) gramatyka jest, więc takim okropnym nooblangiem nie jest.
Jest, jest. Języka, w którym <ent> czyta się jako [] nie można nazwać inaczej :P.
Brzmi jak twór jasnegosfinksa, c'nie?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 12, 2012, 16:31:22
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Wrzesień 12, 2012, 16:43:15
CytatWnoszę wniosek o zbanowanie Pingijna, gdyż jest niegodny egzystowania na naszym forum.
Ej... ;P
Osobista psychologiczna sprawa - muszę się w końcu nauczyć się sprzeciwiać. Lól. :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 23, 2012, 11:38:23
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Wrzesień 23, 2012, 13:44:35
CytatCzas przyszły tworzy się czasownikiem "chcieć" (onūru) z czasownikiem właściwym w formie bezokolicznika (z końcówką -tu).
To ciekawe, swoją drogą, że chcieć jako czasownik pomocniczy czasu przyszłego jest taką powszechną tendencją. Weźmy to ang. will i szt. ćeti.

CytatKē sui paōnu ru kaē mīne hāira.
Czy tu jest jakiś haczyk, czy czasownik rządzony przez owcę dostał końcówkę 2. os. l.p.? ;)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 23, 2012, 13:49:08
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Wrzesień 23, 2012, 13:59:45
Nie no, tabelki, jak dla mnie, są w porządku, czasami tylko człowiek może się we własnych notatkach nie połapać; przynajmniej mi to się dosyć często zdarza.

A jak się miewa odmiana rzeczownikowa? Widzę np. że oznaczany jest miejscownik, a podmiot i dopełnienie pozostają nieoznaczone - czy też się mylę?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Wrzesień 23, 2012, 14:18:01
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mônsterior w Październik 07, 2012, 12:50:13
Chodzi mi po głowie stworzenie podwalin pod dwa języki, jeden słowiański (może opublikuję, jak będę miał jakiś bardziej konkretny zarys) i jeden na maksa udziwniony, trudny gramatycznie.
Skupię się na razie na tym drugim. Chodzi o to, że miałby non być używany w społeczeństwie, w którym nie mam tajemnic - już po pierwszej wypowiedzi danej osoby rozmówca ma wiedzieć o niej jak najwięcej.
Tzn. taka osoba używałaby zaimków i odmian różnych słów, pasujących do jej sytuacji zawodowej, materialnej, rodzinnej itd. itp.
Np. byłyby takie wersje zaimka "ja" (tylko ten, bo pisanie wszystkich zajęłoby mi wieczność). Byłoby więc "ja":
ar - męskie
ur -żeńskie
or - dziecięce męskie
ik - dziecięce żeńskie
ir - zwierzęce używane w bajkach
vu - nastoletnie (od 11 do 20 roku życia)
vier - jeśli ktoś ma brata bliźniaka (w przypadku bliźniąt jednojajowych)
viar - jeśli ktoś ma siostrę bliźniaczkę ( -"-"-"-)
irm - jeśli ktoś ma brata bliźniaka (w przypadku dwojaczków)
irch - jeśli ktoś ma siostrę bliźniaczkę (-"-"-"-)
I tu by były kolejne w przypadku trojaczków, czworaczków itd.
vie - jeśli ktoś pracuje (kobieta)
vik - jeśli ktoś pracuje (mężczyzna)
Osobne dla tych, którzy się uczą, dla tych, którzy się uczą i pracują. Dla tych w ciele mężczyzn, ale czujących się kobietami i odwrotnie. Dla osób duchownych i świeckich albo nawet całkiem kosmiczne jak: jestem nastolatkiem, ale czuję się strasznie staro. Do tego połączenia najrozmaitszych zaimków, aby zamieścić jak najwięcej informacji.
Prócz tego odmiana czasowników dostosowana do każdego zaimka z możliwością zmiany kocówki, jeśli już za dużo zaimków się połączyło i teraz to czasownik ma dawać nam inną informacje o jakiejś osobie.
Co Wy na to? Jakie jeszcze pomysły byście mieli? Oczywiście tego jest nieskończona ilość, bo mamy jeszcze różne wyznania, to jaki kolor ktoś lubi, ulubione potrawy, choroby, na które cierpi mówiący itd.?
Jakie jeszcze elementy gramatyki można by na maksa udziwnić?


Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: tob ris tob w Październik 07, 2012, 13:02:13
Cytat: Mônsterior w Październik 07, 2012, 12:50:13Jakie jeszcze elementy gramatyki można by na maksa udziwnić?
Tryby:
- prawdziwy (czyli wiem, że to, co mówię, jest prawdą)
- nieprawdziwy (czyli wiem, że to, co mówię, jest kłamstwem)
- chyba-prawda (czyli myślę, że to, co mówię, jest prawdą)
- chyba-kłamstwo (czyli myślę, że to co mówię, jest kłamstwem)
- nie-mam-pojęcia (czyli nie mam pojęcia, czy to jest prawdą, mogłoby być używane np. w pytaniach)

Czasy można by połączyć z aspektami, żeby powstały anglo-podobne potworki, pewnie jeszcze coś dałoby się zrobić.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 07, 2012, 13:58:16
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Październik 07, 2012, 14:03:44
Cytat: Ghoster w Październik 07, 2012, 13:58:16
Cytatir - zwierzęce używane w bajkach
Eee... Języki tak nie działają.
W jednéj polskiéj bajce Słońce mówiło przez "byłom", więc gdyby była odmiana przez swoje typu rodzaje/klase w trzeciéj osobie, i była by ona równa przymiotnikowéj, to w zaimkach innech osób taka odmiana była by możliwa.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 07, 2012, 14:08:12
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Październik 07, 2012, 14:13:49
CytatEee... Języki tak nie działają.
Hmm... Navajo ma odrębną osobę gramatyczną używaną m.in. dla głównych bohaterów opowieści.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Październik 07, 2012, 14:16:32
Animizm?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 07, 2012, 14:22:15
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Październik 07, 2012, 14:36:38
Ale czwarta osoba w Navajo ma całkiem sensowne zastosowania:

CytatThe fourth person subject prefix ji- is a kind of obviative third person. It refers primarily to persons or personified animals (unlike the regular third person). It has a number of uses including:
*referring to the main character in narratives
*distinguishing between two third person referents
*referring politely or impersonally to certain socially-distant individuals (e.g. when speaking to opposite-sex siblings and relatives through marriage, giving admonitions, speaking of the dead)

Ma to swój sens, w przeciwieństwie do tego, co Monsterior zaproponował.

Któremu zresztą mogę zaproponwoać jeszcze takie zaimki pierwszosobowe "Lubięjeśćlody", "Mojamatkapracowałakiedyśwszpitalu" oraz "Niewiemjaksięnazywałamojaprababcia" - i wiele innych zaimków generowanych przez leksykę i system gramatyczny.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Październik 07, 2012, 14:36:52
Ej, dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 07, 2012, 14:44:01
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: tob ris tob w Październik 07, 2012, 14:45:49
Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 07, 2012, 14:03:44
Cytat: Ghoster w Październik 07, 2012, 13:58:16
Cytatir - zwierzęce używane w bajkach
Eee... Języki tak nie działają.
W jednéj polskiéj bajce Słońce mówiło przez "byłom"
Co jest zresztą poprawną, tylko rzadko używaną, formą, analogiczną do "byłem/byłam" i "był/była/było".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Październik 07, 2012, 14:55:54
Piłem do Felesa.
To, co jest w Navajo nijak nie przypomina pomysłu Monsteriora. Języki często mają rzeczy, które mogą się wydawać dziwne, ale zwykle mają jakieś zastosowania, które sprawiają, że użytkownikom chce się z nich korzystać, bo to wygodniejsze niż peryfrzowanie słowami. I obwiatyw (nie takie do końca obwiatyw swoją drogą) w Navajo potrafi być bardzo praktyczny. Zaimek mówiący o posiadaniu brata bliźniaku już niespecjalnie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Październik 07, 2012, 15:35:56
Cytat: Tоб ріс тоб w Październik 07, 2012, 14:45:49
Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 07, 2012, 14:03:44
Cytat: Ghoster w Październik 07, 2012, 13:58:16
Cytatir - zwierzęce używane w bajkach
Eee... Języki tak nie działają.
W jednéj polskiéj bajce Słońce mówiło przez "byłom"
Co jest zresztą poprawną, tylko rzadko używaną, formą, analogiczną do "byłem/byłam" i "był/była/było".
Właśnie wiém, więc mówię, że jeżeli Monsterior zastosował by coś jak w Polskiém, tylko trochę szérszém, to miało by to ręce i nogi.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mônsterior w Październik 07, 2012, 23:09:13
Ja powiem tylko tyle, że takiego języka nie zamierzam tworzyć, bo nie uważam za słuszne kreowania konlangu, którego samemu nie będzie mi się chciało uczyć; chciałem zobaczyć tylko Wasze reakcje, które są żywe i to mnie cieszy, ale i potwierdzają pewne snobistyczne tendencje komentarzowe, łatwo zauważalne przy czytaniu wypowiedzi niektórych użytkowników.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 08, 2012, 21:45:29
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Grudzień 21, 2012, 18:29:10
Hej... Ale zaimek oznaczający brata bliźniaka to naprawdę fajna rzecz.

Dziwne, że nie istniał w conlangach CFH.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 05, 2013, 20:10:38
Beztalencie potrzebuje pomocy :O

Zacząłem robić nowy język, by potrenować zmiany fonetyczne, więc wziąłem się za robienie alfabetu. IMO jest może nie okropny, ale razi w oczy, więc się pytam co zmienić (nie tylko w kwestii znaków, może jest jakiś fonetyczny fail z mojej strony)?

A   Á   B   C   D   Đ   E   É   F   G   H   I   Í     J      K    L    M    N    O    Ó    P    R            S            T   Ŧ   U
/a/   /aː/   /b/   /ç/   /d/   /ð/   /ɛ/   /ɛː/   /f/   /g/   /x/   /i/   /iː/ /j/, /ʲ/   /k/   /l/   /m/   /n/   /ɔ/   /ɔː/   /p/   /r/, /ɹ/   /s/, /ʃ /   /t/   /θ/   /ʊ/   
Ú         V       W       Y         Ý      Z        Ä        A̋      Ö       Ő       Ü        Ű   
/ʊː/   /v/   /w/   /ə/   /əː/   /ʝ/   /ɶ/   /ɶː/   /œ/   /œː/   /y/   /yː/    

Oczekuję naprawdę sensownych rozwiązań, bo tego się nie tyle co wstydzę, ale nie pokazałbym go w gotowym conlangu.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 05, 2013, 20:25:59
Układ samogłoskowy jest ciut nieprzekonywający. Nie odnotowano żadnego rzeczywistego języka, w którym by /ɶ/ i /œ/ ze sobą współistniały, będąc zresztą wobec /ø/ obie rzadkimi głoskami - ale zwłaszcza ta pierwsza. Długa szwa to dosyć rzadkie zjawisko, ale OK, możliwe.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 05, 2013, 21:51:00
by potrenować zmiany fonetyczne - Widzę że mam podstawę pod kolejne - czy jest możliwe przejście ɶ w œ? Długa szwa jest wynikiem obniżenia artykulacji /ɨ/ (a co za tym idzie /ɨː/). Bardziej mnie zastanawiało czy jest sensowne zapisywanie /ʝ/ jako "z" i analogicznie /ç/ jako "c".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 05, 2013, 22:02:42
Cytat: elslovako w Styczeń 05, 2013, 21:51:00
by potrenować zmiany fonetyczne - Widzę że mam podstawę pod kolejne - czy jest możliwe przejście ɶ w œ?

A czemu by nie - nie jest jakimś tam wielkim znawcą, ale już się dowiedziałem, że praktycznie każda zmiana jest możliwa, a czy już prawdopodobna to już nie wiem :-)
/ɶ/ do /œ/ przez podniesienie może być, czyż nie?

Cytat: elslovako w Styczeń 05, 2013, 21:51:00
(...) Bardziej mnie zastanawiało czy jest sensowne zapisywanie /ʝ/ jako "z" i analogicznie /ç/ jako "c".

Jak dla mnie sensowne
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 07, 2013, 12:57:05
Bardziej prawdopodobne jest współistnienie: /ø/ - /œ/ niż: /ɶ/ - /œ/. Tyle ode mnie :-) Poza tym wszystko zdaje się mieć ręce i nogi.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mścisław Bożydar w Styczeń 08, 2013, 09:56:02
Znając życie, to pewnie wryję się teraz w środek jakiejś fascynującej dyskusji i mój post pozostanie niezauważon.
Jednakowoż...
Wpadł mi do głowy niczego sobie pomysł na konlang i chciałbym zapytać was o opinię.
Początek języka, to mniej-więcej rok 43 ne, kiedy to Klaudiusz zaczyna podbój Brytanii. Język wykształca się przez 400 lat rzymskiej okupacji. Jest to język mieszany (nie mylić z nóblangiem!) powstały z łaciny i celtyckiego (tylko jeszcze nie wiem co da podstawę gramatyczną... chyba łacina {oczywiście nie jeden do jednego, wiecie o co chodzi}). Myślę, że w związku z istnieniem grupy italoceltyckiej nie wytworzyłby się pidżyn, tylko coś sensownego. Ogólniej rzecz ujmując ma to być mowa zromanizowanych celtów, zasymilowanych przedstawicieli arystokracji rzymskiej. Byłby to język klasy rządzącej brytanią po opuszczeniu jej przez Rzymian, a przed germanizacją.
Chcę się zająć przede wszem opisem tego języka w okresie "klasycznym", kiedy to był najbardziej rozwinnięty (A.D. 500-600) i zaj mował obszar od obecnego Cardiff po Grimsby.
Potrzebuję tylko jakichś materialów o językach celtyckich (i praceltyckim)
Co o tym myslicie? :-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Styczeń 08, 2013, 10:17:57
A o Brithenigu (http://en.wikipedia.org/wiki/Brithenig) z Ill Bethisadu (http://en.wikipedia.org/wiki/Ill_Bethisad) słyszałeś? Bo on miał mniej więcej takie właśnie założenia. Mowa zromanizowanych Celtów.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mścisław Bożydar w Styczeń 08, 2013, 18:19:58
Kuuurde :/
Nie słyszałem o tym języku. W ogóle to z tego projektu chyba tylko Wenedyk jakoś bardziej ogarniam ;-)
Ale nic, i tak się może za to zabiorę.

EDIT:
Na pewno się zabiorę, bo pomysły na gramatykę są zupełnie inne niż moje ;-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mścisław Bożydar w Styczeń 10, 2013, 14:37:14
Ma ktoś może jakieś linki do dobrych stron o praceltyckim i historii celtyckich? (i oczywiście jakieś materiały gramatyczne i leksykalne >.<)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Styczeń 10, 2013, 15:52:19
Gdzieś jest na forum, Widsith pisał (chyba w przydatnych odnośnikach).

W każdym razie poszukaj sobie "Etymological dictionary of Proto-celtic" na chomiku.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mścisław Bożydar w Styczeń 11, 2013, 14:30:00
Ok, dziankę
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jarobor w Styczeń 12, 2013, 13:31:31
Co by nie było, że nic nie mam...

Dźwięki.
Wymowa taka jak w starożytnej łacinie (wiem, że nie lubicie takich wyjaśnień, ale to tylko szkic), przy czym:
q - wymawia się jako głoskę uwularną,
j - to spółgłoska,
i - to samogłoska i rzadko tworzy dyftongi, niczego nie zmiękcza
v - spółgłoska wargowo-zębowa
x- bezdźwięczne "ha", jeszcze nie zdecydowałem o konkretnym miejscu artykulacji
h - jak wyżej, ale dźwięczne
r - [r] (Precyzuję, bo ponoć starożytna łacina miała języczkowe )
Samogłoski
o, e - możliwie jak najbardziej średnie
i, u - bez specjalnych wymagań
a - polskie, czyli centralne
Tak więc, jak widać nie wysiliłem się, gdyż od samego początku nie o to chodziło mi przede wszystkim. Zacząłem od kilku słów i podstawowych znaczeń i od gramatyki.

Podstawowe założenia.
Idea główna to odrzucenie tradycyjnego i sztywnego podziału na części mowy. Jest tylko rzeczownik, który w odpowiednim użyciu wyrazi wszystko inne. Inspiracją do takiego experymentu jest zdanie: "Na początku było słowo". Nie! Nieprawda. Na początku była nazwa!
Rzeczowniki zmieniają swoją funkcję w wypowiedzi dzięki towarzyszącym im wyrazkom, które same też są rzeczownikami. Wyrazki te generalnie są poimkami. Można o nich myśleć jako o określeniach, przydawkach.
Antonimy. Ograniczenie ilości rdzeni. Niektóre nazwy są trójstronne, trójwartościowe. Aspekt pozytywny, neutralny i negatywny wyrażony jest końcówkami -o, -a, -e.
Szyk wypowiedzenia rozumiem inaczej niż tradycyjnie, choć prawdopodobnie do tradycyjnego się sprowadza. Jest tutaj hierarchia, liniowość, zstępujący ciąg kolejnych dopowiedzeń. Z racji braku czasowników wyróżnia się sprawcę (pana) i dopowiedzenie (sługę). Taki schemat sprawdza się niestety tylko w zdaniach najprostszych (SVO). Dla wyrażenia bardziej złożonych treści stosuje się szyk o zmiennym kierunku oraz wyrazki-markery zapowiadające pojawienie się części zdania, będące przedimkami. Qa - wprowadza temat, albo podmiot, qe - przydawkę podmiotu, qo- główną przydawkę podmiotu, czyli jakby orzeczenie, qi - dopełnienie, qu - okolicznik. Markery te stosuje się jedynie wówczas, gdy są konieczne dla przejrzystości i zrozumienia.
Istnieje jeden przypadek zależny i można go nazwać biernikiem. Końcówka -n. Służy do odwracania szyku ze zstępującego na wstępujący. Końcówka dodowana jest do ostatniego wyrazu frazy i podporządkowuje ją frazie następującej. ...hm... muszę to jeszcze przemyśleć....
Ciąg wyrazów można odczytywać w taki sposób. "Istnieje Obiekt A, który jest Obiektem B, który jest Obiektem C...", albo "Obiekt A panuje nad Obiektem B (,który) panuje nad Obiektem C". Przykład: Adam właściciel pies część sierść właściwość kolor czarny. Nie jestem pewien czy należy jakoś odróżnić specjalnie relację tożsamości obiektów od relacji zależności. Na razie załatwia to semantyka.
Lexykon jest tworzony w oparciu o to, co jest mi znane, głównie z języków indoeuropejskich. Czasami są to bezczelne zapożyczenia, czasem przekształcenia na czuja, bez zważania na reguły. Na tym etapie słów jeszcze zupełnie podstawowych mogę sobie z lenistwa na to pozwolić. Potem pomyślę o procesach i uprawnionych przemianach.

Poniżej fragment pacierza w najświeższej wersji. Tylko początek.

Vi-o, qe roge jel, qe dan toro.
Bo qa ta noman vi qo sta svano.
Bo qa ta regan vi qo zon jel.
Bo qa ta xtan vi qo ran,
qu dan toro ko tera.
Vi zeh-bo pita zon jel qi zoven jel svasol, qu svasto.
(...)
Ko vi za-be jel zon qa jel xto ra sta sve,
(...)

Dalej nie umiem. Brakuje mi słów reprezentujących bardziej zaawansowane i złożone znaczenia. System operatorów, zaimków i innych wyrazków ciągle się zmienia i obecnie jest w rozsypce. Ogólnie droga przez bagno, ale zobaczymy dokąd zaprowadzi. Myślę, że mam czas.
Prezentacja niniejsza ma dać jedynie powierzchowny i ogólny obraz. Jak to brzmi? Podobne do czegoś?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 13:51:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 12, 2013, 14:23:22
Jakie znacie, lub proponujecie zapisy do spółgłosek retrofleksyjnych? Bo osobiście wybrałem przez podwojenie litery, no ale - powiem tak; WYGLĄDA TO TRAGICZNIE! Pomóżcie! Proszę!
Ps.: Za niedługo zobaczycie ten język
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 14:34:33
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 12, 2013, 15:14:58
Cytat: Pluur w Styczeń 12, 2013, 14:23:22
Jakie znacie, lub proponujecie zapisy do spółgłosek retrofleksyjnych? Bo osobiście wybrałem przez podwojenie litery, no ale - powiem tak; WYGLĄDA TO TRAGICZNIE! Pomóżcie! Proszę!
Ps.: Za niedługo zobaczycie ten język
Może r+spółgłoska? Tak chyba jest w szwedzkim :-P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 12, 2013, 15:39:39
Ghoster dzięki na pewno coś wykorzystam (raczej to trzecie) :P
CookieMonster93 raczej nie będzie pasowało bo język odróżnia pary /rs/ i /ɽʂ/~/ɻʂ/~/rʂ/
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 12, 2013, 15:52:43
Gdy podasz nam pełną wymowę i pisownię, będzie nam łatwiej znaleźć rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Styczeń 12, 2013, 15:58:08
Co do tych retrofleksyjnych to też zależy od ich pochodzenia. Ja w pewnym moim dawnym konlangu używałem sr, tr, dr, bo też od tych zbitek wyewoluowały. Poza tym polecam cedillę (np. ş, ç, z z cedillą).

Cytat: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 13:51:04
Widzisz, problem w tym, że konlangerzy, wychodząc z nowymi ideami, często powołują się na takie "rewolucyjne konstrukcje", które, po bliższym przyjrzeniu się im, okazują się być nad wyraz zwyczajne.

Coś w tym jest, ja np. początkowo przekombinowałem w kiryjskim.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 12, 2013, 15:59:41
Cedilla fajna rzecz, ale z "z" wygląda brzydko, więc proponowałbym ʒ.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 16:04:19
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jarobor w Styczeń 12, 2013, 16:14:26
Odpowiadam Ghosterowi.
A że odpowiadam powoli to nie odnoszę się teraz bezpośrednio do ostatniego posta....

Za brak precyzji swojej wypowiedzi teraz odpowiem i uzupełnię trochę niedomówienia.
Z nierewolucjności mojego pomysłu zdałem sobie sprawę już dawno, kiedy sobie poczytałem na temat.
W trakcie rozmyślań nad tym językiem dochodzę powoli do wniosku, że jednak same rzeczowniki nie dadzą rady. Przez samo pełnienie funkcji w wypowiedziach stają się innymi, odrębnymi częściami mowy, mimo identycznej formy. Poza tym musiałem powołać do istnienia owe wyrazy specjalne, którym trudno przypisać jakieś konkretne realne desygnaty, logicznie albo choćby intuicyjnie związane z ich znaczeniem głównym. Wygląda mi na to, że podstawowy podział musiał pojawić się w historii ludzkiej mowy już na samym początku. Ba, wcale niekoniecznie taki podstawowy. Taka możliwość dziwi mnie coraz mniej. Mój projekt służy mi do zbadania czy rzeczywiście tak było. Potrzebuję na to dowodu, który mnie przekona, a więc najlepiej z doświadczenia przeprowadzonego samodzielnie.
Kilka przykładów na ilustrację trudności z jakimi zmagam się, kiedy usiłuję wszystko wyrazić rzeczownikiem.
Przymiotnik. Moja kombinacja jest taka, że po rzeczowniku następuje podrzędnie zależny rzeczownik sta - 'właściwość', a dalej następny rzeczownik, będący nazwą tej właściwości. Mruna sta suo - 'Kot jest dobry', dosł. 'Kot właściwość dobro.'. Problem w tym, że wyobrażenie sobie dobra samego w sobie, dobra w oderwaniu od obiektu, którego jest cechą, wyobrażenie sobie samej idei dobra jest wysoce abstrakcyjną operacją umysłową, raczej niedostępną człowiekowi pierwotnemu, który ledwo co tworzy zaczątki mowy. Podobnie jest z chyba wszystkimi innymi cechami. Biel nie istnieje odrębnie od czegoś, co jest białe; twardość w oderwaniu od jakiegokolwiek przedmiotu (pomijam znaczenia metaforyczne); itd. Alternatywnie próbowałem dla opisania cechy posiłkować się porównaniem do innego obiektu, który byłby charakterystyczny właśnie ze względu na tę cechę. W tym celu potrzebne jest słowo wyrażające porównanie. Rzeczownik 'podobieństwo (z czymś)' byłby rozwiązaniem, ale po pierwsze - jest to pojęcie abstrakcyjne, po drugie - cierpi ekonomia wypowiedzi...
Przy okazji tej zabawy z przymiotnikiem odkryłem dla siebie, że jedne cechy są stałe, a inne przygodne. Można więc rozróżnić między właściwością a stanem, a wydaje mi się to istotne, czego polski przymiotnik nie czyni. Wesoły po polsku to taki który jest obecnie w stanie wesołości ale też i taki, który ma wesołe usposobienie. Zdaje się, że w japońskim... Nevermind.
Przypuszczam, że moje konstrukcje opisujące cechy potencjalnie mają tendencję do (jak to się nazywa?) leksykalizacji (?). Przedimek sta lub ssa - 'cecha stała, długotrwała' będzie zlewał się z następującym po nim rzeczownikiem. Efekt taki, że wszystkie przymiotniki będą zaczynały się podobnie, choć niekoniecznie, gdyż mamy jeszcze do dyspozycji szyk odwrotny z końcówką -n. Suo stan mruna - 'dobry kot', dosł. 'dobro właściwość (czego?) kot'. W rezultacie lexykalizacji tej drugiej konstrukcji powstanie końcówka właściwa dla przymiotnika.

Czasownik. Hmm... To co teraz napisałeś o czasowniku jest też ciekawe.
Dajcie mi dzień na odpowiedź....
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 16:30:55
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Styczeń 12, 2013, 16:45:59
Ghoster: no, z tym przekombinowaniem chodziło mi o to wywalenie czasownika właśnie. A te konstrukcje typu "moje kochanie ciebie", które mi się tak spodobały i wydawały mi się oryginalne występują podobno, jak wyszło potem w dyskusji, w językach genitywno-akuzatywnych. I takowym też uczyniłem kiryjski. Swoją drogą coś mi w nim zgrzytało, dlatego teraz robię nowy konlang oparty na podobnych założeniach (tyle że tym razem aglutynacyjny, fińskawy). No, ale dzięki tak czy siak, fajnie, że to wykorzystasz.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 12, 2013, 16:59:36
Jarobor, nie problem w trudności wyobrażenie "dobra", co tego, że pierwotnym znaczeniem jest tu "dobry". Każda próba urobienia rzeczownika jest tylko ubraniem go w inny strój. Onton pozostaje tym samym, co nasz przymiotnik.

CytatMiałem też pomysł (związany z "Językiem Bogów"), w którym rola pacjensa byłaby maksymalnie zminimalizowana, do tego stopnia, iż zdania przyjmowałyby formę wielokrotnie złożonych zdań z ekstremalnie częstymi formami agensa, przez co zdania typu "morderca zabił matkę Jana" miałyby formę (tłumacząc na polski dość niezgrabnie) "oto morderca i jego czyn by matka była zabita a syn matki (istnieje)".

Ciekawa rzecz i pewnie warta rozwinięcia.
Tylko, że tak samo: "zabita" to to samo, co "zabił", praktycznie masz tu tylko stronę bierną. A "i jego czyn by" staje się czymś w formie sufiksu ergatywu.
Myślę, że lepiej zacząć od przeciwstawiania sobie konstrukcji takich jak wyżej z standardowym SVO (w obrębie jednego języka), po to, żeby nie można było ich zreanalizować. A potem próbować jakoś to rozwijać.
Ew. zacząć od całego multum takich, komplementarnych konstrukcji (tak, że explicite mamy zdania o budowie S'V'O' albo SbVbOb, gdzie czasem np. ten sam marker może dawać S' albo Ob, więc wszystko się przeplata), a następnie zacząć je jakoś leksykalizować. Taka ogólna idea.

Moim skromnym zdaniem, podstawowym wymaganiem jest stworzyć słownik zupełnie odrębny od słowników natlangów. Tzn. tak, żeby nie dawało się tłumaczyć słów na słowa. Ale to wymaga poważnej pracy i holistyczności pracy, bo dopiero cały słownik będzie pokazywał, że daje się nim opisywać "wszystko" - częścią słów takiego egzotycznego exolangu nie można opisać żadnej podobnej części słów natlangu (dowolnego, skoro zakładamy, że wszystkie natlangi dają się między sobą łatwo przekładać).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Toivo w Styczeń 12, 2013, 17:11:01
Jak na razie jeszcze nie bardzo rozumiem pomysł Jarobora, nie miałem czasu się dokładniej wczytać, ale jak najbardziej istnieją języki, które mają tylko rdzenie rzeczownikowe (np. Tagalog) lub tylko czasownikowe (języki irokeskie), więc nie torpedujcie tego pomysłu tak z góry.

Cytat: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 16:30:55
Tylko co sprawia, że to słowo "sta" jest rzeczownikiem oznaczającym "właściwość", a nie, logicznie biorąc, po prostu aglutynacyjnym/izolacyjnym przedrostkiem przymiotnikowym?
Np. to, że to samo "sta" też może być agensem albo pacjensem? (w znaczeniu "właściwość") Tak rozumiem stwierdzenie, że to jest rzeczownik.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 17:17:42
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 12, 2013, 17:26:46
Chyba będę musiał napisać wam wątek o moim perkelenie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jarobor w Styczeń 12, 2013, 17:37:47
Jątrzeniot: Konstrukcja typu "moje kochanie ciebie" nie jest tym rozwiązaniem, które zastosowałem w moim konlangu. U mnie wyglądałoby to w sposób następujący: "Ja .nosiciel emocji. miłość. ty", albo: "Ja. sprawca. miłość. cel. ty.", albo: Ty. generator. ja. nosiciel emocji. miłość. ty." itp. w zależności od doprecyzowanego znaczenia. Rzecz z emocjami wymaga jeszcze dopracowania przeze mnie. Najpierw muszę zastanowić się dobrze jak to działa. Zwizualizować sobie, skonstruować schemat jak najwierniej odpowiadający temu, co dzieje się faktycznie. Nie wszystkie, nie każde uczucie wydaje się możliwe do wyrażenia tą samą gramatyczną konstrukcją.

Szybko piszecie. Nie nadążam...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Styczeń 12, 2013, 18:08:10
Ale też nic takiego nie sugerowałem, ja się odnosiłem jedynie do wypowiedzi Ghostera.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jarobor w Styczeń 12, 2013, 18:18:04
Wiem, przepraszam Jątrzeniot. Nie piję do Ciebie.
Twoja wypowiedź była dla mnie pretextem do powiedzenia, że moją ambicją jest dokładne przyjrzenie się wszystkiemu, co oczywistym się wydaje. Taki akurat przykład z kochaniem dałeś i mnie sprowokował.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Styczeń 12, 2013, 18:42:15
Spoko. A odnosząc się do twoich pomysłów, bardzom ciekaw jak ci ten konlang wyjdzie. Trudno mi ocenić czy/na ile to, co przedstawiłeś jest przekombinowane, ale podoba mi się bardzo, że szukasz oryginalnych rozwiązań.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 12, 2013, 19:04:39
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jarobor w Styczeń 13, 2013, 10:06:49
Ghoster:
Weźmy inny przykład, bo jak wspomniałem, miłość wymaga namysłu: chciałbym rozróżnić w tym języku to, co po polsku jest nierozróżnione, chciałbym, aby inna konstrukcja wyrażała akt, a inna odczuwaną emocję, czy stan ducha.

Midas rega Frigia - Midas . król . Frygia
Frigia regan Midas - Frygia . królACC . Midas

(Oczywiście ten biernik to w cudzysłowie - na razie nie wiem jak to nazwać.)
Tak. Rzeczownik rega jest wielofunkcyjny. Może być rozumiany jako czasownik rządzić, królować i wtedy mamy: 'Midas rządzi Frygią'. Jednak to zdanie można także odczytać jako 'Midas jest królem Frygii'. Informacje zawarte w obu interpretacjach są na tyle podobne, że uznaję je za identyczne.
Konstrukcja bierna tak się tłumaczy: 'Frigia rządzona przez Midasa', albo 'Frigia jest królestwem Midasa'. Znowu: obie informacje są takie same, niezależnie od tego, czy regan jest pojmowany jako czasownik, rzeczownik, czy nawet imiesłów.

Gordion qo hasala sta rega - Gordion . PRED . miasto . nosiciel właściwośi . król.
Rega stan hasala qo Gordion - Król . właściwość . miasto . PRED . Gordion.

(Oznaczenie orzeczenia dałem w dolnym indeksie, bo odnosi się do słówka qo, które tu poprzedza orzeczenie - nie wiem czy taka jest konwencja...)
W tym przykładzie rzeczownik rega pełni funkcję przymiotnika, ponieważ występuje w towarzystwie sta. Przetłumaczyć należałoby więc: 'Gordion jest miastem królewskim'. Bardziej dosłownie, nie myśląc o przymiotnikach: 'Gordion to miasto [którego] właściwością jest król.'
W konstrukcji biernej: 'Królewskim miastem jest Gordion', albo: 'Król jest właściwością przypisaną miastu Gordion'.

Mógłbym w ten sposób jeszcze utworzyć znaczenie przysłówkowe, a może nawet imiesłowowe, ale nie wymyśliłem jeszcze odpowiednich "podpórek".

We wszystkich tych tłumaczeniach rzeczownikowych posiłkuję się czasownikiem być. W moim konlangu nie ma takiego słowa. Jest ono zawarte domyślnie w składni, wynika z kolejności wyrazów. Problemem jest (jeszcze nie rozwiązanym) rozróżnienie między relacją współrzędną a niewspółrzędną. Rozwiązaniem wydaje się być coś, co nazwałbym wartościowością danego rzeczownika. Są takie, które wymagają po sobie dopowiedzenia podrzędnego, służebnego, są też takie, które wiążą się współrzędnie.

Myślałem jeszcze o kategorii przechodniości rzeczownika. Jest grupa nieprzechodnich. Nie wymagają dopełnienia, dookreślenia, dopowiedzenia. Należą tu na pewno imiona, nazwy własne. Konstrukcja Rega Midas Frigia tłumaczyłaby się 'Król Midas Frigia'. Imię nie ma dopełnienia podrzędnego, imię niczym nie rządzi. Jego dopełnienie może być co najwyżej współrzędne, np. nazwisko. W każdym razie na pewno nie sposób wyobrazić sobie rzeczowników tej grupy w funkcji czasownika. Rzeczowniki przechodnie to takie, które mają sługę i to często obowiązkowo. Na przykład właściciel bez własności byłby czymś mało sensownym. Anna ha sigala - 'Anna ma (jest włascicielem) książkę'. To zdanie jest w porządku. Jeżeli usunę dopełnienie: Anna ha - 'Anna jest włascicielem', 'Anna ma', to wypowiedź jest tak niekompletna, że można uznać ją za niepoprawną. Może zaimek nieokreślony? Anna ha ta - 'Anna ma coś'. Muszę to przemyśleć.

Hmm.. stąd już tylko krok do faktycznego wydzielenia czasownika jako osobnej grupy.

Zakładam, że lud posługujący się tym językiem nie rozróżnia między rzeczownikiem a innymi częściami mowy. Dla tych ludzi istnieją tylko nazwy i to w miarę możliwości nazwy rzeczy konkretnych i namacalnych. Do wyrażenia tych innych używają odpowiednich konstrukcji. Staram się wczuć w taki sposób myślenia. Chyba z powodu braku czasownika musi to być bardzo niedynamiczne pojmowanie świata, przedstawianie go sobie. Różne funkcje tego samego słowa użyteczne są dla tłumaczących na języki, w których ten podział istnieje. Ciekawi mnie na ile mocno jest takie rozróżnienie odczuwalne u rodzimego mówcy tym językiem, jaką ma on tego świadomość.

Nie wiem, czy odpowiedziałem na Twoje pytanie.







Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 13, 2013, 12:46:08
Ghoster, też jestem wielkim fanem relacji tematycznych (które pojawiły się trochę w jiwndps, tam deklinacja wyróżniała trzy rodzaje podmiotów) i ról theta. Obecnie staram się to jakoś pożenić z wolitywnością, ale bez wielkich skutków.
Czekam na gramatykę padmarańskiego.

CytatTylko jaką metodą? Można oczywiście maksymalnie połączyć różne części morfosynktatyczne w pojedyncze słowa i stworzyć czasowniko-dopełnienia w stylu "pije wódkę" albo odmieniane przez czas rzeczowniki "była żona", ale to chyba nie na tym polega. Jakieś propozycje?

Ciężko mi tu sprecyzować, sam nie mam pojęcia jak to powinno wyglądać. Myślałem nad przeplataniem ze sobą znaczeń. Tzn. samo "pije wódkę" nie byłoby jednym wyrażeniem, ale wyrażałoby się przez różne wyrazy/złożenia, mające również znaczenia "aby być radosny", "aby być odważniejszym" albo "bo jest smutny". W ten sposób istnieje wyrażenie znaczące np. "Pił wódkę", "Nie mógł sobie poradzić ze smutkiem" albo "Starał się, zrobić coś, żeby nie myśleć o tym, że Anna z nim zerwała". Nie daje się go przetłumaczyć na żadne konkretne z tych zdań i odwrotnie - "Pił wódkę" nie daje się przetłumaczyć na docelowy język, nie znając szerszego kontekstu.

Trzeba by wyjść od opisywania rzeczywistości na nowy sposób.
A (http://media.knoxnews.com/media/img/photos/2011/08/25/0826_kcsp_catholic01_atb_t607.jpg)
Np. spróbujmy opisać powyższy obrazek. Narzucają nam się słowa "dziewczyna", "kopać", "piłka", "na boisku". Dopiero potem formułują nam się przydawki boisko - zielone, dziewczyna - nosi biały strój, czarnoskóra, ma pomarańczową wristband. I dalej możemy przechodzić do kolejnych szczegółów.
W ten sposób produkujemy język zachowujący się jak natlang. To dość zabawne, gdy o tym pomyśleć, ale pierwsze spojrzenie na zdjęcie i od razu mamy w głowie "dziewczyna kopie piłkę". SVO.
Żeby stworzyć coś egzotycznego, należałoby teraz spróbować znaleźć tu takie ontony, żeby opisujące je słowa nie równoważyły się z "dziewczyna", "kopać", "piłka".

Jarobor, mam wrażenie, że bardziej tworzysz tu coś w rodzaju romańskich konstrukcji "mieć strach". Nazywasz czynność rzeczownikiem, dodajesz dummy czasownik, ale nic to nowego nie tworzy.

Co do nowego przykładu. Tak samo mogę po polsku powiedzieć "Midas królem Frygii" i nie sprawia to, że w polskim nie ma rzeczowników. "Jest królem" = "rządzi". Straciłeś tylko niuanse znaczeniowe. (Jak powiesz "Midas jest królem Frygii, ale tak naprawdę rządzą kapłani"?) Albo inaczej, jak odpowiesz na pytania "Kto to jest król"?

Co do twojego przykładu to chyba błądzisz, bo własność król miała oznaczać rządzenie, więc czemu nie "Gordion jest miastem-królem", "Miasto Gordion rządzi"?

Jak chciałbyś tłumaczyć "Midas powiedział, że jest królem", "Midas biegł", "Midas upadł", "Midas śmiesznie tańczył", "Midas planował otworzyć restaurację". To są zdania, na których faktycznie można sprawdzić, czy coś się staje rzecozwnikiem, a nie tylko przebranym czasownikiem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 13, 2013, 13:23:55
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 13, 2013, 13:37:53
To też fajne pomysły, były już języki jakieś kładące nacisk na relacje i starające się operować głównie nimi. (typu staje się, w, od, itp.)

Ja bym się starał operować też celem, przyczyną, a może nawet całym wachlarzem emocji, jak boi się, unika.

Co do dziewczyny - można jeszcze mniej czasownikowo: cel jej: piłka w bramce - albo - cel jej: piłka w powietrzu - albo cel jej: piłka u innego członka jej drużyny. Zwracam uwagę, że tutaj cel jest elementem gramatycznym, nie leksykalnym. I zachodzi to o czym mówiłem - nie istnieje w takim języku wyrażenie "kopnęła piłkę", są różne sposoby opisania tego, zależne od kontekstu, zależne od tego, co tak naprawdę rozumiemy przez "kopnęła".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 13, 2013, 13:47:10
CytatCo do usunięć czasownika - zwróciliście uwagę jak konstrukcje bezczasownikowe pokroju "Midas królem Frygii" zdają się mieć jakieś oznaczenie niedaliekiej przyszłości/tryb życzący?  Kolejny przykład: "Mieczysław na prezydenta!", zero jakiegokolwiek czasownika, a jednak zdanie opisuje pewną sytuację, pewną relację między "agensem" a "pacjensem", ale nie tylko; znajduje się tam także pewne uczucie wobec osoby, do której się zdanie odnosi, a osoby, która to zdanie wypowiada. Z gramatycznego punktu widzenia przecież to zdanie nie ma nic wspólnego z mówcą, a mimo to występuje tu jakiś tryb energetyczny/tryb życzący(/tryb emocjonalny?), właściwie także jakieś określenie czasu, a przecież nie ma tutaj żadnego czasownika, jedynie korelacja z przyimkiem (która może być usunięta w zdaniu "Mieczysław prezydentem", chociaż w polskim znaczenie się tutaj już zmienia, jest nieco bardziej neutralne i osadzone w czasie ogólnym).

