rosyjskim 40 [...] które z całą pewnością możemy uznać za "własne"
No raczej nie - to pożyczka turkijska, której kognatem jest tureckie kırk '40', tak jak kognatem собаки jest turecki köpek.
Sobaka akurat ma kilka potencjalnych etymologij.
Sorok zresztą też bywa wywodzony z greki, chociaż spółczesna nauka chyba to raczej odrzuca.
Niemniej, trudno mi w tę "satemizację" uwierzyć, skoro są na nią raptem dwa (mocno niejednoznaczne) przykłady.
Swoją drogą (odbiegając nieco od tematu), bardzo mi się podoba, że wieś pod Wilnem, zwana po żmudzku
Keturiasdeszimt Totorių, to po polsku
Sorok-Tatary. Chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby forma żmudzka była sztuczna.