Moja propozycja: może iść właśnie tym schematem? Nie wydaje mi się, żeby języki całkowicie bez jakiegokolwiek orzeczenia były możliwe (w końcu zasady logiki wydają się być tu proste, muszą być przynajmniej trzy obiekty, żeby język był w stanie funkcjonować i być w stanie opisywać wszelkie istniejące byty: kto, co, komu), ale w opozycji do istniejących czasowników na pewno dałoby się zrobić takie konstrukcje, niekoniecznie neutralne (no bo jednak "Kobieta grze" miast "Kobieta gra" wydaje się niezwykle dziwne, nawet nie patrząc na to przez pryzmat polskiego), ale właśnie prezentujące takie emocje pochodzące od mówcy. Przecież w polskim taki np. wołacz już zaczął tracić formę zwrotu bezpośredniego (nikt nie mówi do nikogo "nauczycielu", "księgowo", chociaż utrzymuje się to jeszcze w kilku słowach takich jak "panie"/"pani" czy nazwach rodzinnych "ojcze"/"matko"), a zaczął przyjmować pewne zabarwienie oficjalne, jeśli wiecie co mam na myśli. Może iść tą drogą? Może sprawić, by język był niesamowicie "osobowy", żeby mówiący nie określał rzeczywistości w sposób obiektywny, "coś się dzieje gdzieś", tylko przez różnorakie emocje, tryby życzące, np. "Ciasto solenizantowi" oznaczałoby, iż ciasta jeszcze nikt nie przyniósł, ale przyniesie, podczas gdy "Już ciasto solenizantowi" miałoby pewną formę przeszłą, dokonaną być może. Albo określenia pejoratywne: "Ażeby ci śmierć", w "czasie dokonanym" "A jemu już śmierć". Wracając do przykładu "dziewczyny kopiącej piłkę": czemu nie wplątać tu idei "Ażeby trafiła!"/"Wygrana jej!"?

Czekam na propozycje rozwinięcia idei.
Szczerze mówiąc, to powstał już jeden język (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=923.0) na tej zasadzie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 13, 2013, 13:56:25
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 13, 2013, 14:18:55
Cytat"DziewczynaPOS piłkaERG bramkaDAT" - Ażeby piłka dziewczyny w bramkę/Żeby trafiła do bramki (Dziewczny piłka-podmiot bramka-cel)/Celem piłki dziewczyny jest bramka.
W pierońskim:

Salısin hesecña gañoñdi.
silıs-in hesec-ña gañoñ-di
dziewczyna-G piłka-T bramka-D

CytatEee... Nie, tobie się tak wydaje. To co tam stworzyłeś to tylko język izolacyjny, w którym "chęć" to to samo co "chcę" czy "chcecie".
A powyższe to nie język izolacyjny, w którym "śmierć" to to samo, co "umierać", "wygrana" to to samo, co "wygrać", "istnienie" to to samo, co "być", a "w bramkę" to to samo, co "kopnąć do bramki" czy "umieścić w bramce"?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 13, 2013, 14:20:50
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 13, 2013, 14:22:51
Jak wspominałem, nie można obrać drogi tłumaczenia zdań, takich jak "istnieje", bo to nas skieruje na stare tory.
Nowy język wymaga dokładnej informacji - co rozuiesz przez istnienie i czemu, chcesz to powiedzieć.
Jeśli chodzi, co o życie, cechy życia - wtedy operujesz nimi, np. moje ciało "gdy chce ruch, jest ruch"*. Mój umysł świadomy.
Z drugiej strony może ci chodzić o to, że coś istnieje, więc można to zdobyć, więc wynka z tego jakaś możliwości. I właśnie kategorią potencjału tu operujesz. "Istnieje klucz do tych drzwi" - Zamek tych drzwi ma potencjał stania się otwartym z użyciem klucza. Albo po prostu: gdzieś klucz, że dzięki niemu te drzwi mogą stać się otwarte. "Istnieć" jest tu po troszę zawarte w okoliczniku miejsca. "gdzieś się znajduje".
I tak dalej - w zależności od właściwego znaczenia.

* Narzuca się wręcz w tym języku kategoria możności zrealizowania chęci/celu, oraz zrealizowania celu. Po to, żeby np. odróżniać poprzez tą drugą (i tylko oprzez nią) "strzeliła piłkę do bramki" oraz "kopnęła piłkę w stronę bramki".

Myślę, że możemy spróbować skleić z tego jakiś język i zobaczyć, jak daleko dojdziemy. Choć w najbliższym czasie kiepsko u mnei z czasem, żeby zająć się tym poważnie.

CytatDziewczny piłka-podmiot bramka-cel

A to mi się podoba dodatkowo, bo sam myślałem, o bardziej łopatologicznym "Celem dziewczyny: piłka w bramce". A tu zastosowałeś skrót, że nie ma tu zdania "podrzędnego".
Co bardzo mi przypomina: Chcę mieć ciasto/chcę ciasto. Zawsze mnie fascynowało, że słowo "chcieć" ma taki oboczny charakter. Samo przyjmuje podrzędne wypowiedzenia, ale można zastosować skrót i dać mu dopełnienie, które nabiera znaczenia "mieć to coś". Mam zresztą gdzieś conlang, gdzie się tym zabawiłem i "Chcę lekarza" oznacza "Chcę zostać lekarzem". (Tym zabawniejsze, że kobieta, która chce mieć męża powie w tym języku "chcę żonę").

EDIT: Feles, ale zauważ, że u nas rzeczywiście nie ma nic, co tłumaczy się na czasownik. Śmierć i umarł to jedno znaczenie, choćby martwota czy uśmiercić to przykład, że idealnie się pokrywają. A "w bramkę" nie ma się nijak do "kopnąć". Nie masz u nas żadnego słowa czy złożenia, które oznaczałoby "kopać".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 13, 2013, 14:29:46
CytatEDIT: Feles, ale zauważ, że u nas rzeczywiście nie ma nic, co tłumaczy się na czasownik. Śmierć i umarł to jedno znaczenie, choćby martwota czy uśmiercić to przykład, że idealnie się pokrywają. A "w bramkę" nie ma się nijak do "kopnąć". Nie masz u nas żadnego słowa czy złożenia, które oznaczałoby "kopać".
Dokładnie tak, jak w perkelenie. (P. wyżej.)

Może spytam inaczej: dlaczego nie można by zanalizować "Wygrana jej" jako "wygrać(optatyw) ona(agens)"?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 13, 2013, 14:32:52
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 13, 2013, 14:54:59
Nie wiem już o czym teraz mówimy - czy o idei języka, w którym nie daje się w zdaniach wskazać czasownika czy o języku, w którym analiza każe uznawać niektóre zdania za pozbawione czasownika (na zasadzie opozycji).

Ale co to w takim razie oznacza, że chcesz ciasto? (ok, pragnąć działa tak samo, ale ono wyraża bardziej emocję)
Zwróć uwagę na ten kontrast, o którym wspomniałem. Nie da się zaprzeczyć, że "chcę ciasto" to bardziej "chcę mieć ciasto" lub "chcę zjeść ciasto" niż np. "chcę być ciastem" czy "chcę zrobić ciasto".

CytatNie do końca; "w bramkę" możnaby rozumieć jako czasownik "coś do czegoś", mogący oznaczać "rzucać piłkę do kosza", "kopać piłkę do bramki", dlatego język bez faktycznych, odróżniających się od takich konstrukcji czasowników byłby, jak u Felesa, zwykłym językiem izolacyjnym. Naprawdę nie sądzę, by takie konstrukcje mogłyby istnieć samoczynnie, ale w opozycji do czasowników już tak, ale w bardzo silnej i rozbudowanej opozycji.

Też nie wiem, czy da się zrobić język opisujący rzeczywistość i faktyczie pozbawiony czasowników, ale to akurat's not the case. Leksemem jest tu bramka, sama w sobie nie niesie znaczenia "rzucić", ono powstaje dopiero na styku znaczeń.

Liczy się tylko leksyka, w składni/morfologii można dopatrzeć się wszystkiego - choćby twierdzić, że angielski ma trzy różne części mowy - czasowniki przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, i te peirwsze wyglądają np. sent, went. Albo argumentować, że genityw nie istnieje, a tak naprawdę oznacza on, że "Kot, który należy do mnie" i jest tam czasownik, klausa podrzędna i jeszcze biernik. I na tej podstawie twierdzić, że nie da się wyrazić zależności genitywnej inaczej niż przez te trzy.


EDIT: Zrobiłęm wcześniej błąd. Ten język nie może zawierać słowa "ruch", bo każdy "czasownik" wymaga nierozdzielalności od podmiotu. Zatem nie istnieje żadne słowo na ruch, jest za to słowo na "właściciel kończyn rusza kończynami".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: tob ris tob w Styczeń 22, 2013, 21:57:31
Z moją niesamowicie niską znajomością fonetyki wyskrobałem cuś takiego:

spółgłoski:
zwarte: p [p] b [b] t [t] d [d] k [k] g [g] q [q] ' [ʔ]
nosowe: m [m] n [n] ng [ŋ]
drżące: p̛ [ʙ̥] b̛ [ʙ] r̗ [r̥] r [r] r̛ [ʀ]
szczelinowe: f̗ [ɸ] w [β] f [f] v [v] t̗ [θ] d̗ [ð] s [s] z [z] s̗ [ʃ] z̗ [ʒ] x [x] x̗ [ɣ] x̛ [χ] h [h] h̗ [ɦ]
aproksymanty: j [j]
boczne aproksymanty: l [l] l̗ [ʎ]
jakieś dziwne podwójnoartykulacyjne cusie: rw [r͡β] rf [r̥͡ɸ] r̛w [ʀ͡β]~[ʀ͡ʙ]

wersje zgłoskotwórcze mają dodatkowo: m, n, p̛, b̛, r̗, r, r̛, f̗, w, s, z, s̗, z̗, x, x̗, x̛, rw, rf, r̛w (oczywiście jeszcze na to idzie iloczas)

samogłoski:
przymknięte: i [i] y [y] ï [ɨ] ÿ [ʉ] u [u]
półprzymknięte: e [e] e̗ [ø] o [o]
średnie: ĕ [ə]
półotwarte: é [ɛ] é̗ [œ] o̗ [ʌ] ó [ɔ]
otwarte: a [a] a̗ [ɑ]

plus, oczywiście, iloczas

dyftongi (już bez iloczasu):
wstępujące: i + wszystkie nie-przymknięte
zstępujące: wszystkie nie-przymknięte + i>ɪ; wszystkie nie-przymknięte + u>ʊ


Hmm... czy jak się liczy fonemy? Czy sonanty i długie samogłoski się liczą? A dyftongi? W każdym razie, bez tego wszystkiego wychodzą 53 fonemy. ʎoʎ

EDIT: Jednak 151 fonemów. :O
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Styczeń 22, 2013, 22:20:07
Cytat[ʀ͡β]~[ʀ͡ʙ]

Łooo, rozpierniczyłeś system. :P

Troszkę wchodzi pod kiczensinkizm, jednak nie jestem profesorem, zatem powiem tylko, że mi się podoba szkic.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 22, 2013, 23:10:53
NAWAN ['nawan]

1. Dźwięki:

spółgłoski-
       [m] - m                      [n] - n
       [p] - p                        [t] - t                                [k] - k
                     [tθ] - d        [ts] - c        [tɬ] - q                                         
                     [θ] - þ         {s} - s        [ɬ] - z                                           [h] - h           
                                                                     [j] - j                [w] - w



samogłoski-
[a] - a
[ɘ]* - y
[ɵ]* - u
* - tutaj przez [ɘ] oznaczyłem polskie y, a przez [ɵ] jego zaokrąglony wariant

2. Główne założenia
- ma być to język analityczno-fleksyjny, z uwagą na to pierwsze
- szykiem głównym, podstawowym ma być OSV
- RZECZOWNIK ma odmieniać się przez 3 przypadki (mianownik, dopełnienie - w roli biernika i dopełniacza, i prepositionalis 'przyimkowiec' ), 2 liczby (poj. i mnoga), a także ma wyróżniać klasy (osoby [+rodzaje], zwierzęta [+rodzaje], natura, rzeczy, pojęcia)
- CZASOWNIK ma odmieniać się przez osoby, liczby, klasy/rodzaje, a także przez TAB-y:
      teraźniejszy oznajmujący, teraźniejszy przypuszczająco-rozkazujący, przyszły dokonany, przyszły niedokonany, przeszły dokonany, przeszły niedokonany, nieokreślony, przyszło-przeszły przypuszczająco-rozkazujący 
- PRZYMIOTNIK ma odmieniać się przez 6 stopni, może przez przypadki, liczby, rodzaje, klasy MOŻE :-P
- myślę też o iloczasie, i poważnie nad jakimiś fantazjami w akcencie (na razie na pierwszą sylabę i je dynamiczny)

3. Parę słów o języku i ogólnie
Jak widać (może) po spółgłoskach język ten jest inspirowany językami Pacyfiku, jednak jednocześnie ma być 100% a posteriori. Jednakże są to na razie plany, i co z nich wyniknie nie wiem. Mam małe pytanko; jak myślicie - kontynuować NAWAN czy nie? Może jakieś spostrzeżenia odnośnie realizmu fonetyki? Wiem, że mało tego napisałem, alem ciekaw czy robić to dalej, czy porzucić.

Jutro zmienię to coś przy spółgłoskach na tabelę, ale jutro :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: tob ris tob w Styczeń 22, 2013, 23:14:08
Cytat: Pluur w Styczeń 22, 2013, 23:10:53[tɬ] - q
Uohoho.
Cytat: Pluur w Styczeń 22, 2013, 23:10:53język ten jest inspirowany językami Pacyfiku, jednak jednocześnie ma być 100% a posteriori.
A posteriori na podstawie czego?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 22, 2013, 23:18:20
CytatUohoho.
Co? XD

CytatA posteriori na podstawie czego?
Sorki pomyłka miało być - a priori - PRZEPRASZAM BARDZO  :-(
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 23, 2013, 07:58:44
Ciekawy zestaw samogłosek, to musze przyznać, ale już podobne widziałem. Dlaczego [tθ] - d? Etymologja, etc.? Ciekawy jestem nagrania tego dźwięku, czy są to dwie głoski, czy afrykata.

PS: Gdzie podział sie mój post?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 23, 2013, 15:18:40
Dlaczego d? Po prostu przyszło mi tak do głowy, po za tym to jest yno transliteracja, bowiem język ma swoje pismo (już prawie stworzone)
Nie są to dwa dźwięki, je to afrykata - t θ  (z daszkiem, kery tu nie działa) - spółgłoska zwarto-szczelinowa zębowa bezdźwięczna , jeśli się nie mylę :P
Dzięki za
Cytat''Ciekawy zestaw samogłosek''
:-P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 23, 2013, 15:26:39
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 23, 2013, 15:29:59
Wiem, ale kwadracik :P

EDIT 25.01 : JUŻ BEZ KWADRACIKÓW! <3
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 26, 2013, 00:53:42
Dobra, taka fonemijka:

C's:

/m n/
/p t k~tʃ/
/b d ɡ~ʒ/
/s x~ʃ/
/v z/
/l r (j)/

V's:

/i iː ɨ ɨː y yː u uː/
/e eː ə əː ø øː o oː/
/æ æː a aː/
/æ̃ æ̃ː ã ãː/

Kto zgadnie, z czego zrzynałem czym się inspirowałem? :]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 31, 2013, 17:17:02
Francuski.

Czym oznaczać długość samogłoski? Chcę czegoś, co stawia się po samogłosce, bo podwajanie wydaje mi się strasznie brzydkie i zaciemniające (zwłaszcza, że samogłoski długie mają być zwykle na końcu wyrazu), a wolałbym też uniknąć diakrytykozy.
Myślałem nad czymś takim ┐, ale źle to leży, no i nie jest jakoś najlepsze. A może coś takiego: a▫? Albo tak: a•?
Wolałbym coś mającego powiązanie z czymś faktycznie używanym, ale jakoś nic nie przychodzi mi do głowy.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 31, 2013, 17:25:40
Długość można zaznaczać np.
Stawiając 2 razy spółgłoskę po krótkiej, raz po długiej np. at, att :-)
Można dodać h po samogłosce na wzór niemiecki.

Nic ciekawego mi do głowy nie przychodzi...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 31, 2013, 17:56:22
Jak mówiłem, długa samogłoska jest najczęściej na końcu wyrazu i nic po niej nie ma.
To -h wydaje mi się jednak dosyć germanonubowe.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: varpho :Ɔ(X)И4M: w Styczeń 31, 2013, 18:19:13
może po prostu dwukropki? ;) skoro w Afrykach wstawiają ipy do alfabetów...
z tym że wiązałoby się to z wprowadzeniem obowiązkowej obustronnej spacji przy dwukropku interpunkcyjnym, tak z francuska.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 31, 2013, 18:46:47
Cytat: Noqa w Styczeń 31, 2013, 17:17:02
Francuski.
Mimo wszystko, nie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Luty 01, 2013, 10:17:12
Język skrzatów domowych - szybki szkic
głoski: s, š, t, p, k, h, x, v, n, i, a, o, u
sylaba: (C)V(C)
n oraz v nie pojawiają się w nagłosie

szyk zdania to OVS, przy czym obiekt jest wyrażony w przypadku równym tematowi (powiedzmy, że w mianowniku), wykonawca dostaje końcówkę narzędnika -ta, zaś sam czasownik jest zawsze przechodni (!).
np. ova xihpiš ušta - skrzat musi upiec ciasto (ova - ciasto, xihpiš - musieć upiec, uš - skrzat)
astivux itut ušta - skrzat musi pójść do kuchni (astivux - kuchnia, itut - musieć pójść, uš - skrzat)

w języku skrzatów nie ma zaimka "ja", skrzaty mówią o samych sobie albo używając słowa , albo wymieniając swoje imię.
stąd np. astivux itut ušta "skrzat musi pójść do kuchni " w ustach skrzata należy interpretować jako "muszę pójść do kuchni"

dodatkowo domyślnym wykonawcą czynności jest skrzat (tzn. "ja"), może on więc zostać pominięty na powierzchni zdania. (por. w japońskim zdania bez nazwanej osoby zwykle odnosi się do autora wypowiedzi)
ova xihpiš - skrzat musi upiec ciasto (muszę upiec ciasto)

najkrótsza forma czasownika ma znaczenie "musieć coś zrobić", przy pomocy sufiksów można utworzyć od niej też inne formy: ponagleniową, oznajmującą i przyzwoleniową. istnieje też prefiks negacji.
ova xihpiš (ušta) - musi upiec ciasto
ova xihpišu (ušta) - musi natychmiast upiec ciasto
ova xihpišti (ušta) - piecze ciasto
ova xihpiška (ušta) - może upiec ciasto
ova tatxihpiš (ušta) - nie wolno piec ciasta
ova tatxihpišu (ušta) - musi natychmiast przestać piec ciasto / absolutnie nie wolno piec ciasta
ova tatxihpišti (ušta) - nie piecze ciasta
ova tatxihpiška (ušta) - może nie piec ciasta
czasownik nie odmienia się przez czas ani osobę. nie ma też form pytajnych.

narzędnik nazywa zarówno wykonawcę czynności jak i narzędzie
unsos otix itinta (ušta) - skrzat musi umyć okno ścierką (unsos - okno, otix - musieć umyć, itin - ścierka)

forma podstawowa słowa nie wskazuje na liczbę. w przypadku istot żywych można ją jednak doprecyzować końcówką
uš - skrzat(y)
on - człowiek/ludzie
ušo - skrzat
ono - człowiek
ušša - skrzaty
onša - ludzie

okolicznik odnoszący się do kilku czynności stawia się po ostatniej z nich, obiekt kilku czynności - przed nimi
astivux itut ivosxat sapta unsos otix ov ihtiš itinta (ušta) - skrzat musi pójść do kuchni, posprzątać ją miotłą, umyć tam okna ścierką i wytrzeć nią stół (ivosxat  - musieć sprzątać, sap - miotła)

słóka
uš - skrzat(y)
on - człowiek/ludzie
ušo - skrzat
ono - człowiek
ušša - skrzaty
onša - ludzie
kaiš - kot
poiš - koń
hasok - pies
ova - ciasto
xihpiš - piec
avpat - praca
unsos - okno
ov - stół
otix - myć
itin - ścierka
sap - miotła
itut - pójść
astivux - kuchnia
ivosxat - sprzątać
ihtiš - wytrzeć
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Luty 01, 2013, 12:21:16
Uwielbiam to!
Fantastyczny pomysł z taką budową leksyki i związanej z nią morfologii. (tj. indicativus wywodzony z powinności)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: varpho :Ɔ(X)И4M: w Luty 01, 2013, 18:08:10
w dodatku dobrze to koresponduje z obrazem krasnoludka / skrzata jako istoty, która robi za ludzi różne rzeczy. :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Luty 03, 2013, 17:27:24
Polszczyzna NF 2.0, jestem ciekawy co myślicie :D "~" oznacza różnice między dialektami. Jeszcze nie ma ostatecznej wersji, ale będzie coś podobnego.

á   [ɑː]~[ɒː]~[ɔː]
é   [iː] – po i, j, l, rz
[ɘː] – w pozostałych przypadkach
ó   [oː]~[uː]
u   [u]~[ɯ]
y   [ɘ]
ą   [õ]~[ũ]~[ɯ̃]
ę    [ĩ], allofon po [j]: [ɪ̃] – po i, j, l, rz
[ɘ̃] – w pozostałych przypadkach
h   [ɣ] – wygłos, [ɦ]~[ɣ]~[ʁ]* – między samogłoskami i nagłos
ch   [x] – wygłos, [h]~[x]~[χ]* – między samogłoskami i nagłos
rz   [r̝]; [r̝̊] – ubezdźwięczniony allofon; polskie ,,rzy" = nowof. ,,rzi"
drz   [ɖ]~[dr̝]~[d͡ʒ.ʒ]
trz   [ʈ]~[tr̝̊]~[t͡ʃ.ʃ]
strz   [sʈ]~[str̝̊]~[st͡ʃ.ʃ]
zdrz   [zɖ]~[zdr̝]~[zd͡ʒ.ʒ]

Czeski w N.F 2.0:
a, á   [ä], [äː]
o, ó   [ɔ], [ɔː]
e, é   [ɛ], [ɛː]
ě   [ɛ], [jɛ]
i, í   [ɪ], [iː] – zmiękczają
y, ý   [ɪ], [iː] – nie zmiękczają
u, ú   [u]~[ɯ], [uː]
ů   [oː]~[wo]~[uː]
h   [ɣ]
š   [ʃ]
ž   [ʒ]
č   [t͡ʃ]
dž   [d͡ʒ]
ř   [r̝]; [r̝̊] – ubezdźwięczniony allofon
šť   [ʃt͡ʃ], [ɕt͡ɕ] – przed i, í, ě
žď   [ʒd͡ʒ], [ʑd͡ʑ] – przed i, í, ě
ť   [t͡ɕ]
ď   [d͡ʑ]

EDIT: * ostatnie jakoś mi nie pasują do polszczyzny :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 15, 2013, 21:05:29
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Luty 15, 2013, 21:37:07
Ciekawe nie powiem, na pierwszy rzut oka takie troszkę łacinowate (ale yno z pisma); ''anautre immaem aenima'' czy ''parelle im suprebia'' - i tutaj pytanko: jak wytłumaczysz takie zmiany? Język angielski w przyszłości - jakiej? Bo zgaduję, że raczej dość odległej.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 15, 2013, 22:17:58
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Luty 15, 2013, 23:09:16
Cytat: Ghoster w Luty 15, 2013, 22:17:58
(...)w sumie co by nie było to fonetycznie angielski jest dość unikalny i ciekawy

Owszem, ale tylko samogłoski i dyftongi, reszta - Europa i tyle
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Luty 16, 2013, 13:21:24
Zwarcia krtaniowe, welarne l, fonemiczna welarna nosowa, duża przydechowość bezdźwięcznych plozywów, szczelinowa zębowo-dziąsłowa, sylabiczne płynne, ciężkie kody (hanged, strenght, sixth) - nie zgodziłbym się z powyższym.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Luty 16, 2013, 14:47:43
Zwarcia krtaniowe (to jest ich więcej?), zwarcia welarne - jakie to są? Szczelinowa zębowo-dziąsłowa -  a islandzki, a hiszpański, a grecki to co? Fonemiczna welarna nosowa -  tutej się zgodzę, ale chyba jeszcze gdzieś występuje w europejskich? Nie rozumiem tego: duża przydechowość bezdźwięcznych plozywów i tego sylabiczne płynne i tego ciężkie kody No może masz racje :-P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 16, 2013, 15:15:43
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Luty 23, 2013, 04:55:53
Język himera*. Zainspirowane arbastyjskim.

Głoski
f [f]
v [v]
z [θ]
ż [z~dz]- tylko w wyr. obcych
s [s], interwokalicznie [z~dz]
ç [ɕ]
x [ts]
j [ʁ]
b [b], interwokalicznie [β]
d [d], interwokalicznie [δ]
g [g], interwokalicznie [ɣ], przed i, í [ɟ]
p [p] - tylko w wyr. obcych
t [t]
c [k], przed i, í [c]
q [q]
m [m]
n [n]
ñ [ɲ]
l [l]
ll [ʎ]
r [ɾ]
rr [r]
h - nieme

a [a]
o [ɔ]
u [ɯ], w sąsiedztwie innej samogłoski [w], po m, b, v, p [u]
i [i], w sąsiedztwie innej samogłoski [j]
á [a:]
ó [o:]
ú [uy]
í [ei]

Janko
0 cífir
1 cara
2 cun
3 abar
4 ián
5 vóx
6 iura
7 nava
8 firra
9 múd
10 god

Kolory
lozco - kolor
ajdar - zielony
uhañ - czerwony
arnac - niebieski
gúball - zółty
mallac - czarny
fóqtic - biały

Paulo Rábanopicanti

Paulo io qamu xo árva a tisúfis. Onda xo sinista, mada xo dissa a qóñzasqi, jogat cusan io farrufí a ripíto ámis, çagad a votis qud oñqi io dailó cimarú. Maqi laqi io dufa dailó cimo qamu xo nudaz a safara ámis. Maqi oparasiqa olda finita Paulo io rófujaqi bigosi xaci au buvós, oqi xoqi la múdar onda a guttús. Içi zabaviqi comcombi - içi bumioq raio ámat içi itrumaqi io zabavi anóví voiac gúlbi ci - folqi rófuja añgilaf, banqa físaq banditof ravis. Áña, úm color fóqtic gudif iobur ravis, cuqi la asmarraq çabli a fabis qud difiranti rabó, vimi cófinqi la obligasi dimivairif. Lugaiqiqa, lugai añgilaf, amilif follavó, uariqós arnac, banxidudila qi banidisiqi fau fatuaqi içi cara ravis. Maqi içi iscula lójudif io lójudaq bábur, oqi táraç lugai añgilaf bana zuhola iodillas. "Go ihilat ravida, Paulizor, faqad?" "Go io Júllita ban vorrifida" - mulauoq a bómas laiban xo jattír gabilif uariqós arnac ruña xo faxiqqi a daugas. Damiá içi basitiscula torcimai lójudaqif bábur la módo írrót bana zuhola iodillas. "Qi ipsicopat ri" iabai lójudaqif bábur a túdaqis. "Forgó lihau qud bóda ill? Qi lójud ri cossalám" uduraq a ripíto ámis. Dó ipsicopat múdarqós añgilaf a lihauis qud xa daiaqqi ciran. Içi iscula maqtáf faxiq a bida qud dainí. Ormonaq, cigarrillaq, indug irit lundivai qúflauaq bidu sócaq qulla io prociso atukulbai dóngizorif raça xo producto didirulaibos a lindás. Vannaqi múdar luglugó io fídanqi a vóuas, Paulo uodiqa quvato qinda a nídos ban zuhola iodilla. Maqi xo opla iurca xo mallai sai io mallai miscóda bana vírgis oqi Paulo xo fóqaq zanga a ruñas, gorbat iscolaf banbastaqi çat. Bigidó to talvimociqi io dicisi vámó içi níduqi uílva au aqbas: "com uvasta, com io qixqa xo aumariha igníbta". Qodam muamuaníra to rírígísqa çat markaża níduqi a ravis - to olvudai içi piblu, to ualcodai paviamantaqif xo qunza libiúrra, to corricsi ámai xo balló díno xaguó dimlaq fulqaq sai latirnaq sai bancaq parcif, to ludraqai palaqif dóda filosofíaf ordaqqi qillaq didiruf içi natura isotarico ("ia prostituta, dí com canafa, dí com ill zibarra cuday qiçtada" "dí com ioqqa isildi") sai trascindanti ("múll io mat prostituta xívorio?! prostituta fuaqi! didiruq ban imvaqid, to fuaqi búca capoçid! la-la-la-prostituta!"). Jogat didiruqa au iviullis iasqó, banilqaqi au obragas cuq xo Paulizor iñó xo johiria rablaca ritórno ámi, gilli dó - Paulizor súr içi mucamat a icsplica ámis ill -  la módo dingusu, to dirbasó, to tuvó io itrumaqi uad Paulizor ioñaqa autodifansa ámra nilvarróga a girdovis, toqimilla la qimlaqi problimaq xo liganda onisto vómbida. La ñastoqilo içi prisi suabta ill ban raba. Paulo io didiru judaraf xo grupoq cun a divido ámis. Toqulbi cara folqi illugodaq ravis, illugodaqqa banditoq ballaiqiñaqa ravis, içi compañaqi ballai ordaqqi içi fóguio a sigunas. Qíviqi turocaq a ravis, uadú ondrigaq la zojdama vagó to sababaq duiqó, cullaqóli, dirbáz, dau ca dó to inocincia. Paulo iduaturqi, vannaqi içi uadnirraçuda la prisanciaqi ulbaug a ravis, to sabab a lihauis qud  xoqi io furiaqi, io frustrasiqi óbiat. Buhat prisi má Paulo ballaigóbai xo basitiscula a ravis, to difiransia cara judara obla - aiiiiz - xo újvitai bana auziqi tá. Paulo la cara la gardaq a júllas, loxona xo passa la "buincomportamianto" dadígarid. "Go dungariahida, aidóq Pibluf" içiqi a báqias - xo agrisia ñoitá instinctif voiac dáhi ci - Paulizor iñó, múdarqós añgilaf foicu...

Pablo Rábano Picante
Pablo włożył paluch do nosa. Przekręcił go w lewo, potem w prawo, czynność powtórzył parę razy, aż w końcu udało mu się wydostać stamtąd gila. Wtedy palec powędrował do ucha, by wyciągnąć z niego wosk. Skończywszy tę operację Pablo podrapał się po swoim gęsto owłosionym tyłku, wcierając w niego to wszystko, co wcześniej zebrał z twarzy. W swoim największym mniemaniu - jeśli w pustce, jaka panowała w jego głowie, można dopatrzyć się jakiegokolwiek mniemania - miał wciąż buźkę aniołka, a nie gębę złoczyńcy. Ba, był dumny z białego koloru skóry, który pozwał mu odróżnić się od murzyńskich brudasów i jako taki zwalniał go z obowiązku mycia się. Ta jego uroda, uroda aniołka, maluśkiego, błękitnookiego, niewinniutkiego blondynka była jego błogosławieństwem i przekleństwem w jednym. Gdy w przedszkolu dokuczał innym dzieciom, to dzięki urodzie aniołka zawsze uchodziło mu to na sucho. "Poprawisz się, Pablino, prawda? Nie będziesz już szturchał Juliety"  pytały przedszkolanki i nie czekając na odpowiedź błękitnookiego malca wracały do swoich zajęć. Również w podstawówce dręczenie innych dzieci jakoś tak dziwnie uchodziło mu na sucho. "To psychopata!" krzyczeli rodzice innych dzieci. "Jak można tak mówić?! Przecież to jeszcze dziecko!" odpowiadali nauczyciele. A psychopata o buźce aniołka mógł dalej znęcać się nad swoimi ofiarami. W gimnazjum sprawy zaczęły się psuć. Hormony, papierosy, odżywki na porost mięśni wspólnymi siłami rozpoczęły proces przekształcania ślicznego kaczątka w wyjątkowo odrażający wyrób człowiekopodobny. Ale choć śliczna buźka straciła swoją moc, Pablo wciąż żył w przekonaniu, że wszystko i zawsze ujdzie mu na sucho. Nie zdawszy do następnej klasy kilkakroć z rzędu albo pod rząd Pablo doczekał pięknych dni, gdy przestał uciskać go obowiązek szkolny. Zachwycony swoją pełnoletnością podjął pierwszą w swoim życiu dorosłą, męską decyzję: "pierdolę, rzucam tą budę w cholerę". Od tamtego czasu zajmował się już tylko i wyłącznie tym, co już wcześniej stanowiło sedno jego życia - przechadzaniem się po mieście, przyozdabianiem chodników plamami ze śliny, poprawianiem zbyt prosto stojących znaków drogowych, latarni czy ławek parkowych, odbywaniem z kolegami głębokich, filozoficznych rozmów poświęconych człowieczym potrzebom natury ezoterycznej ("o kurwa, o ja pitolę, ale mi się chce lać", "ale bym se zajarał", "a tą to bym wyruchał normalnie") i transcendentnej ("kto wygra kurwa mecz?! kurwa my! ludzie, nie spać po nocach, tylko kibicować z nami! la-la-lalala-kurwa!"). Aż w końcu na rutynowym włamie przyplątał się ten stary człowiek, który nie dość, że w nieuprzejmy i agresywny sposób kazał małemu Pabliniowi o twarzy aniołka oddać zrabowane kosztowności i opuścić jego dom, to jeszcze - jak tłumaczył potem Pablino w sądzie - bezczelnie, celowo i złośliwie podłożył głowę pod łom, którym Pablo wymachiwał w obronie własnej, by móc przysporzyć uczciwemu złodziejowi kłopotów swoją śmiercią. Na szczęście w więzieniu okazało się nie być tak źle. Ludzi tutaj Pablo podzielił na dwie grupy. Z jednej strony miał tu równiachów, którzy byli równie obleśnymi bandziorami jak on sam, czuł się więc w ich towarzystwie tak samo dobrze, jak ze swoimi kumplami na wolności. Obok nich były jeszcze patałachy, czyli przypadkowi więźniowie powsadzani za najróżniejsze błahostki, jakieś długi, wypadki, a czasem nawet za niewinność. Pablo gardził nimi, ale podświadomie cieszył się z ich obecności, gdyż na nich mógł spokojnie wyładowywać swój gniew i swoją frustrację. Poniekąd więzienie było dla Pabla jak powrót do podstawówki, tyle że tutaj nikt nie zmuszał go już do - brrr! - nauki. Od jednego ze strażników Pablo wiedział, że niedługo dostanie warunkową przepustkę za "dobre sprawowanie". "Drżyjcie mieszkańcy Pueblo" myślał w duchu - jeśli czystą, instynktowną agresję można nazwać myśleniem - mały Pablino, chłopiec o twarzy aniołka...

*tzn. hiszpańskoidalna mera.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Luty 23, 2013, 22:03:09
Możliwe, że z tego powstanie mój pierwszy romlang.
Na razie sam zarys fonologii/fonetyki/wymowy

Samogłoski:









Łacina ludowa
Samogłoska "zwykła"
Samogłoska - po wydłużeniu zastępczym
[a]
a [ɑ]
æ [æ]
[ɛ]
ie, je [ʲɛ]~[jɛ]
ie, je [ʲɛ]~[jɛ]
[e]
e [ɛ]
ê [e]
[i]
i [i]
i [i]
[ɔ]
œ [œ]*
œ [œ]*
o [ɔ]
ô
[u]
u [u]
û [y]


* powstało z [wɛ]

Spółgłoski:

B / V - [b] pojawia się w nagłosie oraz między samogłoskami, jeśli powstało z "bb"; w pozostałych przypadkach jest V
B oznacza zawsze [b] zaś V [v], a w pozycji wygłosowej: [u̯]

C oznacza [k], ale przed i, e, ê, y - oznacza [ʧʲ]
Ç - [ʧʲ]
K - [k] przed i, e, ê, y w wyrazach obcego pochodzenia

D - [d] lub interwokalicznie: [ɾ]

F - [f]

G - oznacza [g] w nagłosie oraz po /n/, [ʝ] - interwokalicznie, [ i̯ ] - w wygłosie; przed i, e, ê, y - oznacza [ʤʲ]
GU- - oznacza [gw] (także przed [i]), ale GUI- + samogłoska = [gj]
GH - oznacza [g] w wyrazach obcego pochodzenia, gdzie G oznaczałoby inny dźwięk niż [g]
- [ʤʲ]

H - [h], przed /i/ = [j] np. hia- = [jɑ]

J - [j], używane zamiast i = [j] na początku wyrazu

L - [l], przed i wymawiane jest [ʎ], w wygłosie może być, ale nie musi, wymawiane jako [ɫ]

N - [n], przed [k], [g] - [ŋ]
NI, NI- - [ȵi], [ȵ]
Ŋ - [ȵ]

P - [p]

QU - [kw], także przed [i], ale QUI- + samogłoska = [kj]

R - [ʁ] w każdej pozycji poza wygłosową, w wygłosie: [ɹ]

S - [s]

SC - [sk], przed: i, e, ê, y = [ʃʲ]
Ş - [ʃʲ]

T - [t]

X - [z], przed: i, e, ê, y = [ʒʲ]
Ʒ - [ʒʲ]

Z - [z]; powstało z interwokalicznego "s"
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Marzec 29, 2013, 01:54:50
Takie tam, bez nazwy.
Aa [a]
Cc [ɣ]
Ee [e]
Gg [ʤ]
Hh [ʔ]
Iı [ɯ]
İi [i]
Jj [j]
Kk [k]
Ll [l, ʎ] - [ʎ] przed i i j
Mm [m]
Nn [n, ɲ] - [ɲ] przed i i j
Pp [h, p] - [p] po nosówkach i w geminacie (tak, zżynka z japońskiego)
Qq [q]
Rr [r]
Ss [s]
Sc sc [ʃ]
Tt [t]
Uu [u]
Ww [v]
Xx [ts]
Zz [θ]
Żż [z]

kucul [kuɣul] 'al-kohol'
caranxa [ɣarantsa] 'gwarancja'
uniwerscite [uɲiverʃite] 'uniwersytet'
kunxituxa [kuntsitutsa] 'konstytucja'
Rusca [ruʃa] 'Rosja'
Almanja [almaɲja] 'Niemcy'
Wranxa [vrantsa] 'Francja'
Pariż [hariz] 'Paryż'
Pelscinki [helʃinki] 'Helsinki'
kalascnikuw [kalaʃɲikuv] 'kałach'
scampun [ʃampun] 'szampon'
Pulsca [hulʃa] 'Polska'
xıta [tsɯta] 'smutek'
qappı [qappɯ] 'radość'
zuta [θuta] 'ojciec'
qıwi [qɯvi] 'matka'
kuscur [kuʃur] 'pies'
tumag [tumaʤ] 'kot'
pihag [hiʔaʤ] 'mysz'
majqa [majqa] 'koza'
galık [ʤalɯʔ] 'krowa'
arpat [arhat] 'koń'
liwah [ʎivaʔ] 'pszczoła'
nalip [naʎih] 'motyl'
zaztı [θaθtɯ] 'smok'
scunca [ʃunɣa] 'słońce'
qaznı [qaθnɯ] 'księżyc'
utım [utɯm] 'gwiazda'
wascta [vaʃta] 'ogień'
xerja [tserja] 'woda'
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Kwiecień 06, 2013, 15:17:53
Z nudnów - polski przyszłości
IPA:
[vʃt͡ʃɜ t͡ʃwɞkɜ ɾɔd͡ʑ ɜɕ vɤlnɜ ji rɤvnɜ pɔ vɜθɪ̈m ɕvə ɣɔdnɔɕi ji ɕvə pɾɶ wɞ sɯ ɤbdaʒɪ̈n ɾɔzɯmɜ ji sɯmɲɛnɜ ji viŋgɜ pɤstipaɕ vɛt͡s jinɜ θɜ duɣə brɶtɜsfa]

I jakiś pseudozapis; stosowany tylko w xiąƶkach
Vszczë czôkë rodź ś võlnë ji rõvnë po vëþym śvę godnośi ji śvę prå ô sù õbdaƶyn rozùnë ji sùmńenë ji vingë põstipaś vec jinë þë dugę bråtësfa

I wersja używana powszechnie, z racji wszechobecnej anglikanizacji i amerykanizacji społeczeństaw (tak zwany fastpis w terenach przy niemeckich: fastszrajbbis)
wersja pierwsza (uƶywana przez 80% społeczeństwa):
Vshche chwocke rodh sh vylne ji/ind ryvne po vethym shve godnoshi ji/ind shve pro wo sw ybdazhyn rozwne ji/ind swmnhene ji/ind vinge pystipash vets jine/inde the duge brotesfa
wersja druga (uƶywana przez pozostałą część):
Vszcze' czwoke' rodź ś voolne' ji roovne' po v'ethym śve. godnośi ji śve. prao wo suu oobdazzyn rozuune' ji suumńene' ji vinge' poostipaś vec jine' the' duge. braote'sfa
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Maj 01, 2013, 19:24:55
Język wroński ­­— wczorajsza inwencja, na nie całkiem poważnie, matką naturą inspirowana.


Fonologia

/ʔæ ʔæa ʔæɑ/ ‹ce ca co
/ʔa ʔaæ ʔaɑ/ ‹ka ke ko
/ʔɑ ʔɑæ ʔɑa/ ‹qo qe qa

r› przed samogłoską oznacza fonację skrzypiącą, np. ‹qra› /ʔɑ̰a̰/.

Dodatkowo każda samogłoska lub dyftong może mieć jeden z trzech tonów rejestrowych lub sześciu konturowych, oznaczanych:
ka (nieoznaczany) – średni [ʔa˧]
ka₁ – niski [ʔa˩]
ka₂ – wysoki [ʔa˥]
ka₃ – rosnący [ʔa˩˥]
ka₃₁ – niski rosnący [ʔa˩˧]
ka₃₂ – wysoki rosnący [ʔa˧˥]
ka₄ – opadający [ʔa˥˩]
ka₄₁ – niski opadający [ʔa˧˩]
ka₄₂ – wysoki opadający [ʔa˥˧]

Dodatkowo wyróżnia się iloczas:
ka – krótki [ʔa]
– długi [ʔaː]
kaa – bardzo długi [ʔaːː]


Gramatyka

Jedną z ciekawszych rzeczy odnośnie gramatyki jest brak zaimków osobowych przy obecności osobowo-dystalnych określników:
qoo₄₂ (tu, przy mnie), np. qoo₄₂ krá₄₂ "ja"
cé₃₂ (tam, przy tobie), np. cé₃₂ krá₄₂ "ty"
kaa₄ (ówdzie, ni przy mnie, ni przy tobie), np. kaa₄ krá₄₂ "on(a/o)"

Nie mogą one występować samodzielnie, tak więc, aby stworzyć przysłówki, należy użyć choćby słowa cro₂ "w miejscu", np. qoo₄₂ cro₂ "tutaj, w tym miejscu".


Szyk zdania to VOPS, przy czym P oznacza partykułę aspektu-polarności, o której niżej.

Cechą specyficzną jest połączenie polarności (tj. kategorii "tak" - "nie") z aspektem. Możliwe są cztery opcje:
(ciągle) tak – pozytyw, nieoznaczany lub (dla wzmocnienia) oznaczany słówkiem qroo₃₁
(ciągle) nie – negatyw, oznaczany słówkiem cé₄₁
już tak – inchoatyw, oznaczany słówkiem qó₁
już nie – cesatyw, oznaczany słówkiem ka₄

Taka partykuła może być również stosowana jako czasownik o znaczeniu "być", występuje wtedy w zdaniu podwójnie (i w miejscu czasownika, i partykuły):
Qroo₃₁ qoo₄₂ cro₂ qroo₃₁ kaa₄ krá₄₂.On(a/o) ciągle tutaj jest.
Ka₄ cé₃₂ cro₂ ka₄ qoo₄₂ krá₄₂.Już mnie tu nie ma.
Cé₄₁ qoo₄₂ krá₄₂ cé₄₁ cé₃₂ krá₄₂.Nie jesteś mną.

A to przykład trochę bardziej złożonego zdania; mamy tu zdanie nadrzędne (kraa₃ X ka₄ qoo₄₂ krá₄₂nie wiem już X) oraz podrzędne (qroo₃₁ kaa₄ cro₂ [qroo₃₁] kaa₄ qo₄₁ cra₄₁to pyszne jabłko tam jest):
Qroo₃₁ kaa₄ cro₂ kraa₃ kaa₄ qo₄₁ cra₄₁ ka₄ qoo₄₂ krá₄₂.Zgubiłem/am to pyszne jabłko. ~ Zapomniałem/am, gdzie to pyszne jabłko jest.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Maj 17, 2013, 18:54:59
Język lęgieski/logierski - Løgesky øzyk [lœgeskɪ̈ œzɪ̈k]

Język słowiański, nie do końca zachodnio-, nie do końca południowosłowiański, póki co daję krótki tekst, jak się wam spodoba mogę upublicznić owy język.

A teraz Chwała ojcu i synowi (...) po lęgiersku/logiersku

Slava ocicu i saunu i zvøcku duhu joka bysc na čøtokøm vovočas i vcalčas i na vjoki vjoku amen~ømen

Pogrubione samogłoski to nietypowy akcent (normalnie pada na pierwszą sylabę)

i tradycyjnie IPA;

[slawa ɔt͡sɪt͡su ji sawnu ji zvœt͡sku duɣu jɔka bɪ̈st͡s na t͡ʃœtɔkœm vɔwɔt͡ʃas i vt͡salt͡ʃas i na vʲɔki vʲɔku amen~œmen]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Maj 18, 2013, 15:55:14
Ciekawy pomysł, ale dlaczego [o] i [ɔ] zapisuje się tak samo...?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Maj 18, 2013, 16:15:16
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Maj 18, 2013, 16:22:13
Cytat: CookieMonster93 w Maj 18, 2013, 15:55:14
Ciekawy pomysł, ale dlaczego
  • i [ɔ] zapisuje się tak samo...?
Bo w sumie to przez pomyłkę. Ma tam być [ɔ]  ;-D (zaraz poprawię)
Za niedługo publikacyjo języka owego (o tak biernika ni ma, to mogę powiedzieć) :>


PS.:
--->ByeAlex - Kedvesem :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Maj 18, 2013, 16:51:44
@Ghoster

W sumie chyba jest to [o̞], ale mniejsza z tym. Chciałem po prostu wiedzieć, czy w jego języku "jedno i drugie o" są jakoś odróżniane, czy to [o] występuje tak jak w polskim, tylko w określonych pozycjach.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Maj 18, 2013, 17:09:54
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Maj 25, 2013, 04:26:12
Taki tam germański szkic.

Blídi bid et dan sumar wörid
mid demu fuglasange
Biútan welaga nahid datdas windes skúr
end wedar dat frákne
Ei, ei, hwat dit naht bid só lang
end ik mid wól mychil wamm
hriuwu end myrnu end fastu.

[ ˈbliːdiˈbɪdɛtdanˈsʊmarˈwœrɪd
mɪdɛmʊˈfʊglaˌsaŋe
ˈbjuːtanˈwɛlaɣaˈnahɪdadasˈwɪndɛsˈskuːr
ɛndˈwɛdardatˈfrɑːknɛ
ˈejˈejˈʍatˈdɪtˈnahtˈbɪdˌsoːˈlaŋ
ɛndɪkmɪdˈwoːlˌmʏʧɪlˈwam
ˈʀjʊvʊɛndˈmʏrnʊɛndˈfastʊ ]

Język z XIII-XIV wieku, stąd poglądowy tekst również z tej epoki, w oryginale po średnioangielsku (http://www.luminarium.org/medlit/medlyric/merryitis.php). Wyprowadzany ze starosaskiego, a powstały przy okazji czytania o hanzeatyckim wpływie na kształt języków skandynawskich. Kto wie, może pójdę z tym dalej.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Czerwiec 18, 2013, 16:44:00
Lubię zmiany fonetyczne. Dzięki nim z prostej aglutynacji powstał mi potworek. Dwa różne rzeczowniki, różniące się tylko typem odmiany:
(http://s23.postimg.org/pkp996o9n/two_nouns.png)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Czerwiec 19, 2013, 23:22:59
Ładne.
Dwie zmiany?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Czerwiec 20, 2013, 15:03:56
Opracowywanie wymowy dialektów dla nowofundlandzkiej polszczyzny dobiegło końca (dla Nowej Fundlandii wersja 2.0.)
Tutaj wszystkie różnice między dialektami i gwarami:
(Gdy nie ma dla jakiegoś dźwięku napisane, jak się go zapisuje, tzn. że jest zapisywany tak jak w kolumnie po lewej stronie)
KLIK (http://img822.imageshack.us/img822/4585/oqu.png)
Tutaj samogłoski (w tabelkach) dla dialektów i gwar:
(W dialekcie północnym: czerwony - gwary południowe, niebieski - północne.)
KLIK (http://img845.imageshack.us/img845/5531/8tuc.png)

EDIT: Jest niestety mały błąd w pierwszym obrazku, bo samogłoski nosowe w dialekcie północnym i opcjonalnie w d. centralnym zamiast [~] mają [ɰ̃], jak "polski polski".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Czerwiec 20, 2013, 16:03:02
Cytat: Noqa w Czerwiec 19, 2013, 23:22:59
Dwie zmiany?
W zależności od tego, jak liczyć, to:
232 zmiany (w formacie SCA²) w sumie;
56 zmian, po podzieleniu tego pierwszego na grupy, w których się dzieje z grubsza jedna rzecz;
Po ~10 zmian, które faktycznie zaszły w każdej z form.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Czerwiec 20, 2013, 16:15:12
Miałem na myśli takie bardziej ogólne ujęcie zmian, typu "plozywy po akcentowanych tracą dźwięczność".
Jeśli 232 to dużo, myślałem, że właśnie jakimiś małymi środkami :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Czerwiec 20, 2013, 16:55:12
Cytat: Noqa w Czerwiec 20, 2013, 16:15:12
Miałem na myśli takie bardziej ogólne ujęcie zmian, typu "plozywy po akcentowanych tracą dźwięczność".
To takich jest 56.
Cytat: Noqa w Czerwiec 20, 2013, 16:15:12
Jeśli 232 to dużo, myślałem, że właśnie jakimiś małymi środkami :P
Ten język powstaje byle jak, jak mi się jakaś zmiana spodoba, to ją dodaję. Pewnie gdybym miał od początku jakiś zamysł, to wystaczyłaby jedna trzecia tego.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Czerwiec 21, 2013, 00:46:09
A nie no, jeśli to wyszło ci zupełnie przypadkiem, to rzeczywiście, bardzo ciekawy wynik :)

A ja dzisiaj pobawiłem się i wyszło mi takie coś

øt͡ʃɔ naʒ kryrih yt v ɲib,
ɕveɲt ɕi ĩm tfy,
pʃedʲ krulɔrf tfy,
bøɲd vala tfaj,
ɔkɔ v ɲib, tɔk i na ʑĩ,
hlab niʃeg pøfʃyrɲeg daj na d͡ʑi
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Lipiec 07, 2013, 13:39:13
Utworzyłem sobie taki system samogłoskowy i chyba wprowadzę go do nowego konlangu.
Najpierw zaszedł przegłos, potem pod wpływem wydłużenia zastępczego powstał iloczas, a potem zachodziły różne shifty. Podoba się?
a > a kr. [ä]>[a]>[a] ~ dł. [äː]>[ɑː]>[ɔː]
a > æ kr. [æ]>[æ̝]>[ɛ] ~ dł. [æː]>[ɛɪ]>[eɪ] (i,e-przegłos)
a > å kr. [ɑ]>[ɒ]>[ɔ] ~ dł. [ɑː]>[ɔʊ]>[oʊ] (u-przegłos)
o > o kr. [ɔ]>[o̞]>[o] ~ dł. [ɔː]>[oː]>[uː]
o > œ kr. [œ]>[œ]>[œ] ~ dł. [œː]>[ø̞ː]>[øː] (i,e-przegłos)
u > u kr. [u]>[u]>[u] ~ dł. [uː]>[əʊ]>[aʊ]
u > y kr. [y]>[y]>[y] ~ dł. [yː]>[ʉɪ]>[oɪ] (i,e-przegłos)
e > e kr. [ɛ]>[e̞]>[e] ~ dł. [ɛː]>[eː]>[iː] (krótkie nieakc. = schwa)
e > ø kr. [ø]>[ø]>[ø] ~ dł. [øː]>[ɵʉ]>[œy] (u-przegłos)
i > i kr. [i]>[i]>[i] ~ dł. [iː]>[əɪ]>[aɪ]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 07, 2013, 14:11:41
Wrzuć te procesy do jakiegoś norslanga i będzie ładnie :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Lipiec 07, 2013, 17:43:53
Myślałem o języku a priori, chociaż może i warto się zastanowić nad norslangiem. W sumie ortografia bardzo norweskawo-duńskawa.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Lipiec 14, 2013, 19:39:03
Umieszczam szkic wymowy mojego aprioryka, może wtedy będę miał chęć rozwinąć w nim cokolwiek innego prócz wymowy.

Samogłoski:












ZapisKrótka - rozwójDługa rozwój
a[ä][äː]>[ɑː]>[ɔː]
æ (= a + i-, e-przegłos)[æ]>[æ̝]>[ɛ][æː]>[ɛɪ]>[eɪ]
å (= a + u-przegłos)[ɑ]>[ɒ]>[ɔ][ɑː]>[ɔʊ]>[oʊ]
o[ɔ]>[o̞]>[o]>[u̯ɔ][ɔː]>[oː]>[uː]
œ (= o + i-, e-przegłos)[œ][œː]>[ø̞ː]>[øː]
e[ɛ]>[e̞]>[e]>[i̯ɛ],
nieakc.: [ə]
[ɛː]>[eː]>[iː]
ø (= e + u-przegłos)[ø][øː]>[øʏ]>[œy̆]
u[u][uː]>[ʊu̯]>[ɞʊ]>[ɑʊ]
y (= u + i-, e-przegłos)[y][yː]>[ʉɪ]>[oɪ]
i[i][iː]>[ɪi̯]>[ɜɪ]>[aɪ]

Fazy rozwoju:
I – i,e-przegłos (XI w.)
II – u-przegłos (przełom: XII/XIII w.)
III – pierwsze zmiany spółgłoskowe (XIII w.)
IV – wytworzenie się długich samogłosek i spółgłosek, zanikanie nieakcentowanych samogłosek w pewnych środowiskach (wygłos po przegłosie lub długiej samogłosce) (XIVw.)
V – palatalizacje (przełom: XIV i XV w.)
VI –Przesunięcia samogłosek (przełom: XVI i XVII w.)
VII – kolejna fala przesunięć samogłosek (XVIII w.)
VIII – kolejna fala przesunięć samogłosek (XIX w.)
IX – ostatnie przesunięcia samogłosek (koniec XIX w. i początek XXw.)

Spółgłoski:
B [b]
D [d]:
     V.     [di(ː)], [dʲ] > [ʣi(ː)], [ʣ] > [zi(ː)], [z] zapis: [z] Zz
F [f]:     tylko w wyrazach zapożyczonych
G [g]:
III.     V[g]V oraz –V[g]C > V[ɣ]V i –V[ɣ]C zapis: [ɣ] Hh
V.     [gʲ], [gi(ː)], [gɛ(ː)] > [ʤʲ], [ʤʲi(ː)], [ʤʲɛ(ː)] zapis: [ʤʲ] DƷʤ
V.     [ɣʲ], [ɣi(ː)], [ɣɛ(ː)] > [ʒʲ], [ʒʲi(ː)], [ʒʲɛ(ː)] zapis: [ʒʲ] Ʒʒ
J [j]
K [k]:
     III.    –V[k] > –V[kː] zapis: kk
     III.     V[k]V oraz –V[k]C > V[x]V i –V[x]C zapis: [x] Xx
     V.     [kʲ], [ki(ː)], [kɛ(ː)] > [ʧʲ], [ʧʲi(ː)], [ʧʲɛ(ː)] zapis: [ʧʲ] Çç
     V.     [xʲ], [xi(ː)], [xɛ(ː)] > [ʃʲ], [ʃʲi(ː)], [ʃʲɛ(ː)] zapis: [ʃʲ] Şş
L [l]:     allofon R; występuje w wygłosie oraz przed spłgł. i r+r = ll [lː]
Występuje również w zapożyczeniach, zgodnie z wymową zapożyczonego słowa.
M [m]:     wymawiane jest [ɱ] przed [f] i [v].
N [n]:     wymawiane jest [ȵ] przed <i> (krótkie i: [i], długie: [aɪ])
     [ŋ] przed [k], [g], [x] oraz [ɣ]
P [p]:
     III.     –V[p] > –V[pː] zapis: pp
R [r]:     występuje w nagłosie i interwokalicznie, w innych przypadkach wymawiane i pisane: l [l]; w zapożyczeniach wymawiane zgodnie z oryginałem
S [s]
T [t]:
     III.     –V[t] > –V[tː] zapis: tt
     V.     [ti(ː)], [tʲ] > [ʦi(ː)], [ʦ] zapis: [ʦ] Cc
V [v]
W [w]
Podsumowanie:   
b [b], c [ʦ], ç [ʧʲ], d [d], ʤ [ʤʲ], f [f], g [g], h [ɣ], j [j], k [k], l [l], m [m], n [n], p [p], r [r], s [s], ş [ʃʲ], t [t], v [v], w [w], x [x], z [z], ʒ [ʒʲ]
Gdy samogłoska z jakichś powodów pozostaje krótka, wydłuża się spółgłoska za nią.
Otwarte sylaby zawsze mają długą samogłoskę.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Październik 17, 2013, 18:03:39
O tak.

Nie pamiętam już kiedy ostatni raz wchodziłem na to forum. Jedyne co pamiętam to to, że nikt nikogo nie lubił i przez bardzo długi czas nie było tutaj żadnego dobrego nowego conlanga. Nie wiem czemu sobie przypomniałem o tworzeniu języków, być może jestem już tak znudzony... No cóż, prezentuję wam mój nowy nooblang, zwany jak na razie geriańskim. Nie czuję się jeszcze na siłach ani język nie jest jeszcze na tyle opracowany, żeby umieszczać go w osobnym temacie, ale mam zamiar zaprowadzić go przynajmniej do poziomu wargerskiego.

Geriański jest używany jako język urzędowy w jednym z państw mojego niezaprezentowanego conworldu, Gerii. Geria jest typowym państwem handlowym, przez którą przewija się większość światowych towarów. Ponieważ język musi być w miarę prosty do nauki, zrezygnowano z jakiejkolwiek deklinacji i koniugacji (czyli zaawansowanie gramatyczne angielskiego i szwedzkiego). Na początek fonetyka:

Samogłoski
/a/ /ɐ/ - a
/e/ – e
/ɛ/ - é
/i/ /ɪ/ - i
/o/ - o
/ɔ/ - ó
/u/ - u

/ɐ/ i /ɪ/ pojawiają się wtedy, gdy "a" bądź "i" jest ostatnią literą minimum dwusylabowego rzeczownika (z czasownikami bywa różnie)

Spółgłoski
/m/ - m
/n/ - n
/b/ - b
/p/ - p
/k/ - k
/g/ - g
/t/ - t
/d/ - d
/θ/ - ĉ (serio, nie wpadłem na lepszy pomysł)
/ð/ - z
/s/ /ʃ/ - s
/v/ /f/ - v
/j/ - j
/h/ - niezapisywane (występuje pomiędzy dwoma samogłoskami – wyjątek ,,voi")
/l/ - l
/ʎ/ - ll 
/ɲ/ - nn
Fonemy zapisywane za pomocą liter r i c różnią się znacznie od siebie i nie ma jednej definicji ich wymowy. Historycznie są spółgłoskami słabymi i ich wymowa zależy od pozycji w wyrazie i otaczających liter. (w skrócie: nie opisałem jeszcze zasad ich wymowy)

Liczby:

pojedyncza – określa jeden obiekt. Nie posiada końcówki
mnoga – określa zazwyczaj określoną liczbę obiektów. Jeżeli wyraz kończy się na samogłoskę dodaje się końcówkę -n, jeżeli na spółgłoskę -u
syngulatywna (zbiorowa) – określa obiekty niepoliczalne bądź całą istniejącą grupę obiektów (np. wszystkie konie na świecie/kraju). Końcówki -ll, -éz.

Zaimki osobowe

ja – en /en/
ty – ta /ta/
on – voi /voj/
ona – ves /veʃ/
to – par /pa/
my – sendé /sendɛ/
wy – orca /oɾsa/
oni/one – escó /eʃɔ/

Formy czasownika – przykład: tonna (być)

bezokolicznik: aĉ tonna /aθ toɲɐ/
forma czasu teraźniejszego: tonna /toɲɐ/
forma czasu przeszłego bliskiego: tonnata /toɲatɐ/
forma czasu przeszłego dalekiego: vos tonna /foʃ toɲɐ/
forma czasu przyszłego bliskiego: létonna /lɛtoɲɐ/
forma czasu przyszłego dalekiego: létte tonna /lɛtːe toɲɐ/
forma czasu uniwersalnego: tonnazi /toŋaðɪ/
imiesłów strony biernej: etonna /etoɲɐ/

Czasy:

Czas teraźniejszy – określa czynności robione w tej chwili bądź czynności długotrwałe zaczęte w przeszłości i nie zakończone do teraz.

En tonna carra solli. /en toɲɐ karɐ soʎɪ/
(Mieszkam w stolicy)

Określa również osobiste przyzwyczajenia.

Moité en suĉa jérb. /mohitɛ en suθɐ jɛːb/
(Chętnie pijam kawę)

Czas przeszły bliski – określa czynność w przeszłości, która wydarzyła się w obecności mówcy  w czasach, których żył, których był osobistym świadkiem bądź dotyczą jego/jego bliskiego otoczenia.

Voi earéta za en né. /voj ehaɾɛtɐ ða en nɛ/
(On urodził się po mnie)

Czas przeszły daleki – określa czynność w przeszłości, która wydarzyła się w czasach, których mówca jeszcze się nie urodził, nie pamięta osobiście bądź nie był świadkiem.

Juliu Cecar vos tonna romesce tón. /julju sesɐ foʃ toɲɐ romeʃe tɔn/
(Juliusz Cezar był rzymskim władcą)

Czas przyszły bliski – określa zaplanowane bądź przypuszczane czynności które wydarzą się w przyszłości na tyle bliskiej, że mówca może być teoretycznym świadkiem tej czynności.

En létalle gé jorga. /en lɛtaʎe gɛ joːgɐ/
(Zrobię to na jutro)

Ólasce, Bronisław Komorowski létonna eesca tónaze or 2015. /ɔlaʃe bɾonɪslav komoɾoskɪ lɛtoɲɐ eheʃɐ tɔnaðe oː/
(Być może Bronisław Komorowski zostanie wybrany na prezydenta w 2015.)

Czas przyszły daleki – służy do przypuszczania bądź opisywania czynności które wydarzą się w dalekiej przyszłości, gdzie mówca nie będzie mógł być już ich świadkiem. Zdarzenia nie muszą być prawdopodobne

Ĉalle escé létte cagana voz untredanté. /θalle eʃɛ lɛtːe kaganɐ voð untjedantɛ/
(W dalekiej przyszłości ziemię opanują kosmici)

Czas uniwersalny – bardzo rzadko stosowany czas, który określa ponadczasowe i niezmienne prawdy – rzeczy, które nigdy wcześniej się nie zmieniły i według przypuszczeń mówcy nie zmienią się przez długi czas albo w ogóle.

Góndó tónzi escé. /gɔndɔ tɔnðɪ eʃɛ/
(Bóg włada Ziemią)

Czyli jak widać język nieskomplikowany, zakrawający o nooblang, ale po tak długiej przerwie nie jestem w stanie wpaść na nic lepszego bądź bardzo wymagającego dla mnie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Październik 17, 2013, 18:11:56
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Październik 17, 2013, 18:32:23
Cytatsyngulatywna (zbiorowa)
A to to dwie zupełnie przeciwne rzeczy.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 19:21:16
Efekt dzisiejszej i wczorajszej pracy:

E djan teb im o krun. Tu nö dänš ten ane djumo. Don!

Mam dla Was zagadkę - spróbujcie sklasyfikujcie ten język ;P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Październik 27, 2013, 19:23:48
Cytat: tqr w Październik 27, 2013, 19:21:16
Efekt dzisiejszej i wczorajszej pracy:

E djun teb im o krun. Tu nö dänš ten ane djumo. Don!

Mam dla Was zagadkę - spróbujcie sklasyfikujcie ten język ;P

Indoeuropejski?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wercyngetoryks w Październik 27, 2013, 19:44:22
Cytat: tqr w Październik 27, 2013, 19:21:16spróbujcie sklasyfikujcie ten język ;P

To jakiś tryb zarozkazujący?

Moïm zdaniem, ta próbka jest ugrofińska, choć równie dobrze może być indoeuropejska.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 19:46:13
Tak, ale dokładniej proszę. Nie mówiłem że indoeuropejski bo wydawało mi się to być oczywiste :P

Dodam tylko, że język nazywa się Hvitolmišk izu :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wercyngetoryks w Październik 27, 2013, 19:47:28
Słowiański (izu - język, -šk - -ski).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 19:57:44
Nie, nie jest to słowiański.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Październik 27, 2013, 20:28:55
Strzelam, że północnogermański.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 20:58:48
Już bliżej, ale też nie :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Październik 27, 2013, 21:38:54
Wschodniogermański, kontynuator, albo krewny gockiego?

edźit: czy djumo jest pokrewne pragermańskiemu *nemō?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 22:04:29
Cytat: Pluur w Październik 27, 2013, 21:38:54Wschodniogermański, kontynuator, albo krewny gockiego?
Nie.

Cytatedźit: czy djumo jest pokrewne pragermańskiemu *nemō?
Chodzi Ci o *namô? Nie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Październik 27, 2013, 22:35:22
Będę strzelał.

Zachodniogermański? :PPP
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 27, 2013, 22:45:33
Też nie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Październik 28, 2013, 16:15:33
Heh, toż to jaki twór celtycki będzie, język: praceltyckie: *jaxtī- (?), albo *eni-sekʷjā, zgadłę?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 28, 2013, 19:18:40
Nie. Widzę, że Hvitolmišk izu nie pomógł z identyfikacją :)

Tekst w prajęzyku, teraz myślę, że już nie będzie problemu:

Eź dānomi tebe imen ō kruwun. Tū ne dānīši tene anai duwamō. Danum!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Październik 28, 2013, 19:32:01
Cytat: tqr w Październik 28, 2013, 19:18:40
Tekst w prajęzyku, teraz myślę, że już nie będzie problemu:

Eź dānomi tebe imen ō kruwun. Tū ne dānīši tene anai duwamō. Danum!
Czy to jest prajęzyk mangiskājā?

Właściwie ten fragment nadal mi nic nie mówi, ale może – bałtycki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Październik 28, 2013, 19:38:37
Wiesz, większą podpowiedzią byłoby chociaż tłumaczenie. :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Październik 28, 2013, 19:54:03
Cytat: Vilène w Październik 28, 2013, 19:32:01
Czy to jest prajęzyk mangiskājā?
mangiškas :)

CytatWłaściwie ten fragment nadal mi nic nie mówi, ale może – bałtycki?
Tak. Tak dokładniej to pochodzi z bałtosłowiańskiego, ale jak już mamy dwie bałtyckie rodziny wywodzące się z tego prajęzyka, nie widzę powodu, aby nie mogła być trzecia.

To z jednej strony. Z drugiej, mniej zarysowanej, i mało tutaj widocznej - język ten ma wiele wspólnego z germańskimi. Zasadniczo wywodzę go z dialektów przejściowych między prabałtosłowiańskim a pragermańskim, przy czym wpływy germańskie są widoczne są głównie w morfologii.

Tutaj z przykładów widać tylko danum - dawać :)

Ot, taki satemowy germlang albo bałtycki z germańskawą gramatyką :P

Cytat: Feles muribus w Październik 28, 2013, 19:38:37
Wiesz, większą podpowiedzią byłoby chociaż tłumaczenie. :)
Nie dawałem tłumaczenia, bo byłoby za proste wtedy. Zresztą to taki bełkot trochę, bo brakowało mi słów :P

Teraz mogę (dosłownie słowo w słowo):
Eź dānomi tebe imen ō kruwun. Tū ne dānīši tene anai duwamō. Danum!
Ja daję tobie imię a krew. Ty nie dajesz tego onym dwóm. Dawać!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Grudzień 05, 2013, 00:14:12
Trudzę się nad tym od ponad roku, ale chyba wreszcie dokonałem przełomu.
Szykujcie się na język z czasownikami nadprzechodnimi, tzn. z czterema podstawowymi jednostkami syntaktycznymi, w miejsce starego S, V i O.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 05, 2013, 00:31:44
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Grudzień 05, 2013, 01:03:42
I ja chętnie to zobaczę, bo akurat mnie naszedł okres składniowego zainspirowania ;).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 05, 2013, 14:51:08
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Grudzień 05, 2013, 17:53:26
To pismo, jak dla mnie, jest kompletnie nieczytelne.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Grudzień 05, 2013, 18:05:49
Ano ano, przydałoby się mu dać jednolity jasny kolor i odstępy między znakami. Za to fonetyka fajna, bogatsza w głoski "gardłowe" niż europejska średnia, a jednak wymawialna dla przeciętnego śmiertelnika.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Grudzień 05, 2013, 18:09:30
Cytat: Towarzysz Mauzer w Grudzień 05, 2013, 18:05:49Za to fonetyka fajna, bogatsza w głoski "gardłowe" niż europejska średnia, a jednak wymawialna dla przeciętnego śmiertelnika.
Czy ja wiem. Jedno /q/ wiosny nie czyni. A /ʔ h/ takie egzotyczne msz. nie są.

Chociaż i tak trzeba docenić stosunkowo małe podobieństwo do arabszczyzny jak na tego autora. :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 05, 2013, 19:32:23
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Grudzień 05, 2013, 19:55:20
To pismo mi trochę przypomina azteckie. Ale głównie tym, że widzę je jako kwadrotwe obrazki z zawijasami, na których nic nie widzę.

Cieszę się, że mój projekt wzbudza entuzjazm. Postaram się opublikować coś do końca roku. Najpierw chcę mieć jednak jakąś podstawową bazę czasowników - a to nie jest łatwe, bo z oczywistych względów nie mogę po prostu tłumaczyć polskich czasowników i trzeba ab initio nazywać abstrakcyjne czynności.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Grudzień 05, 2013, 20:14:04
Cytat: Noqa w Grudzień 05, 2013, 19:55:20
To pismo mi trochę przypomina azteckie.

W sensie tym, że nie istnieje?  :-P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Grudzień 05, 2013, 20:31:14
!majańskie!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 07, 2013, 01:23:59
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Grudzień 07, 2013, 16:22:59
nikt nie zauważył że to hangył
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 09, 2013, 16:16:19
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Grudzień 15, 2013, 20:55:58
Taki tam projekt języka, który w założeniu miał być podobny do japońskiego. Nie chciało mi się przypominać hiragan i katakan, toteż język jest zapisywany alfabetem łacińskim z dodatkiem około 250 znaków chińskich, ot, kuriozum. Załączam to, co jest opracowane - nie jest tego dużo, ale może kogoś zainteresuje. Czujni etymologowie znajdą kalkę z języków germańskich w pierwszych dwudziestu znakach :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 15, 2013, 20:59:19
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Grudzień 15, 2013, 20:59:46
Nie, to akurat był przypadek. Kalka jest w złożeniach ;)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 15, 2013, 21:03:01
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Grudzień 15, 2013, 21:04:25
Nadal nie ;) Chodzi o "okno", złożone z elementów "wiatr" i "oko", czyli tak jak w pngerm. vindauga > nor. nn vindauge, nor. bm. vindu, ang. window :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Grudzień 17, 2013, 02:42:06
Fonetyka~fonologia~ortografia do konlangu, który sobię szkicuję.

ALFABET:

Aa Bb Cc Dd Ee Gg Ii Kk Ll Mm Nn Oo Pp Qq Rr Tt Uu Xx Yy

+ znaki dodatkowe:
Ââ Êê Îî Ôô Ûû

MONOFTONGI:

[i.] — <i>
[ə] — <e>
[ɯ] — <u>
[o̞] — <o>
[ɑ] — <a>
[ĩ]* — <in>
[ə̃]* — <en>
[ɯ̃]* — <un>
[õ̞]* — <on>
[ɑ̃]* — <an>

* Rozłożona nosowość przed p, t, k, q, m, n, g.

DYFTONGI:

[iw] — <ib>
[əw] — <eb>
[o̞w] — <ob>
[ɑw] — <ab>
[əj] — <ey>
[ɯj] — <uy>
[o̞j] — <oy>
[ɑj] — <ay>

SPÓŁGŁOSKI:

[p] — <p>
[t] — <t>   
[k/c*] — <k>
[q/h*] — <q>
[ʃ]** — <x>
[β] — <b>
[ð] — <d>
[m] — <m>
[n] — <n>
[ŋ/ɲ*] — <g>
[ɫ/l*] — <l>
[ʀ/j*] — <r>
[j] — <y/r*>
[ʔ]*** — <c>

* Przed i.
** Bez palatalizacji, jak polskie sz.
*** Zwarcie krtaniowe zanika przed p, t, k, q wzdłużając następującą spółgłoskę; w swobodnej wymowie niepodwojone nieakcentowane zwarcie krtaniowe zanika także w pozycji interwokalicznej, natomiast podwojone ulega skróceniu.

UWAGI:

– Sylaba ma zawsze budowę CV(C). Jedyną spółgłoską (nie licząc wygłosów dyftongów), która może zamknąć sylabę jest [ʔ].
– Zwarcie krtaniowe ma status fonemu i jest zawsze zapisywane (także w nagłosie).
– Akcent wyrazowy swobodny.
– Akcent inny niż paroksytoniczny zaznacza się przez dodanie cyrkumfleksu nad akcentowaną samogłoską.

PRZYKŁAD:

Qabaxôc luyki rêqirin ga dimen cogî yacpintay cu licconib.
[qɑβɑˈʃo̞ʔˌɫɯjciˈʀəhijiŋːɑˈðimə̃.o̞ˌɲijɑˈpːintɑjɯliˈʔːo̞niw]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Grudzień 17, 2013, 09:20:50
Cytat: Jątrzeniot w Grudzień 17, 2013, 02:42:06Qabaxôc luyki rêqirin ga dimen cogî yacpintay cu licconib.
[qɑβɑˈʃo̞ʔˌɫɯjciˈʀəhijiŋːɑˈðimə̃.o̞ˌɲijɑˈpːintɑjɯliˈʔːo̞niw]

Brzmi ghostersko. :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 17, 2013, 15:05:17
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Grudzień 18, 2013, 18:36:57
Zrobiłem dla zabawy taki tam zestaw fonemów (http://jezykotw.webd.pl/wiki/Ndalasu). Spodobało mi się to na tyle, że chyba zrobię z tego język.

Kto zgadnie, na jakim natlangu (luźno) wzorowane?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 18, 2013, 18:45:55
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Grudzień 18, 2013, 18:49:57
Ewangelia według świętego Kwadrata:
1 1 Na początku nie było niczego, 2 tylko Fanael pisywał na forum Conlanger. 3 I rzekł Fanael: 4 ,,niech się stanie zbiór fonemów!". 5 I stał się zbiór fonemów. 6 A Fanael zobaczył, że to było dobre. 7 Tak minął Fanaelowi dzień pierwszy. 8 Więc uznał Fanael 9 iż stworzy z tego język.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Grudzień 18, 2013, 19:21:45
Cytat: Ghoster w Grudzień 18, 2013, 18:45:55
Dostajesz dyplom technika-masażysty.
Jakby to miał być masarz, to miałby pięć razy tyle spółgłosek, z czego 90% byłoby mlaskami :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wercyngetoryks w Grudzień 18, 2013, 20:11:15
Koreański?

(Z powodu licznych afrykatów).

Co to jest ów "masarz"?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Grudzień 18, 2013, 20:23:38
Cytat: Spodnie w Grudzień 18, 2013, 20:11:15
Koreański?
Nie. Nawet nie ten kontynent.

Cytat: Spodnie w Grudzień 18, 2013, 20:11:15
Co to jest ów "masarz"?
Opis na wiki (http://jezykotw.webd.pl/wiki/Masarz_j%C4%99zykowy).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Grudzień 19, 2013, 15:50:14
Taki tam szkic germlangu, który mi się dzisiaj wymyślił.

/m n/ ‹m n
/p t k/ ‹p t c
/f s h/ ‹v s h
/w l r j/ ‹w l r y

· /w/ staje się [ʋ] przed /i u/
· /f/ jest w dowolnej wariacji z [v] — [v] pojawia się najczęściej między samogłoskami

/i u/ ‹i u
/eː oː/ ‹ē ō
/ɛ ɐ o/ ‹e a o
/aː/ ‹ā

/ʊ̯eː ʊ̯aː ɪ̯oː ɪ̯aː/ ‹oē oā eō eā

· /uw ij/ są zazwyczaj realizowane jako [uː iː]
· ponadto ‹-ui› jest wymawiane jako [u̯i] w 3. osobie l. pojedynczej czasowników III koniugacji

--

Odmiana przykładowego rzeczownika:
(sg // pl)

ōw "pies"

forma określona:
N. ōwi // ōwis
G. ōwe // ōwes
D. ōw // ōweōs
A. ōw // ōweās

forma nieokreślona:
N. ōwā // ōwās
G. ōwana // ōwanes
D. ōwanō // ōwanōs
A. ōwanā // ōwanās

forma posesywna 1sg:
N. ōwmeā // ōwmeās
G. ōwmena // ōwmenes
D. ōwmenō // ōwmenōs
A. ōwmenā // ōwmenās

forma posesywna 2sg:
N. ōweā // ōweās
G. ōwena // ōwenes
D. ōwenō // ōwenōs
A. ōwenā // ōwenās

forma posesywna 1pl:
N. ōwōs // ōwōsis
G. ōwōsa // ōwōses
D. ōwōsō // ōwōsōs
A. ōwōsā // ōwōsās

forma posesywna 2pl:
N. ōwiv // ōwivis
G. ōwiva // ōwives
D. ōwivō // ōwivōs
A. ōwivā // ōwivās

forma posesywna 3sg/pl:
N. ōwes // ōwesis
G. ōwese // ōweses
D. ōweseō // ōweseōs
A. ōweseā // ōweseās

forma posesywna zwrotna:
N. ōwseā // ōwseās
G. ōwsena // ōwsenes
D. ōwsenō // ōwsenōs
A. ōwsenā // ōwsenās

--

Odmiana przykładowego czasownika:
(formą słownikową jest 3. osoba l. mnogiej)

ocā "zwiększać"
haryā "wieźć, wieść"
riyoā "lubić, kochać"

formy bez obiektu:
1sg. ocu, haryu, riyu
2sg. ocis, haris, riyus
3sg. oci, hari, riyui
1pl. ocō, har, riyō
2pl. ociw, hariw, riyuw
3pl. ocā, har, riy

formy z obiektem w 1sg:
1sg. —
2sg. ocismi, harismi, riyusmi
3sg. ocimi, harimi, riyuimi
1pl. ocōmi, haryōmi, riyōmi
2pl. ociwmi, hariwmi, riyuwmi
3pl. ocāmi, haryāmi, riyoāmi

formy z obiektem w 2sg:
1sg. ocuwi, haryuwi, riyuwi
2sg. —
3sg. ociwi, hariwi, riyuiwi
1pl. ocōwi, haryōwi, riyōwi
2pl. —
3pl. ocāwi, haryāwi, riyoāwi

formy z obiektem w 1pl:
1sg. ocuō, haryuō, riyuō
2sg. ocisō, harisō, riyusō
3sg. ociō, hariō, riyuiō
1pl. —
2pl. ociwō, hariwō, riyuwō
3pl. ocā, haryā, riyoā

formy z obiektem w 2pl:
1sg. ocuvi, haryuvi, riyuvi
2sg. —
3sg. ocivi, harivi, riyuivi
1pl. ocōvi, haryōvi, riyōvi
2pl. —
3pl. ocāvi, haryāvi, riyoāvi

formy z obiektem w 3sg/pl:
1sg. ocuy, haryuy, riyuy
2sg. ocisiy, harisiy, riyusiy
3sg. ociy, hariy, riyuiy
1pl. ocōy, haryōy, riyōy
2pl. ociwiy, hariwiy, riyuwiy
3pl. ocāy, haryāy, riyoāy

formy zwrotne:
1sg. ocusi, haryusi, riyusi
2sg. ocisi, harisi, riyusi
3sg. ocisi, harisi, riyuisi
1pl. ocōsi, haryōsi, riyōsi
2pl. ociwsi, hariwsi, riyuwsi
3pl. ocāsi, haryāsi, riyoāsi
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Grudzień 19, 2013, 19:19:18
Poproszę te formy w formacie morfologii generatywnej.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Toivo w Grudzień 19, 2013, 23:31:32
Germlangu? Skąd wziąłeś te rdzenie?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Grudzień 20, 2013, 00:11:31
Odpowiednio: *hundaz, *aukaną, *farjaną, *frijōną.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 21, 2013, 00:40:25
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 21, 2013, 22:52:45
Smorcki~smorski 3.1 (język na razie za bardzo stabilny nie jest, w poniższym tekście mogą być błędy):

fragment tego (http://www.tekstowo.pl/piosenka,avril_lavigne,falling_fast.html) tekstu:

Spoiler
CytatI woke up and saw the sun today
You came by without a warning
You put a smile on my face
I want that for every morning
[Zamknij]

Döugur ég vakza én sjé rozuhl
Þå kemt be* varnans
Þå görzir hjejön** nai andlitini
Hverer mórgins ég vili

['dœu̯ɣʲy:ɾʲ 'eg vagza: 'en ʃʲe: ɾɔzuçˡ]
['θɒ kʲʌ:mt 'bɛ va:ɾnans]
['θɒ gɔ:rzɯr 'çjɛjœ:n 'nai̯ a:ndlʲit͡sʲinʲi]
['ɦwɛɾɛ:ɾ møɾɣʲinsʲ 'eg vi:lʲi]


Döugur ég vakza én sjé rozuhl
Þå kemt be varnans
Þå görzir hjejön nai andlitini
Hverer mórgins ég vili

dzisiaj ja (M.)wstać (1.os, l.p, ter.) i patrzeć/zobaczyć (1.os, l.p, ter.) słońce (B, l.p.)
ty (M.) przyjść (2.os, l.p, prze.dk.) bez twarz (D, l.m.)
ty (M.) robić (2.os, l.p, prze.dk.) śmiech (B.) na (Ine.) twarz (Ine.)
każdy (M.) poranek (D.) ja (M.) chcieć (1.os, l.p, ter.)




I jak? Sugestie, propozycje (do ważne dla mnie, jakieś oceny etc.)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Grudzień 21, 2013, 23:06:58
Widzę, że Ghoster zapoczątkował modę na wstawianie [ʲ], gdzie tylko się da.

No spoko, spoko. Na germlangach się nie znam, dla mnie język jak język.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 21, 2013, 23:19:05
CytatWidzę, że Ghoster zapoczątkował modę na wstawianie [ʲ], gdzie tylko się da.

Hm, tym się nie sugerowałem, po prostu przed [i] i [y] niektóre spółgłoski są palatyzowane, niektóre też przed [ɛ], inne zaś przed dyftongami, oraz przed samogłoskami *harmonijnymi* - np, w Þå kemt ['θɒ kʲʌ:mt], gdzie akcentowana samogłoska wymusza harmonię co do przedniości, badź tylności więcej w artykule o tymże języku, który powstanie kiedyś

Widzi ktoś, jakieś pożyczki, li kalki? Przypomnę, iż jest to kolang powstały w otoczeniu języków bałtyckich i słowiańskich.  ;-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Grudzień 21, 2013, 23:30:00
Podoba mi się w twoich konlangach to, że może nie zawsze są tak dokładne, jak bardziej doświadczonych konlangerów, ale zawsze mają w sobie dużo oryginalności. Wymowa ich jednak mnie przerasta, ale pewnie brzmią ciekawie, jak się to wymówi. :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 21, 2013, 23:36:52
Cytat: CookieMonster93 w Grudzień 21, 2013, 23:30:00
Podoba mi się w twoich konlangach to, że może nie zawsze są tak dokładne, jak bardziej doświadczonych konlangerów, ale zawsze mają w sobie dużo oryginalności. Wymowa ich jednak mnie przerasta, ale pewnie brzmią ciekawie, jak się to wymówi. :D

Dziękuję, mnie jedyne co przerasta to akcent (tak jakoś mi nigdy nie wychodzi on) no i szybkie mówienie, kiedyś dam nagranie = P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 21, 2013, 23:51:47
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 22, 2013, 00:05:53
CytatFonetyka bardzo fajna, ale przyznam, (...)

Z ust fonetycznego hipstera to wielkie słowa! Dzieki.

Cytatże akurat ortografia mi sie nie do końca podoba (o ile minuskuła thornu jest bardzo fajna, o tyle to nieszczęsne "Þ" jest okropne).

Þ mi też się zbyt nie podoba, no ale, na niesmaczenie? dodam, że w tym języku są jeszcze kwiatki typu: zs [ʒ], rc [t͡ʃ] xoxo; miało też być ė dla [ɛ~ʌ], ale jak będzie ostatecznie nie wiem, bo jest jeszcze ó dla [o~ø]

CytatNo i spierałbym się czy [çˡ] to dobry zapis (poprzez [ˡ] oznacza się plozję boczną, której z definicji nie ma w głoskach szczelinowych. Chodzi ci może o coś w stylu [ç͡ʎ̝̊]? A może to po prostu jakaś bardziej popularna szczelinówka boczna typu [ʪ]?).

Mi też od jakiegoś czasu to trochę nie pasowało, tu postanowiłem to jeszcze tak zapisać, a ostatecznie to może będzie [ʎ̝̊]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 22, 2013, 00:30:56
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 22, 2013, 00:46:20
Cytat"Be" to pewnie pożyczka od słowiańskiego "~bez",

Nie, to akurat z pruskiego 'be' ;P

Cytattak samo jak "nai" od "~na"

Tak, ze polskiego, ale tylko w określeniu 'na' (czymś pionowym, ściana, czy właśnie twarz), odpowiednik niemieckiego an, albo auf? XD

Cytatskąd te "rozuhl" li "andlitini" nie wiem, bo i w sumie etymologią języków słowiańskich się nie interesuję

To nie ze słowiańskich, li to bałtyckich, to wprost ze staronordyjskich: rǫðull (słońce), i andlit (twarz), -ini końcówka inesywu, który wyewoluował jako kalka z ugrofińskich (historia Celtosławji :D, ale można by i inaczej wytłuaczyć), razem z ilatywem i elatywem
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Grudzień 22, 2013, 00:52:04
Cytat: Pluur w Grudzień 22, 2013, 00:46:20
Tak, ze polskiego, ale tylko w określeniu 'na' (czymś pionowym, ściana, czy właśnie twarz), odpowiednik niemieckiego an, albo auf? XD
Raczéj 'an', bo w niderlandzkim jest 'aan' np. aan de wand [aːn də βɑnt] (VL) / [-ʋɑnt] (NL) / -[vɑnt] (Polder Dutch) / [wɑnt] (Surinam) (na ścianie) :-)
Tak, niderlandzki ma sporo wariantów 'w' :-)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Grudzień 23, 2013, 08:40:10
Ostatnio dużo pracuję z ayu. To taki typowy conlang conlang, czyli język w zamyśle tworzony jako sztuczny i niekoniecznie należy do niego odnosić reguły naturalnego rozwoju języka.

Ayu to jeden z moich płynnych języków, co znaczy tylko tyle, że wiele tendencji w nim się dość szybko rozjeżdża i nie bardzo da się go opisać na dłużej. Ale jest kilka jego ciekawych cech:
Kilka cytatów w języku ayu (nowoczesnym w grudniu 2013):
CytatΕόν ραμι, φαυ αγιανεό αι, χο ιλ χορό λι υναμα υ τιχιγια.
"Oto dzień, w którym powiedziałem, że pragnę historii o spokoju."
/e'on 'ɾami/, /fau̯ ajane'o 'ai/, /ho il ho'ɾo li 'unama i 'tihija/
Z tym, że ja zawsze wymawiam fonem /u/ jako [ʉ] (for the hell of it, w końcu słowo "ινγιυμευρατοα" ['injumøʉɾaˌtoa] brzmi tak zaʝebiście!)

CytatΡα νιμι καλ ταμοα, τυν έο γιυμυε ρα χαρα τα κομο.
"Nie smuć się, jeśli w tej akurat rzece nie było ryb."
/ɾa 'nimi kal 'tamoa/, /tun eo 'jumue ɾa 'haɾa ta 'komo/
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 23, 2013, 10:46:47
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Grudzień 23, 2013, 11:59:10
Cytat: Ghoster w Grudzień 23, 2013, 10:46:47
Fonetycznie przypomina maoryski, co jest zdecydowanie na plus, bo to ładny język.
No właśnie na tym trochę też się wzorowałem (albo raczej na fiji).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Grudzień 27, 2013, 18:10:20
A taki szkic log-języka stworzony szybko, niedokładnie i z nudów.

UWAGA! Prawdą der POLILOK alert den ja włącza!

LOGASKE JEZIK

Ta, używam polskiego słownictwa, acz z pewnymi zmianami:

spółgłoski zwarto-szczelinowe > spółgłoski szczelinowe > s/z
rz, ż, sz, > r, z, s
ch, h > k, g
y > i
ą, ę, on, en, om, em > o, e
w > v
ś, ź, ń > s, z, n
ł > l
CCC > CaCC
CCCC > CaCaCC
CCCCC > CaCaCaCC
V w nagłosie >jV w nagłsie
iV, Vi > jV, Vj

Czasowniki:
Z końcówką -as (od -ać I koniugacji) od całej reszty; lubić > lubas, pływać > plas

Czas teraźniejszy:
ja ti jon luba
mi vi joni lubo
Czas przeszły niedokonany:
ja ti jon byla luba
mi vi joni byla lubo
Czas przeszły dokonany:
ja ti jon zbyla luba
mi vi joni zbyla lubo
Czas przyszły niedokonany:
ja ti jon beda luba
mi vi oni beda lubo
Czas przyszły dokonany:
ja ti jon zbeda luba
mi vi joni zbeda lubo

bez podmiotu czasownik nabiera sensu ogólnego - "coś się robi"

Przypszczający: by
Rozkazujący: niech

Kauzatyw: pr(a)-

Rzeczownik:

Funkcję rzeczownika w zdaniu określa partykuła:

Dopełnienie bliższe: go
Dopełnienie dalsze: mu
Narzędzie: nim
Posesyw: -(o)ve

Luczba mnoga: -i
slovjek > slovjeki
krova > krovi
mjano > mjani

Przymiotniki:

Zwykłe: -(a)ne
Własne -(a)ske

Luczba mnoga: -i
fransja > fransjake > fransjaski
dupa > dupane > dupani
mleko > mlekone > mlekoni

Imiesłów:
czynny: -(a)se
bierny: -(a)ne

Luczba mnoga: -i
robas > robase > robasi
movas > movase > movasi
tulas > tulane > tulani



Po tym chaotycznym opisie czas na język w użyciu:

Wsisatko oda slovjeki rozo volni jo rovni, kej pasa do godnos jo pravi onovi. Joni mo go mozg jo go sumjene jo oni povinno robas dla go jinni va duk jod braterasatvo.

Prawdą nieistniejący Boże, prawdą der co den ja ze swoje der życie den ja robi...





Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Grudzień 30, 2013, 15:03:53
http://jezykotw.webd.pl/wiki/J%C4%99zyk_ayu

Poprawiłem artykuł. Jest aktualny na nasz obecny koniec 2013 roku. Nie zawiera tylko informacji o innych językach tej grupy.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 30, 2013, 16:14:43
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Grudzień 30, 2013, 17:15:53
No skoro pytanie idzie o subiektywną ocenę: nie bardzo lubię dźwięcznych zwartych na końcu słowa. Ale poza tym całkiem całkiem :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 30, 2013, 17:17:56
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Grudzień 30, 2013, 17:26:51
A, no to jeśli mamy [p], to mamy ideał.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 02, 2014, 20:50:10
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 02, 2014, 21:29:12
Gdyby nie mój jobany telefon,  z którego musza korzystać by wejść na neta - to ja z chęcią bym się zgłaszał.  Eksperymentuję sobie ostatnio z składnią i mam parę pomysłów,  to bym mógł je jakoś wykorzystać.  Ale nieeee,  na fonie tylko się da...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 02, 2014, 21:41:25
Cytat: Ghoster w Styczeń 02, 2014, 20:50:10
Ma ktoś ochotę na zrobienie jakiegoś współlangu ze mną?
Celuję w coś fleksyjnego, co nie boi się zbitek spółgłoskowych.

Ja kcem, kcem = D
edit: pod warunkiem, że fonetyka nie będzie arabopodobna

<okee już wiem co to było, jakieś rozszerzenie w przeglądarce>
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 04, 2014, 17:16:10
Cytat: Pluur w Styczeń 02, 2014, 21:41:25
Cytat: Ghoster w Styczeń 02, 2014, 20:50:10
Ma ktoś ochotę na zrobienie jakiegoś współlangu ze mną?
Celuję w coś fleksyjnego, co nie boi się zbitek spółgłoskowych.

Ja kcem, kcem = D
edit: pod warunkiem, że fonetyka nie będzie arabopodobna
W takim razie wydaje mi się, że to w praktyce niewykonalne... ;p
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 04, 2014, 17:25:38
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Styczeń 06, 2014, 23:41:41
Dałem ayu jakiś conworld wcześniej, ale mi trochę nie wyszedł: zbyt zaawansowana kultura dla zbyt prostego języka.

Pomyślałem o czymś mniej wymagającym. Archipelag à la Vanuatu i kilka kultur wyspiarskich, na których można by umieścić grupę języków, do których należą te moje proste conlangi typu ayu, mahan i inne.
Zaletą tego rozwiązania jest fakt, że kultury wyspiarskie są ultraproste (i ultranudne) - ich życie ograniczone jest plażami, miejsca i narodu nie ma za dużo, cywilizacja nie rozwija się zasadniczo powyżej pewnego poziomu. I tak się sprawy mają nawet wtedy, gdy istnieje na wyspach pewna państwowość. Flaga, hymn i duża chata wodza potrafią tam wystarczyć.

Poczytam więcej o kulturach wyspiarskich i zobaczymy, co z tego wyniknie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 07, 2014, 21:07:56
Cytat: Ghoster w Styczeń 02, 2014, 20:50:10
Ma ktoś ochotę na zrobienie jakiegoś współlangu ze mną?
Celuję w coś fleksyjnego, co nie boi się zbitek spółgłoskowych.

W sumie mógłbym spróbować. Na pewno wiele bym się nauczył. Tylko uprzedzam jestem naprawdę początkującym i preferuję proste języki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 07, 2014, 21:17:59
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 07, 2014, 21:48:46
To może ktoś mógłby wziąć mnie pod swoje "skrzydła", albo wymyślę jakiegoś noobconlanga, a Wy ocenicie mój poziom.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:17:14
Mam tu taki szkic/projekt conlangu. Zamiast obijać w bawełnę zamieszczę tutaj modlitwę "Ojcze Nasz" z tłumaczeniem.

spółgłoski:
k-g
h-ɦ
t-d
θ-ð
r-ʁ (zastanawiam się nad innym "r")
ɬ-ɮ
ɸ-β
s-z
p-b

samogłoski:
http://en.wikipedia.org/wiki/IPA_vowel_chart_with_audio
a
E
i (ja)
Ø (te z tyłu8)
u.

Ok a tu obiecany "ojcze Nasz"
aɦak øta
nasz Ojcze
ɬaβEm Eɸ nasap (ŋasap)
jesteś w niebie
ɬaβar Emak min ɦala
być Twoje imię święte
ɬaβarE Emak øn(øŋ) gøtar
będzie twój kraj iść (tryb dokonany)
ɬaβarE Emak βaɮ
będzie twoja wola
Eɸ nasap(ŋasap), a Eɸ ønap(øŋap)
w niebie i w ziemi(kraju)
møɬ gatEm aɦat høɬaɬ, βø ataɦ Eɸ øl EmnE
daj nam chleba, który jemy we wszystkie dni
møɬ limEn aɦat
wybacz nam
ɦi limaɦ aɦak En ɸarE
jak my wybaczamy naszym nie przyjaciołom
møɬ En gatEm aɦat En kiða aɬtar
nie daj nam nie dobrze robić
lE møɬ gatEm aɦat nas
ale daj nam niebo

Treść troch zmieniona (trocha fest xD) ale sens zachowany.

Conlang posiada pięć przypadków:

Mianownik-kto, co (jest)
Dzierżawnik-kogo , czego (jest mienie) (np moje, książki, klawiatury itp.)
Celownik-komu, czemu (się przyglądam)
Narzędno-Miejscownik-kim, czym (jestem) (oba przypadki odpowiadają na to pytanie i nie wiem jak nazwać)
Biernik-kogo, co (zepsułem)


Jakieś pytania, nie jasności?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 08, 2014, 19:35:51
A jak wygląda morfologia odmiany przez przypadki?

CytatNarzędno-Miejscownik-kim, czym (jestem) (oba przypadki odpowiadają na to pytanie i nie wiem jak nazwać)
To zależy. Opis nie jest do końca jasny.
Przypadek (1) - narzędzie. Jeśli rzeczywiście odpowiada tylko na pytanie kim? czym? = za pomocą kogo? / czego?, to nazwać można to po prostu narzędnikiem.

Przypadek (2) - predykacja. Jeżeli przypadek ten opisuje czasownik pomocniczy jestem (kim / czym), to warto zwrócić uwagę na to, że w większości języków funkcję tę pełni mianownik. Jeżeli byłaby to jego jedyna funkcja (a więc bez f. (1)), to można by go nazwać essivusem, tak jak to jest mniej-więcej w fińskim.

Przypadek (3) - przypadek stojący po przyimkach, a w polskim odpowiadający na pytania przed, pod, nad, z, itd. kim? czym?, to trzeba zwrócić uwagę, że połączenie funkcji przypadka wyrażającego (1), (2) i (3) jest mało typowe/typologiczne, raczej przypadkowe, będące skutkiem specyficznego rozwoju historycznego języków słowiańskich.

Połączenie (1) i (3) byłoby całkiem realistyczne, gdyby funkcja narzędzia była również wyrażana przez połączenie z przyimkiem. Wtedy nazwać by go można prepositionalis.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:45:06
Cytat: Towarzysz Mauzer w Styczeń 08, 2014, 19:35:51
CytatNarzędno-Miejscownik-kim, czym (jestem) (oba przypadki odpowiadają na to pytanie i nie wiem jak nazwać)
To zależy. Opis nie jest do końca jasny.
Przypadek (1) - narzędzie. Jeśli rzeczywiście odpowiada tylko na pytanie kim? czym? = za pomocą kogo? / czego?, to nazwać można to po prostu narzędnikiem.

Przypadek (2) - predykacja. Jeżeli przypadek ten opisuje czasownik pomocniczy jestem (kim / czym), to warto zwrócić uwagę na to, że w większości języków funkcję tę pełni mianownik. Jeżeli byłaby to jego jedyna funkcja (a więc bez f. (1)), to można by go nazwać essivusem, tak jak to jest mniej-więcej w fińskim.

Przypadek (3) - przypadek stojący po przyimkach, a w polskim odpowiadający na pytania przed, pod, nad, z, itd. kim? czym?, to trzeba zwrócić uwagę, że połączenie funkcji przypadka wyrażającego (1), (2) i (3) jest mało typowe/typologiczne, raczej przypadkowe, będące skutkiem specyficznego rozwoju historycznego języków słowiańskich.

Połączenie (1) i (3) byłoby całkiem realistyczne, gdyby funkcja narzędzia była również wyrażana przez połączenie z przyimkiem. Wtedy nazwać by go można prepositionalis.

Przypadek ten najbardziej odpowiada (1)i(3). Chyba że źle rozumie. Chodzi o to "jestem ELFEM", "Kładę książkę na STOLE".

PS: odmiana rzeczownika powiedzmy "høɬ" (chleb)

M-høɬ
D-høɬak
C-høɬat
NM-høɬap
B-høɬaɬ

Gdyby rzeczownik kończył się na samogłoskę (chociaż planuję by rzeczowniki kończyły się na spółgłoski. Nie wiem czy to jest realne), ucinamy "a" i dodajemy do rzeczownika samą spółgłoskę.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wercyngetoryks w Styczeń 08, 2014, 19:56:21
Ja też przymierzam się do nowego, apriorycznego językotworu. Ma być w nim dużo [ɫ] i [χ] oraz nosówek. W ortografii będą występować ogonki. Gramatyka nie będzie błaha. Zakaz zbitek spółgłoskowych w wymowie. Mam już próbkę nic nie znaczącego tekstu.

Hat llį go hurt solle, sak gll komy rųtert.

[χat̪ ɫɪŋ gʌ χʊɽɛt̪ sʌɫɛ sak goɫ kʌmʏ rʊŋtɛɽɛt̪]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:59:33
Ja zaś pragnę by językotwórstwo opierało się na "zbitkach" (światło+żecz=lampa, świeca itd) albo (dobro+istota=Bóg)

PS: Mój conlang może być? Brać się dalej do pracy, czy widzicie jakieś błędy?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 08, 2014, 20:10:06
CytatPrzypadek ten najbardziej odpowiada (1)i(3). Chyba że źle rozumiem. Chodzi o to "jestem ELFEM", "Kładę książkę na STOLE".
To akurat funkcje (2) i (3), przykładem (1) byłoby np. "Robię chleb KSIĄŻKĄ (przy użyciu książki; lepszy przykład: RĘKAMI)".
A przetłumaczyłbyś te zdania:
- Jestem elfem.
- Kładę książkę na stole.
- Robię chleb książką / Robię chleb rękami.

Ogólnie, połączenie funkcji wyrażania bycia jakimś / bycia kimś (np. elfem) i funkcji stania po przyimkach nie jest czymś, co zarzucam, tylko jest to bardzo słowiańska/polska cecha i gdybyś chciał uegzotycznić swój język, mógłbyś rzecz rodzielić inaczej.

CytatGdyby rzeczownik kończył się na samogłoskę (chociaż planuję by rzeczowniki kończyły się na spółgłoski. Nie wiem czy to jest realne)
Jasne, że jest!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Aureliusz Chmielewski w Styczeń 08, 2014, 20:16:20
Cytat: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:59:33
Ja zaś pragnę by językotwórstwo opierało się na "zbitkach" (światło+żecz=lampa, świeca itd) albo (dobro+istota=Bóg)

PS: Mój conlang może być? Brać się dalej do pracy, czy widzicie jakieś błędy?
W sumie przyznam, do końca nie czytałem twojego tworu, ale jedyne co bym proponował to walnięcie jakiejś fleksji. No i brzydko wygląda zapis IPA-ą, walnij jakąś ortografię. Chyba, że miałeś to w planach tylko zapodałeś na szybko szkic :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 20:17:21
Skoro jest realne to:

kið-dobro
kiða-dobre
kiðar-dobrować? (czynić dobro)

kiðes-czynię dobro

Teoretycznie w ten sposób można wymyślać niestworzone słowa xP

np. niem. reiten pl. jeździć konno (brak odpowiednika)

høɬar- chlebować (robić chleb czy coś takiego)

WSZYSTKO WYJDZIE W PRANIU
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 20:21:28
Cytat: Aureliusz Chmielewski w Styczeń 08, 2014, 20:16:20
Cytat: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 19:59:33
Ja zaś pragnę by językotwórstwo opierało się na "zbitkach" (światło+żecz=lampa, świeca itd) albo (dobro+istota=Bóg)

PS: Mój conlang może być? Brać się dalej do pracy, czy widzicie jakieś błędy?
W sumie przyznam, do końca nie czytałem twojego tworu, ale jedyne co bym proponował to walnięcie jakiejś fleksji. No i brzydko wygląda zapis IPA-ą, walnij jakąś ortografię. Chyba, że miałeś to w planach tylko zapodałeś na szybko szkic :)

Planuję wymyślić alfabet pismo do tego conlanga (ma to być język elfów). Przykłady będą pisane ręcznie na kartce, będę wysyłał zdjęcia. Co do ortografii to może MOŻE będą jakieś dziwne regułki pisania (tak jak w Tolkienowskim Tengwarze np: kiedy óre, a kiery rómen jak ktoś wie o co chodzi).

Może transkrypcja na "łaciński"?


PS: Sorki za post pod postem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 08, 2014, 20:22:51
CytatJa zaś pragnę by językotwórstwo opierało się na "zbitkach" (światło+rzecz=lampa, świeca itd) albo (dobro+istota=Bóg)

Bywa tak w językach (trochę w chińskim i pewnie japońskim, odrobinkę w hiszpańskim), ale to zwykle ślepa uliczka.
Część wyrazów daje się tak stworzyć, często jednak trudno o naturalne połączenie albo utworzone słowa są niewygodne. Taka lampa może jeszcze przejść. Bóg nie, bo bóg jest znacznie bardziej podstawowym słowem niż istota, a może i nawet dobro.

Języki wolą jednak derywację końcówkami (i tak np. światło -> świetlik, światły, oświecić; dobro -> wydobrzeć) czy przez zmianę starego znaczenia, też często z jakąś końcówką. Tak jest po prostu naturalniej i efektywniej.
Polecam lekturę słowników etymologicznych, to trochę rozjaśnia, jak to zachodzi. (Etymonline.com jest świetnym źródłem, po prostu wrzucasz dowolny angielski wyraz i możesz prześledzić jego historię często aż do PIE)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 20:26:00
Ojojoj jestem słaby z angola, ale chyba rozumie o co chodzi.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Styczeń 08, 2014, 22:38:03
Ciacho23, czy nie chodzi Ci czasem o coś takiego: http://en.wikipedia.org/wiki/Oligosynthetic_language (http://en.wikipedia.org/wiki/Oligosynthetic_language)?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 08, 2014, 22:43:40
Z tego co zrozumiałem (z moim kochanym angielskim) to właśnie chodzi o to. Nie miałem pojęcia, że coś takiego nie ma prawa bytu w "natlangu?" (czy natlang to naturalny język? Takie małe niedopowiedzenie w slangu conlangerskim.). Pomysł ten został stworzony przy zasypianiu, z resztą jak większość moich "twórczości" xD.

PS: Byłbym wdzięczny za krytyczne opinie i dopier***anie się do każdego szczegółu, ponieważ chcę wiedzieć czy coś jest nie tak. Jak jest podane za mało materiału to pisać czego brakuje.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Styczeń 08, 2014, 22:45:43
Cytat: Noqa w Styczeń 08, 2014, 20:22:51
CytatJa zaś pragnę by językotwórstwo opierało się na "zbitkach" (światło+rzecz=lampa, świeca itd) albo (dobro+istota=Bóg)
(Etymonline.com jest świetnym źródłem, po prostu wrzucasz dowolny angielski wyraz i możesz prześledzić jego historię często aż do PIE)
Podziękowania za link, myślałem przez jakiś czas o czymś takim.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Styczeń 08, 2014, 23:39:26
Cytat
Nie miałem pojęcia, że coś takiego nie ma prawa bytu w "natlangu?"

Raczej nie ma w stanie czystym, ale jedne języki są do tego bliżej, inne dalej. Nahuatl np. nie jest oligosyntetyczny, jak chciałby Whorf (nie jest też polisyntetyczny, jak chciałby ten artykuł; jest inkorporującym językiem aglutynacyjnym), ale całkiem sporo wyrazów, które w wielu językach są nieanalizowalne, w nahuatl są złożeniami morfemów, które same coś znaczą, np. "łódź" to "wodny dom" a "Słońce" to "ten, który grzeje idąc". I nie są to jakiejś pojedyncze przypadki, tylko wyraźny trend.
Nie musisz więc tworzyć języka w pełni oligosyntetycznego, a i tak możesz przyjąć kompozycję jako podstawowy sposób tworzenia nowych wyrazów w Twoim języku. Cokolwiek wybierzesz - ciekaw jestem wyników.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 09, 2014, 00:24:36
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 09, 2014, 00:32:34
CytatZapomnij o tych debilnych pytaniach stawianych przy przypadkach po to, by durni gimnazjaliści zrozumieli które przypadki odpowiadają którym formom rzeczowników; zamiast tego ogarnij ten artykuł, wyjdzie ci to tylko na dobre.
I jeszcze ten (https://en.wikipedia.org/wiki/Thematic_relations), bo oprócz podstawowych relacji morfosyntaktycznych skupionych wokół predykatu (nie taki diabeł straszny, w gruncie rzeczy idzie o to, żeby uważać na to, czy czasownik jest przechodni czy nie, a potem patrzeć, co się wokół niego dzieje), oprócz tego mamy jeszcze relacje bardziej nacechowane semantycznie, np. relacja bycia narzędziem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 09, 2014, 00:40:07
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 09, 2014, 00:56:12
Chcecie stworzyć nową falę ergatolangów?
Zdecydowanie wolę ergotopodobne na bibułkach niż na stronach.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 09, 2014, 22:01:41
Taki mały szkic (http://picosong.com/kHaE/), kto wymieni najwięcej cech języka, pochodzenie etc. (nie gramatyka, chodzi mi o to czym się inspirowałem, skąd pochodzi twór). A może nawet ktoś odgadnie co to za tekst? Podpowiem: jest to luźne tłumaczenie
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 09, 2014, 22:36:21
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 09, 2014, 22:37:40
Cytatéighournn [ɛjøːnː]
Celtyckość do bólu.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 09, 2014, 22:40:50
Cytat

Ortografia mi się nie podoba, w szczególności w/w znak, ale za to brzmienie fajne ;>
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 09, 2014, 22:50:14
Cytat: Ghoster w Styczeń 09, 2014, 22:36:21
Éighournn mo̊r ys sóidh eit aigh feighor gyne̊dweán eillóinn.
[ɛjøːnː mɔɽ ɪs sɔjd̪ et ɛj fʲjʊːɽ gɨnɑdʷiːn el̪oːnː]

Yeigh suearnn aigh llẙdh neím nwéinn to̊k eifhelt.
[jɪːj sɨœːnː ɛj l̪ød̪ nʲɪm nʷɛinː tʰɔːk eːfl̪̩t]
Wow, supcio. Poza tym nieme ,,gh" = <3.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 09, 2014, 23:31:19
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 10, 2014, 00:34:24
Bardzo lubię szkocki (dialekt), ale nie rozumiem, czemu ci ludzie w tych wideach nie mogą mówić np. o filmie, który ostatnio oglądali czy gdzie jeździli na wakacje, tylko starają się wygłaszać jakieś mądre przemowy, w których ciągle się zacinają, zamyślają i które najczęściej są takim potokiem pozbawionych treści zdań. Co mnie bardzo irytuje, bo zamiast skupić się na brzmieniu, koncentruje się tylko na "O czym ona w ogóle gada?".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 10, 2014, 19:26:53
CytatNie rozumiem w ogóle co tu się dzieje. To jest IPA, X-Sampa czy co? No i trochę mało prawdopodobny wydaje mi się ten system mając (jak zakładam) [ø], ale praktycznie tylko jedną samogłoskę tylną i to w dodatku jedynie przymkniętą.

Któryś z użytkowników wysłał mi tego linka, bym pouczył się IPA-y ze słuchu, tylko że moim zdaniem tam są jakieś ruskie znaki. Mam prośbę. Mógłby ktoś podać normalne znaki tych samogłosek? Oto ta strona jeszcze raz http://en.wikipedia.org/wiki/IPA_vowel_chart_with_audio (http://en.wikipedia.org/wiki/IPA_vowel_chart_with_audio)

PS: Skoro samogłoski nie pasują, to może dodać "o" (nasze polskie "o"), albo zamienić to ø na "o"?

A co do przypadków to dzięki za lekturę xP.

Błąd!: miałem złą czcionkę na chromie zaraz dam prawdziwe znaki xP.
a

i

u

Teraz lepiej?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Styczeń 10, 2014, 19:30:14
Nie wiem, o co chodzi. Prawdziwe znaki wyglądają tak: http://dialectblog.com/wp-content/uploads/2011/01/Ipa-chart-vowels.png
+ »ä« między »ɶ« i »ɑ«
oraz »ʊ̈, ɪ̈« między »ɨ, ʉ« oraz »ɘ, ɵ«.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 10, 2014, 19:33:27
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 10, 2014, 19:37:53
Jeszcze się zastanowię. Mam również w planach zmienić ʁ na r̟  (jeśli źle napisałem chodzi o bezdźwięczne r "walijskie rh"). A teraz zabieram się do lektury xP. Jeśli chodzi o nazwy przypadków, czy ważna jest nazwa, czy można "przetłumaczyć" nazwę na swój język i mieć spokój?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 10, 2014, 19:44:25
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Fanael w Styczeń 10, 2014, 20:01:03
Cytat: Ghoster w Styczeń 10, 2014, 19:44:25
[r̟] oznaczałoby spółgłoskę drżącą alweo-palatalną.
Przed dziąsłami są zęby, a nie podniebienie, n'est-ce pas?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 10, 2014, 20:15:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Styczeń 10, 2014, 20:16:40
Co do tych przypadków to NIBY rozumie, ale nie poradził bym opisać ich bez tych durnych pytań. ;(
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 12, 2014, 17:20:57
Pomysł języka z minimalną liczbą fonemów.

/t~n~ɪ k~ŋ~ʌ/

Alofonia:
1. /t k/ przed kolejnym pojedynczym /t k/ stają się [n ŋ];
2. /t k/ doświadczają wokalizacji:
2—a. najpierw przed fonetycznymi nosowymi;
2—b. następnie po fonetycznej spółgłosce, z wyjątkiem sytuacji przed samogłoską z pierwszego podpunktu;
2—c. ostatecznie również przed pozostałymi fonetycznymi spółgłoskami;
3. /t k/ spirantyzują w [s h], chyba że są poprzedzone nosową;
4. Nosowe znikają przed fonetycznymi spółgłoskami;
5. [ɪ] staje się [ʊ] po welarnej/krtaniowej;
6. [ʌ] staje się [ɛ] po dziąsłowej;
7. Fonetyczne samogłoski znikają przed innymi fonetycznymi samogłoskami;
8. [ɪ ʊ] znikają w kontekście VC_CV, o ile kolejna sylaba zawiera [ɪ ʊ]
9. [ɛ ʌ] znikają w kontekście VC_CV, o ile kolejna sylaba zawiera [ɛ ʌ]

Ortografia:
[n ŋ] ‹n g/n¹
[t k] ‹t k
[s h] ‹s h

[ɪ ʊ] ‹i u
[ɛ ʌ] ‹e a

¹) przed [k h]

Przykłady:
/ttkkkkkk/ ‹tahak
/ttkkkkkkkkt/ ‹tehhaku
/kktktkkk/ ‹kasek
/kktktkkkkkt/ ‹kuhhaku
/ktkttkkk/ ‹astek
/ktkttkkt/ ‹asenku

:-P :-P :-P

(sca² (http://wklej.org/id/1233705/))
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Styczeń 12, 2014, 17:26:46
Strasznie długie morfemy musiałby mieć ten język, żeby cokolwiek dało się nim wyrazić.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Styczeń 12, 2014, 18:14:25
Czy ja wiem?
Fonologicznie jedna głoska daje jeden bit entropii. Fonetycznie natomiast jest możliwych ok. 100 różnych sylab*, co daje ok. 6,5 bita na sylabę.

Dla porównania, jedna sylaba w japońskim ma ok. 8 bitów entropii, przy założeniu, że możliwych sylab jest tam 200-300. Można by więc przypuszczać, że słowa w tym języku fonetycznie byłyby nieco (gdzieś z 20%) tylko dłuższe od odpowiednich słów po japońsku.

Dla jeszcze innego porównania, w bazie programu Pomocnik Szaradzisty znajduje się 119 560 haseł, z czego 109 297 słów zaczyna się małą literą (aby wykluczyć nazwy i skrótowce). Ich średnia długość to 10,5 litery po polsku, co — pomnożone przez logarytm binarny z liczby liter w alfabecie polskim — daje 52,5 bitów entropii.
Zakładając podobny poziom redundacji, ten sam zestaw słów przetłumaczony na powyższy język miałby średnio 15,8 litery długości na słowo.
No i zakładając, że robiąc te wszystkie obliczenia, nic mi się nie pokiełbasiło.

*) Wbrew pozorom dokładne policzenie tego nie jest proste z powodu pewnych ograniczeń obejmujących sylaby, np. tego, że [ɛ ʊ] nie występują na początku sylaby, [n ŋ] są nierozróżniane przed spółgłoską, zbitki /Nn Nŋ tn tk kŋ kt sk ht/ są wykluczone oraz nosówki nie pojawiają się na końcu wyrazu.
Z podobnych względów analogiczne wyliczenie jest równie trudne w japońskim, dużo bardziej trudne w angielskim i cholernie trudne w polskim.

* * *

Co innego długość tych morfemów w wersji ,,fonologicznej".

Ale przy okazji można się spodziewać masy nieprzewidzianych alternacji, np.

/tktk/ + /ktkttk/ + /ttkkt/ → /tktkktkttkttkkt/
sese› + ‹aste› + ‹niku› → ‹ihunsetenku
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Styczeń 17, 2014, 21:54:52
Fajne wyliczenia. Ale:
CytatNo i zakładając, że robiąc te wszystkie obliczenia, nic mi się nie pokiełbasiło.
Tobie nie. Ale jeśli cały język jest tak fonetycznie ograniczony, to cały staje się jednym wielkim łamańcem językowym. I potencjalnym użytkownikom by się kiełbasił. Z tym, że to chyba dość oczywiste, bo właśnie dlatego natlangi mają więcej fonemów...

Ale to nie umniejsza wartości conlangu jako takiego.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 25, 2014, 22:48:57
Postanowiłem zrobić nooblang, który (dla mnie) ma ładne brzmienie ^^

na chwiłę obecną tylko dwa zdania :D

ZIIDLUNLGAAC [zi:dˠənˠga:t͡ʃʲ]

zdanie pierwsze:

þeloon yga mitaat øør ['θɛlɔ́:n ʉ̞̀g̊a 'mitá:t ə̹̀:ɹ] [dom (Erg.,l.mn.) jeść (bezok.) lubić (3os.,cz.ter.) ja (Aku.)]

zdanie drugie:

þvertoon hyyktaat rendaydøør ['ðɛɾt'ɔ́:n hʉ̀:kta:t ɾɛn'dàjdə̹́:ɹ]* [droga-na (Erg.,l.p.) stać (3os.,cz.ter.) bałwan (Aku.,l.mn.)

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Styczeń 29, 2014, 20:30:53
Shjodgósh [ ʃjɔdgo:ʃ ] - mroczny szkic fonologii i ortografii wymyślony przeze mnie wczoraj przed zaśnięciem. Inspirowany był różnymi potworami, między innymi albańską ortografią.

a e i o u [a ɛ i ɔ u]
á é í ó ú [a: e: i: o: u:]

b p d t g q [b p d t g k]
x dx xh dxh [ʦ ʣ ʧ ʤ]
f w s z sh zh ch c h [f v s z ʃ ʒ x ɣ h]
m n ny~yn gn~ng [m n ɲ ŋ]
j wh [j w]

Zapis yn pojawia się tylko w kodzie sylaby, ng w kodzie i między samogłoskami - w innych pozycjach odpowiednio ny i gn.
whayn [waɲ]
whanya [waɲa]
nyút [ɲu:t]
gnom [ŋɔm]
angom [aŋɔm]
awhgnom [awŋɔm]
ang [aŋ]

Najbardziej rozbudowana możliwa sylaba to CjVC, od czego odstępstwem są dopuszczalne przez dialekt "północny" nagłosowe zbitki sT (gdzie T = p, t, q, x lub xh), którym w dialekcie "południowym" odpowiada sekwencja esT.

N spóx [spo:ʦ] - S espóx [ɛspo:ʦ]
N sqayn [skaɲ] - S esqayn [ɛskaɲ]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 29, 2014, 20:38:02
Bardzo ładne. Lubię takie ascetyczne języki. Może jestem zboczony, ale nawet ta ortografia ma dla mnie sporo uroku - za wyjątkiem afrykat. Z tym, że podoba mi się, że są właśnie brzydkie.

Dialekt południowy miewa też sT w środku zdania? Tzn. czy dopuszcza wyrazy postaci CVCsTVC.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Styczeń 29, 2014, 20:43:47
Cytat: Noqa w Styczeń 29, 2014, 20:38:02
Dialekt południowy miewa też sT w środku zdania? Tzn. czy dopuszcza wyrazy postaci CVCsTVC.
(Północny.) Nie, ta zbitka pojawia się tylko w nagłosie. Chyba, że wyskoczy jakieś złożenie, wtedy oczywiście CsT jest możliwe.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 29, 2014, 21:19:07
Chyba mamy odmienne definicje nagłosu ;-)
OK, rozumiem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 31, 2014, 17:13:58
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Toivo w Luty 01, 2014, 11:59:02
Ta zamiana długiego /u/ na długie /w/ jest trochę podejrzana. To by była sylaba z jednomorowym jądrem i dwumorową kodą. Nie powiem pochopnie, że to niemożliwe, bo sam się zawsze wkurzam na baranów, którzy piszą "to niemożliwe mieć /o/ i nie mieć /u/" itp., ale trzeba by coś fachowego na ten temat poczytać.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 20, 2014, 22:16:54
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Luty 28, 2014, 20:45:08
Co sądzilibyście o takim tworze? Wyrazy będą brzmieć mniej więcej "kritkyttyrkit"

Fonetyka

D, d – [ð]
F, f – [f]
G, g – [g]
Ǵ, ǵ - [ɢ]
H, h – [ħ]
K, k – [k]
M, m – [m]
N, n – [n]
Ni, ni – [ŋ]
P, p – [ɸ]
Q, q – [q]
R, r – [ɾ]
Ŕ, ŕ – [ɹ]
Rr, rr – [r]
S, s – [θ]
T, t – [t]
Ts, ts – [ʦ]
Tz, tz – [ʣ]
V, v – [v]
X, x – [ʃ]
Z, z -[z]

A, a – [ɑ]
E, e – [ɶ]
I, i – [i]
U, u – [ʊ]
Æ, æ – [ɑː]
Ie, ie – [ɨ]
Ii, ii – [iː]
Uu, uu – [u]
Ui, ui – [y]
Uui, uui – [yː]

Ai, ai –  [ɑj]
Ei, ei – [ɶj]
Æi, æi – [æj]


Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Marzec 12, 2014, 16:57:45
Ech, w ayu muszę wyraźnie oddzielić fonem [ŋ] od innych. Problem jest taki, że czym innym w ayu jest [ŋ], a czym innym [ŋk] oraz [n]. Te dwa ostatnie wydzielilem za pomocą νκ oraz ν, ale jak w greckim alfabecie zapisać [ŋ], nie robiąc mylącego "νγ" (gamma przed samogłoskami ma inne funkcje)?

Ktoś ma pomysł na to?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Marzec 12, 2014, 17:02:38
γγ, jak w Ἄγγελος?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Marzec 15, 2014, 08:25:56
Przyznam, że to niegłupie... chyba skuszę się na wariant z podwójną gammą, bo  γν jest szpetne, a diakrytyki odpadaja...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Marzec 19, 2014, 20:12:21
Cytat: ArturJD w Luty 28, 2014, 20:45:08
Co sądzilibyście o takim tworze? Wyrazy będą brzmieć mniej więcej "kritkyttyrkit"

Fonetyka

D, d – [ð]
F, f – [f]
G, g – [g]
Ǵ, ǵ - [ɢ]
H, h – [ħ]
K, k – [k]
M, m – [m]
N, n – [n]
Ni, ni – [ŋ]
P, p – [ɸ]
Q, q – [q]
R, r – [ɾ]
Ŕ, ŕ – [ɹ]
Rr, rr – [r]
S, s – [θ]
T, t – [t]
Ts, ts – [ʦ]
Tz, tz – [ʣ]
V, v – [v]
X, x – [ʃ]
Z, z -[z]

A, a – [ɑ]
E, e – [ɶ]
I, i – [i]
U, u – [ʊ]
Æ, æ – [ɑː]
Ie, ie – [ɨ]
Ii, ii – [iː]
Uu, uu – [u]
Ui, ui – [y]
Uui, uui – [yː]

Ai, ai –  [ɑj]
Ei, ei – [ɶj]
Æi, æi – [æj]

Nie wiem, co powiedzieć, więc dodam parę moich zastrzeżeń:

1°, szkice fonologiczne wyglądają znacznie profesjonalniej, czytelniej i generalnie lepiej, jeśli fonemy są uporządkowane według miejsc / sposobów artykulacji, a nie alfabetycznie. (Nawet jeśli sam szkic jest jedynie propozycją ortografii, vide ten wątek na zjełczałym zachodnim zompistowskim forum (http://www.incatena.org/viewtopic.php?f=4&t=40725).)

Twój szkic tak przedstawiony prezentowałby się np. tak: (biorąc formę listy)


... albo w formie tabelki:

[table=2]
[tr][td]m[/td][td][/td][td]n[/td][td][/td][td][/td][td]ŋ[/td][td][/td][td][/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td]t[/td][td]ʦ[/td][td][/td][td]k[/td][td]q[/td][td][/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td][/td][td]ʣ[/td][td][/td][td]g[/td][td]ɢ[/td][td][/td][/tr]
[tr][td]ɸ[/td][td]f[/td][td]θ[/td][td][/td][td]ʃ[/td][td][/td][td][/td][td]ħ[/td][/tr]
[tr][td][/td][td]v[/td][td]ð[/td][td]z[/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td]ɾ[/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td]ɹ[/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td]r[/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][td][/td][/tr]
[/table]

[table=2]
[tr][td]i iː[/td][td]y yː[/td][td]ɨ[/td][td]u[/td][/tr]
[tr][td][/td][td][/td][td][/td][td]ʊ[/td][/tr]
[tr][td][/td][td]ɶ[/td][td][/td][td]ɑ ɑː[/td][/tr]
[tr][td]æj[/td][td]ɶj[/td][td][/td][td]ɑj[/td][/tr]
[/table]

2°, takie przedstawienie zbioru fonemów od razu uwidacznia jego główne cechy — jak również ważniejsze niedociągnięcia.

̣· Kontrastowanie /ɸ/ i /f/;
· brak /d/ przy obecności /dz/, /ɡ/ i /ɢ/;
· obecność /ʃ/ jako jedynej głoski zadziąsłowej oraz dziąsłowych /ts/, /dz/, /z/ przy braku /s/;
· obecność trzech głosek rotycznych dziąsłowych: /r/, /ɾ/, /ɹ/;
· system samogłoskowy pozbawiony jakichkolwiek głosek o średnim przymknięciu lub podobnych przy obecności licznych samogłosek przymkniętych i otwartych;
— to są rzeczy, z których każda na osobności byłaby do przełknięcia (w końcu ANADEW to nie takie rzadkie zjawisko), lecz w nagromadzeniu wywołują one dość negatywne wrażenie (chyba, że takie było zamierzenie — turpizm lingwistyczny?).

3°, jak w tym języku (tj. w ortografii tego języka) odróżnia się sekwencje /ni/ i /ŋ/, a także /niː/ i /ŋi/ oraz /nɨ/ i /ŋɶ/? Według twojego postu każda z tych par jest zapisywana jako, odpowiednio, ‹ni›, ‹nii›, ‹nie›.

4°, fonologia języka składa się nie tylko ze zbioru jego spółgłosek i samogłosek. Jakie w tym języku występują typy budowy sylab? Czy pewne kombinacje fonemów są niedozwolone? Czy występują wariacje alofoniczne? Czy występują cechy suprasegmentalne, jak tony lub fonacja? Co odnośnie akcentu wyrazowego? — Nawet w samych szkicach przydaje się podać więcej informacji, niż lista spółgłosek i samogłosek.

Aby powiedzieć coś więcej na temat ogólnego wrażenia, nierzadko przydaje się podać jakiś przykładowy tekst wykorzystujący daną fonologię — nawet, jeśli jest to tylko przekształcona wynikowa lista z generatora słów.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 15, 2014, 20:21:16
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Kwiecień 15, 2014, 20:26:40
Dwuznaki, w guście <tw>, <cw>, nie wchodzą w grę?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 15, 2014, 20:32:32
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Kwiecień 16, 2014, 08:35:11
Cytat: Ghoster w Kwiecień 15, 2014, 20:32:32
Powiedzmy, że "w" bardzo mi nie pasuje do ortografii inspirowanej nahuatlem.

tuh i cuh? :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Kwiecień 25, 2014, 16:35:32
Zastanawiam się, jakim alfabetem lepiej zapisywać mój nowy slawlang. Jak myślicie, lepsza tu będzie łacinka, czy cyrylica, bo nie umiem się zdecydować.

Siſci luzie raziaſia valij a ravij y jgodnaſcie a jpravaſcie. Sų vobdareni z rozuma a caį vi raviẛ dla ij u ziſie brataja.

Шишчи лyже ражѧшѧ валий а равий у йгоднашче а йправашче. Сѫ вобдарѣни з розума а саѩ ви равиш дла ий у жише братаѣ.

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wercyngetoryks w Kwiecień 25, 2014, 20:23:21
Oczywiście, że cyrylica.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Kwiecień 30, 2014, 13:28:07
Cytat: Spiritus w Kwiecień 25, 2014, 16:35:32
Zastanawiam się, jakim alfabetem lepiej zapisywać mój nowy slawlang. Jak myślicie, lepsza tu będzie łacinka, czy cyrylica, bo nie umiem się zdecydować.
Hiragana. Zdecydowanie hiragana.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 30, 2014, 15:07:25
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Kwiecień 30, 2014, 15:14:51
Cytat: Spiritus w Kwiecień 25, 2014, 16:35:32
Zastanawiam się, jakim alfabetem lepiej zapisywać mój nowy slawlang. Jak myślicie, lepsza tu będzie łacinka, czy cyrylica, bo nie umiem się zdecydować.

Siſci luzie raziaſia valij a ravij y jgodnaſcie a jpravaſcie. Sų vobdareni z rozuma a caį vi raviẛ dla ij u ziſie brataja.

Шишчи лyже ражѧшѧ валий а равий у йгоднашче а йправашче. Сѫ вобдарѣни з розума а саѩ ви равиш дла ий у жише братаѣ.
Jeden i drugi tak zgwałcony, że ciężko patrzeć, ale optuję osobiście za łacinką.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Kwiecień 30, 2014, 18:18:19
Cytat: Spiritus w Kwiecień 25, 2014, 16:35:32
Zastanawiam się, jakim alfabetem lepiej zapisywać mój nowy slawlang. Jak myślicie, lepsza tu będzie łacinka, czy cyrylica, bo nie umiem się zdecydować.

Siſci luzie raziaſia valij a ravij y jgodnaſcie a jpravaſcie. Sų vobdareni z rozuma a caį vi raviẛ dla ij u ziſie brataja.

Шишчи лyже ражѧшѧ валий а равий у йгоднашче а йправашче. Сѫ вобдарѣни з розума а саѩ ви равиш дла ий у жише братаѣ.
Hangyl będzie najładniejszy i najwygodniejszy.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Maj 01, 2014, 22:37:07
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Maj 02, 2014, 00:10:19
Może coś takiego? Może nie jest to przepiękne, ale w sumie nie było to takie trudne.

Spoiler









Samogłoski:
Przednie:
Centralne:
Tylne:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Przymknięte:
[ɪ] i [i͂] į[iː] ii[ʊ] u
Półprzymknięte:
[ɘ̟ː] əə[ə] ə [ə͂] ę [ɵː] oo[o͂] ǫ[ʊ̞ː] uu
Półotwarte:
[ɛ] e[ɜː] ee[ɔ̟] o
Otwarte:
[æ] æ[a] a[ɑ] aa [ɑ͂] ą
Dyftongi:
[æɪ̯] ai[ɛe̯] ei[əɪ̯] əi[ɑʊ̯] au











Spółgłoski:
Wargowe:
Zębowe:
Dziąsłowe:
Zadziąsłowe:
Welarne:
Nosowe:
[m] m[n] n[ŋ] g
Zwarte/
Bezdźwięczne:
[p][t̪͡ɬ~t̪ˡ] tl[t] t[k] k
Afrykaty:
Dźwięczne:
[b][d̪͡ɮ~d̪ˡ] dl[d] d
Szczelinowe:
Bezdźwięczne:
[f] f[θ] ŧ[s][ʆ̺] x
Dźwięczne:
[ð] đ[z] z[ʓ̺] xz
Aproksymanty:
[l] l[ɫ̞] ł[ɰᶨ] w
Uderzeniowe:
[ɾ̝] r
[Zamknij]

[ŋʊ̞ːʆ̺ɪ f‿kɘ̟ːnɾ̝æɪ̯ θɪmnɑ͂ ɰᶨəʓ̺ɫ̞ɑʊ̯ nɑɾ̝iːn æfsi͂‿ɫ̞ɾ̝n]

guuxi f-kəənrai ŧimną wəxzłau naariin æfsį-łrn.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Maj 02, 2014, 00:38:43
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Jątrzeniot w Maj 02, 2014, 00:54:47
Hm, w sumie niezłe wyzwanie. Ja wykombinowałem coś takiego:

Spoiler









Samogłoski:
Przednie:
Centralne:
Tylne:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Przymknięte:
[ɪ] i [i͂] iŋ[iː] ih[ʊ] u
Półprzymknięte:
[ɘ̟ː] əh[ə] ə [ə͂] əŋ[ɵː] oh[o͂] oŋ[ʊ̞ː] uh
Półotwarte:
[ɛ] e[ɜː] eh[ɔ̟] o
Otwarte:
[æ] æ[a] â[ɑ] a [ɑ͂] aŋ
Dyftongi:
[æɪ̯] æi[ɛe̯] ei[əɪ̯] əi[ɑʊ̯] au











Spółgłoski:
Wargowe:
Zębowe:
Dziąsłowe:
Zadziąsłowe:
Welarne:
Nosowe:
[m] m[n] n[ŋ] g
Zwarte/
Bezdźwięczne:
[p] p[t̪͡ɬ~t̪ˡ] tl[t] t[k] k
Afrykaty:
Dźwięczne:
[b] b[d̪͡ɮ~d̪ˡ] dl[d] d
Szczelinowe:
Bezdźwięczne:
[f] f[θ] th[s] s[ʆ̺] x
Dźwięczne:
[ð] dh[z] z[ʓ̺] j
Aproksymanty:
[l] l[ɫ̞] ł[ɰᶨ] y
Uderzeniowe:
[ɾ̝] r

[ŋʊ̞ːʆ̺ɪ f‿kɘ̟ːnɾ̝æɪ̯ θɪmnɑ͂ ɰᶨəʓ̺ɫ̞ɑʊ̯ nɑɾ̝iːn æfsi͂‿ɫ̞ɾ̝n]
Guhxi f kəhnræi thimnaŋ yəjłau narihn æfsiŋ łrn.
[Zamknij]

Zapewne jest to niezbyt etymologiczne, no ale wg mnie wygląda ok. A trzeba przyznać, że bardzo trudno do tego zestawu wymyślić coś zarazem w miarę estetycznego i mało diakrytykowego.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Maj 02, 2014, 10:24:23
Tak swoją drogą, czy nie wydaje ci się, że współistnienie w języku /a/ i /ɑ/ jest trochę mało prawdopodobne? I mam jeszcze inną wersję:

Spoiler









Samogłoski:
Przednie:
Centralne:
Tylne:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Krótkie:
Długie:
Przymknięte:
[ɪ] i [i͂] iŋ[iː] iv[ʊ] u
Półprzymknięte:
[ɘ̟ː] y[ə] ə [ə͂] əŋ[ɵː][o͂] oŋ[ʊ̞ː] uv
Półotwarte:
[ɛ] e[ɜː] əv/œ/œv[ɔ̟] o
Otwarte:
[æ] æ[a] ȧ[ɑ] a [ɑ͂] aŋ
Dyftongi:
[æɪ̯] æv[ɛe̯] ev[əɪ̯] yv[ɑʊ̯] av

'ŋ' przed 'p', 'b', 'f' i w wygłosie > 'ɱ'                                             











Spółgłoski:
Wargowe:
Zębowe:
Dziąsłowe:
Zadziąsłowe:
Welarne:
Nosowe:
[m] m[n] n[ŋ] gg (jak w grece)
Zwarte/
Bezdźwięczne:
[p][t̪͡ɬ~t̪ˡ] tl[t] t[k]
Afrykaty:
Dźwięczne:
[b][d̪͡ɮ~d̪ˡ] dl[d] d
Szczelinowe:
Bezdźwięczne:
[f] f [θ] ŧ[s] s[ʆ̺] x
Dźwięczne:
[ð] đ[z] z[ʓ̺] j
Aproksymanty:
[l] l[ɫ̞] ł[ɰᶨ] g
Uderzeniowe:
[ɾ̝]

[ŋʊ̞ːʆ̺ɪ f‿kɘ̟ːnɾ̝æɪ̯ θɪmnɑ͂ ɰᶨəʓ̺ɫ̞ɑʊ̯ nɑɾ̝iːn æfsi͂‿ɫ̞ɾ̝n]

gguvxi f kynræv ŧimnaɱ gəjłav narivn æfsiɱ łrn.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Maj 02, 2014, 11:20:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Maj 30, 2014, 22:47:24
Planuję sobie powoli stworzenie fonosemantycznego języka.

Wszechświat ciągle się zmienia.
[su:tfo jar wewŋi]

[su:] - morfem rozległości
[wewŋ] - morfem obrotu, zmienności
[ja] - być
[jar] - być zawsze (bycie zawsze jest wzmocnieniem bycia)

Samochody są szybsze niż konie.
[ʒiʒbo ja ʑi:dzum ma karra]

[ʒiʒ] - mofem maszyn
[bo] - morfem obłych, grubych rzeczy - udo
[ʑi:] - morfem szybkości
[karr] - morfem tupotu

Wymienione morfemy nie są jedynymi. Istnieje wiele takich morfemów, o tym samym znaczeniu ogólnym i różnym w złożeniach, o podobnych własnościach fonologicznych. Np. [ɖʐu] też będzie morfemem maszyn, a [ble] też morfem obłości.
Mowa to [lalla].
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Sierpień 12, 2014, 14:56:44
Polewutku tworzę język agparski(a w zasadzie jego fonetykę) i choć wykracza on już poza sferę drobnego szkicu, nie nadaje się do niczego(stworzenie sensownego tekstu bez kręgosłupa gramatycznego i leksykalnego jest, jak mniemam, niemożliwe), toteż chciałbym w paru sprawach się z wami, o drodzy forumowicze, skonsultować.
Język jest aglutacyjny/polisyntetyczny, ale nie to sprawia mi problem. Umyśliłem sobie bowiem, że język ten ma brzmieć barbażyńsko, stepowo, prymitywnie - z tym kojarzą mi się głównie ubogie w fonemy systemy samogłoskowe, z róźnego rodzaju "dziwnymi" harmoniami. Toteż system samogłosek jest w agparskim dosyć ubogi:

+ATR   -ATR
/i/ /ʉ/     /ɨ/ /u/
/æ/          /ɑ

Z moich obserwacji wynika, że jeżeli mało jest samogłosek to mają one zazwyczaj dużo allofonów. Również jeżeli jest stosunkowo mało spółgłosek to mają one wpływ na następujące po nich samogłoski

System spółgłoskowy przedstawia się następująco:
/ m n ŋ /
/ p~b pʰ t~d tʰ c~ɟ cʰ k~g kʰ q~ɢ qʰ(?) /
/ ʦ~ʣ ʦʰ ʧ~ʤ ʧʰ /
/ s~z ʃ~ʒ h /
/ j w ʁ /
/ l~ɾ /
Ogółem 24 spółgłoski - czyli w sumie biednie

Niebagatelny wpływ na brzmienie samogłoski ma również akcent, który przeszedł całkiem sporo(od braku akcentu - wd. skojarzenia barbarzyńskich koreańczyków[których wpływ jednak pozostał - brak rozróżnienia fonemicznego r/l], przez akcent iloczasowy[co w sumie zostało - akcentowana samogłoska jest wymawiana dłużej - mongołowie kojarzyli mi się od zawsze dosyć barbarzyńsko], a ostatecznie silny, niedystynktywny akcent podobny nieco do radzieckiegorosyjskiego[ruscy z tą swoją mogolską przeszłością, agresywnym akaniem kojarzą się dosyć barbarzyńsko - gdyby nie te palatalizacje brzmieliby bardziej męsko])
Właśnie te redukcje samogłosek sprawiają mi, jeśli o allofonie chodzi, najwięcej problemu. Z doświadczenia wiem, że:
I właśnie problem polega na tym jak ustawić allofony po tychże spółgłoskach?
Wymyśliłem coś takiego:
No i moim głównym i naczelnym pytaniem(po za przedstawieniem tego małego szczątka fonetyki) jest - czy tyle allofonów jest możliwe? Czy istnieje lepszy ich dobór? Kwestia allofonów sam. nieakcentowanych jest jeszcze bardzo otwarta i wygląda na razie tak:
Przy czym w nagłosie sam. miałyby być bardziej "wyraźne"...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Sierpień 12, 2014, 15:10:27
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Sierpień 12, 2014, 15:13:49
No właśnie chodzi mi o ustalenie w miarę rozsądnej allofonii, co jak widać, niezbyt mi wychodzi...
A nierozróżnianie dźwięcznych wydaje mi się dosyć barbarzyńskie, może przez to że za barbarzyński uznałem koreański.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Sierpień 12, 2014, 15:55:12
Cytat: zabojad w Sierpień 12, 2014, 15:13:49
No właśnie chodzi mi o ustalenie w miarę rozsądnej allofonii, co jak widać, niezbyt mi wychodzi...
A nierozróżnianie dźwięcznych wydaje mi się dosyć barbarzyńskie, może przez to że za barbarzyński uznałem koreański.


Ale może to przez brak akcentu? Jak to ładnie wikipedia encyklopedycznie ujęła - "słowa jak wystrzelane z karabinu".

Nie napisane
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Sierpień 13, 2014, 04:06:48
Huński (https://en.wikipedia.org/wiki/Chuvash_language#Consonants) nie rozróżnia dźwięczności. To chyba zamyka kwestię barbarzyńskości.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Sierpień 22, 2014, 18:31:35
Ek'ú anbaz zorriđ egɵ́t? : Egɵ́x oŋik ɵja ek'ú anbaz epe:abwáđ elleđ ek'ún tonta:dan.
[əkʰu anbʌʃ ʃoʁiʣ əʝɜt     əʝɜʧ oŋik ɜjʌ əkʰu anbʌʃ epəʔʌbwaʣ eɬəʣ ək'un tontʌdʌn]
(Czy ktokolwiek z was upolował kiedyś byka tak wielkiego, że nie mógł go sam zanieść do domu?)

Pseudo-indiański język aglutynacyjny nad którym pracuje od kilku dni. Jakieś uwagi na temat pisowni lub fonetyki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Wrzesień 01, 2014, 20:28:46
Co sądzicie o takim systemie?
Samogłoski
po jednej z szeregów wysokiego, średniego i niskiego - VERTICAL VOWEL SYSTEM
+ szwa
/WYSOKA/    - i
/ŚREDNIA/   - e
/NISKA/     - a
+ szwa, jako redukcja w sylabie bez tonu
Gdzie, w zależności od otoczenia, mogą być:
jako:
    /H/:
        przednia bądź tylna:
        /F/-/B/
            labializowana bądź nie-:
            [y]-[i] - [u]-[M]
    /M/:
        /F/-/B/
            [9]-[E] - [O]-[V]
    /L/:
        /F/-/B/
            [a]     - [Q]-[A]
Dyftongi:
    /LH/ -  F:[ai]
            B:[Qu]
    /MH/ -  F:
                O:  [9y]
                0:  [Ei]
            B:
                O:  [Ou]
                0:  [VM] - hipotet.?
Spółgłoski:
/m n J N/
/p p_> t t_> k k_> c/
/f f_> s s_> x (?)/
/ts ts_>/
/r l L/
/w j H M//
Procesa wpływające na samogłoski następujące po
/P/ - utylnienie,   labializacja - /m p p_> f f_>/
/w/ - utylnienie,   labializacja - /w/
/L/ - utylnienie,   labializacja - /l L/
/K/ - utylnienie                 - /k k_> c x J N M//
/Z/ - utylnienie                 - /?/
/H/ - uprzednienie, labializacja - /H/
/T/ - uprzednienie               - /n t t_> ts ts_> s s_>/
/R/ - uprzednienie               - /r/
/j/ - uprzednienie               - /j/
Sylaba
(Z)V - niefonem. zwarcie przed samogłoskami w nagłosie
C(G)V(Z)(N)
gdzie N={n/ng/t/s}, G={j/w/H/M/}

Wybaczcie za X-SAMPe i brzydotę prezentacji, ale to roboczy szkic.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Październik 11, 2014, 21:38:53
Nie ukrywam, że wzorowałem się na irlandzkim

Czy według was taka fonetyka jest sensowna? Co trzeba w niej zmienić? I czy coś trzeba zmienić w pseudo-irlandzkiej ortografii?

Spółgłoski słabe:
b [bʲ]
c [c]
d [dʲ]
f [f]
g [ɟ]
h [h] - tylko w pozycji interwokalicznej
j [j]
k [kʲ]
l [lʲ]
m [mʲ]
n [nʲ]
p [pʲ]
r [ɾʲ]
s [sʲ]
t [tʲ]
v [v]
w [w]

Spółgłoski mocne
bh [bˠ]
ch [tˢ]~[t͡s]~[s ]
dh [dˠ]
fh [ʋ]
gh [g]
hh [h]~
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Styczeń 08, 2015, 18:44:44
Całkiem sensowne i bardziej celtyckoidalne, byłoby zaznaczanie miękkości poprzez 'e' po spółgłosce, i masa innych, dziwnych mnogografów.
Sry za odkop, ale to chyba nikomu nie przeszkadza?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 13, 2015, 14:50:24
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 13, 2015, 16:57:56
Wygląda ślicznie. Dosłownie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 18, 2015, 14:38:58
"Brytyjskim jeńcom wojennym przetrzymywanym w (...) obozach jenieckich nie wolno było ze sobą rozmawiać. Żeby ominąć ten zakaz, opracowali nowy język, który nie zawierał spółgłosek B, M, P, V i W. Dzięki temu mogli szeptać bez poruszania ustami (...)" z najnowszej książki Jeremy'ego Clarksona.

Może kogoś natchnie na stworzenie pełnego, rozbudowanego języka w którym nie trzeba ruszać ustami?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Styczeń 18, 2015, 15:12:10
Do tego by musiała dojść chyba jeszcze harmonia samogłoskowa przednie-tylnie i brak samogłosek zaokrąglonych.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 25, 2015, 21:39:26
Jak byście odszyfrowali uicouj [ɥicoʊ]?
Otóż tak, to slawlęg, i jakaś moja stara notatka, i szczerze mówiąc trochę czasu musiał ogarnąć, zanim zrozumiałem, z jakiej prasłowiańskiej formy toto jest...

EDIT: I jeszcze co znaczyłoby mildej [milʝ]? Jakieś skojarzenia, bo nie wiem, co to w ogóle może być. Zapożyczenie na pewno żadne, a nie rozumiem skąd to...No i ma to męski artikel et, ale z niego zrezygnuję w ostatecznej formie języka.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 25, 2015, 22:00:33
O, artefakty fascynacji palatalnymi, która przetaczała się przez forum jakieś 2 lata temu.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Styczeń 25, 2015, 22:05:15
OT: Czy tylko ja nie jestem w stanie wymówić zbitki [lʝ] i robię z niej jajkieś [ɬʲcjᵊ]?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 25, 2015, 22:12:03
Heh, noqa. Coś takowego było? Język rzeczywiście ma być miękkawy*, ale to nie to było celem jego stworzenia, a wąsy. xD

*czy tylko ja wymówiłbym to przez jedno k?

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 25, 2015, 22:45:23
Wracając do mojego poprzedniego postu o języku jeńców, którzy nie mogli poruszać ustami, przygotowałem sobie taką oto fonetykę:

Nosowe: /n/
Zwarte: /t k ʔ/
Szczelinowe: /s~ç h/
Aproksymanty: /j/
Drżące: /r/
Boczne: /l/

Przednie: /a e i/
Tylne: /ɑ ɤ ɯ/

Ponieważ język ma być <prawie> wyłącznie szeptany (ach, ten ahtialański), czy ktokolwiek znający fonetykę lepiej ode mnie wypowie na temat zbioru fonemów? Założenie fonetyki jest takie, że każdy, pojedynczy fonem musi być łatwo rozróżnialny i wymagający najmniejszego wysiłku do wypowiedzenia, żeby język ten można byłoby wypowiadać jak najciszej a jednocześnie jak najwyraźniej. Ponieważ usta mają pozostawać nieruchome podczas wymowy, samogłoski zaokrąglone oraz spółgłoski wargowe odpadają.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 25, 2015, 23:01:06
Było, kiedy się zadamawiałem na tym forum, to każdy nowy konlang musiał mieć obowiązkowe [ʝ].
A co do [lʝ] to też mam pewien problem i albo frykatyzuje [l], albo palatalizuje.

elslovako, daj jakiś tekst. Szczerze mówiąc wyobrażam sobie problemy z /h/ i /ʔ/. No i dla mnie szeptanie to jednak zupełnie co innego, niż mówienie bez ruchu warg.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 25, 2015, 23:18:06
Zakładając, że językiem posługiwali się jeńcy, musieli oni (poza nieporuszaniem ustami) szeptać. Nie znam całej historii, którą przytoczył Clarkson, więc ciężko jest mi się odnieść. Chociaż gdybym porzucił ideę języka szeptanego, mógłbym pobawić się np. tonami lub iloczasem. Co do tekstu postaram się coś zmajstrować.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Styczeń 28, 2015, 19:56:34
Wáw xykawáxà nihuah gń.
/wə́w χɨqəwə́χə̀ ŋɪhʊəh xŋ̩/
Rzecz/abs–pełny/trans–pióro/instr–ja/erg
,,Piszę piórem"

Zgadnijcie kto może używać tego języka.
EDIT: Nie, dobra. Stwierdzam, że język nie podoba mi się. Robimy od nowa xD.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Styczeń 28, 2015, 21:00:33
Jeszcze raz wracając do języka bez spółgłosek wargowych - postanowiłem nieco zmienić koncept. Nadal w języku nie pojawi się żadna spółgłoska wargowa, jednak samogłoski zaokrąglone wygrały. Porzucam także pomysł języka jenieckiego (xD), by stworzyć conlang pseudo-polinezyjski. Alternacyjny conlang pseudo-polinezyjski.

/n t s ɾ l ŋ k h ʔ/ - n t s r l g k h '
/ä ɛ i ɔ ʊ/ - a e i o u

W conlangu występują także trzy tony, których wystrzegałem się jak ognia w moich poprzednich konceptach: wysoki (oznaczany cyrkumfleksem), średni (niezaznaczany) i niski (zaznaczany grawisem).

Język opierać się będzie na rdzeniach trójspółgłoskowych (tak w ramach jakiejś innowacji), jednak będzie istniała grupa słów powstałych z rdzeni czterospółgłoskowych.

Na początku dwa proste rdzenie: L - ' - G związany z powietrzem i lataniem oraz T - T - T związany z życiem i istnieniem.

la'aga - powietrze
lâ'ega - wiatr
le'èga - latać, unosić się

tatata - życie
tâteta - stworzenie
tetèta - żyć

A teraz wyraz wywodzący się z rdzenia czterospółgłoskowego:
la'atata - ptak (z dwóch pierwszych liter elementów rdzenia L - ' - G i dwóch pierwszych liter rdzenia T - T - T)

Tak samo można tworzyć inne części mowy:
le'ètata - rozsiewać pyłki

Pytania, wątpliwości?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 29, 2015, 09:02:16
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Styczeń 29, 2015, 09:26:48
[xŋ̩] to fajna rzecz. Ogólnie podobają mi się zbitki
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Styczeń 30, 2015, 09:54:33
Cytattypu chińskiego [ŋ] oznaczającego nie mniej nie więcej jak "tak".

Jeśli chodzi ci o kantoński, gdzie ono faktycznie występuje jako słowo, to znaczy ono akurat nie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 10, 2015, 02:10:36
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Luty 10, 2015, 09:41:37
Ghoster, prośba, połapiesz się w tym w ogóle?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 10, 2015, 12:18:45
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Luty 10, 2015, 12:22:59
Cytat: Ghoster w Luty 10, 2015, 12:18:45
Chech, naprawdę nie wiem (http://i61.tinypic.com/2itsrrc.png).

A tak na poważnie: może ma ktoś jakieś uwagi/pomocne rady?
Spoiler
Nie rób conlangów, w których się nie połapiesz. Ech, tabelkolangi...
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Luty 10, 2015, 13:56:57
Tabelki są super! Nie ma nic piękniejszego od widoku tabelek <3, które pomagają po prostu usystematyzować informacje. A jak mają jeszcze komentarz to już wogóle super.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Luty 10, 2015, 18:26:40
Ja w takich momentach po prostu pozwalam umysłowi swobodnie wędrować i czekam na jakąś fajną, prostą regułę, która sama się rozwinie w nieoczywiste rozwiązanie. Zainspiruj się np. Wielką Przesuwką - niby lista przemian jest skomplikowana i nieintuicyjna, ale jeśli zobaczy się to na trójkącie samogłoskowym, to nagle się staje jasnym, jak jedne samogłoski przesuwają następne i nagle to wszystko staje się bardzo sensowne.
Nie mogę się dopatrzeć, z czym konkretnie masz problem, ale jeśli np. chodzi o takie unikania rozziewu to weź sobie napisz jakieś dwie proste zasady regulujące, co się dzieje na styku sylab - uwzględniające ich długości/nosowość/otwartość/zatłoczenie tego rejonu trójkąta, itp. i zobacz, co ci się z nich rozwija. Może się okazać, że otrzymasz bardzo nieoczywisty system, a jednocześnie każde pole tabelki możesz bez trudu wyprowadzić.
Ja mam np. w moim języku jak dotąd tylko jeden paradygmat rzeczownika, a i tak różnorodności form jest od cholery, bo postać przypadku zależy od ilości sylab rdzenia, typu spółgłosek, ich zdolności do tworzenia złożeń spółgłoskowych, odległości samogłoski od centrum, ukrytych spółgłosek...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 10, 2015, 19:50:53
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Luty 10, 2015, 20:47:01
Cytatnie bardzo chce mi się robić czterech tabelek 20x20 i nie wydaje mi się też, by taki system mógł się w ogóle utrzymać

Toteż mówię - prosta zasada, według której ten system działa zamiast wielkiej tabelki.

Samogłoski możesz też określać ortograficznie przez kombinację samogłoska+spółgłoska (a dokładniej grafemy, którym tradycyjnie odpowiadają). Mam na myśli rzeczy typu <kowto> /kotɔ/, <lajbe> /lebɛ/, itp. Nie znam dokładnej fonetyki, więc ciężko mi o dostosowane przykłady.
Poza tym ja często w takich sytuacjach oszukuję i układam fonotaktykę pod ortografię - co daje zresztą zwykle fajną fonotaktykę w miejsce nudnej, orgiastycznej "każdy z każdym".
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 04, 2015, 10:57:49
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Kwiecień 04, 2015, 14:53:16
Czy to jest to pismo to jyzżyńskiego, tylko w wersji 2.0 xd?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 04, 2015, 15:31:13
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Kwiecień 04, 2015, 15:46:30
Przecież to jest pismo Wojnicza oO.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Kwiecień 04, 2015, 16:54:43
Kurf, wydało się...

EDIT: Pomyliłem konto ;<
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 04, 2015, 17:04:13
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Kwiecień 04, 2015, 21:06:16
To może potraktuj je jako djakrytyki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Towarzysz Mauzer w Kwiecień 04, 2015, 21:31:17
Ale litera też może druga na drugą zachodzić, tylko problem w tym, jak rozpoznać sekwencje, gdzie powinna wystąpić ligatura.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 04, 2015, 21:52:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Kwiecień 06, 2015, 21:44:19
Pomysł na konlag.
Język z minimalną liczbą fonemów:
1) a - samogłoska
2) i u r m n s - mogą być zgłoskotwórcze lub niezgłoskotwórcze
3) p t k - spółgłoski

Rdzenie 4-spółgłoskowe, 3-spółgłoskowe i 2-spółgłoskowe (w tym fonemy z poz. 2), alternacja - alternacji podlegają "a" i wszystkie fonemy z poz. 2.
Spółgłoski rdzenia mogą tworzyć syllabę np. rdzeń k-t-r-k może mieć formę "katrk" (r - zgłoskotwórcze), k-t-r-k z układem samogłosek a-r miałby postać "katrrk" z długim "r"; rdzeń p-s-p-m mógłby być realizowany w jednej z form jako "pspm" - wyraz dwusyllabowy z akcentem na "ps".
Morfologia preferująca prefiksy, z 30 przypadków, 3 liczby (pojedyncza, podwójna, mnogo-zbiorcza), rzeczowniki podzielone na klasy.
Czasownik w formie gerundu, brak biernika - zdanie jako wyrażenie nominalne z dopełniaczem jako patiensem.
Liczebniki 1, 2, 2+1, 2+2, dłoń, dłoń+1, dłoń+2, dłoń+2+1, dłoń+2+2, 2 dłonie, ... 20=człowiek, 40=2 ludzi, ... dużo, bardzo dużo.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Canis w Kwiecień 07, 2015, 08:24:46
Cytat: Toyatl w Kwiecień 06, 2015, 21:44:19
Pomysł na konlag.
Język z minimalną liczbą fonemów:
1) a - samogłoska
2) i u r m n s - mogą być zgłoskotwórcze lub niezgłoskotwórcze
3) p t k - spółgłoski

Rdzenie 4-spółgłoskowe, 3-spółgłoskowe i 2-spółgłoskowe (w tym fonemy z poz. 2), alternacja - alternacji podlegają "a" i wszystkie fonemy z poz. 2.
Spółgłoski rdzenia mogą tworzyć syllabę np. rdzeń k-t-r-k może mieć formę "katrk" (r - zgłoskotwórcze), k-t-r-k z układem samogłosek a-r miałby postać "katrrk" z długim "r"; rdzeń p-s-p-m mógłby być realizowany w jednej z form jako "pspm" - wyraz dwusyllabowy z akcentem na "ps".
Morfologia preferująca prefiksy, z 30 przypadków, 3 liczby (pojedyncza, podwójna, mnogo-zbiorcza), rzeczowniki podzielone na klasy.
Czasownik w formie gerundu, brak biernika - zdanie jako wyrażenie nominalne z dopełniaczem jako patiensem.
Liczebniki 1, 2, 2+1, 2+2, dłoń, dłoń+1, dłoń+2, dłoń+2+1, dłoń+2+2, 2 dłonie, ... 20=człowiek, 40=2 ludzi, ... dużo, bardzo dużo.

Próbowałem taki zrobić. Wyszedł brzydki, a słowa zbyt podobne do siebie. To jest możliwe, ale jest dość nudne, a zdania są szpetne.

Zdecydowanie fajniejsze jest tworzenie języka z kosmiczną liczbą fonemów niż ich niedoborem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 07, 2015, 09:47:16
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Kwiecień 08, 2015, 00:00:36
Taki szkic fantazyjnej romanizacji arabskiego:

ء - e [ʔ]
ا - a
ب - b
ت - t
ث - ś [θ]
ج - j [d͡ʒ]
ح - o [ħ]
خ - x

  • د - d
    ذ - ź [ð]
    ر - r
    ز - z
    س - s
    ش - š
    ص - s'
    ض - d'
    ط - t'
    ظ - z' [ðˤ~zˤ]
    ع - y [ʕ]
    غ - w [ɣ]
    ف - f
    ق - q
    ك - k
    ل - l
    م - m
    ن - n
    ه - h
    و - u, ǔ
    ي - i, ǐ
    [/size]

    Że totalny ze mnie ignorant to nie umiem nawet specjalnie przedstawić przykładu tekstu, tutaj taki z wikipedii:
    أمجد كان له قصر
    eamjd kan lah qs'r
    إلى المملكة المغربية
    ela lmmlk lmwrbiǐa

    Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś bardziej zorientowany przetransliterował tym jakiś tekst, gdzie jest większa różnorodność spółgłosek; mile widziane optymalizacje.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 27, 2015, 03:19:10
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 28, 2015, 02:16:31
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Kwiecień 28, 2015, 03:17:44
100 punktów
Pismo jest abugidą z domyślną samogłoską "a" i kierunkiem od lewej do prawej.  Samogłoska "a" zapisywana jest osobną literą po innych samogłoskach (i pewnie w nagłosie słowa); jest wtedy transkrybowana jako <ah>. Pozostałe samogłoski mają swoje litery. "Ptaszki" nad samogłoskami sygnalizują miejsce akcentu, podwojone oznaczają też iloczas. Kółka pod spółgłoskami to "sukuny", sygnalizują brak samogłoski "a". Spółgłoska "m" w kodzie sylaby realizuje się jako nosowość na samogłosce (choć to już kwestia fonetyki, nie pisma). Najwyraźniej nie ma też wyznaczników początku i końca zdania (jak wielka litera i kropka).
[Zamknij]

Bardzo zgrabne pismo. I rzeczywiście, kształt liter przywodzi na myśl zarówno hebrajski jak i tybetański.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Kwiecień 29, 2015, 20:04:13
Jedyne co gryzie w tym piśmie to te kółeczka. Zastąp je jakimiś kropkami/ptaszkami etc.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Kwiecień 30, 2015, 16:35:07
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Noqa w Kwiecień 30, 2015, 20:19:59
A może zamień kółeczka na ogonki? Poziome odjazdy na dole litery mogłyby być fajne. Podłączam szkic tego, co sobie wyobrażam (bardzo nieestetyczny).
(http://s28.postimg.org/dm39qwlbx/2mwa3j5.png)

Albo może jakieś odwrócone ptaszki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 16, 2015, 00:47:35
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Czerwiec 16, 2015, 07:10:42
Składnie. Akurat nie moje ulubione głoski, ale składnie. Zapis trochę hebrajskawy, dlatego masz u mnie -10000000000000000000000 ale trzeba Ci przyznać, że wygląda to bardzo dobrze i właśnie składnie, widać, że zapis jest przemyślany.

I chciałbym tak jak Ty umieć robić takie znaczki na kompjutrze :<
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Czerwiec 16, 2015, 09:34:34
Spodziewałem się jakiegoś bardziej wyrafinowanego sposobu tworzenia liczby mnogiej niż reduplikacja. Natomiast pismo jest jak dla mnie piękne, chciałbym jeszcze zobaczyć jego wariant pisany.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 16, 2015, 14:58:39
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: zabojad w Czerwiec 16, 2015, 16:59:52
Cytat,,Áetemam" (http://i60.tinypic.com/34q9yrl.png) [ˈæ.təməm] 'Klify'
Jeżeli tu nie ma żadnej literówki, to obrzydliwość - chodzi ofc o to podwojenie na końcu(czytane od lewej do prawej?)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Czerwiec 24, 2015, 18:05:19
Szkic początku pieśni w planowym przeze mnie romlangu, w mocno archaicznej wersji, rzecz jasna.

Takie pytanko do bardziej rozgarniętych: na mniej więcej który wiek ocenialibyście ten język?

Aszier, eiuanti mi, puose'na stier abiou!
Usiądźcie, dzieci moje, bo mam historię!

Anta uiueiba'ns uis en una cæz træ pou.
Żył kiedyś w małej chatce pewien chłopiec.

Cand iam cæs ædĺt ua, cmintiæba-t-a somær
Gdy był już prawie mężczyzną, zaczął marzyć

A iesuædir æmat, A træ cuortæl iestær,
O byciu pokochanym, o byciu odważnym,

A iestær uns mascĺs, uns mascĺs reaial.
O byciu mężczyzną, prawdziwym mężczyzną.

Itoci sus puopĺs lui douna un cousal:
Wówczas starszyzna dała mu radę:

« En la uorest uet uiui una grand best
,,W starym lesie mieszka wielka bestia,

Ci haba los uocli nŕ cuomo la nuot.
O oczach czarnych niczym noc.

Iesse ie uns mostŕ, iesse ie uns dræco! »
To jest potwór, to jest smok!"


Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Czerwiec 25, 2015, 02:32:34
Co to w ogóle za pytanie. Może być którykolwiek, V, XV, XXV. Sam tekst to za mało; nie wiemy, gdzie i przez kogo język miałby być używany, nie wiemy, czy jest izolowany, czy nie do końca, nie wiemy, kiedy oderwał się od łacińskiego pnia, nie wiemy, ile z tych słów jest wynikiem regularnych zmian fonetycznych, ile analogicznych wyrównań czy rozpodobnień, ile powstało pod wpływem (sąsiednich?) pokrewnych języków... Przypomina romański islandzki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: matriksoft w Czerwiec 28, 2015, 13:17:52
Nazwy sołectw w Gminie Tczew w mojej uproszczonej transkrypcji pomocniczej języka polskiego
GMEE-nah TCHEFF
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: matriksoft w Lipiec 05, 2015, 03:05:31
Stworzony przeze mnie programik transkrybujący angielskie nazwy własne na wenedyk w drugim wariancie ortografii romańskiej: http://bellatrix.matriksoft.tczew.pl/_rdata/eq2ia.html (http://bellatrix.matriksoft.tczew.pl/_rdata/eq2ia.html)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Lipiec 05, 2015, 19:54:53
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Lipiec 05, 2015, 20:06:57
3 rząd, druga flaga - dodać jeszcze gwiazdkę i będzie ta wasza multi-kulti Belgia, he he he.

No i w moim osobistym odczuciu ten wieniec powinien być w innym kolorze niż środkowy pasek flagi (też w trzecim rzędzie), ale jakimś wybitnym weksykologiem nie jestem, więc nie mówię, że to jakiś błąd.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Lipiec 05, 2015, 20:35:53
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 06, 2015, 09:01:12
Ja też dorzucę swoje flagi  ;-D wraz z podziałem grup językowych.
Uwagi:
(http://i62.tinypic.com/2u97txg.jpg)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ShookTea w Lipiec 12, 2015, 09:37:57
Już od dawna korci mnie, żeby zadać to pytanie.

Czy Astral ma coś wspólnego z niejakim Buzzem?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 12, 2015, 09:44:53
NIE.

Etymologia: Wyraz ma najprawdopodobniej pochodzenie senderoskie, od: âs tràchtann > astràtan > (już germański rozwój) astralten > astralt > astral.
âs tràchtann to po starosenderosku rzeka bogactwa. Astral leży nad Santorą. W kotlinie tej rzeki znajduje się wiele surowców mineralnych. "L" wstawiono zapewne w wyniku analogii do Sartenu, wyżyny astralskiej i wymiany r na l.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Lipiec 12, 2015, 18:50:53
Mam pytanie. Jeśli mam język "tjewango", jaka będzie forma przymiotnikowa po polsku? "Tjewański", "tjewangoński"? (-o to sufiks) czy jakoś inaczej?

Za "tjewańskim" przemawiałby fakt, że w późnym dialekcie południowym "tjewango" było wymawiane jako /dɣevaːŋɔː/. W sumie wolałbym tę formę, bo "tjewangoński" brzmi jakoś topornie. Natomiast oficjalna wymowa to jednak /dɣevaːŋgɔː/

Ktoś coś by doradził?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Lipiec 12, 2015, 19:25:00
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Lipiec 12, 2015, 19:53:00
Fakt, to <j> bardziej odpowiadałoby polskiemu /x/, czyli byłoby "thewango"... ale to mi się jakoś wyjątkowo nie podoba ze względu na <th>, które kojarzy mi się z angielskim. "Tchewango" też w sumie nie wygląda zachęcająco. Może "dhewango", "dchewango"? Dla mnie wygląda to niestety nieciekawe.

EDIT: Poprawiłem v > w w tym i poprzednim moim poście.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 12, 2015, 20:14:23
Dewański.
Jeszcze fajna konotacja z dewa
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 12, 2015, 20:51:11
Mam problem z kilkoma formami gramatycznymi.
Lepsza jest jaka nazwa mieszkańców Marnesy: Marnesi (oficjalne na razie), czy Marnesczycy, Marnesowie czy może inaczej?
A dla Harbentii: Harbenci, (oficjalne na razie) Harbentczycy, Harbentowie czy może inaczej?
Największy problem jest z Istanbu: ja sięgam do korzeni i mówię Istanbudczycy, z "d" (podobnie jak nowosądecki, nie *nowosącki).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wedyowisz w Lipiec 27, 2015, 13:17:51
Cytat: Obcy w Lipiec 12, 2015, 20:51:11
Mam problem z kilkoma formami gramatycznymi.
Lepsza jest jaka nazwa mieszkańców Marnesy: Marnesi (oficjalne na razie), czy Marnesczycy, Marnesowie czy może inaczej?

Jeszcze może być Marnesanin (jak Mołdawianin, Afrykanin), Marnesańczyk (jak Maltańczyk). Dla mnie ładnie brzmi to drugie.

Cytat
A dla Harbentii: Harbenci, (oficjalne na razie) Harbentczycy, Harbentowie czy może inaczej?

Moim zdaniem: jakby stricte derywować od nazwy państwa, to Harbentyjczyk, jeżeli zaś prymarna była grupa etniczna, a nie państwo, to pewnie byliby Harbentowie/Harbenci. Natomiast Harbentyjczyk nawet nie musi odnosić się do żadnej konkretnej grupy etnicznej, żadnego narodu (albo może ona być wtórna wobec państwa, tak jak ludzie określający się wyłącznie jako ,,Jugosłowianie").  (Podobnie z Marnesami/Marnesańczykami).

Cytat
Największy problem jest z Istanbu: ja sięgam do korzeni i mówię Istanbudczycy, z "d" (podobnie jak nowosądecki, nie *nowosącki).

nowosądecki, bo był kiedyś Nowy Sądecz — Nowego Sądcza...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: ArturJD w Lipiec 29, 2015, 22:08:27
Cytat: Ghoster w Lipiec 12, 2015, 19:25:00
Ja osobiście zawsze staram się po polsku unikać używania ortografii wewnątrz-konlangowej, dlatego nie piszę choćby "shangrijski", tylko "szangryjski". "Tiewański" wygląda bardzo spoko, choć fonetycznie chyba się nie zbiega z wymową.

Poszedłem na kompromis i ustaliłem taką konwencję: możemy mówić o języku tjevango oraz o thewańskiej fonologii.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 30, 2015, 13:48:53
Od teraz mieszkaniec Harbentii nazywa się Harbentyjczyk...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Listopad 24, 2015, 20:30:38
Taki sobie projekcik apriorycznego języka, będącego pod lekkimi wpływami chińskimi. Bardzo dużo partykuł, pismo mieszane: hanzi - tradycyjne (rdzenie słów) + hangyl (końcówki/partykuły) :-) Na razie mam samą fonetykę i wiem, że osoby wyglądają następująco:
1. 俄 / 娥 (wymowa prawdopodobnie hë 흐 [(h)ə]/ hü 희 [(j)y])
2. 你 / 妳
3. osoby: 他 / 她
    inne rzeczowniki: 這

Szare pola dotyczą zapożyczonych dźwięków:
Spoiler
(http://vlep.pl/img/jvm2es.png)
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Grudzień 08, 2015, 00:28:30
Taki mały szkic – proof of concept, czy bardziej właściwie sam concept..., który mi od paru dni chodzi po głowie. Nie wiem, czy ktoś już czegoś podobnego nie tworzył, bo szczerze mówiąc przez większość czasu olewam zupełnie działy konlangowe i ich nie czytam. :P

Na razie próbka, która może być wewnętrznie sprzeczna i być bardzo nooblangowa, ale jest jakiś cień szansy, że spróbuję później na jej podstawie zrobić coś bardziej spójnego i dopracowanego.

Oth mo peas, i mo ciot, i mo chromh – damhai on mleach mhi. A oth Pabhl i í bpeas, í gcot, ail ni mai Pabhl croimh. A ísts oth Ain, mai on coth, peash i croimh. Í ciot gluip iac but.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Grudzień 08, 2015, 13:14:08
Cytat: Silmethúlë w Grudzień 08, 2015, 00:28:30
Taki mały szkic – proof of concept, czy bardziej właściwie sam concept..., który mi od paru dni chodzi po głowie. Nie wiem, czy ktoś już czegoś podobnego nie tworzył, bo szczerze mówiąc przez większość czasu olewam zupełnie działy konlangowe i ich nie czytam. :P
Jak jakieś 75% forum :P.

CytatOth mo peas, i mo ciot, i mo chromh – damhai on mleach mhi. A oth Pabhl i í bpeas, í gcot, ail ni mai Pabhl croimh. A ísts oth Ain, mai on coth, peash i croimh. Í ciot gluip iac but.
Słowiański udający irlandzki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Grudzień 08, 2015, 15:07:26
Yhym, z irlandzkawym szykiem zdania, i większością słowiańskiej fleksji przekształconej w mutacje spółgłosek.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Grudzień 08, 2015, 17:39:43
Ja też przedstawię coś udającego coś innego, ale na innych zasadach :-)

Fise liúdha orduí seá fóline í róbhone poíd bhas-gleádhamh sbhohéa goídnosthí í sbhúich phraibh. Suít óne oibadárene oirsúmamh í somáinamh óiras poibhínoní poi-steápóibhathí fa sthóisunocú doí sebéi bhasá-ímone fa dúsaí bráthristhbha.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Mahtlactli Omome Tochtli w Grudzień 13, 2015, 00:08:29
kseroboje, kseroboje...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Grudzień 13, 2015, 00:16:31
Dlaczego, gdy patrzę na oba te "szkice", mam wrażenie, że to po prostu polski zapisany w irlandzkopodobnej ortografji?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Grudzień 13, 2015, 00:32:25
Drugi na pewno :) Pierwszego nie rozumiem, może dlatego, że nie znam irlandzkiej ortografii?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Silmethúlë w Grudzień 13, 2015, 00:35:06
Bo to moje było proste (i owszem, polskawe): oto mój kot, oto moja krowa, głupi jak but, oto jego kot, jej kot, on nie ma krowy itd. Gdybym zmienił TroT w TraT wyglądałoby jak czeski zapisany irlandzkawo.

Drugie z kolei ewidentnie jest parodią, będącą polskim zapisanym irlandzkawo.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Grudzień 13, 2015, 08:58:25
Cytat: Silmethúlë w Grudzień 13, 2015, 00:35:06
Drugie z kolei ewidentnie jest parodią, będącą polskim zapisanym irlandzkawo.

Nie do końca polski, bo utrzymuję jery i brak metatezy. No to druga wersja, ze zredukowaną fleksją i nieco zmienioną ortografią i składnią:
Orduíseá fisa liúdha fólin í róbhon poíd gleádh-fase sabhaí goídnus í sabha phráibha. Suít ón oibe-dárn oirsúme í somáine óiras poi-bhínon ón fa sthóisun doí sebaí poi-steápúit ímone-fasá fa dúsaí brátrith.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Styczeń 03, 2016, 01:13:09
Ote uzer i jemne, vikne nomu di. Ceme djudnese din, vrde velje din, svje i jemne jo na rede. Hlijeb uzerne, done sidine jib uz jeme doge, jo hablijet uz, doti skolen sijeme, svosvlje jo vi hablijete dije skole uzerje. Jo ne breje uz i prjestebnije, jok lusi uz ab dome uble. Udije dine hest djudegrdje jo moc jo vude i jeven.

Powyższy tekst jest przefiltrowaniem przez zmiany fonetyczne mojego najnowszego aposteriorycznego konlangu tekstu w języku z którego go wywodzę – nie jest dopasowane na razie nic gramatycznie, zrobiłam to tylko żeby tylko przetestować look&feel języka. Zgadniecie może założenie tego konlangu?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Styczeń 04, 2016, 19:26:07
Germ. zgwałcony przez Słowian, taki połabski w drugą stronę.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Styczeń 04, 2016, 23:12:03
Cytat: Widsið w Styczeń 04, 2016, 19:26:07
Germ. zgwałcony przez Słowian, taki połabski w drugą stronę.
No, dokładnie ma być to potomek gockiego używany na terenie rozciągającym się pomiędzy Drawą, Driną i Adriatykiem. Takie spełnienie marzeń Ustaszy.

Nazywać się będzie językie chrodwackim (hrudvoteska rozda), od jednej z ludowych gockich etymologii nazwy Chorwatów.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pingǐno w Styczeń 22, 2016, 15:41:45
Ostatnio sobie nabazgrałem jakiś odłam z polskiego czy coś w tym rodzaju.

Oparłem na przykładzie wyrażenia: "Święta z Krainą Grzybów"
(https://www.youtube.com/watch?v=-2g3Ht30gbM)
ɕf → xfʲ
skr → sə kɾ
jen → ĩ̞:
(t)a → (t)ɑ
äji → äi̯ → ɑi̯
nɔɰ̃ → nw̩̃
gz̠ɪ̈→ gʐə

['xfʲĩ̞:tɑ sə͜ 'kɾɑi̯nw̩̃ gʐəbuf]
Chwįta së krainǫ grzëbów

I inne słowa:

przyszłość → przëszǫč [pʂəʂʷoɕ͡c]
tygrys → tegrë [tɘgɾə]
wgryzać → wegrëzać [və'gɾɘzɑc̥͡ɕ]
brzemię → brzemį [bʐɛmɲ̩ ; bʐɛmɲĩ]
sg Gen. brzemienia → brzemįni[bʐɛmĩ̞ɲi]
drzewo → dërzewo [də'ʐɛvo]
sg Instr. drzewem →dërzewym [də'ʐɛvɪm]
pl. Instr. drzewami → dërzewamë [də'ʐɛvɑmə]
pl. Gen. drzew → dërzaw [də'ʐɑv(ə)]
pl. Nom. drzewa → derzewë [də'ʐɛvə]
wilk →wjk [vijc]
nóż → też [tɘʐ]
papier → papjr [pɑpr̩ʲ]
dziurkacz → ziurkats ['ʑuɾkɑʈ͡ʂ]

widać coś → widacj soś ['vidɑc soɕ]

Ze zmian semantycznych mam tylko to :P

okno →

[ʂɘbə] szebë

[ʂɘbɘ] szebe(bier.)
[ʂɘbij] szebj (cel.)

czerwony znaczy, że nie jestem pewien
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wedyowisz w Marzec 01, 2016, 10:59:25
Austryjacki slawista Georg Holzer zaproponował ongiś, że prasłowiański wchłonął grupę zapożyczeń z wymarłego języka indoeuropejskiego, który charakteryzował się m.in. takimi zmianami fonetycznymi:

pie. *bʱ, dʱ, gʱ  → p, t, k
*p, t, k → b, d, g

Nazwał go ,,Temematisch", bo tenues (bezdźwięczne) → mediae (dźwięczne), mediae aspiratae (dźw. z przydechem) → tenues. Po angielsku widziałem określenie Temematian lub Temematic. Dowodem mają być rzekome dublety prasł. jak *proso ale *boršьno (ros. борошно), *děža ale *těsto, *dětę ale *telę, *zemja ale *sębrъ (błr. сябр), *po-kojь ale *gojь (ros. arch. гой еси! ,,bądź zdrów"), *svobodь ale sanskr. svapati-. Większość tych słów posiada ztcw inną etymologię (chociaż np. *proso jest ciemne), tym niemniej może to być fajny pomysł na indoeuropejski somięz.

(Ów hipotetyczny język miał się również charakteryzować rozwojem zgłoskotwórczych r, l w sekwencje ro, lo oraz skróceniem długich samogłosek przed sp. sonornymi).

edit: ,,pożyczki"
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Marzec 01, 2016, 12:06:51
Ciekawe czym tłumaczył jednoczesne przejście bezdźwięcznych w dźwięczne i dźwięcznych w bezdźwięczne. Próbowałem to sobie na szybko rozbić na jakieś etapy, ale nie rozwiązuje to problemu.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wedyowisz w Marzec 01, 2016, 19:50:54
Cytat: Todsmer w Marzec 01, 2016, 12:06:51
Ciekawe czym tłumaczył jednoczesne przejście bezdźwięcznych w dźwięczne i dźwięcznych w bezdźwięczne. Próbowałem to sobie na szybko rozbić na jakieś etapy, ale nie rozwiązuje to problemu.

That's a toughie. Można założyć bʱ → pʰ jak w greckim, ale p → b (chyba ze zmieszaniem serii bezdźwięcznej i dźwięcznej bezprzydechowej) trudno uzasadnić. IMO mogłoby takie coś zajść pod wpływem substratu z wyłączną opozycją przydechu (Tʰ – T), z późniejszym dryfem w kierunku opozycji dźwięczności (T – D), ale to z kolei chyba problematyczne czasowo.

Tak czy owak niewyjaśnione dyskrepancje dźwięczności między prasł. a resztą IE oraz wewnątrz bałtosłow. rzeczywiście się zdarzają (głowa i łac. calvus, gołąb i łac. columba, gospodarz i odgr. despota, trochę wyrazów tak jakby z pie. s → z; H. łączy dość ciemną gwiazdę i kwiat), więc pokusę odwołania się do jakichś Temematów (H. podobno domniemywał, że chodzi o Kimeryjczyków) można zrozumieć.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Marzec 01, 2016, 20:09:47
Chyba prościej po prostu przyjąć nieregularny rozwój, tych wyrazów chyba nie jest aż tak dużo.

Chyba że to pożyczki z *dwóch* różnych języków, jednego który ubezdźwięczniał (może spokrewniony z greckim? jak wyglądał rozwój przydechowych w trackim?), drugi udźwięczniał.

Sęk w tym, że języków IE które mają dowolną z tych zmian jest bardzo mało. Ubezdźwięcznienie przydechowych mają tylko hetycki, tocharski i grecki, z czego tylko grecki nie ubezdźwięczył przy okazji nieprzydechowych. Natomiast proponowane udźwięcznienie występuje chyba tylko w germańskich, i to w rzadkich przypadkach (prawo Vernera).

Więc nawet sama statystyka przeczy :)

EDIT: Po drugie, może tam był czasem jakiś przedrostek, który wymagał udźwięcznienia/ubezdźwięcznienia? Który potem zanikł, na przykład kiedy wszystkie sylaby stały się otwarte?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Wedyowisz w Marzec 01, 2016, 21:08:56
Cytat: Todsmer w Marzec 01, 2016, 20:09:47
EDIT: Po drugie, może tam był czasem jakiś przedrostek, który wymagał udźwięcznienia/ubezdźwięcznienia? Który potem zanikł, na przykład kiedy wszystkie sylaby stały się otwarte?

S-mobile ubezdźwięczniało (reguła Siebsa), co mogło rzutować na pewne rozchwianie dźwięczności inicjalnej spółgłoski.

Cytatjak wyglądał rozwój przydechowych w trackim

Wg Duridanowa, dały zwykłe dźwięczne. Takoż w dackim.

(Ale zawsze jest możliwość, że były np. implozywne, ale Grecy nie umieli ich zapisać).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Marzec 01, 2016, 21:25:03
W sumie macedoński też miał dźwięczne, więc chyba tracka hipoteza odpada.
Tytuł: Język sanderski
Wiadomość wysłana przez: Feles w Marzec 16, 2016, 05:36:45
Język sanderski sändə da īlek

Fonologia

/i iə u/ «i ī u»
/ɛ eə ə ɔ oə/ «e ē ə o ō»
/æ ɑ aː~aə/ «ä a ā»

/m n ŋ/ «m n ŋ»
/p t c k/ «p t c k»
/b d/ «b d»
/f s ç (x)/ «f s ç»
/ɹ l~o̯/ «r l~ł»

·
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Siemoród w Lipiec 09, 2016, 00:25:39
Wybaczcie, jeśli nie ten temat. Jak się rozwinie to można wydzielić.

Czy ktoś się kiedykolwiek zajmował czymś w rodzaju nowosłowiańskiego? Nie mówię tu o żadnem kolejnem medżusłowiańskiem tylko wskrzeszeniu prasłowiańskiego, coby nim się gadać dało. Bo co z tego, że wiemy jak powiedzieć "radło" czy "świekra" jak nie wiemy jak jest "dziękuję" (xvaljǫ jak w SCSie?). No i w ogóle można nad słownictwem pomyśleć, bo na komputer nie trzeba mówić komъputъrъ, tylko jak ktoś powiedział przy wysokopolskiem - ličьmo

Bo zdaje się, że problemów tak dużo z tym nie ma - ogarnąć wymowę jerów, *tj/*dj, różnice w wymowie akutu i neoakutu (bo choć oba uznaje się za rosnące, to chyba nie były jednakowe), może *l ([l] czy [ɫ]?). Czy prasłowiańskie *ć, *dź (< *k/*g z III palatalizacyi) się zlały jeszcze przed rozpadem czy zostały na dłużej jak *ś? A mityczne y nosowe i parę innych różnic między wczesnymi djalektami typu *dobryję/*dobryje? I zasadniczo - jaki okres wybrać (na bank przed metatezą olów i orów). Bo tu nie chodzi o dokładne rozeznanie (a prasłowiański jednorodzien nie był) a o przyjęcie pewnych zasad, nawet jeśli były by one nieco różne od prawdy.

Ktoś coś?

Bo w ogólności by to się sprowadzało to pewnego przyjęcia co używać w jakich znaczeniach, jak mówić, którą rekonstrukcyę (*človekъ/*čьlovekъ/*čеlovekъ?) używać. I ogarnięcie akcentu z którym, nie kryję, mam problemy.

Tъgъda iz gory xvala vьśemь, kъji pomotji mьně zaxotętь. Nadějǫ sę, jьže najьdetь sę kto-něbǫdь takъjь.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 09, 2016, 23:04:28
CytatCzy ktoś się kiedykolwiek zajmował czymś w rodzaju nowosłowiańskiego?
Ja akurat kiedyś myślałem o projekcie, ale zesłowiańszczonego języka bałtyckiego podobnego do pruskiego, jako że bałtyckie od zawsze mnie wciągały. Mój istanbudzki powstał z kolei na całkiem innej koncepcji – harmonijnego połączenia innowacyjności (zanik kategorii aspektu w wielu dialektach – nie ma np. kontynuanta *vъzęti, usunięcie w koniugacji dwutematowości) z konserwatywnością (istotna rola gramatyczna i fonologiczna samogłosek miękczących, bardziej archaiczne słownictwo, brak kategorii żywotności w wielu dialektach). Kwestię tę więc traktuję jako niedotyczącą mnie.

Cytatbo na komputer nie trzeba mówić komъputъrъ, tylko jak ktoś powiedział przy wysokopolskiem - ličьmo
Sufiks -ьmo mi tu nie pasuje, bo -ьmo zazwyczaj ma znaczenie bierne lub skutkowe, a nie czynne czy narzędziowe: widmo – coś, co jest widziane; pismo – skutek pisania; bielmo – coś, co przybrało kolor biały.

Cytat[l] czy [ɫ]
Co do [l] czy [ɫ], to nie ma zgody wśród slawistów co do ekspansji każdej z dwóch głosek, ale na wzór polskiego i rosyjskiego przed samogłoskami tylnymi zdaje się przeważać opcja [ɫ].

Cytatjak nie wiemy jak jest "dziękuję"
"Dziękować" to nawet bardziej mogło być od "błogodarzyć", bo "chwalić" w sensie dziękowania to raczej cecha południowosłowiańskich, i to wtórna, bo inaczej powinny być jakieś ślady takiego znaczenia chociażby w rosyjskim (choć Jagodzianka lubił mówić, że nieobecność danej cechy o niczym nie świadczy i że stąd tylko obecność cechy ma wartość dowodową).

CytatI zasadniczo - jaki okres wybrać (na bank przed metatezą olów i orów).
I ja też polecam okres przed "olami" i "orami" – ukochana węgierska "szerda" (środa) się domaga szacunku :)

Cytatróżnice w wymowie akutu i neoakutu (bo choć oba uznaje się za rosnące, to chyba nie były jednakowe),
O dziwo to właśnie dla akutu i krótkiego neoakutu jest podobny późniejszy rozwój, mimo że stary akut się tradycyjnie rekonstruuje zawsze jako długi. Serbochorwacki i słowacki sobie skracają stary akut, a Słoweńcy i Czesi z kolei wydłużają stary akut (porównaj czeskie kráva – krav i słowackie krava – kráv, co jest fascynujące). Dlatego też niektórzy nawet śmią się posunąć do takiej tezy, że stary akut przypominał duński stød.

Cytat
Czy prasłowiańskie *ć, *dź (< *k/*g z III palatalizacyi) się zlały jeszcze przed rozpadem czy zostały na dłużej jak *ś?
Złały się z *c, *dz? Jak tak, to owszem, nawet w wielu publikacjach już "od razu" się pisze, że trzecia palatalizacja zmieniała k > c i g > dz.

BTW w przykładzie "iz" i "jьže" są historycznie niekompatybilne no i w "kto" raczej był jer, i w "čelovekъ" była jać :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Hapana Mtu w Lipiec 10, 2016, 01:15:11
Cytat
CytatI zasadniczo - jaki okres wybrać (na bank przed metatezą olów i orów).
I ja też polecam okres przed "olami" i "orami" – ukochana węgierska "szerda" (środa) się domaga szacunku :)
Też kiedyś myślałem, że takie wyrazy jak szerda 'środa' czy szarka 'sroka' to archaizmy sprzed metatezy, ale po sprawdzeniu w słowniku etymologicznym okazało się, że to wtórna metateza na gruncie węgierskim celem uniknięcia zbitki w nagłosie, nb. pośredni etap tego procesu wyglądał jak pełnogłos.

Słowiańskie sreda -> dawne węg. *szereda -> dzisiejsze szerda.

Na marginesie - byłem kiedyś w klasie z chłopakiem o nazwisku Sereda.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Siemoród w Lipiec 10, 2016, 01:23:42
CytatSufiks -ьmo mi tu nie pasuje, bo -ьmo zazwyczaj ma znaczenie bierne lub skutkowe, a nie czynne czy narzędziowe: widmo – coś, co jest widziane; pismo – skutek pisania; bielmo – coś, co przybrało kolor biały.
Słowotwórstwo też można lepiej zorganizować, to jedynie przykład, żeby nie zapożyczać wszystkiego, a konstruować ze względnie słowiańskich rdzeni. W sumie złym nie byłoby ličidlo, jak teraz myślę.

Cytat"Dziękować" to nawet bardziej mogło być od "błogodarzyć", bo "chwalić" w sensie dziękowania to raczej cecha południowosłowiańskich, i to wtórna, bo inaczej powinny być jakieś ślady takiego znaczenia chociażby w rosyjskim (choć Jagodzianka lubił mówić, że nieobecność danej cechy o niczym nie świadczy i że stąd tylko obecność cechy ma wartość dowodową).
I to jest właśnie coś, co trzeba byłoby dobrze ustalić, a ustalić to można wyłącznie przez używanie języka w większej grupie. Bo to że po polsku mówimy mam 20 lat a nie jestem stary na 20 lat czy mi jest 20 lat to kwestya tego, że innego sposoby wyrażenia wieku się średnio przyjęły, choć z gramatycznego punktu widzenia mogą być absolutnie poprawne.

CytatZłały się z *c, *dz? Jak tak, to owszem, nawet w wielu publikacjach już "od razu" się pisze, że trzecia palatalizacja zmieniała k > c i g > dz.
Tak, niejasno się wyraziłem. A zasugerowałem się tym, co pisze Derksen w objaśnieniach do słownika:
CytatThe results of the second and third palatalizations of velars (*k, *g, *x) are
written *c, *dz and . This may seem inconsistent, but I considered that there
was nothing to gain by using and *dź or *ʒ́. The introduction of *ś, on the
other hand, could not be avoided, cf. *vьśь 'all' vs. *vьsь 'village'.
Chyba, że go źle zrozumiałem i wcale nie sugeruje tu niezlania się *ć i *c w epoce prasłowiańskiej.

Cytat: Hapana Mtu w Lipiec 10, 2016, 01:15:11
Cytat
CytatI zasadniczo - jaki okres wybrać (na bank przed metatezą olów i orów).
I ja też polecam okres przed "olami" i "orami" – ukochana węgierska "szerda" (środa) się domaga szacunku :)
Też kiedyś myślałem, że takie wyrazy jak szerda 'środa' czy szarka 'sroka' to archaizmy sprzed metatezy, ale po sprawdzeniu w słowniku etymologicznym okazało się, że to wtórna metateza na gruncie węgierskim celem uniknięcia zbitki w nagłosie, nb. pośredni etap tego procesu wyglądał jak pełnogłos.

Słowiańskie sreda -> dawne węg. *szereda -> dzisiejsze szerda.

Na marginesie - byłem kiedyś w klasie z chłopakiem o nazwisku Sereda.
Chciałem napisać jeszcze o środzie, ale Hapana Mtu mię uprzedził. Węgierski niezbyt lubi zbitkę Cr w nagłosie. Przykładowo król - király, szczęście - szerenca (srb. sreća). Chociaż z drugiej strony drogi to drága. Być może to późniejsze zapożyczenie.

CytatBTW w przykładzie "iz" i "jьže" są historycznie niekompatybilne no i w "kto" raczej był jer, i w "čelovekъ" była jać :)
Zawsze muszę coś spierdzielić.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 10, 2016, 08:30:00
I jeszcze szalma – słoma. Poza tym, skoro mamy też szolga – sługa, to wniosek o metatezie wydaje się oczywisty, bo nie było nigdy w słowiańskich żadnego *sulga, tylko *sluga.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 13, 2016, 15:55:27
Czy załączone to realistyczne zmiany zachodniosłowiańskie?

Czemu nikt nie powiedział, że plik uszkodzony? Jak dorwę się kiedyś do komputera w domu, wrzucę jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Sierpień 23, 2016, 23:29:23
Język bez spółgłosek.
Samogłoski krótkie: i u e o a;
Samogłoski długie: ii uu ee oo aa;
Dyftongi: iu ie io ia ui ue uo ua ei eu eo ea oi ou oe oa ai au ae ao;
Tryftongi: iui iei ieu ioi iou iai iau uiu ueu uei uou uoi uau uai
Język izolacyjny, morfemy jedno-, dwu- lub trzymorowe (samogłoska krótka liczy jedną morę, samogłoska długa i dyftong liczą dwie mory, tryftong liczy trzy mory). Akcent ruchomy. Szyk SOV.

Przykład:
io - ja;
ée-ia - być, istnieć;
ui - oznacza aspekt niedokonany, ciągły;
oa - jak, jako;
ói-eu - szaman, czarownik.
Io oa ói-eu ee-ìa ui. - Jestem szamanem.
Ai ua-áu ii. - Oni zasnęli.
Io e ae-ae-í oo a-éi i-uo-éo ii. - Znalazłem gniazdo szerszeni.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Otok w Sierpień 23, 2016, 23:56:38
Zaciekawiło mnie. Tym bardziej, że od kilku dni eksperymentuję z własnym pseudo-polinezylangiem. :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Sierpień 24, 2016, 11:44:07
Cytat: Toyatl w Sierpień 23, 2016, 23:29:23
Język bez spółgłosek.
Na bank masz tam gdzieś zwarcie krtaniowe :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Sierpień 24, 2016, 12:03:41
Cytat: Todsmer w Sierpień 24, 2016, 11:44:07
Cytat: Toyatl w Sierpień 23, 2016, 23:29:23
Język bez spółgłosek.
Na bank masz tam gdzieś zwarcie krtaniowe :)
Ale niefonemiczne. Może być też [h].
Poza tym przykłady takie z dojpy wzięte, bo morfemy miały być góra trzymorowe, a pisząc półśpiąc-półjawiąc wcisnąłem nawet pięciomorowe i-uo-éo.
To tylko szkic.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Sierpień 24, 2016, 12:39:19
Cytat: Toyatl w Sierpień 24, 2016, 12:03:41
Cytat: Todsmer w Sierpień 24, 2016, 11:44:07
Cytat: Toyatl w Sierpień 23, 2016, 23:29:23
Język bez spółgłosek.
Na bank masz tam gdzieś zwarcie krtaniowe :)
Ale niefonemiczne. Może być też [h].
OK, zatem czym się różni w wymowie przykładowo u-iui od ui-ui? :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Sierpień 24, 2016, 13:27:00
CytatOK, zatem czym się różni w wymowie przykładowo u-iui od ui-ui? :)
Właściwie niczym, jeśli między fonemy nie wstawimy jakiejś przerwy (czyt. spółgłoski laryngalnej). Ale to da się ominąć akcentem, zakazem np. występowania samogłoski krótkiej przy tryftongu, krótkich wysokich przy określonych dyftongach. W tym języku byłoby 44 fonemów. 14 tryftongów, z których każy mógłby być morfemem, z pozostałych 30 da się uformować 3×25+25×3=150 trójmorowych morfemów (3× bo wyjąłem z krótkich i, u). Plus 5 morfemów jednomorowych, plus 25 morfemów dwumorowych daje razem 194 morfemy. Po odjęciu pewnych połączeń fonemów zostaje nam ok. 180 morfemów, więcej niż potrzeba czasowników (https://en.m.wikipedia.org/wiki/Kobon_language) do swobodnego porozumiewania się. Łącząc je można uformować sporą liczbę wyrazów, ale wtedy język staje się mniej izolujący a bardziej agglutynacyjny. Gdyby posiedzieć nad tym i pomyśleć, dałoby się z tego piachu bicz ukręcić. Nawet jeśli nie, można dołożyć parę samogłosek do zestawu.  ;-D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 27, 2016, 11:45:55
No to ponawiam próbę. Projekt ma być realistycznie zachodniosłowiański. Mam jeszcze odmiany w grupie rzeczownikowej.

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Sierpień 27, 2016, 21:34:09
Tam, gdzie jest przegłos lechicki, czym się różni ,,e" od ,,'e"?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 28, 2016, 01:29:26
Tam jest je - miękczące e z przestawki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Feles w Sierpień 28, 2016, 04:21:22
Czyli tylko to z przestawki uległo przegłosowi?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 28, 2016, 10:27:31
Tak, chciałem to niejako zatrzymać "w pół drogi" i ograniczyć do tego e przestawkowego i jaci.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: elslovako w Wrzesień 05, 2016, 20:42:06
ʻŌʻe aba ʻa la maʻi.
[ʔɔːʔɛ‿aʬa ʔa la maʔi]
czas teraz.-3 os. lp. spać ABS l.poj mężczyzna
Mężczyzna teraz śpi.

ʻI banaga ke mamaʻi ʻū nagē.
[ʔi ʬanaŋga kɛ mamaʔi ʔuː naŋgɛː]
czas ogól. łowić ERG lm.-mężczyzna ACC ryba
Mężczyźni łowią rybę/ryby.

Co sądzicie o tym /ʬ/ (bilabial smack)? Zostawić, wywalić, zamienić na /ʘ/?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Wrzesień 23, 2016, 14:20:43
Wędrując po starych notatkach...

Mój mały projekt zachodniosłowiański, lekko inspirowany połabszczyzną. Na razie bez pisma, tylko fonetyka. Historię fonetyczną sami rozszyfrujcie.

Mogę żyć, jak mi się podoba, i chcę być wolnym człowiekiem, bo mną rządzi tylko woda, ogień, ziemia i wiatr.

[ˌmwœʣaw̃ ˈʒaɪ̯ʦʲ | ˌɑχə məɪ̯ səw̃ ˈjɑwbəɪ̯ | ʔəɪ̯ ˌxɯʦaw̃ ˈbwyʦʲ ˈsʋəbwadʱnəm ʂɪˌləfjekəm | bwœ ˈmɪnajuw̃ ˈflɑðəɛ ˌtajkə ˈʋœðɑ | ˈfəʣaɪ̯ | ˈzɛmja | ʔəɪ̯ ˌfjadɯ ]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Torkan w Luty 11, 2017, 19:02:53
Od jakiegoś czasu tworzę sobie jakiś gównojęzyk. Podrzucam kilka przykładów:

CytatJa – upqum
Ty – upqux
Ona/Ona/ono – upqut

My – upquq
Wy – upqun
Oni/one – upqup

axutl – człowiek
ingap – ryba
yapax – starość
utipiq – smród

Qaxutl yapax – Starzy ludzie
Ingap yapax – Stara ryba
Axutl ingaput – Człowiek i ryba.
Axutl qingaput – Człowiek i ryby.
Axutl yapax – Stary człowiek.
Qingap yapax – Stare ryby
Axutl qingapupqutut. – Człowiek i jego ryby. 

Upquq qaxutl – My, ludzie.
Axutlupquq – Nasz człowiek
Axutlupqum – Mój człowiek.
Ingapupquq – Nasza ryba.
Qingapupquq. – Nasze ryby.


Tingupaqap – Ryba śmierdzi.
Tiqingupaqap – Ryby śmierdzą.
Tingupaqapupqum  – Moja ryba śmierdzi.
Tiqingupqapupqum – Moje ryby śmierdzą.
Taxapuqatl – Człowiek śmierdzi.
Tiqaxapuqatl – Ludzie śmierdzą.
Naxagupatl – Człowiek łowi ryby.

Ingapaxutl – Rybak.
Qingapaxutl – Rybacy.
Qingapaxutlinaq – Ziemia rybaków


Co o tym myślicie? Jakieś pytania, sugestie? Bardzo nublangowe?

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Luty 12, 2017, 10:16:37
Inspiracja lojbanem (o morfologję mi się rozchodzi, bo dźwiękowo widać, że kombinacja inuktituta i nahuatla)?

Lojban to smrut.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 16, 2017, 19:41:51
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Czerwiec 16, 2017, 19:42:34
Ładne pismo ;)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 17, 2017, 00:16:13
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Torkan w Czerwiec 17, 2017, 10:24:02
Całkiem ładne, ale dlaczego tz̓a został tu podany jako jeden morfem? Zamiast, przykładowo, rzekaLOC masz osobne słowo oznaczające "nad rzeką" niezwiązane ze słowem "rzeka"?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 17, 2017, 10:29:21
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Czerwiec 17, 2017, 11:39:47
Cytat: Ghoster w Czerwiec 17, 2017, 10:29:21
Nootqa (https://en.wikipedia.org/wiki/Nuu-chah-nulth_language) posiada pojedyncze sufiksy typu "na plaży", "z powierzchni kamienia". Tego typu struktury gramatyczne mogą się wykształcić w języku, jeśli jest on używany przez hermetyczną społeczność w niezmiennym otoczeniu ważnym dla kultury (tutaj: rzeka może być ważnym miejscem dla kultury, o którym często się mówi).
Lubię to i myślę, że w jakimś stopniu dodam to do olseskiego.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Czerwiec 17, 2017, 14:06:36
Cytat: Ghoster w Czerwiec 17, 2017, 10:29:21
Nootqa (https://en.wikipedia.org/wiki/Nuu-chah-nulth_language) posiada pojedyncze sufiksy typu "na plaży", "z powierzchni kamienia". Tego typu struktury gramatyczne mogą się wykształcić w języku, jeśli jest on używany przez hermetyczną społeczność w niezmiennym otoczeniu ważnym dla kultury (tutaj: rzeka może być ważnym miejscem dla kultury, o którym często się mówi).
Nawet nie wydaje mi się, żeby ta społeczność musiała być jakoś hermetyczna. Wystarczy, żeby jakieś miejsce było wystarczająco często odwiedzane. Przecież nie trzeba daleko szukać! Śląskie (i nie tylko) "doma" (czyli "w domu") i "do dom" (czyli "do domu"). Chociaż ewidentnie zawierają oryginalny morfem, zachowują się w sposób synchronicznie całkiem bezsensowny - jeden nie potrzebuje żadnego przyimka i jeszcze przyjmuje dopełniaczowatą końcówkę -a, drugi ma przyimek, ale przyjmuje formę mianownika.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 17, 2017, 15:10:33
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Czerwiec 17, 2017, 16:13:38
Nie no, po prostu chciałem pokazać, że istnienie specjalnego morfemu o znaczeniu "na plaży", "w domu" czy "nad rzeką" nie jest jakąś kompletną egzotyką z kosmosu :).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Czerwiec 26, 2017, 13:35:55
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Czerwiec 30, 2017, 19:07:48
Zalążek murskiego (wiem, jak ktoś obserwował artykuł na wiki, to wie, że bezustannie zmieniam koncepcję xD):

ʔòn-sha-nan-lin mpáw-nan li tkó-zo zìn-sa xwáw thòmpa-nan-sa.
[ʔṹ.sha.nʌ̃.lẽ ᵐbáw.nʌ̃ li tkó.ðo θẽ̀.sa χwáw thũ̀.pa.nʌ̃.sa]
na-wzgórze-IDF-LOC owca-IDF-ACT REL mieć(NEG)-PAST wełna-PAS widzieć(PAST) koń-IDF-PAS
Na wzgórzu owca, która nie miała wełny, zobaczyła konie.

Skupiłem się na razie na fonologii, gramatyka jest póki co dosyć płaska.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Sierpień 07, 2017, 16:41:55
Język wiszczobałtyjski
Język wiszczobałtyjski (kv. vomum vissybaltisy) to mój nowy szkic związany z Żibą. W zasadzie powstał głównie w celu wytłumaczenia lekko bałtosłowiańskiego charakteru języka kotsowiszczyjskiego. W swoich założeniach język ma być tworzony jako już wymarły, znany jedynie ze starożytnych inskrypcji i zapożyczeń obecnych we współczesnych językach Kotsowiszczji. Wbrew tymczasowej nazwie nie jest to język bałtyjski, ale należy on do innej, wymarłej gałęzi języków bałtosłowiańskich, której był prawdopodobnie jedynym przedstawicielem.

Historia
Około XV w. p.n.e., kiedy na wszyscy na Żibie myśleli, że portal łączący tę planetę z Ziemią zamknął się już na amen, nagle otworzył się on ponownie i w środku Wiszczji ląduje jakieś 5000 prabałtosłowian. Niszczyli oni wszystko na swojej drodze, aż dotarli do głównego grodu Wiszczów, który oczywiście spalili. Po tym wydarzeniu Wiszczowie poddali się i uznali najeźdźców za swoich władców. Prabałtosłowianie, nazywani odtąd Wiszczobałtami zbudowali swój gród na miejscu spalonego i rozpoczęli podbój niezorganizowanych plemion południa Kotsowiszczji. W ciągu następnych wieków ulegali stopniowej kotsowiscyzacji (?) i ostatecznie ich język zanikł w XII w. p.n.e.

Alfabet i wymowa
Wiszczobałtyjski używał archaicznej wersji pisma kotsowiszczyjskiego, która nie różnicowała wielkich i małych liter, co uwzględniono w transkrypcji. Kolejność oryginalna.
A /a/
O /o/
E /e/
I /i/
U /u/
P /p/
B /b/
T /t/
D /d/
S /s/
K /k/, /c~t͡ʃ/
G /g/, /ɟ~d͡ʒ/
H /ʃ/
Q /ʒ/
M /m/
N /n/
L /l/
R /r/

Jeśli podano dwie wersje wymowy, to druga występuje po I i E.
I i E zmiękczają poprzedzającą spółgłoskę.

Przykładowe słowa
QEMBAS — ząb
UISKE — Wiszczja
UADIS — król, władca
TOQETAS — Tożet, imię kotsowiskie

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 12, 2017, 20:43:44
Macie chęć zobaczyć nowy romlang, który stworzyłem przez przypadek, grając w Europę Universalis?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Sierpień 12, 2017, 21:03:53
Cytat: Widsið w Sierpień 12, 2017, 20:43:44
Macie chęć zobaczyć nowy romlang, który stworzyłem przez przypadek, grając w Europę Universalis?

Dawaj :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Sierpień 12, 2017, 21:17:22
Cytat: Widsið w Sierpień 12, 2017, 20:43:44
Macie chęć zobaczyć nowy romlang, który stworzyłem przez przypadek, grając w Europę Universalis?
Kim grając?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 18, 2017, 21:38:17
Pozwolę sobie zrobić mały test języka z odmianą czasownika przez szyk zdania. :D
Powiedzcie, co o tym sądzicie. System fonologiczny jest raczej przypadkowy (chociaż może taki zły nie jest). Bardziej skupiłem się na tym, co mnie strasznie korciło - koniugacja przez zamienianie szyku zdania. Nie wiem, czy ktoś już na to wpadł.

Aa - [ɑ]
Aa aa - [ɑː]
Ee - [e]
Ee ee - [eː]
Ff - [ɸ]
Hh -
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 18, 2017, 21:45:33
Awłaśnieżediakrytycznymi!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 18, 2017, 21:49:11
Dzięki za poprawkę. xd
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 18, 2017, 23:09:54
Jeszcze jakieś opinie?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Sierpień 20, 2017, 12:40:58
Hmm, aż jestem ciekaw czy są jakieś naturalistyczne języki które działają w ten sposób. W każdym razie taki język wydaje mi się ciekawy, ale jakiś taki prymitywny, właśnie przez odmianę przez szyk zdania.
Tak sobie myślę, że gdyby nasz Fuhrer go uznał za wystarczająco realistyczny to całkiem dobrze by się nadawał do jakiejś kyońskiego plemienia dżungli   
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 20, 2017, 13:33:10
Początkowo tę odmianę wymyśliłem z ciekawości, dopiero potem doszedłem do tego, że dałoby się wpleść ten twór do Kyonu. Jeszcze jest jeden projekt z taką pokręconą gramatyką, ale posiadającą już niektóre elementy występujące w natlangach. Język ten z kolei bardzo pasowałby do prymitywnych kultur z koła podbiegunowego.

A wracając do tego, to nie dopisałem, że ten conlang miałby bardzo rozbudowany system czasów, dzięki odmianie ,,aaf" (nawet nie wiem, jaką częścią mowy to jest).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 20, 2017, 14:02:50
Ja się nie znam za dobrze - ale obecność zaimków 1 i 2 osoby jest chyba bezwzględnie powszechna - o ile za pomocą szyku da się wyrazić wiele - to nie spotkałem się, by to była kategoria osoby.
Musiałbym zobaczyć dłuższy tekst z glosami :P
Jako projekt - ciekawe. 
Próbowałem kiedyś w języku ikanajeskim zrobić coś podobnego - tam zaimek ja i ty mają tę samę formę - co jest co zależy od tego, czy stoją po, czy przed czasownikiem - ale mam zamiar tego jednak tak nie zostawić.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Sierpień 20, 2017, 14:48:48
Ja kiedyś zrobiłem szkic konlangu, który w ogóle nie posiadał zaimków osobowych. Czasowniki odmianiały się przez osoby i zawierały w sobie dopełnienia. Żeby odpowiedzieć na pytanie o podmiot (np. "kto to zrobił?") ), trzeba było odmienić zaimek wskazujący przez osobę, co znaczyło mniej więcej "to ja", "to ona", zależnie od odmiany.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Spiritus w Sierpień 20, 2017, 14:52:06
Taki tam projekcik, do którego zainspirowała mnie wizyta na Słowacji:

Na gůrze uowce kerå wleni nemieła uobåcziła kunie.
[na ˈguːʒe ˈwoftse keroː ˈvleni ˈnemjewa woˈboːtʃiwa ˈkuɲe]

Je żech rzejmskej uobczan.
[ˈje ʒeɣ ˈʒe(j)mskej ˈwoptʃan]

Co ti do me gådåß?
[ˈtso ti do me ˈgoːdoːʃ]

Wråcůme z Uopola, tůż hnet badame duma.
[ˈvroːtsuːme z ˈwopola | tuːʃ ˈxned ˈbadame ˈduma]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 20, 2017, 16:25:14
Cytat: Henryk Pruthenia w Sierpień 20, 2017, 14:02:50
Ja się nie znam za dobrze - ale obecność zaimków 1 i 2 osoby jest chyba bezwzględnie powszechna - o ile za pomocą szyku da się wyrazić wiele - to nie spotkałem się, by to była kategoria osoby.
Musiałbym zobaczyć dłuższy tekst z glosami :P
Jako projekt - ciekawe. 
Próbowałem kiedyś w języku ikanajeskim zrobić coś podobnego - tam zaimek ja i ty mają tę samę formę - co jest co zależy od tego, czy stoją po, czy przed czasownikiem - ale mam zamiar tego jednak tak nie zostawić.

Istnieją języki nieposiadające zaimków osobowych. :v
Znalazłem jeden.
Trochę bardziej rozwinę ten język, bo jako mowa pewnej mniejszości do Kyonu by się przydał. Wieczorem dam jakiś tekst.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 20, 2017, 16:40:08
O, jaki?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 20, 2017, 16:42:57
https://en.wikipedia.org/wiki/Nuxalk_language#Pronouns (https://en.wikipedia.org/wiki/Nuxalk_language#Pronouns)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 20, 2017, 16:57:21
Przejrzałem artykuł, i widzę, że to tylko takie szumne stwierdzenie. Sam język posiada zaimki, ale w postaci sufiksów. Jest to zresztą język polisyntetyczny, więc pojęcie słowa i sufiksu się mieszają i przeplatają.
Przykro mi :<
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 20, 2017, 17:05:37
Aha.  xd
A wracając do zaimków w moim szkicu, to można je wyrazić za pomocą słowa osoba i zaimków dzierżawczych.
Za godzinę wstawię jakiś tekst, abyś ocenił, czy może to pójść do Kyonu.

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 22, 2017, 15:58:48
Owca i konie ,bo oryginalniej się nie dało.

Na wzgórzu owca, która nie miała wełny, zobaczyła konie; jeden ciągnął ciężki wóz, drugi dźwigał wielki ładunek, a trzeci wiózł szybko człowieka. Owca rzekła do koni: ,,Serce mnie boli, widząc, co człowiek nakazuje robić koniom". Konie odpowiedziały: ,,Słuchaj, owco, serca nas bolą, kiedy widzimy, jak człowiek, pan, zabiera twoją wełnę na płaszcz dla samego siebie. I owca nie ma wełny". Usłyszawszy to, owca pobiegła przez równinę.

P̈e-toos iboo, so-netr̈ep puupse mo reta, eer p̈atilo a; ae potanuu niikoe teker a, patoe n̈attaa r̈uupoe iiluk a ius kopikoe toofe miip̈okuo naas̈ a. Iboo plef̈ p̈atilo u: "Koor̈l n̈aspee mo o, sad so mo eer aaf, al̈a, naas̈ aaf-m̈oot foohe p̈atilo o". R̈osii p̈atilo mo a: "Mo iboo teeẗu ase, n̈aspee koor̈llo mo o, sad mo eer so aff, s̈uo naas̈, so-iel, uum naotros ip̈ pes̈otao posalaat netr̈epkoi aaf. Ius netr̈ep puupse iboo roef." Iboo teeẗu al̈a fo ius so soopre eef̈rel-n̈anloo a.

na-wzgórze owca, odnośnik do podmiotu-wełna należeć dopełnienie domyślne neg.czas.prz.bier., zobaczyć koń-l.mn. cz.prze.bier.; jeden ciągnąć ciężki wóz cz.prze.bier., dwa-przym. dźwigać wielki ładunek cz.prze.bier. i trzy-przym. wieźć szybko człowiek cz.prze.bier. owca powiedzieć koń-l.mn. cz.prze.cel.: serce sprawiać ból dopełnienie domyślne cz.ter.cel., kiedy podmiot domyślny dopełnienie domyślne widzieć cz.ter.bier, to, człowiek bezok.-robić nakazywać koń-l.mn. cz.ter.cel. Odpowiedzieć koń-l.mn. dopełnienie domyślne cz.prze.bier.: dopełnienie domyślne owca słuchać cz.roz.ter, sprawiać ból serce-l.mn. podmiot domyślny cz.ter.cel, kiedy podmiot domyślny widzieć dopełnienie domyślne cz.ter.bier., jak człowiek, odnośnik do podmiotu-pan, ku płaszcz dla osoba-jego odbierać wełna-twój cz.ter.bier. I wełna należeć owca neg.cz.ter.bier. Owca słyszeć to cz.zaprze.bier. i podmiot domyślny biec przez-równina czas.ter.prze.

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 22, 2017, 16:00:25
Glosy :(
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 22, 2017, 16:35:34
Miałem nadzieję, że uniknę glos, bo nie wiedziałem, jak je zrobić do tego języka.
Niestety, lepiej nie umiem. ;-;
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 22, 2017, 18:14:12
:(
Tak to w ogóle nie widać zjawisk gramatycznych :(
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Sierpień 22, 2017, 18:18:38
W ogóle jest jakaś instrukcja do glosów? "Glosy dla opornych"?
Bo ja też glosów zbytnio nie ogarniam
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 22, 2017, 21:03:27
Cytat: Henryk Pruthenia w Sierpień 22, 2017, 18:14:12
:(
Tak to w ogóle nie widać zjawisk gramatycznych :(

W tym języku-projekcie po prostu nie da się przedstawić zdania glosami. Dlatego zrobiłem je tak niestarannie (poniekąd). Mogę jedynie dać tłumaczenie najbliższe dosłownemu znaczeniu.
Jeśli ten projekt nie ma sensu (do Kyonu), to wracam do robienia pozostałych moich conlangów.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 22, 2017, 23:16:38
Takie eksperymenty zawsze lepiej traktować jako eksperymenty - ale i tak wrzuć "dosłowne" tłumaczenie - chyba każdy jest ciekaw. :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Úlfurinn w Sierpień 23, 2017, 00:47:07
P̈e-toos iboo, so-netr̈ep puupse mo reta, eer p̈atilo a; ae potanuu niikoe teker a, patoe n̈attaa r̈uupoe iiluk a ius kopikoe toofe miip̈okuo naas̈ a. Iboo plef̈ p̈atilo u: "Koor̈l n̈aspee mo o, sad so mo eer aaf, al̈a, naas̈ aaf-m̈oot foohe p̈atilo o". R̈osii p̈atilo mo a: "Mo iboo teeẗu ase, n̈aspee koor̈llo mo o, sad mo eer so aff, s̈uo naas̈, so-iel, uum naotros ip̈ pes̈otao posalaat netr̈epkoi aaf. Ius netr̈ep puupse iboo roef." Iboo teeẗu al̈a fo ius so soopre eef̈rel-n̈anloo a.

Na-wzgórzu owca, do której nie należała wełna, zobaczyła konie; jeden ciągnął ciężki wóz, drugi dźwigał ciężki ładunek i trzeci wiózł szybko człowieka. Owca powiedziała koniom: ,,Serce sprawia mi ból, kiedy ja widzę, to (co), człowiek robić nakazuje koniom".Odpowiedziały konie jej: ,,(tego) owco słuchaj, sprawiają ból serca nam, kiedy (to) widzimy my, w jaki sposób człowiek, pan, ku płaszczowi dla swojej osoby odbiera twoją wełnę. I wełny nie należy do owcy". Owca usłyszała (była) to i ona przebiegła przez-równinę.

[ˈpʰe‿tɔ̽ːs ˈib̥ɔ̽ː ˈsɔ̽‿netrʰep ˈpuːpse mɔ̽ ˈreta eːr ˈpʰatiʟɔ̽ a ae̯ ˈpɔ̽tanuː ˈniːkɔ̽e̯ ˈteker a ˈpatɔ̽e̯ ˈnʰatːaː ˈrʰuːpɔ̽e̯ ˈiːʟuk a ˈiu̯s ˈkɔ̽pikɔ̽e̯ ˈtɔ̽ːfe ˈmiːpʰɔ̽kuɔ̯̽ naːsʰ a ˈib̥ɔ̽ː pʟefʰ ˈpʰatiʟɔ̽ u kɔ̽ːrʰʟ ˈnʰaspeː mɔ̽ ɔ̽ sad̥ sɔ̽ mɔ̽ aːf ˈaʟʰa nʰaːs ˈaːf‿mʰɔ̽ːt ˈfɔ̽ːhe ˈpʰatiʟɔ̽ː ˈrʰɔ̽siː ˈpʰatilɔ̽ mɔ̽ a mɔ̽ ˈib̥ɔ̽ː ˈtʰeːtu ˈase ˈnʰaspe ˈkɔ̽ːriʟːɔ̽ː ˈsad̥ mɔ̽ eːr sɔ̽ afː ˈsʰuɔ̯̽ naːsʰ sˈɔ̽‿ie̯ʟ uːm ˈnaɔ̯̽trɔ̽s ipʰ ˈpesʰɔ̽taɔ̯̽ ˈpɔ̽saʟaːt ˈnetrʰepkɔ̽i̯ aːf ˈiu̯s ˈnetrʰep ˈpuːpse ˈibɔ̽ː ˈrɔ̽e̯f ˈibɔ̽ː ˈteːtʰu ˈaʟʰa fɔ̽ ˈiu̯s sɔ̽ ˈsɔ̽ːpre ˈeːfʰreʟ‿nʰanʟɔ̽ː a]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 24, 2017, 14:55:14
Cytat: Borlach w Sierpień 22, 2017, 18:18:38
W ogóle jest jakaś instrukcja do glosów? "Glosy dla opornych"?
Bo ja też glosów zbytnio nie ogarniam
*Glos. Ten system jest bardzo popularny w opracowaniach naukowych. (https://www.eva.mpg.de/lingua/pdf/Glossing-Rules.pdf)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Sierpień 24, 2017, 15:46:45
Tu jest jeszcze dłuższa lista glos. (https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_glossing_abbreviations)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Widsið w Sierpień 24, 2017, 17:12:38
To są tylko skróty nazw - to, co ja podałem, wyjaśnia też, kiedy np. oddzielać te skróty kropką, kiedy kreską, a kiedy tyldą :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Wrzesień 04, 2017, 23:22:27
Pomysł na oznaczanie rodzaju gramatycznego, a ściślej pisząc płci obiektu, oparty na wyczytanych pogłoskach, jakoby na drugim końcu świata istniały języki, w których pewną część głosek kobiety wymawiają w inny sposób niż mężczyźni.

Słowo carang oznacza niezdefiniowanego z płci kuraka.
Fonemy c r ng w ustach kobiety realizowane są jako [t͡s ʀ ɲ], a mężczyzny jako [t͡ʃ r ŋ].
Kobieta mówi [t͡saʀaɲ] na kuraka bez info o płci lub na kurę. Mężczyzna na kuraka bez info o płci powie [t͡ʃaraŋ], co też znaczy koguta. Kobieta nazwie koguta wymawiając słowo po męsku, a mężczyzna nazwie kurę wymawiając słowo po żeńsku.
A więc [t͡saʀaɲ] w ustach kobiety znaczy zarówno kuraka jak i kurę, a mężczyzny tylko kurę. [t͡ʃaraŋ] u kobiety znaczy tylko koguta, a u mężczyzny i kuraka obojętnie jakiej płci, i koguta.
Jeśli kobieta chce sprecyzować, że chodzi jej o kurę i tylko kurę, a nie płciowe niewiadomoco, powie męskie [t͡ʃaraŋ] z przeczeniem, nie-kogut. Analogicznie, mężczyzna chcąc zaznaczyć, że chodzi mu o koguta rozpłodowego powie po żeńsku [t͡saʀaɲ] z przeczeniem, nie-kura.

W piśmie oznaczałoby się płeć jakimś znakiem, np. trójkącikiem dla ż., a strzałeczką dla m., żeby wiedzieć, jak dane słowo należy przeczytać. Osoby o płci trudnej do określenia lub transwestyci definiowaliby swoją płeć recytacyjno-językową odpowiednio i konsekwentnie wymawiając głoski, aby słuchacze z kontekstu mogli wywnioskować, cy chop goŭdoŭ, cy baba.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Wrzesień 07, 2017, 23:54:29
Nowy slawlang: póki co bez nazwy i zapisu (zastanawiam się nawet nad arabskim):

uci: naħi
iri ji: na ɲe:sixu
da fi:tu si imi fi:
da prje:tu t͡sisarifi: fi:
da be:tu wuɬa fa:
jaku na ɲe:si i na zimi
xɬju: naħi nasuħci:
de: namu ɟi:si
i u:pusci namu ɬe: naħi
jaku i mi u:puħte:mu
ɬuri:kumu naħimu
i ɲi wuwje: nasu wu iskuħiɲi:
nu ispa:wi ɲi u: ɲipra:ɲi
amin
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Wrzesień 08, 2017, 08:03:16
To jakaś nowa moda? Ja też chcę zrobić taki slavlang!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 08, 2017, 08:21:53
Nikt Ci nie broni :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Wrzesień 08, 2017, 11:00:11
Cytat: Kazimierz w Wrzesień 08, 2017, 08:03:16
To jakaś nowa moda? Ja też chcę zrobić taki slavlang!
Gdzieś na forum była cała tabela z najważniejszymi zmianami fonetycznymi - Henryk miałeś tam porównywać wszystkie forumowe slawlangi! :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 08, 2017, 11:09:37
Ciiii!!!
Jest jednak to trochę trudniejsze niż myślałem. Nie da się tak łatwo porównać - jeden dźwięk może się rozejść na wiele różnych w zależności od wielu czynników :)
I chyba jak coś takiego zrobię, to w bardziej okrojonej formie :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Wrzesień 08, 2017, 12:25:26
Cytat: Pluur w Wrzesień 07, 2017, 23:54:29Nowy slawlang: póki co bez nazwy i zapisu (zastanawiam się nawet nad arabskim)

Coś mi to przypomina ;)
CytatOti nas, ti na žanásu sós,
da imă sas barkósu bódi,
da susnusfu sas dojsósu bódi,
da isjehu sas na zeji ahu na žanásu bódi.
Uebu isjadinu nas disì nam dadi,
a goniă nas nam isavi,
aho ni gonihumi nas isavòs.
A ni i iblisvì né ibiedi,
li ni osu šaré sfari.
Amin.

To anatolski, a w staroanatolskim:
Spoiler

Otī āsï, tü sōt'ï ā cannāt'a,
da tē imē bāraknï bōdi,
da sult'anïswï tē doisnï bōdi,
da isek'ï tē bōdi ā zemü ak'ï ā cannāt'a.
Hlebï āsï üsidina dadē āmï dīsi,
i üsawē āmï gone āsi,
ak'o nü üsawōt'ï gonnik'ĭ āsĭ,
i ē üvedite nü ü ibliswi,
lē sbawē nü otï şaro.
Amin.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Wrzesień 08, 2017, 14:52:34
Cytat: Todsmer w Wrzesień 08, 2017, 12:25:26
Cytat: Pluur w Wrzesień 07, 2017, 23:54:29Nowy slawlang: póki co bez nazwy i zapisu (zastanawiam się nawet nad arabskim)

Coś mi to przypomina ;)
CytatOti nas, ti na žanásu sós,
da imă sas barkósu bódi,
da susnusfu sas dojsósu bódi,
da isjehu sas na zeji ahu na žanásu bódi.
Uebu isjadinu nas disì nam dadi,
a goniă nas nam isavi,
aho ni gonihumi nas isavòs.
A ni i iblisvì né ibiedi,
li ni osu šaré sfari.
Amin.

To anatolski, a w staroanatolskim:
Spoiler

Otī āsï, tü sōt'ï ā cannāt'a,
da tē imē bāraknï bōdi,
da sult'anïswï tē doisnï bōdi,
da isek'ï tē bōdi ā zemü ak'ï ā cannāt'a.
Hlebï āsï üsidina dadē āmï dīsi,
i üsawē āmï gone āsi,
ak'o nü üsawōt'ï gonnik'ĭ āsĭ,
i ē üvedite nü ü ibliswi,
lē sbawē nü otï şaro.
Amin.
[Zamknij]
Zachowaliśmy jery bodajże. Niezbyt rozumiem gdzie widzisz tu podobieństwo, po za tym, że jest to język słowiański.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Wrzesień 08, 2017, 15:15:20
No, bo obydwa to orientalne słowiańskie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Wrzesień 08, 2017, 18:05:32
Aa, że tak. W sumie racja, aczkolwiek nie mam najmniejszego pojęcia gdzie mógłby być ów mój twór umieszczony.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Wrzesień 27, 2017, 19:26:15
Obcy zagląda do starych zapisków i odkrywa... pismo hydranckie. Połączenie arabskopodobnego wyglądu z ideogramami.

Historyczna ewolucja radykałów:
(http://i66.tinypic.com/k12rf4.jpg)

Współczesne radykały i zdanie Myślę o tym ulubionym koniu:
(http://i68.tinypic.com/10e4o3s.jpg)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Wrzesień 27, 2017, 19:41:09
Masz talent do wymyślania nazw xD
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 27, 2017, 21:41:18
Ogólnie fajnie, choć dziwi mię, że znaki są takie szerokie i pustawe.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Wrzesień 27, 2017, 22:41:25
No wszystko fajnie z tym pismem, tylko jak jego użytkownicy w ogóle są w stanie to zapisać???
(http://mrsc.org/getmedia/ab8b3d54-57e1-4032-9150-aab01d5225c0/bigstock-fire-hydrant-14084267.jpg.aspx?width=600&height=900&ext=.jpg)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Wrzesień 27, 2017, 22:50:48
Cytat: Henryk Pruthenia w Wrzesień 27, 2017, 21:41:18
Ogólnie fajnie, choć dziwi mię, że znaki są takie szerokie i pustawe.

Tak, wiadomo, że odręcznie i w druku to trochę inaczej wygląda. A nazwa Hydranci bierze się od naciągnięcia w językach Kontynentu (wszak Hydrant nie należy do niego) nazwy Adrenci, zresztą w astralogermańskim właśnie taka wymowa jest oficjalna.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Wrzesień 27, 2017, 22:50:54
Cytat: Kazimierz w Wrzesień 27, 2017, 19:41:09
Masz talent do wymyślania nazw xD
Ciekawe jak nazywałby się (i zwłaszcza jak by wyglądał) mieszaniec hydrancko-rydwański xD
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 27, 2017, 23:14:12
Zraszacz?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Październik 18, 2017, 14:29:02
Witam po dłuższej przerwie. Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł na conlang. Nie wiem jak u was, ale ja Śląsku istnieją takie słowa Jockery, takie odpowiedniki niemieckiego słowa "dings", tylko, że niektóre mają szersze zastosowanie.
Jako że Ślązak zrozumie o co chodzi w zdaniu "złonacz tym łonym ta łona", pomyślałem nad stworzeniem conlangu opartego na takich słowach Jockerach. Mam już szkic, który jest w fazie testów, ale muszę zapomnieć o co mi chodziło w napisanych testowych zdaniach, by było obiektywnie.

Dokładniej chodzi o to, by język posiał ok 100 słów Jockerów, każdy z nich odpowiadałby za jakiś kontekst. Nie chcę jakiejś rozbudowanej gramatyki, bo lang ma być z założenia prosty. Co wy o tym sądzicie? Przyjdę z pracy, to może się bardziej rozpiszę...
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Październik 18, 2017, 16:18:48
Ciekawe, przenoszenie ciężaru gramatyki na kontekst kest powszechne, ale takiej zabawy z leksyką chyba jeszcze nie widziałem.
Czekam na przykłady.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Listopad 10, 2017, 22:14:51
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 10, 2017, 22:25:55
Heh, chód pijanego.

Fajnie by to wyglądało, gdybyś to zapisał na piśmie, i abdżad połączył z cegłami w jakiś sensowny sposób :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Listopad 10, 2017, 23:38:04
Cytat: Ghoster w Listopad 10, 2017, 22:14:51
Mały szkic tego jak wyobrażam sobie azjatycki konlang oparty na ideografach chińskich jako rdzeniach słów oraz zapisywanej fleksji/aglutynacji poprzez alfabet arabski. Coś jak japoński, tylko zamiast sylaberiuszy abdżad.

(http://i65.tinypic.com/34eqqgk.png)

Pokurwione. Podoba mi się.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Listopad 11, 2017, 08:56:17
Lepiej by było, gdyby to było zapisywane od góry do dołu.

A pochodną pisma arabskiego zapisywaną od góry do dołu już mamy, to pismo mongolskie na przykład :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Listopad 11, 2017, 10:51:15
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 11, 2017, 11:37:21
Hmmm, szkoda, fajnie byłoby nacieszyć oko czymś takim :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Listopad 15, 2017, 01:28:49
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 15, 2017, 07:22:07
Chciałoby się zobaczyć szczegóły :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Listopad 15, 2017, 20:11:10
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 15, 2017, 21:08:54
Troszkę krzywe, i za bardzo artystyczne. Z mojego doświadczenia z neszyjskimi logografami wiem, że piękne znaki dla takiego systemu pisma to za dużo roboty. No chyba, że chcesz zrobić tylko parę przykładów, coby oczy cieszyły :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: daka sili w Listopad 22, 2017, 10:10:56
Ja mam wstępny szkic "arabsko-tureckiego" mutanta. Założenie jest takie, że czasowniki opierają się na spółgłoskowych rdzeniach jak w językach semickich (i odmiana poprzez wymianę samogłosek), natomiast rzeczownik odmienia się aglutynacyjnie i ma złożony system przypadków. Fonologii nie wrzucam, bo nawet jej jeszcze kompleksowo nie opracowałem, na pewno nie będzie ubóstwa samogłoskowego jak w arabskim.

Przykładowe zdania:

p-r-m - rdzeń oznaczający gonienie
waş - pies
sür - kot, sürken - koty
(Et) sürge paramiş - (ja) gonię kota
(Hay) sürge paramil - (ty) gonisz kota
Waş sürge parami - pies goni kota
Waş sürkenge parami - pies goni koty
Waş sürkenge aprimi - pies gonił koty
Waş sürkenge purumi - pies będzie gonił koty
(Et) sürkenge purumiş - będę gonił koty

Mutant arabsko-turecki to może dziwna koncepcja, ale tak mnie naszło i nie ma na to rady :)

Język ma być w założeniu w miarę prosty i regularny, ale nieregularności będą dopuszczalne, np. celem łatwiejszej wymowy.

----

Cztery pierwsze linijki "Ojcze nasz" brzmią tak:

Apaykin, kul tacimsan atabil
Görtäm nuwatabi yansatun
Çamgiram nusabaşi
Sabnukam nuwatabi yaktalun


Apa-ykin, kul tacim-san atabi-l
Gört-äm nuw-atabi ya-nsat-un
Çamgir-am nu-sabaşi
Sabnuk-am nuw-atabi ya-ktal-un

(Ojciec-nasz, co-to niebo-w jest-eś
Imię-twoje niech-jest poświęcone
Królestwo-twoje niech-przychodzi
Wola-twoja niech-jest realizowana)

Ale powtarzam, to taki wstępny szkic, a nie dopracowany język :)

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Listopad 23, 2017, 21:12:33
Daka sili!
Kontynuuj! Dobre tot jest, jedyne czego brakuje Twoim językom to przedstawienie ich. Na początkach moich Ghoster dał mi radę bym poprzeglądał sztandarowe konlangi forumowe i spróbował to ładniej przedstawić :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Listopad 28, 2017, 21:22:56
Owca i konie w języku wzgórza Zatunj (II):
Jest to wersja testowa, tj.: bez zmian gramatycznych, ino ścisłe zmiany fonetyczne tego tłumaczenia:
CytatOvьca i konji

Ovьca kъja bez vьlny estь,
konję vidě,
edinъ tęžьkъ vozъ tęglъ,
i edinъ veliko bermę,
i ešče edinъ čolvěka nosilъ bъrzo.
Ovьca kǫnjemъ reče:
"Sьrdьce mę bolitь,
viděti konję že vozitь čolvěkъ".
Konji rekošę: "Slušaji, ovьce!
sьrdьca nasъ bolętь kogъda vidimъ:
možъ, gospodь, ovьčьjejǫ vьlnojǫ
sebě teplъ drabъ tvoritь.
A ovьca bez vьlny estь."
To slyšavъ, ovьca vъ dolъ poběže.

źródło: https://www.slavorum.org/forum/discussion/8234/schleichers-fable-in-proto-slavic-language
Pierw wyjaśnienie używanego sposobu zapisu (bardzo kulawego, przerysowanego, jednak oddającego to co chciałem przekazać):
1. Prasłowiańskie spółgłoski *n, *t, *d, *l dały trzy nowe rzędy spółgłosek w języku wzgórza zatuń
   a) przed: *i, *j, *ь: [n, t, d, l] (zapis: n̜, t̜, d̜, l̜)
   b) przed: *ě, *e, *ę: [ɲ, c, ɟ, ʎ] (zapis: ň, t´, d´, l´)
   c) pozostałe pozycje: [nˠ, tˠ, dˠ, lˠ] (zapis: n, t, d, l)
2. Prasłowiańskie *ě dało œ [ʲɔi̯~ʲɔ], zaś *e dało æ [ʲai̯~ʲa]
3. Prasłowiańskie *ę dało į [i], zaś *ǫ dało ą [a]
4. Reszta czytana jest jak w prawilnych językach słowiańskich (np.: czeskim)
5. Spółgłoski w nawiasach w najnowszej formie są opuszczane.

Uvňica ie konie

Uvňica kja bæy vňelny byla æst̜
kon̜į vňid´œ
ie æd̜in t´įžk vuz t´įgl
ie æd̜in vňæl̜ieko breimi
ie æššæ æd̜in klouvňœka nohil ba(r)zo
uvňica kon̜æ(m) rækæ:
sird̜cæ mňį bolit̜
vied´œtie konį že vozit klouvňœk
kon̜ie rækosį "slousaje, uvňice,
sird̜ca nes bol´it̜ kugda vňiedi(m)
"mąž, gospud̜, uvňičæją vňelnoją
hæbæ t´æpl deb tvorit̜
a uvňica bæz vňelny æst̜"
to slysev, uvňca vo dul pobœžæ

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 01, 2017, 01:33:55
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 01, 2017, 06:45:27
Hebrajskie dewanagari.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Torkan w Grudzień 01, 2017, 17:07:02
Cytat: Ghoster w Grudzień 01, 2017, 01:33:55
(http://i63.tinypic.com/14ae7ie.png)

Przebudowałem trochę szangryjską abugidę, teraz wspomaga różne zbitki spółgłoskowe i jest trochę dorodniejsza na wysokość.
W jakim programie projektujesz swoje pisma?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 01, 2017, 20:51:41
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 06, 2017, 00:04:39
Cytat: Pluur w Listopad 28, 2017, 21:22:56
Uvňica ie konie

Uvňica kja bæy vňelny byla æst̜
kon̜į vňid´œ
ie æd̜in t´įžk vuz t´įgl
ie æd̜in vňæl̜ieko breimi
ie æššæ æd̜in klouvňœka nohil ba(r)zo
uvňica kon̜æ(m) rækæ:
sird̜cæ mňį bolit̜
vied´œtie konį že vozit klouvňœk
kon̜ie rækosį "slousaje, uvňice,
sird̜ca nes bol´it̜ kugda vňiedi(m)
"mąž, gospud̜, uvňičæją vňelnoją
hæbæ t´æpl deb tvorit̜
a uvňica bæz vňelny æst̜"
to slysev, uvňca vo dul pobœžæ
Wersja z gramatyką, języka wzgórza Zatuń (II):

Uvnică kia biaz vnielny jas
konie vniedioša
iadin tizik vuz tignaš,
iadin vnialieko breimni,
a iaša iadin klouvniakă niasaš bazĕ
Uvnică koniu raca:
"Zdice mni bolia, iek
vniedia konia ža vozat klouvniakă".
Konie rakaša: "Slusej uvnivă!
zdică nes bolat da vidediavnio da
muz, gospud, uvnica vnielna
hiabio tiapl dreb tvorat
a uvnică biaz vnielny jas."
To slušaš, uvnică v dul pojiša.

I jak Henryk?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 06, 2017, 00:48:37
Widzę stare czasy, na plus. Nje rozumiem tignaš, vozat, oraz zasady kierującej redukcją samogłosek w wygłosie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 07, 2017, 20:15:52
Cytat: Henryk Pruthenia w Grudzień 06, 2017, 00:48:37
Widzę stare czasy, na plus. Nje rozumiem tignaš, vozat, oraz zasady kierującej redukcją samogłosek w wygłosie.
Oj to dobrze, że widzisz - tyle ostało z przeszłych czasów.
tignaš to ciągnął, owe -aš to końcówka z imperfektu prasłowiańskiego, inspirowana łużyckiem.
vozat to wozi, jebłem się, powinno być vozie
Co do redukcji samogłosek wygłosowych to ogólnie redukcji podlega a (nie pochodzące jednak z prasłowiańskiego nosowego o), e i o, wyłączając dyftongi (w tekście jak widzę pominąłem to w niektórych wyrazach.
hiabio tiapl dreb tvorat tu też jest błąd, winno być:
hiabio tiapl dreb tvorie
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 07, 2017, 20:20:56
Okkk.
Teraz widzę. Czy te -t od -tь się zachowało w takim razie gdziekolwiek?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 07, 2017, 20:32:42
Cytat: Henryk Pruthenia w Grudzień 07, 2017, 20:20:56
Okkk.
Teraz widzę. Czy te -t od -tь się zachowało w takim razie gdziekolwiek?
W 3.os.l.p. nie, w 3.os.l.mn. owszem.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 07, 2017, 20:37:20
A, trochę jak w ukraińskim. Dzięki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 07, 2017, 20:44:43
Cytat: Henryk Pruthenia w Grudzień 07, 2017, 20:37:20
A, trochę jak w ukraińskim. Dzięki.
A szczerze nie wiem, chciałem jakoś odróżnić poszczególne osoby.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 23, 2017, 23:46:22
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Torkan w Grudzień 24, 2017, 14:28:59
Hmmmm. Czy te znaki sinoarabskie (?) spełniają taką rolę jak kanji w japońskim, a litery z abdżadu jak hiragana/katakana?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 26, 2017, 17:36:41
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 26, 2017, 18:24:19
Ładnie się prezentuje dwuznak 'h, naprawdę, urzekł mię. Co do tonu wysokiego i niskiego i tego, że nie występują w niektórych otoczeniach - czy nie sądzisz, że mogłoby to doprowadzić do zmian fonetycznych i rozhuśtać system tonów?
Fajne są te inkorpowane rzeczowniki, fajny pomysł. Czy język będzie zachowywał się jak język aglutynacyjny w ogóle?
Przez ortografię trochę przypomina mi navaho (ale pewnie przez to, że dziś o nim troszkę czytałem).
No i co do nagrania - powiem, że brzmi z lekka jak japoński, czasem przechodzący w "płaski" chiński.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 26, 2017, 18:36:39
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Grudzień 26, 2017, 19:48:19
No właśnie, też wyczułem tutaj nutkę Polinezji, głównie przez te piękne dyftongi typu ea czy oa, chociaż momentami ten polinezyjski feel był przyćmiewany przez chińskość/coś dalekowschodniego
Generalnie wygląda ciekawie, nagrania bardzo miło się słuchało xD

Masz już jakiś konłorld aby ten język umieścić?
+ właśnie, język ma już jakąś nazwę 
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Grudzień 26, 2017, 19:56:36
Na moje ucho brzmi jak połączenie arabskiego, koreańskiego i czegoś polinezyjskiego.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 26, 2017, 21:30:26
Słuchało się miło, fakt - ale zawiodłeś mnie dwukrotnie:
1. Nie podoba mi się brzmienie, jakieś takie trochę jakby Chińczycy kolonizowali Afrykę. Plus jednak za w mniarę oryginalność.
2.
Cytat[i] i    [ʉ] u
[ɛ] e     
  • o
       [a] a
Ghosterze jesteś od robienia języków z rzędami samogłosek /a i u/! :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Grudzień 26, 2017, 21:50:27
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Grudzień 26, 2017, 22:27:18
A, dobra - umknęła mi ta informacja że język nazwy nie ma. Myślałem że nic na ten temat nie napisałeś, mea culpa
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Grudzień 26, 2017, 22:57:14
Cytat: Ghoster w Grudzień 26, 2017, 21:50:27
Tożto samogłoski zerżnięte z maoryskiego. Do tej pory zrobiłem tylko jeden konlang z systemem /a i u/ i to kilka lat temu go zacząłem na dobrą sprawę. Większość moich konlangów ma raczej te 5-10 fonemów.
Ale raczej opartych na /a i u/, tj.: dodając iloczas i/lub nosowość i/lub dyftongi - zawsze mi się z tym kojarzyły twe języki, ale cieszę się, że nie porzuciłeś ich tworzenia na wik wików <3
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Styczeń 14, 2018, 20:03:08
Język Wschodu (taki eksperyment bałto-słowiańsko-nowogrecki):

οτικέ νώσιο, κοτορός εσί υν νεβεσισύ,
/o̞.ti.ce̞ no̞.sjo̞ | ko̞.to̞.ro̞s e̞.si in ne̞.ve̞.si.si/
σεντί σεν ίμεν τοιέ,
/se̞n.di se̞n i.me̞n ti.e̞/
πρειειδί κορλιέυιστον τοιέ,
/pri.i.ði ko̞r.li.e̞.vi.sto̞n ti.e̞/
βόνδι ολιά τοιά
/vo̞n.ði o̞l.ja ti.a/
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 14, 2018, 20:16:05
 Było  (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=2014.0)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Styczeń 14, 2018, 20:25:27
No nie do końca, cały eksperyment ma nieco inne założenia.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Styczeń 14, 2018, 20:44:18
/o̞/, /e̞/
No chyba przesadziłeś, albo zapis fonetyczny, albo fonologiczny.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 18, 2018, 19:17:04
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Styczeń 18, 2018, 20:11:57
Co zrobiłeś tym biednym literkom? I co to za tekst?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Styczeń 18, 2018, 20:23:09
CytatWѡ [ɕ] 
???

I coś więcej o języku? bo chyba mało chiński.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Styczeń 18, 2018, 21:00:51
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster93 w Luty 01, 2018, 00:49:12
Cytat: Ghoster w Grudzień 26, 2017, 17:36:41
Dokładnie. Jest to zatem pismo mieszające logografy z abdżadem, połowę fonetyki musisz zgadywać.

Hohoho, konlangomikołaj przyszedł w święta.

Wyrobiłem się z nauką hanzi zaplanowaną do sylwestra, więc pomyślałem, że popracuję nad jednym z moich dość nowych konlangów. Efekt jest dość zadowalający, choć nie sądzę, by miał to być jeden z tych sztandarowych konlangów (w zamierzeniu tak miało być, ale fonotaktyki wyszły dość toporne - często zamysł wygląda lepiej niż efekt końcowy, ale z drugiej strony padmarański i szangryjski też przerabiałem po siedem razy zanim mnie zadowoliły w pełni, a i z tym drugim to i tak nie ostatecznie), takoż nie ma nazwy i pozostanie raczej w sferze ciekawostek/wersji alfa. Ale się podzielę mimo tego. Język nie ma nazwy ani zapisu (zrobiłem tylko szybką transkrypcję), tym samym wybaczcie także niechlujność w prezentacji, bo nie będę tego kontynuować.

[i] i    [ʉ] u
[ɛ] e      
  • o
       [a] a

    [m] m      [n] n         [ŋ] ng
    [p] p         [t] t         [k] k         [q] q         [ʔ] '
    [pʰ] ph      [tʰ] th      [kʰ] kh      [qʰ] qh      [ʔʰ] 'h
    [b] b         [d] d      [g] g         [ɢ] q̩̓
    [ɓ] bh      [ɗ] dh      [ɠ] gh      [ʛ] q̩̓h

    [f] f   [ʋ̥ᶿ] fh   [s] s   [ʃ] sh   [ɬ] lh            [h] h

    [w] w      [ɾ] r   [l] l   [j~ɥ] y

    Maksymalna sylaba to (N₁)(C₁)(C₂)V(N₂)(C₃), gdzie:
    N₁ = Dowolna spółgłoska nosowa, przy czym musi być ona różna miejscem artykulacji od następującej samogłoski, to jest zbitki /mb/, /nt/ czy nawet /ŋq/ są niedozwolone, ale /md/, /nk/ lub /ŋb/ już tak.
    C₁ = Dowolna spółgłoska.
    C₂ = Aproksymanty, /ɾ/, /l/ oraz /ʋ̥ᶿ/ (wszystkie pochodzą od aproksymantów), wtedy i tylko wtedy gdy w poprzedniej sylabie nie znajduje się implozyw.
    V = Dowolna samogłoska lub dyftong.
    N₂ = Dowolna spółgłoska nosowa.
    C₃ = Bezdźwięczny, nieaspirowany plozyw, przy czym jeśli następuje po nosowej, upodabnia się miejscem artykulacji (nie na odwrót).

    Posiada trzy tony poziome:
    Wysoki:      ā   [a˥]
    Neutralny:   a   [a˧]
    Niski:          â   [a˩]
    Występowanie tonów jest jednak ograniczone. O ile ton neutralny może wystąpić praktycznie w każdej możliwej sylabie, o tyle plozywy ograniczają mocno występowanie reszty. Jeśli sylaba nosi bezdźwięczny plozyw, nie może wystąpić w niej ton niski, jeśli natomiast nosi plozyw dźwięczny, nie może w niej występować ton wysoki. Kwestia komplikuje się gdy samogłoski pochodzą od długich/nadal są długie (ponieważ, na przykład, dwie sylaby z proto-języku zlały się w jedną), wtedy na podstawie przemian fonetycznych możemy stwierdzić, że wykształciły się jakościowe tony dla takich sylab:
    Wchodzący:   á   [a˩˧˥]
    Schodzący:   à   [a˥˩˨]

    Jako że w jednym z wcześniejszych stadiów był to język izolujący, wygląd niektórych czasowników przypomina o tym stanie bardzo dokładnie, jako że składają się one zazwyczaj z trzech elementów. Pierwszym z nich jest to, czym w izolującym proto-języku był czasownik sam w sobie, to jest rdzeń znaczeniowy słowa. Drugi element to zazwyczaj partykuła stanu (lub jego zmiany) bądź dokonalności (z rzadka takich historycznych partykuł mogło występować więcej). Trzeci element był wówczas dopełnieniem wymaganym przez przeważającą większość czasowników, dzisiaj jednak jest on nierozłączną jego częścią nie postrzeganą w ogóle jako rzeczownik, a bardziej coś na wzór sufiksu przechodności. Spójrzmy zatem na parę przykładów:

    Czasownik:         Proto-język:
                                  tê-ē-ah
    deéh 'jeść'         tê   ē      ah
    [dɛːh˩˧˥]            Jeść   PERF-CONT   jedzenie

                                  t'ûŋ-ye-tâ
    dhûŋida 'rozumieć'      t'ûŋ   ye   tâ
    [ɗʉ̀ŋida]         Znać   PERF   umysł

                                              me-tō-'ô
    mdò 'znać, wiedzieć'      me      tō         'ô
    [mdo˥˩˨]         widzieć   Niezmienny stan   prawda

    mneè'   'starać się'         mu-nē -ye-ê'
    [mnɛːʔ˥˩˨]                     mu   nē      ye   e'
                         krew   szarpać   PERF   serce (szarpać serce do krwi)

                                                    ŋi-tū-yî-te'
    ŋdùi te' 'potrzebować'               ŋi   tū            yî   te'
    [ŋdʉj˥˩˨ tɛʔ]                  mieć   Długotrwała zmiana stanu   zapas   NEG

    Ostatni jest dość interesujący, ponieważ konstrukcja oznaczająca kiedyś ,,długo nie mieć zapasu" przeszła w dzisiejsze ,,potrzebować", które jest teraz czasownikiem bazowo zaprzeczonym. By powiedzieć ,,nie potrzebować" lub ,,mieć zapas" wystarczy usunąć zaprzeczenie i wyjdzie nam ,,ŋdùi".

    [table=2]
    [tr]
    [td](1) Hodene rù Dhûnabli Ha Nbei ka itū hi mkedai.
    (2) Mdihè te' kahe ma blâing tū toa thānduâi no hide'.
    (3) Hara te' fhánmdao ma blâing shaá no hide' tan hide'mdhi, raphe toa ma khāong tū yāghetahàroi méhahe no.
    (4) Toa hirahea méhahe ma yāghetahàroi no, dhaya qeé' hide' ghìngahefhú pea te' blâingtma, pea qeé'tma.
    (5) Támgieo pea toa qeé'tma qōrogûyo ma waá'hame tene, khāong te' toa ma duha reohīmdèi no qhapau ma fhêoi hide'tma no.[/td]
    [td](1) [hodɛnɛ ɾʉ˥˩˨ ɗʉ˩nabli ha nbɛj ka itʉ˥ hi mkɛdaj]
    (2) [mdihɛ˥˩˨ tɛʔ kahɛ ma blajŋ tʉ˥ toa tʰan˥dwaj˩ no hidɛʔ]
    (3) [haɾa tɛʔ ʋ̥ᶿan˩˧˥mdao̯ ma blajŋ˩ ʃaː˩˧˥ no hidɛʔ tan dɛʔmɗi ɾapʰɛ toa ma kʰao̯ŋ˥ tʉ˥ ja˥ɠɛtaha˥˩˨ɾoj mɛ˩˧˥hahɛ no]
    (4) [toa hiɾahɛa mɛ˩˧˥hahɛ ma ja˥ɠɛtaha˥˩˨ɾoj no ɗaja qɛːʔv hidɛʔ ɠi˥˩˨ŋahɛʋ̥ᶿʉ˩˧˥ pɛa tɛʔ blajŋ˩tma pɛa qɛːʔ˩˧˥tma]
    (5) [tam˩˧˥gjɛo̯ pɛa toa qɛːʔ˩˧˥tma qo˥rogʉ˩jo ma waː˩˧˥ʔʰamɛ tɛnɛ kʰao̯ŋ˥ tɛʔ toa ma dʉha rɛohi˥mdɛj no qʰapaʉ ma ʋ̥ᶿɛ˩oj hidɛʔtma no]
    [/td]
    [/tr]
    [/table]

    No i nagranie.
    I tak nikt z was nie przeczytał nic z tego co otacza ten link. ( ͡º ͜ʖ ͡º) (https://vocaroo.com/i/s1UKWUtQQszY)


    No i glossy, jak ktoś lubi się katować czytając niechlujne, morfosyntaktycznne fiubździu:
    (1)   Dhûnabli Ha Nbei  rzekł do swoich uczniów:
    Hodene rù Dhûnabli Ha Nbei ka itū hi mkedai.
    {speak HON Dhûnabli Ha Nbei to POSSself HON student}
    (2)   Nie ufajcie tym, którzy sami siebie ogłaszają mesjaszami.
    Mdihè te' kahe ma blâing tū toa thānduâi no hide'.
    {trust NEG youPL ACC say self are messiah ACC people}
    (3)   Nie można bowiem oczekiwać od człowieka, że mówi prawdę pośród ludu, jeśli musi powoływać się na transcendentną misję.
    Hara te' fhánmdao ma blâing shaá no hide' tan hide'mdhi, raphe toa ma khāong tū yāghetahàroi méhahe no.
    {can NEG await [ACC speak truth ACC] man between man-many, time is [ACC promise self transcendent mission ACC]}
    (4)   Każda misja jest transcendentna i człowiek ryje przeznaczenie poprzez czyny, nie słowa.
    Toa hirahea méhahe ma yāghetahàroi no, dhaya qeé' hide' ghìngahefhú pea te' blâing-tma, pea qeé'-tma.
    {is every mission [ACC transcendent ACC], thus make man destiny with NEG speakNOUN, with doNOUN}
    (5)   Tak jak silni polegają na własnej sprawczości, a nie powołują się na wzbudzający strach autorytet ich powiązań społecznych.
    Támgieo pea toa qeé'-tma qōrogûyo ma waá'hame tene, khāong te' toa ma duha reohīmdèi no qhapau ma fhêoi hide'-tma no.
    {live with self doNOUN ability [ACC strong ACC] as, promise NEG self [ACC cause fear ACC] authority [ACC link peopleNOUN ACC]}
Brzmi jak połączenie arabskiego, koreańskiego i wietnamskiego. Me mucho gusta
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 07, 2018, 10:32:47
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Luty 07, 2018, 18:59:16
Cytat: Ghoster w Luty 07, 2018, 10:32:47
(http://i67.tinypic.com/1zoi97o.png)
Ładne nawet. Jakieś szczegóły?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 08, 2018, 11:30:49
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ghoster w Luty 12, 2018, 00:40:06
[...........]
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Luty 18, 2018, 19:06:44
Kawałek listy Swadesha w szkicu hawryjskiego + dźwięki. W nawiasie wąsatym alternatywny zapis.

havrs vapšu {xavrs vapšu} [ˈxɐ̟ˤʋ̥r̩̊s ʋɐ̟ˤpʃu]
C:
p t k ( p t k )
m n ( m n )
s ʃ x ( s š h/ḥ ) { s š x }
ʋ ʋ̥ l l̥ r r̥ j j̊ ( v hv/vh l hl/lh r hr/rh j hj/jh )
ʎ͡ʑ ʎ̥͡ɕ ( lx hlx lxh ) { ļ hļ/ļh }

V:
i y e a
u o

Zapis bezdźwięcznych sonornych cechuje nast. zasada:
hC - w nagłosie i wygłosie
Ch - interwokalicznie

Zapis <ḥ> ma na celu uniknięcie niejednoznaczności (co z kolei druga ortografia eliminuje, wprowadzając <x>), np.
kerhu /ˈker̥u/ [ˈkʰɘ̟ˤr̥u]
kerḥu /ˈkerxu/ [ˈkʰɘ̟ˤrxu]

Poza tym samogłoski pod akcentem są w rzeczywistości bardziej "ścieśnione" z tendencją do centralizacji oraz legką faryngalizacją (nie dzieje się to w jednosylabowych wyrazach, jeśli nie są częścią akcentu zdaniowego), a sam. zaokrąglone stają się mniej zaokrąglone.

Spółgłoski zwarte cechuje lekki przydech, ale tylko przed akcentowaną samogłoską lub w wygłosie.

/ʋ ʋ̥ l l̥ r r̥/ mogą być zgłoskotwórcze.

Akcent najczęściej paroksytoniczny, ale nie stały pod względem morfologicznym.

1. ja - va, v [ʋ(a)] < *vă
2. ty - aš [aʃ]
3. my - nev [neʋ]
4. to - pana [ˈpʰɐ̟ˤna] < *păn-
5. tamto - pnes [pnes]
6. kto? - iši? [ˈɪˤʃi]
7. co? - lxe? [ʎ͡ʑe] {ļe?}
8. nie - avha [ˈɐ̟ˤʋ̥a]
9. wszystko - ujuhl [uˈjɯˤl̥]
10. wiele - svre [sˈʋ̩rɘ̟ˤ]
11. jeden - hjaš, hjas [j̊aʃ~j̊as]
12. dwa - mven [mʋen~mˈʋ̩ɘ̟ˤn]
13. duży - kav- [kaʋ]
14. długi - ahlxan- [ˈɐ̟ˤxʎ͡ʑan] {axļan-}
15. mały - maka [ˈmɐ̟ˤka]
16. kobieta - narne (f) [ˈnɐ̟ˤrne]
17. mężczyzna - jevamu (m) [ˈjɘ̟ˤʋamu]
18. osoba - sehatu, šehatu (m) [ˈsɘ̟ˤxatu~ʃeˈxɐ̟ˤtu] {sexatu} < *sjehăt-
19. ryba - hivhls (m) [ˈxɪˤʋl̥̩s] {xivhls}
20. ptak - šarka (m) [ˈʃɐ̟ˤrka]
21. pies - kvims (m) [kʋims]
22. wesz - hrepi (f) [ˈr̥ɘ̟ˤpi]
23. drzewo - pev (f) [peʋ]
24. nasiono - mylxan (f) [ˈmʏ̜ˤʎ͡ʑan] {myļan}
25. liść - hvalpe (f) [ˈʋ̥ɐ̟ˤlpe]
26. korzeń - kemet (m) [ˈkʰɘ̟ˤmetʰ]
27. kora - apevaša (m) [aˈpʰɘ̟ˤʋaʃa]
28. skóra - kahrke (f) [ˈkʰɐ̟ˤr̥ke]
29. mięso - hlxesu (m) [ˈʎ̥͡ɕɘ̟ˤsu] {hļesu}
30. krew - hjuma (f) [ˈj̊ɯˤma]

Jakieś uwagi?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 02, 2018, 13:55:58
Én Sôlce prime maniane viarés
Novu possenes vésiare huten 
Miarur énsine sesc tolt
Leps percuré per ahres


Jak się podoba taki szkic romański? Ma ktoś pomysł, jak bez diakrytyków zapisywać w jednym alfabecie jednocześnie [e] i [ɛ]? Niestety "ie" odpada - bo ta zbitka pojawia się często w innych miejscach.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Marzec 02, 2018, 14:58:45
Gocki miał ai.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 02, 2018, 15:32:58
Ale tu nie byłoby jak tego wytłumaczyć. Może ei, ee, ii, ale też nie pasuje do ducha ortografii języka. To hmmm, jak jest już ô, to może też ê?
Bo te samotne é ze swoim akutem często niepotrzebnie wychodzi zbytnio do góry i dekoncentruje.
Hmmm.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Marzec 02, 2018, 20:07:19
A ô to co jest?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 02, 2018, 20:17:36
/ły/ (na fonie jeśm).
Już się zdecydowałem na i z daszkiem - pasuje do konwencji.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 03, 2018, 00:28:07
Co lepsze:

În Sôlce prime maniane viarîs
Novu possenes vîsiare huten 
Miarur însine sesc tolt
Leps percurî per ahres


Czy może jednak:
Ên Sôlce prime maniane viarês
Novu possenes vêsiare huten 
Miarur ênsine sesc tolt
Leps percurê per ahres

?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Marzec 03, 2018, 19:30:47
Dachowane i!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Todsmer w Marzec 03, 2018, 19:38:09
Drugie lepsze.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Marzec 03, 2018, 19:54:26
Oba dobre, ale pierwsze wygląda bardzo rumuńsko.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 03, 2018, 21:57:52
Ano, rumuńsko wygląda, ale zdecydowałem się na drugie - przyzwyczaiłem się do tego é i nie chcę aż tak daleko odchodzić od oryginału.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Marzec 04, 2018, 14:55:15
Szkoda, bo mnie się bardzo podoba to "dachowane" i.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Τόλας w Marzec 04, 2018, 15:14:14
Cytat: Henryk Pruthenia w Marzec 02, 2018, 13:55:58
Én Sôlce prime maniane viarés
Novu possenes vésiare huten 
Miarur énsine sesc tolt
Leps percuré per ahres


Jak się podoba taki szkic romański? Ma ktoś pomysł, jak bez diakrytyków zapisywać w jednym alfabecie jednocześnie [e] i [ɛ]? Niestety "ie" odpada - bo ta zbitka pojawia się często w innych miejscach.
Może æ dla bardziej otwartego "e"? Moim zdaniem bardzo fajna ligatura litera.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 04, 2018, 15:23:35
A nie ma właśnie sensu ani etymologicznie, ani też dystrybucyjnie. Stosunek e:ê jest nierównomierny, z przewagą dla tego pierwszego. Przy okazji mimo wszystko to romlang :)

A co rumuńskawego "î" to chyba zrobię tak, że można dowolnie zapisywać [e] przez î albo przez ê - choć ja stosować będę konsekwentnie ê.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 24, 2018, 16:46:40
Scepa ia euus
An ega scepa, uat ub ne ula, ab seuana euo: eins to sueran uagna, anthers drug micelan lada, ia thrizs drug snelim mana. Scepa sug at euo: ,,Smertha ab ertha, seuandhim, uat mans lelatz macan at euo". Euus andhasuuran: ,,Or, scepa, smertham ab erthos, uane sueam, uam mans, gumo, tec thina ula tu cutan sis silban. Ia scepa ab ne ula". Orianim thana, scepa ab runana thur ibna

Jak podoba się taka wersja Owcy i Koni?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Marzec 24, 2018, 19:57:48
Cytat: Henryk Pruthenia w Marzec 24, 2018, 16:46:40
Scepa ia euus
An ega scepa, uat ub ne ula, ab seuana euo: eins to sueran uagna, anthers drug micelan lada, ia thrizs drug snelim mana. Scepa sug at euo: ,,Smertha ab ertha, seuandhim, uat mans lelatz macan at euo". Euus andhasuuran: ,,Or, scepa, smertham ab erthos, uane sueam, uam mans, gumo, tec thina ula tu cutan sis silban. Ia scepa ab ne ula". Orianim thana, scepa ab runana thur ibna

Jak podoba się taka wersja Owcy i Koni?
Wygląda jakby łacina stała się językiem giermańskim (albo na odwrót), a potem została fonetycznie zgwałcona jakimś narzeczem słoweńskim - czyżby angielski Europy Środkowej? Ortograficznie bardzo ładnie się prezentuje, gorzej jeśli bardzo rozjeżdża się fonetycznie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Marzec 24, 2018, 20:45:06
Z udziwnień to mamy tylko i dla /j/, u dla /u/, no i zapis th, dh, z /dz/ i tz /ts/.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Kwiecień 05, 2018, 11:57:41
Owca i koniowie jeszcze raz! Tym razem po wernijsku (http://jezykotw.webd.pl/wiki/J%C4%99zyk_wernijski)!
Бѵӧр є фоҁє
Рѣымі̀, бѵӧр, ӽілт јєр ғє вөур ꚕліҙса, ғꙩӱт фоҁс: ҩє јєр ҙыыд ҁӧӧ һанаҗса, ҙі јєр гєык җѵм ԕъса, є јі јєр ныєꚕ вꚕі хвлокса. Бѵӧр ԕєт ҁӹд фоҁст: ,,Дӱӱ маса ҙіғ, ғєтє зју̀, ѵѣса хвлок јєр гӧӧғмє ғрыуєє ҁӹд фоҁст". Фоҁє ҙєгє: ,,Ѵӹӹ, бѵӧр, дӱӱє ҩіыє ҙіғє, ғєтє зју̀, фор хвлок, ҙі̀, јєр сърғє сӹһ ꚕліҙса өө ӽмҗъԕмі ҁӹд рӱ өдмі. Є бѵӧр јєр ғє вөур ꚕліҙса". Ѵӹӹє зју̀ өһса, бѵӧр һꙩӱд рӹм съммрмі.

Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Kwiecień 12, 2018, 21:25:11
Tym razem germlang!

Dat chape o dr'eva
Op oulie dt'chape, yiliê ne abdie goule, sav dr'evaun: ain drû ain'caraune gaugne, tvây hof ain'grotaune gaunaumi, o drîd feurdie chvaivat ain'maune. Dat chape sagdie dm'evaume: ,,Yirtine smrieti miê, sevaud, vat n'maun bidi mayon dm'evaume." Dr'eva aundreudossun: Yrie, chape, yirtaumi oun smrietaud, sevaud, vo n'maun, maïsser, nimi dienaune goule sir siebaumai. O dt'chape ne abue goule." Yriss dat, dt'chape raun dour ain'eviene.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Czerwiec 11, 2018, 12:39:30
Jakie cechy powinien posiadać najbardziej germański germlang? Ma być powierzchownie podobny do niemieckiego. Jakieś rady?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Torkan w Czerwiec 30, 2018, 14:19:46
Cytat: Henryk Pruthenia w Czerwiec 11, 2018, 12:39:30
Jakie cechy powinien posiadać najbardziej germański germlang? Ma być powierzchownie podobny do niemieckiego. Jakieś rady?

Dla mnie najbardziej germański germlang powinien wizualnie przypominać gocki.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Czerwiec 30, 2018, 14:31:59
Trochę po czasie, ale w to poszedłem rzeczywiście :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Lipiec 01, 2018, 20:52:08
Cytat: Torkan w Czerwiec 30, 2018, 14:19:46
Cytat: Henryk Pruthenia w Czerwiec 11, 2018, 12:39:30
Jakie cechy powinien posiadać najbardziej germański germlang? Ma być powierzchownie podobny do niemieckiego. Jakieś rady?

Dla mnie najbardziej germański germlang powinien wizualnie przypominać gocki.

Weźcie się uspokójcie z tym stwierdzeniem, cały czas to słyszę :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Sierpień 09, 2018, 02:24:37
Culic yde delige, tulic etse bny
Siggrese y mys mysyr ni'ggysit, ei eits
N'eisit, ei nasỳwit
Ni seilit, ei tseinit seigusin


Bo kto mówił, że slawlangi są nudne?

Spoiler

Culic yde delige, tulic etse bny
[ˈkʊlɪk ˈɨːd dɛˈliːg, ˈtʊlɪk ˈeːts͡ ˈbnə]
Siggrese y mys mysyr ni'ggysit, eɪ eits
[ˈzɪɣreːs əˈməs ˈməzər nɪˈɣəzɪt, ˈɛɪ ɛɪts͡]
N'eisit, ei nasỳwit
[ˈnɛɪzɪt, ˈɛɪ nazɨˈwɪt]
Ni'seilit, ei tseinit seigusin
[nizɛɪˈlɪt, ˈɛɪ ˈts͡ɛɪnɪt ˈzɛɪgʊzɪn]
[Zamknij]

Polowanie na kognaty czas zacząć! Niedługo wrzucę tekst oryginalny, gdzie prawie co drugie słowo to kognat.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Wrzesień 10, 2018, 19:23:31
Co by było gdyby slawlang i walijski miały dziecko?
Edit: Culic yde delige - królik idzie daleko? XD
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 10, 2018, 19:29:53
Cytat: Borlach w Wrzesień 10, 2018, 19:23:31
Co by było gdyby slawlang i walijski miały dziecko?
Edit: Culic yde delige - królik idzie daleko? XD
Ano, można tak ująć. A dokładniej "Ile iść dalej" :P
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 30, 2018, 22:57:20
Który zapis najlepszy?
eifɬʉn /eifllwn /ifllun/ /ifllʉn/
øþm  /œthm/ /œþm/ /oethm/
aɨnʉn  /aynwn/ /aynun/ /aynʉn/ /awnyn/ /awnʉn/
ɨ̄r /ý/ /ýr/ /ẃr/ /ŷr/ /ŵr/
χaim /chaim/
bør  /bœr/ /boer/ /bør/
boɨs /boys/ /bows/
ʉ̄vɨ /ẃvy/ /ývw/ /ŵwy/ /ŷvw/
eiχsiþu  /eichsithu/ /eichsiþu/
bɨlun /bylun/ /bwlun/
dɨtir /dytir/ /ditir/
aɨrɨ  /ayry/ /awrw/
jaiþu  /iathu/ /iaþu/ /jaþu/
eizdʉr  /eisdwr/ /eisdyr/ /eizdwr/
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Wrzesień 30, 2018, 23:04:06
Germlang pod wpływem celtyckim?
Jak dla mnie najlepszy ten pierwszy w większości przykładów.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Wrzesień 30, 2018, 23:12:28
Nie do końca właśnie, ot, parę spółgłosek parę razy się zsamogłoskowało :P

No, pierwsze propozycje są najbardziej domyślne, zastanawiam się przede wszystkim nad tym jednak, czy wybrać akut, czy cyrkumfleks.

Też szczerze mówiąc nie podoba mi się te y dla /ɨ/, nie pasuje jakoś.
Choć może Po prostu w dyftongach zapisywać je jako e?

Wtedy było by boes, aery.

Lepiej rzeczywiście wygląda.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 05, 2018, 23:02:16
(https://cdn.discordapp.com/attachments/385986865507074068/509120036816945153/unknown.png)
Taki szkic germański!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Grudzień 03, 2018, 20:51:29
Co sądzicie o takim aprjoryku:

Pacu bemavu rǝšvohu urpywu
Nonvǝ bivumy manbihag pekoŭ
Bǝbixo guva ha-šeper Kamiowa
Habǝbi cokiŭ šeper hakǝ pymoŭ

Bǝbixo guvanech bioʒa boguva
Nǝpo cǝmen horo cuʒoro opva
Nǝpo moro komo porovio šuva
Nǝpo moro, ybunuc bǝma šeper-va

Nycǝm boh bǝcnom humgebo ykyn pocmyio
Nycǝm bycvǝbi wumka kohano-em
Nycǝm boh ʒemvio šepexem pognyio
Avio šobǝb Kamiowac šepexem

Oŭ mǝbin echǝr, neceh kagebu ybǝr
Mǝbi vemu ʒarchǝ bimcov hiemǝb cveg
Ušoŭ u-yhaga vbǝhem norpahu ybe
Om Kamiowu ne pegaŭn pubem


Taki przykład poezji romantycznej w tym moim szkicu - są pewne problemy z rytmem i rymem, no ale tak to jest jak się zaczyna tworzenie języka od poezji xDDDD

Powiedzcie co sądzicie,
Rəmyv bəmun pytehiu! (Dziękuję za uwagę)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 03, 2018, 22:08:45
Cytat: Dynozaur w Grudzień 03, 2018, 20:51:29
Co sądzicie o takim aprjoryku:

Pacu bemavu rǝšvohu urpywu
Nonvǝ bivumy manbihag pekoŭ
Bǝbixo guva ha-šeper Kamiowa
Habǝbi cokiŭ šeper hakǝ pymoŭ

Bǝbixo guvanech bioʒa boguva
Nǝpo cǝmen horo cuʒoro opva
Nǝpo moro komo porovio šuva
Nǝpo moro, ybunuc bǝma šeper-va

Nycǝm boh bǝcnom humgebo ykyn pocmyio
Nycǝm bycvǝbi wumka kohano-em
Nycǝm boh ʒemvio šepexem pognyio
Avio šobǝb Kamiowac šepexem

Oŭ mǝbin echǝr, neceh kagebu ybǝr
Mǝbi vemu ʒarchǝ bimcov hiemǝb cveg
Ušoŭ u-yhaga vbǝhem norpahu ybe
Om Kamiowbi ne pegaŭn pubem


Taki przykład poezji romantycznej w tym moim szkicu - są pewne problemy z rytmem i rymem, no ale tak to jest jak się zaczyna tworzenie języka od poezji xDDDD

Powiedzcie co sądzicie,
Rəmyv bəmun pytehiu! (Dziękuję za uwagę)
Lubisz <ǝ>, prawda-li?
Ogólnie wygląda jak jakiś awestyjski (<sz>, <cz>, <ż>, <dż>, tak?), zbitki <cv>, <pv>, w ogóle dużo <v>, <ch> też jest. Widzę tez jakieś posfiksy. Co one znaczą.
W ogóle mam wrażenie, że pierwsze linijki to zniekształcone Jeszcze Polska nie zginęła.... Starałem się tez czytać od tyłu, zamieniać sylaby kolejnością, i nie widzę żadnego podstępu. W sensie, nie wpadłem na niego jeszcze.

<ŭ> brzydkie, bo białoruskie jakieś.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Grudzień 03, 2018, 22:10:01
Wygląda trochę słowiańsko, trochę awestyjsko, tak jak HP napisał. To fonetyczny zapis czy ortografia (a może się w miarę pokrywają?)?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Borlach w Grudzień 03, 2018, 22:48:28
Jak na awestyjski to zdecydowanie za mało dyftongów i x, ale faktycznie nieco zalatuje Awestą - to na duży plus. Ale ogólnie język wygląda fajnie, mnie z kolei to ǝ kojarzy się trochę z tureckim/azerskim.

Ciekaw jestem jak to się dalej rozwinie
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Dynozaur w Grudzień 03, 2018, 23:03:42
Zapis jest z założenia ortograficzne, ale brzmienie niektórych liter muszę jeszcze doprecyzować.

A teraz coś dla Janka, czyli numery (na razie 1-10) w tym języku xDDD

1 - aŭhǝc
2 - ubaŭ
3 - gǝpaŭ
4 - yembi
5 - nǝrǝmb
6 - cekǝc
7 - ʒušeh
8 - xayu
9 - kǝbio
10 - gǝbixa
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Grudzień 14, 2018, 13:31:17
Ges es me nuv ipuliget lig. Iauru iu-go has tri mese ë su gotit ho greuer-a. Sper ho ia sireue bi asitet dë voi.
/ˈɣɛz ɛs mɛ ˈnuf iˌpuliˈɣɛt ˌlix || ˈjawru juˈɣɔ xas ˈtri ˌmɛsɛ ɪ ˈsu ɣɔˈtit xɔ ɣrɛˈwɛra || ˈspɛr xɔ ja siˈrɛwɛ ˈbi asiˈtɛt ˌdvɔj/

To jest mój nowy nieopublikowany język. Pracuję nad nim prawie prawie trzy miesiące i jestem zadowolony, że go utworzyłem. Mam nadzieję, że będzie przez was dobrze przyjęty.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 14, 2018, 14:39:26
Pnu ḱi mrune
Elnnuv pnuš, ḱekš θersailr inl, iḱar mrune: orr atš sonk ers, ittir uθkš imt numḱe, ḱi hur sirkš osfr šusr. Far pnuš mrunθ: ,,Fešθu ḱirtš ḱiš, os iḱaḱi, mek ḱoḱḱa ḱuv šusrš mrunθ". Mruneš θlilrn: ,,Šna, pnu, fešθuθ ḱirtšθ men, os iḱam, oš fofa šusrš, eteš, inl θenmhe luhš arš unš. Ḱi pnuš θersail inl". Os šnar pnuš na, pnu rekker nešlšḱri.


I jakie skojarzenia? Widać dużo, dużo zbitek, brak dźwięcznych. Jak myślicie, jaka grupa?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Grudzień 15, 2018, 09:54:16
Cytat: Obcy w Grudzień 14, 2018, 13:31:17
Ges es me nuv ipuliget lig. Iauru iu-go has tri mese ë su gotit ho greuer-a. Sper ho ia sireue bi asitet dë voi.
/ˈɣɛz ɛs mɛ ˈnuf iˌpuliˈɣɛt ˌlix || ˈjawru juˈɣɔ xas ˈtri ˌmɛsɛ ɪ ˈsu ɣɔˈtit xɔ ɣrɛˈwɛra || ˈspɛr xɔ ja siˈrɛwɛ ˈbi asiˈtɛt ˌdvɔj/

To jest mój nowy nieopublikowany język. Pracuję nad nim prawie prawie trzy miesiące i jestem zadowolony, że go utworzyłem. Mam nadzieję, że będzie przez was dobrze przyjęty.

Widzę, że chyba bardzo lubisz ë, aprobuję :D
Wygląda jak miks germańsko-romańsko-celtycki.

Cytat: Henryk Pruthenia w Grudzień 14, 2018, 14:39:26
Pnu ḱi mrune
Elnnuv pnuš, ḱekš θersailr inl, iḱar mrune: orr atš sonk ers, ittir uθkš imt numḱe, ḱi hur sirkš osfr šusr. Far pnuš mrunθ: ,,Fešθu ḱirtš ḱiš, os iḱaḱi, mek ḱoḱḱa ḱuv šusrš mrunθ". Mruneš θlilrn: ,,Šna, pnu, fešθuθ ḱirtšθ men, os iḱam, oš fofa šusrš, eteš, inl θenmhe luhš arš unš. Ḱi pnuš θersail inl". Os šnar pnuš na, pnu rekker nešlšḱri.


I jakie skojarzenia? Widać dużo, dużo zbitek, brak dźwięcznych. Jak myślicie, jaka grupa?

Już na dyskordzie odgadnięto grupę, ale może ktoś nie widział, to dam mu szansę :P
A brak dźwięcznych zawsze bardzo na plus!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Grudzień 15, 2018, 13:11:43
Zdziwiło mnie bardzo posądzenie języka o germańskość, ale w sumie to na plus!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Obcy w Luty 23, 2019, 15:00:56
Mam pytanie: czy zdarzyło wam się konstruowanie aposterioryka "od dupy strony", tzn. na "czuja" przeprowadzaliście zmiany fonetyczne, a dopiero potem spisywaliście procesy historyczne? Dokładnie tak mam z astralogermańskim. Dopiero teraz powstały oficjalne "procesa" na naszej Wiki, a wyjątki się "naprawia" albo uzasadnia się substratem, analogią lub nieregularnymi zmianami, np. þaum, a nie *þüim, bo doszło do nieregularnego *þūmô > *þumô, ale np. *rūmą bez zmian, co daje rüim.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Luty 23, 2019, 16:17:57
Jedynie w kutasyjskim chyba, no i aczmacki, ale to był początek mojego konlangerstwa.

Za to tak zaczynam praca ostatnio nad każdym konlangiem. Biorę często słowa z prajęzyka, i na czuja tworzę to, co mi się podoba. A potem staram się odnaleźć jakieś regularności, dobierać procesy, i iść na kompromisy (lub rozczepiać procesy, ze względu na otoczenie dźwiękowe).
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: 커래얟쓰 w Luty 23, 2019, 20:36:41
Cytat: Obcy w Luty 23, 2019, 15:00:56
Mam pytanie: czy zdarzyło wam się konstruowanie aposterioryka "od dupy strony", tzn. na "czuja" przeprowadzaliście zmiany fonetyczne, a dopiero potem spisywaliście procesy historyczne? Dokładnie tak mam z astralogermańskim. Dopiero teraz powstały oficjalne "procesa" na naszej Wiki, a wyjątki się "naprawia" albo uzasadnia się substratem, analogią lub nieregularnymi zmianami, np. þaum, a nie *þüim, bo doszło do nieregularnego *þūmô > *þumô, ale np. *rūmą bez zmian, co daje rüim.

Ja zawsze biorę słowa i je przepoczwarzam. Dopiero potem zauważam w tym procesy i je zapisuje. Co owocuje nie raz ciekawymi nieregularnościami.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Caraig w Luty 24, 2019, 02:04:36
Ja to jakiegoś stażu z aposteriorykami nie mam, ale zwykle robię tak, że najpierw wymyślam procesy, a potem jak w jakimś słowie mi się to nie podoba, to zmieniam.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: 커래얟쓰 w Lipiec 23, 2019, 00:39:00
m n ɳ ɲ ŋ
p  t  ʈ  c  k  ʔ
b d ɖ  ɟ  g
   s             h
      ɻ   j  w
   r 
   l   ɭ

m n ɳ ɲ ŋ
p  t  ʈ  c  k  ʔ
v  s             h
      ɻ   j  w
   r 
   l   ɭ


Tak z ciekawości. Który się bardziej podoba ?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 23, 2019, 08:37:57
Pierwszy, ale z /v/.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Lipiec 24, 2019, 22:09:11
Pracuję dłuższy czas nad językiem i mam pytanie: czy Accusativus i Instrumentalis mogą wyewoluować w Absolutivus?
Myślę, że tak do miesiąca opublikuję swojego nooblanga. Marzy mi się taki język z historią, a ostatnio naczytałem się o łacinie i zrobię coś na kształt języka klasycznego i innych języków "współczesnych" temu klasycznemu. Coś na kształt języków romańskich.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 25, 2019, 09:46:34
Sądzę, że tak.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Ciacho23 w Lipiec 25, 2019, 21:08:16
Cytat: Henryk Pruthenia w Lipiec 25, 2019, 09:46:34
Sądzę, że tak.

To zaje... Bo bym musiał cały język zmieniać.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: 커래얟쓰 w Wrzesień 18, 2019, 18:19:45
(https://media.discordapp.net/attachments/590651852631179264/623913197572718622/ggfretyy.png?width=713&height=343)


Taki szkic sobie zrobiłem kiedyś tonów konturowych do języka. 2 płaskie 2 opadające 1 rosnący.

nr tonu  - nazwa (kontur) - oznaczenie - długość samogłoski

1. Wysoki       (55)    ā   długi
2. Opadający  (52)    â   b. długi
3. Niski          (22)    a   długi
4. Rosnący     (35)    á   krótki
5. Ostry         (31̰ʔ)   à   b. krótki   
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Siemoród w Wrzesień 20, 2019, 00:49:58
Za mało baltlangów na forum, więc zacząłem tworzyć język gielądzki (a może golędzki?) Galindun leižuvis, którym posługiwałby się pewien naród bałtyjski żyjący gdzieś między dzisiejszą Dubną i Briańskiem, gdyby nie rozpłynął się był gdzieś w późnym średniowieczu. Na razie trochę słów starogielądzkiego (1000-1500 rok):
ja - až, ažu (pod akcentem)
ty - tu
on - is
my - mes
wy - jūs
oni - ie
ten - tas
tam - tai
kto/co - kas
jaki - kōkas
gdzie - kur
kiedy - kadu
nie - ne, nēst (użycie jak ros. не/нeт)
Jak widać, póki co strasznie podobne do litewskiego, choć niezamierzenie. Tu trochę ciekawszych słów, żeby pokazać innowacje fonetyczne
potok - istravas
woda - vudō
suchy - šausas
wiele - naujai
ziarno - širna
rzeka - vupjā
Docelowo pewnie cyrylica, na razie łacinka. Za akcentuację na razie się nie biorę, bo to schrzanię.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Draco332 w Listopad 06, 2019, 22:49:41
Jakiś taki napisany sobie na szybko z zauroczenia brzmieniem języków ałtajskich, dla zobaczenia, jak będzie wyglądać.

Język Chasarski (Södön kasarar)

Język Chasarów (tacy moi Tatarzy), ludu podbitego przez Imperium Osarii (takie moje Imperium Arabskie :P O samym świecie, w kórym języki będą osadzone nie będę raczej mówił). Docelowo mowa zapisywana ma być Cyrylicą. Język ma wyjść aglutynacyjny, aczkolwiek nie wiem, dokąd podąży moja fantazja. Przy dodawaniu przyrostków, jak i w całych słowach zachodzi harmonia samogłoskowa.

~Jako taki alfabet i wymowa. Jak na razie łacinka:

Samogłoski:
Tylne: ɯ ɑ o u (ı a o u)
Przednie: i æ œ y e (i ä ö ü e)

Spółgłoski:
m n ŋ (m n ?)
p b t d c* ɟ k g q (p b t d ? ? k g q)
ʧ ʤ* (ç c)
f v s z ʃ ʒ* x/χ** ɣ/ʁ h (f v s z ş j k g/ğ h)
w ɫ l j (w l y)

* spółgłoski, co do których dodania nie jestem pewien
** warianty, między którymi się zastanawiam

? - znak jeszcze nie ustalony

~Szybki zarys przypadków (lista pewnie się poszerzy i pozmienia, ponieważ, między innymi, podobnie jak w językach ugrofińskich, przyimki zastąpione będą przypadkami). W niektórych można zauważyć, że nieakcentowana (wiem, nie wiadomo, która jest akcentowana. Sprawy akcentu ustalę później) samogłoska w środku zanika:

     ~Çılık, [ʧɯɫɯk] (chłopiec)

M Çılık
D Çılkır
C Yaçlık (często odpowiada na pytanie "dla kogo?, za kogo? w imię czego?" oraz działa jak allatyw)
B Çılkat
N Çılkın
Kontr (nazwa robocza) Yuçlık (odpowiada na pytanie "przeciwko komu?", zdradza wojenną naturę Chasarów)

Wyrazy jednosylabowe prawdopodobnie będą się odmieniać nieco inaczej, ale zobaczymy.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Listopad 07, 2019, 07:49:01
Założenia możesz uważać za spełnione, rzeczywiście brzmi bardzo ałtajsko :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Vilène w Styczeń 10, 2020, 02:24:17
Jakaśtam próba stworzenia alternatywnego angielskiego. Raczej mocno wczesny szkic.




London is the Hedsted and greetest Sted of England and the Foroond Kingdom. Standing on the Flod Teems in the Suutheest of England, at the Hed of its 50-Myl Aestuary leeding to the Northsee, London has been a weighty Settling for two Millennia. Londinium was fuunded by the Romans. The Sted of London, Londons orold Kern – an Areal of only 1.12 Quadraatmyls and colloquially known as the Quadraatmyl –  beholds Grenses that follow cluusly its mediaeval Limits. The Sted of Westminster is also an Inner-London-Burow holding Stedstatus. Greeter-London is regeerd by the Burgmaster of London and the London-Gathering.




The Palas of Westminster theens as the Meetingplaas of the Huus of Meens and the Huus of Lords, the two Huuses of the Thing of the Foroond Kingdom. Weenly known as the Huuses of Thing after its Inwuuners, the Palas lys on the Northbank of the Flod Teems in the Sted of Westminster, in central London, England.

Its Naam, which leeds off from the neighburing Westminster-Abtey, may forwys to either of two Structurs: the Oldpalaas, a mediæval Bildingcomplex fornaught by Fyr in 1834, or its Forfanging, the Newpalas that stands today. The Palas is ownd by the Monarch in Right of the Croon and, for caeremonial Tils, beholds its original Status as a kingly Wuning. Committees benaamd by both Huuses leed the Bilding and beright to the Speeker of the Huus of Meens and to the Lord Speeker.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Kwiecień 20, 2020, 22:23:51
"Na vzgari avca, ktara ně mǎla velni, zabacila kaně: jeden tǎgnul tǎzki vaz, drugi dvigal vělki ladinek, a trěti věz sibka clověka. Avca rěkla da kani: "Serce mně bala, vizǎc, ca clavěk nakazije rabit kanǎm". Kaně adpavědǎli: Slivaj, avca, serca nas bali, kědi vidimi, jak clavěk, pan, zaběra tvaja velna na plasc dla samega sěbě. I avca ně ma velni. Islisazi ta, avca paběgla prěz ravnina."

Słowiański o następujących inwentarzu dźwiękowym: /a i e/, /m n/, /p b t d k g/, /s z c/, /l r j/. Wszystkie przypadki dalej zachowane, tak samo wszystkie podstawy morfologii słowiańskiej i wymian. Da się? Da się!
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: 커래얟쓰 w Czerwiec 30, 2020, 20:55:12
Cytat: Henryk Pruthenia w Kwiecień 20, 2020, 22:23:51
Słowiański o następujących inwentarzu dźwiękowym: /a i e/, /m n/, /p b t d k g/, /s z c/, /l r j/.

Taki zestaw samogłoskowy który rozróżnia je tylko pod względem wysokości aż błaga o jakieś kʷ/gʷ czy cokolwiek labializowanego co zaokrągli je do jakiś o̞ ɒ czy y

>  /s z c/ - czym jest to zagadkowe c i cóż robi pośród szczelinówek  ???
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Czerwiec 30, 2020, 21:16:13
No /c/ to najpewniej /t͡s/ tylko Henrykowi nie chciało się babrać w Ipie.
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 01, 2020, 03:17:56
Cytat: 커래얟쓰 w Czerwiec 30, 2020, 20:55:12
Cytat: Henryk Pruthenia w Kwiecień 20, 2020, 22:23:51
Słowiański o następujących inwentarzu dźwiękowym: /a i e/, /m n/, /p b t d k g/, /s z c/, /l r j/.

Taki zestaw samogłoskowy który rozróżnia je tylko pod względem wysokości aż błaga o jakieś kʷ/gʷ czy cokolwiek labializowanego co zaokrągli je do jakiś o̞ ɒ czy y

>  /s z c/ - czym jest to zagadkowe c i cóż robi pośród szczelinówek  ???
Celem był język o jak najmniejszym inwentarzu :p

Na resztę odpowiedzi lał Kazik
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Lipiec 11, 2020, 21:01:54
Öprav sa Kasce Honzüka, fo vekkö napüdöppölo sei,
vek vekkö nei öpraviös, nei fos vekkö viňec.


[œpraw sa kast͡sɛ 'ɦɔnzyka, fɔ vɛk:œ napyd'œp:œlɔ sɛi̯
vɛk vɛk:œ nɛi̯ œpraviœs, nɛi̯ fos vek:œ 'viɲɛt͡s]

Przeproś Kasia Jasia boś go przedrzeźniała
jak go nie przeprosisz nie będziesz go miała.


Nei sa keislo bio folokim, aňei köpreivamei,
jain mei sa kieslo bio loidskejňei šlöve.


[nɛi̯ sa ki̯ɛslɔ bi̯ɔ fɔlɔkim, aɲɛi̯ kœprɛi̯vamɛi̯,
jai̯n mɛi̯ sa ki̯ɛslɔ bi̯ɔ lɔi̯dskɛjɲɛi̯ ʃlœvɛ]

Nie zarosła ostem ani pokrzywami
jeno mi zarosła ludzkimi słowami.


Z Jelenia Sutari. Co powiecie? Jakie odczucia?
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 11, 2020, 22:11:48
Skąd gemminaty? Dużö ö :)
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Pluur w Lipiec 11, 2020, 23:34:50
Gemminaty popowstawały z dźwięcznych /b d g/, zaś ö popowstawało z *o oraz w wyniku pseudoharmonii samogłoskowej. Gdzie byś umieścił ten język? :D
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Henryk Pruthenia w Lipiec 12, 2020, 09:30:03
Nigdzie, nie ma żadnego słowa, na podstawie którego można by w jakiś sposób określić typologię, ani TorTa, ani dl/tl, ani kv'-. Tylko "bio" przypomina serbski, ale z drugiej strony *y > i oraz *-l > w to nic specjalnie charakterystycznego.

Polecam dodać język tu:
https://jezykotw.webd.pl/w/index.php?title=Por%C3%B3wnanie_j%C4%99zyk%C3%B3w_sztucznych
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: 커래얟쓰 w Lipiec 19, 2020, 17:54:37
Co bardziej koszerne dla wszelkich ɯ albo ɤ~ʌ?
1. Diakrytyk dla wycofania np. ì è
2. Diakrytyk dla odzaokrąglenia ù ò û ô ?

Nie, tylda jest dla nosowości
Tytuł: Odp: Różne szkice...
Wiadomość wysłana przez: Kazimierz w Sierpień 10, 2020, 12:47:35
Moim zdaniem cyrkumpleks dla odzaokrąglenia.